Gość Nie sądzę Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - Właściwie nikt nie komentuje - dodała Aren. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - Przyzwyczajenie, sorki. - powiedział. - Chyba umiem hipnotyzować tylko po islandzku... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 Alyss nasłuchiwała w ciszy rozmowy towarzyszy popijając herbatę. Pierwszy raz lalka na jej głowie była cicho i siedziała w jednym miejscu. Wyglądała jakby była, to już zwykła zabawka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 A właściwie... pochodzisz z Islandii? - zapytała Mephisto. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - Svo. Znaczy tak. Z Reykjaviku. W Szkocji byłem na konwencie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - A ja pochodzę z Cloudsdale! Możecie zazdrościć - Uśmiechnęła się. - Teraz po tych cukierkach i takiej nudzie chce mi się spać...kto by pomyślał, że 3 minuty spania nie wystarczą komuś kto dawno nie spał ? - Położyła się Mephisto na kolanach i próbowała zasnąć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 Mephisto pogłaskał klacz. - Sporo śpisz... - powiedział biorąc cukierka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - A ja jestem z Anglii. - powiedziała cicho Alyss. Odstawiła filiżankę i skrzyżowała nogi. Dopiero teraz było widać, że nie butów i ma na lewej nodze przywiązaną niebieską wstążkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - Nie prawda. - mruknęła. - Nie spałam po drodze więcej niż 5 minut. Po za tym szybko się wyczerpuje . A jeśli wszyscy śpią to ja też. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 Kot podleciał do Mephista, zabrał jeden cukierek i wrócił na miejsce obok Alice, która siedziała jak posąg, wpatrując się w koniec pociągu z przerażeniem na twarzy. Kot pogłaskał ją po ręce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - Jesteś przesłodka. - Mruknął głaskają klacz. - Alyss, czemu nie masz butów? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - Też tak uważam - powiedziała o klaczy. Wtedy też spostrzegła, że Alyss nie nosi butów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - Wiem, że jestem słodka, każdy pegaz jest słodki. - usnęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 Jango obudził się i spojrzał na klacz. -Masz farta Mephisto że cię tak polubiła. Niebędę wam przeszkadzał. - Wziął swoje wachadło i udał się do innego przedziału. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - Panie Jango - odezwał się Kot. Opierał swoją głowę o siedzenie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - Tak? - Zapytał się odwracając do kota. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - Zapraszam tu, skoro i tak zamierza się pan przesiąść. Miło nam będzie porozmawiać - rzekł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 Jango poprawił okulary i nonszalancko się odwrócił. - No dobrze. - Następnie usiadł obok kota. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 - Proszę mi powiedzieć coś o sobie - poprosił Kot. - Jeśli ma pan na to ochotę i nie uważa mojej prośby za bezczelną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 Aren popatrzyła chwilę na śpiącą klaczkę, potem uniosła rękę chcąc ją pogłaskać, jednak szybko zrezygnowała i ją opuściła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 Mephisto spojrzał zdziwiony na Aren. - Czemu nie chcesz jej głaskać? - zapytał głaskając klaczkę. - Ona jest naprawdę milusia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 Jango zdjął okulary, kapelusz i założył nogę na nogę. - Nie wydaje się nachalna. Jestem Jango, znany też jako Django. W Equestrii jestem już od dłuższego czasu, ale głównie podróżowałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 Bo... ja... eh, nie wiem - rzekła próbując w to nie wnikać, potem ze względu iż ktoś zwrócił na to uwagę zaczęła głaskać klacz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 (edytowany) - Widzisz, prawie jak głaskanie psa, też przyjemne. Ale to jest kolorowy osiołek. - powiedział z uśmiechem. Edytowano Kwiecień 16, 2014 przez Mephisto von Pheles Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Kwiecień 16, 2014 Share Napisano Kwiecień 16, 2014 Fakt, do tego potrafiący mówić, ale to szczegół - powiedziała nadal głaszcząc z lekkim uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts