Discord-ogólnie o postaci

[Gandzia]

Jak wiadomo, w japońskim internecie dzieją się DZIWNE rzeczy. Bardzo dziwne. A czy za takie akcje nie pokochaliśmy Discorda? Jest jak Japończycy - spodziewasz się, że zrobią coś w ten sposób, a oni "nie, zróbmy to inaczej, ubierzmy to w strój Godzilli i wystrzelmy z działa na ziemniaki w kierunku losowym". Prawdziwy Kejos w wersji Discorda.

[Black Hayate]

W sumie ta argumentacja jest dość trafna. Przez to wyobraziłam sobie Discorda w stroju Godzilli, który tańczy i strzela z działek ziemniakami xD. Chora wyobraźnia. Japoński Disco-kejos!

A inni za co lubią Discorda?

[Black Hayate]

Myhell, jak już wrzucasz jakieś arty to przyłącz się do dyskusji.

[Astrozoolog]

Ja uważam Discorda za ciekawą postać. Ma sporą moc, lecz przez większość czasu wykorzystuje ją wyłącznie dla własnej rozrywki i bez strachu przed konsekwencjami. Przy tym odznacza się ciekawy poczuciem humoru.

Zastanawiam się tylko, czy jeszcze w ogóle pojawi się w serialu oraz, czy twórcy uwzględnią jego deklaracje o zmianie nastawienia do otaczającej rzeczywistości...

[Black Hayate]

Poczucie humoru i jego chęci zabicia nudy są super. Nie rozumiem czemu nikomu się nie podobały...

Oczywiście możemy sobie spekulować jaki cel był w zmianie Discorda przez twórców, choć liczę na to, że zaskoczą nas jakoś ciekawie a nie, że po prostu ma być dobry 'botak'.

[RedSky]

To, że Discord stał się dobry otwiera okienko. Okienko przez które do odcinków będzie wlewał się chaos, i choć będzie to "grzeczny" chaos, to zawsze jakiś, co nie?

Nie stracił nic ze swojej natury. Chaos jest zmienny, więc jego odmiana jest jak najbardziej do przyjęcia.

[Black Hayate]

Twórcy muszą coś przyszykować skoro już zreformowali Discosia, choć nie wiem czy akurat to dobre słowo. Bardziej chyba można rzec, że go troszeczkę Fluttershy utemperowała, dodatkowo poznał jak to jest mieć kogoś kto cię akceptuje, jednak i trochę naprostowuje momentami, gdy sytuacja tego wymaga.

[Zmara]

Dlaczego Discord jest epicki? Dobra, może nie dla wszystkich, ale dla mnie oczywiście. No ale właśnie, dlaczego? Pierwsze primo, uwielbiam postaci szalone czy to w pozytywny, czy negatywny sposób. Szalony Kapelusznik, Joker... najpopularniejsze. Discord nie jest jakoś specjalnie szalony (w sensie histerycznym), ale tak go sobie utożsamiam. Secundo, wszystko, co ma "inne" czy to nowe, ciekawe, czarne, czy chaotyczne poczucie humoru jest świetne. Następnie,... typowo, wielu ludzi ciągnie do "czarnych" charakterów, a mnie szczególnie. Coś jeszcze? Magia chaosu. Wszystko co zagina czasoprzestrzeń czy wywołuje paradoksy (takie jak w odcinku o czasie, w którym występuje jeden prosty paradoks) musi być ciekawe. Kończąc to dodatkowo Discord ma pretekst. Nie lubię postaci, które czynią zło "bo tak". Szczerze, to motywy jego działań tak delikatnie pokrywają się z motywami Jokera. Lubię kończyć cytatami, więc proszszsz... "Why so serious?" Dziękuję, pozdrawiam i życzę Miłego dnia.

[Black Hayate]

Ej misie a czego nie lubicie w naszym Discosiu? Bo przecież nie każdy przepada z nim. Razi Was coś w jego zachowaniu?

I jak myślicie dlaczego Celestia chciała aby został dobry? Liczycie, że będzie miał swoje "5 minut" w IV sezonie?

[Gandzia]

Co mi w nim przeszkadza? Cóż, pewnie to samo, za co go lubię - nigdy nie wiadomo, co zrobi. Weź tu żyj z takim. "Herbata jest na półce z książkami, zaraz za silnikiem od fiata 126p, w pudełku po kawie, na którym napisałem: pasta do butów".

Natomiast co do przyszłego sezonu, to wydaje mi się, że Celestia wie o tym, że zbliża się COŚ. I że to COŚ jest tak złe i silne, że trzeba zebrać wszystkie dostępne siły, by to COŚ pokonać. A skoro pod ręką mamy Ducha Chaosu, który załamuje prawa fizyki nawet lepiej, niż Pinkie po czterech kubkach kawy...

[RedSky]

Fajne jest to, że prawdopodobnie mogą go pokonać tylko Elementy Harmonii (czyli artefakty), więc jest najsilniejszą postacią w serialu. Do czego zmierzam - jest najpotężniejszy, a nie dąży do bezgranicznej władzy, robi tylko to na co mu przyjdzie ochota. Wie o swojej mocy, a jednak nie kazał odnosić się do siebie tytułem władcy. On ma władzę gdzieś, chce się tylko dobrze bawić.

Discord nigdy nie był zły. On był tylko egocentryczny.

[Turoń]

Hm. Pierwsze pytanie czy chaos sam w sobie jest rzeczywiście zły czy po prostu neutralny? W każdym razie,

na początku zawsze ktoś rodzi się jako dobry, nawet demony pierwotnie były dobre. Lecz uwzględniając fakt, że Discord ponoć się 'nawrócił' to wykluczałoby się to, iż miałby być demonem, chyba że kłamie. Demony bowiem nie mogą się 'nawrócić' , ich stan potępieńczy jest definitywny. Acz z drugiej strony gdzieś mi się obiło o uszy określenie "na początku był Chaos..."

[Aretra]

Ej misie a czego nie lubicie w naszym Discosiu? Bo przecież nie każdy przepada z nim. Razi Was coś w jego zachowaniu?

I jak myślicie dlaczego Celestia chciała aby został dobry? Liczycie, że będzie miał swoje "5 minut" w IV sezonie?

Tylko nie misie.. Błagam^^

Discord wymiata, zachowaniem, wyglądem i stylem..

Moim zdaniem będzie go dużo w IV, a to dlatego, że wcześniej był tylko dwa razy.. Celestia chciała, żeby był dobry, bo kryje w sobie magię, moc i jakby to działało w stronę dobra, a nie w zła, mogłoby wiele zmienić.

[Kxsu Kxreq]

Heh, Discord może być teraz prawie wszędzie

Już sobie wyobrażam jak Mane 6 zamienia się w Mane 8

[Lyrę też doliczyłem

[Gość]

Dlaczego?

Because

Why not?

Edytowano Styczeń 20, 2014 przez maisha737

[SebastianRichCountryOwner]

Nie wiedziałem, gdzie to napisać.

Nie wierzę w żadną panią Chaosu. Discord nie ma żadnej drugiej połówki, a już na pewno nie jest nią Pani chaosu. Bo gdyby ktoś taki istniał, to by się dawno ujawniła, a Discordowi nie doskwierała by samotność, nie musiałby się przyjaźnić z kucykami. Dlatego ktoś taki nie może istnieć, a już na pewno Discord nie może znać.

[Arceus]

Fakt...

Spokojnie, nie otwieraj szampana, lepiej kamizelkę załuż i kask, i mocno tarczę trzymaj. 

Masz rację OFICJALNIE ERIS NIE MA. Jednak czy nie ma jej faktycznie? Przypomni mi pierwsze słowa Discorda "my istoty zrodzone z chaosu nie lubimy... (Nie pamiętam czego, ale wiązało się to z tym że był w skale)" słyszałeś? "MY" czyli Disvord wie że mu podobnych jest wielu. Discord sam wybrał samotność, zauważ że dopiero kucyki uczyły go przyjaźni. Po za tym co jeśli z Eris jest tak jak z Changeą? Oficjalnie nikt nic o tym nie wie, a jej istnienie jest kwestionowane, OFICJALNIE NIE ISTNIEJE mimo to jednak jest tu uznawana. Nikt też nie wie czy jest jeden element chaosu pt Discord na sześć elementów harmonii. Póki co inne istoty zrodzone z chaosu są po za serialem.

Aha i Eris to nie "druga połówka" raczej siostra

PS

Dlatego ktoś taki nie może istnieć, a już na pewno Discord nie może znać.

Heh powiedz istocie, która może wszyztko, że czegoś nie może, a w najlepszym wypadku twoje usta będą wśród przyszłorocznych plonów.