Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 09/13/17 we wszystkich miejscach
-
Wraz z Fluttershy dziękujemy za podesłanie prac konkursowych Wyniki zostaną zostaną opublikowane do tygodnia3 points
-
2 points
-
Nowe wieści od Artema w kwestii polskiego dubbingu. http://programtv.naziemna.info/program/audycja/My+Little+Pony Minimini rozpocznie transmisję sezonu 5 października, acz właściwie 2 października, kiedy zaczną ponownie od odcinka numer jeden. Najpierw po jednym dziennie, a potem po dwa na dzień, dzięki czemu finał salcesonów może być przed wielkim finałem w Stanach, bo wypada, według planu, na 20 października. Bardziej przejrzysty rozkład poniżej w spoilerze:2 points
-
Hej przeczytałem jeśli o mnie chodzi to problemem nie jest ani długość ani pomysł, tylko fakt, że napisałaś koncept na nieco ponad stronę z którego można się pokusić o solidny pierwszy rozdział. Nie wiem jak wyglądał wcześniej tekst, ale podobno go było mniej. Tekst nie stanie się lepszy, jeśli zamiast 1 strony streszczenia zrobią się 2 strony streszczenia. Nie zrozum mnie źle. Wiem, że jesteś na początku swej literackiej ścieżki i nie do końca możesz rozumieć swoje błędy. Wydaje mi się, że początkującym twórcom trudno zrozumieć aby przestać pisać zwykły suchy tekst. Są to rzeczy z reguły jasne dla autora, jednak czytelnik wolałby dostać ładnie namalowane sceny. Wcześniej starałem się coś ci tam skomentować, jednak nie wiem czy do końca zrozumiałaś moje uwagi. Pozwól, że postaram się pokazać krok po kroku, jak uatrakcyjnić prolog na podstawie tych kilku akapitów które zostawiłaś. Uwaga będę przesadzał, aby lepiej objaśnić ideę. Wszystko w imie zasady pokaż zamiast mówić. Nie ma z mojej strony żadnej złośliwości. Miejscami mogą być odchyłki od tego co napisałaś. Scena dzieje się w pałacu. Starwirl idzie na spotkanie z ksieżniczkami. Jest doskonale przygotowany ma jakieś fanty, dokumenty. Zaczyna się dialog, że w Equestrii można by zmienić kilka rzeczy przykładowo: - Wprowadzić publiczną służbę zdrowia, bo akurat tylko bogate kucyki mogą się leczyć. - Rekomenduje reformę armii i wprowadzenie elitarnej jednostki czarodziei jednorożców, która będzie w stanie lepiej reagować na niebezpieczeństwa. - Obniżyć podatki. Twierdzi, że według krzywej Laffera pozytywnie wpłynie to na gospodarkę państwa. A tu Ceśka i Luna dziękują za opinie, ale te pomysły nie mają racji bytu. A to bo za drogo, a niedawno wprowadzono system emerytalny i Eqeustrii na to nie stać. Podatki są odpowiednie i żyję się poddanym wystarczająco dobrze. Natomiast większa armia nie jest potrzebna bo akurat podpisano stuletni pokój z Cesartwem Gryfów. Starwirl dalej argumentuje, ale księżniczki go olewają. To my rządzimy. Ty jesteś tylko doradcą. Deal with it! No i wychodzi wkurzony. Idzie do swojej komnaty. To kuc oczytany więc pełno książek w pokoju, jakaś apratura alhemiczna. No ale Starwirl już po raz trzeci gada jak do ściany, że został sprowadzony do roli podnóżka. Nie wytrzymuje. Zaczyna demolować swoje lokum. W Pewnym momencie spada mu książka "Podstawy czarnej magii dla niepełnosprytnych". Dostaje olśnienia. Ma chytry jak stopięćdziesiąt plan! No i Starsirl spotkał Lunę w nocy kiedy akurat kończyła swoją wartę na podnoszenie ciał niebieskich. On jej gada, że noc jest przereklamowana i zasługujesz na większą moc. A ona że nie, bo kocha siorkę. A Starwirl ma +10 do charyzmy i inteligencji i przedstawia niewinne wydarzenie z przeszłości i jej mówi, że akurat siostra specjalnie dała jej mniejszą moc bo Księżyc jest mniejszy a Słońce większe. Czarodziej zostawia u klaczy ksiażkę, aby zerknęła na nią. Dzięki niej posiądzie moc aby wygonić złą księżniczkę. Jest scena między Luną a Ceśką w kuchni i ta pierwsza nie chce jej pomóc w parzeniu herbaty, a zawsze to robiła. Ceśka samotnie piję filiżankę i się pyta przechodzącego obok Starswirla o co kaman. - Obawiam się, że stało się najgorsze. Zwróciłą się ku czarnej magii. Padł na Ceśkę blady strach. Dlaczego? - Nie wiem, ale mam wrażenie, że widziałem u niej nieodpowiednią literature. Ma teraz na ciebie alergie i chyba chcę dokonać zamachu stanu, więc się do niej nie zbliżaj. Postaram się ją przekonać, aby ci służyła. - Że co? - Dobrze wiesz, że jesteś debeściakiem. Sama widzisz, że masz od niej większa moc. Jesteś od niej wyższa. - Masz racje. Dziękuje ci zaufany doradco. Teraz ja tu rządze! - odparła Celestia. Faktycznie w Equestrii się źle dzieje. Kucyki mają w nocy koszmary bo Luna się nie starała. Źle to wpływa na samopoczucie obywateli. Psychiatryki są przepełnione, a psychiatrzy piszą petycje do władzy o podwyżki z powodu fatalnej sytuacji. Demolowane są pomniki Luny. Ceśka wtedy staje się ukochaną księżniczką. Kuce organizują jej codziennie paradę słoneczną w Canterlot. Starsiwrl wizytuje Lunę, która ma pokój ozdobiony księżycami. Zła księżniczka rzuca czar koszmaru na przypadkowego kucyka, który śpi. Ten się trzęsie ze strachu. Czarodziej jest pod wrażeniem, ale twierdzi że czas na lekcje dla zaawansowanych. Mówi jej że kiedyś się uczył czarnej magii, ale przestał bo brakowało mu kumatego ucznia. Teraz wraca do tego fachu. Po opowieści dlaczego parał się zakazaną magią mówi. - Jeśli rzucisz zaklęcie supertransformacji odnajdziesz swoją prawdziwą formę. Wtedy nastanie czas na twoje rządy i staniesz się znacznie potężniejsza. Luna aktywuje czar. Pojawiają się większe fajerwerki i staje się w Nightmare Moon. W dowolnej chwili jest w stanie się zmieniać między dwoma formami. Śmieje się i dziękuje mentorowi. - Oto mój dar dla ciebie! - Poteżne błyski sprawiają że Starswirl traci siwizne z jakiej słynął. Tak stał się nieśmiertelny. - Czas na ostateczne rozwiązanie kwestii Solarnej - krzyczy Nightmare Moon! Nadchodzi burza. Scena w której księżniczki próbują się przekonać wzorowanej na serialu, ale nic z tego nie wynika. Dochodzi do walki na lasery z rogów. Jest pościg jak z dobrych filmów akcji. Uniki, trafienia. Ceśka upada od celnego uderzenia promieniem zagłądy. Kiedy leży ma przemyślenia, odżywają wspomnienia z dzieciństwa, jak się super bawiły w piaskownicy. Ale niestety teraz musi pokonać własną siostrę. Potężny dylemat moralny warty głępszych przemyśleń. Używa broni ostatecznej w postaci elementów harmonii w wielkiej eksplozji supernowej Nightmare Moon zostaje wysłana na księżyc. Ceśka płacze. Zaufane kuce z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrzenego przedstawiają raport księżniczce Celestii, które badały sprawę buntu Luny. - Książka podstaw czarnej magii była przypisana dla Starwirla - W pamiętnikach Luny dziękowała że Startwirl ją zwrócił na złą drogę. Celestia jest załamana. Nie sadziła, że zaufany kucyk ją oszukał. Kompletnie się tego nie spodziewała. Musi to rozwiązać. Zaskakuje Starswirla rano skoro świt. Celestia jest mega zdenerwowana, że to zrobił. Bez żalu rzuca megazaklęcie i zsyła go do tartaru. Czarodziej w międzyczasie przeklina Celestie i rzuca na nią klątwe w postaci długiego monologu (przyznam, że nie rozumiem czym jest ta klątwa z twego opisu). W ostatniej scenie Celestia podnosi sama księżyc wieczorem, następnie parzy herbatę i przy filiżance wychodzi na taras. Dumnie patrzy jaka ta Equestria ładna i piękna w nocy. Przynajmniej tak wynika z fajnego opisu. Według niej będzie 1000 letnia Rz... Equestria jak nic! No to tak mniej więcej. Oczywiście to wszystko trzeba ładnie napisać bez heheszków, dorobić opisy miejsc sytuacji, stworzyć rozbudowane klimatyczne dialogi, dorobić rozmyślania bohaterów. No tak z 10 stron to ci conajmniej powinno wyjść z mojego powyższego planu. Hej to wystarczająco dużo na solidny rozdział! Niestety pisanie to nie jest tak że siadasz i zaraz napiszę 1 stronę i to styknie. Aby stworzyć wartościowe dzieło należy się solidnie napracować, a jeśli chcesz by twoje opowiadania były znacznie lepsze zachęcam Cię do tej drogi. Proponuje ci również do znalezienia korektora i prereadera. Oni cię mogę wesprzeć poradami i pomysłami, poprawią błędy. Ludzie są serio mili. Pozdrawiam liczę, że moja porada okazała się cenna. Miłego i długiego pisania!2 points
-
Nadrabiania c.d. Aha, i pierwszy link się popsu, tak jakby coś. Do momentu w którym babcia wyskoczyła z wytykiem że Twilight była lepsza bez skrzydeł i złamaniem czwartej ściany z "postaciami" już zakumałem proste nawiązanie co do tłumu Odcinek faktycznie lekko zaskakujący, oczywiście w tą dobrą stronę. Początek taki zwyczajny, ale dalszy rozwój akcji był dosyć zabawny, o wspomnianym wcześniej tłumie i creepy Rarity z załamaniem, dobrze pokazała się też w tym odcinku Fluttershy. Zastanawiam się tylko, jak m6 dalej to rozwiązało po zakończeniu? Pomijając już fakt że to tylko mały tłumek, a dziennik rozszedł się praktycznie wszędzie, więc można założyć że takich sytuacji mogłoby być naprawdę sporo więcej. Ale zadziała tu pewnie logika kreskówek. Ogółem podoba mi się ten prztyczek w nos od twórców xD 9/10 znakomity1 point
-
Okazuje się, że "nie piszcie notatek, bo wam dam gotowe" jest podłą pułapką, bo owych notatek prawienie da się odczytać.1 point
-
1 point
-
No Man's Sky potrafi być naprawdę piękne (moja stara baza):1 point
-
mialam tak z rok temu, pisalam do nich i przy kolejnenj aktualizacji doperro mi ruszylo1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00