No dobra więc zacznę od plusów i przejdę do minusów.
A więc tak, opowiadanie wyszło znacznie lepiej niż poprzednio, ma fajny mroczny klimat i przykuwa uwagę czytelników już od samego początku, akcja idzie przyjemnym szybkim rytmem, a wpisy w dzienniku robią sporo dobrej roboty, wyszły świetnie i fajnie przedstawiają obraz mrocznej północy jako przesiąkniętej złem krainy w której wszystko chce cie zabić i przekształcić w wynaturzenie. same pomysły na wpisach były genialne i fajnie przedstawione.
Dzieciaki zostały napisane całkiem nieźle, są zabawne i mają fajne charaktery, zwłaszcza sytuacja podczas audiencji całkiem nieźle śmieszy.
Ale jeśli chodzi o minusy to tak, całe te nawiązanie do poprzedniego opowiadania trochę kłuje w psychikę swoją absurdalnością. Wszystkie kucyki tak po prostu wzięły i mimowolnie ruszyły zarzynać alikorny nawet kiedy kuc mieszkał w jakimś pierdziszewie na krańcu królestwa i miał dobrego ziomka alikorna. Brakuje całej tej historii głębszej duszy i większej złożoności, brutalności w sumie też. Gdyby było tak że za przejęcie władzy alikorny zostały wybite przez przedstawicieli tylko tej drugiej organizacji czyli dajmy nato jakieś wtajemniczone kuce a nie przez wszystkich przedstawicieli 3 ras wyglądało by to nieco barwniej i miało większy sens. Wtedy większa część społeczności mogła by być wstrząśnięta poczynaniami swoich braci i żałować tego co zrobili a autor pamiętnika miał by znacznie lepszy powód udania się na północ i całość wyglądała by znacznie sensowniej i nie kuła tak w oczy, bo tak to mamy stado kuców które w jednej chwili wyrywają skrzydła i łamią rogi po czym wyrzucają dzieci i ranne alikorny na pustkowie na pewną śmierć a chwilę później mamy kucyki które niemnogą sobie tego wyobrazić i marudzą.
Następna sprawa to zachowanie księżniczek, w porównaniu do poprzedniej część to tak jak by zamieniły się miejscami. Luna nagle zrobiła się nieroztropna a celestyna zaczęła przykuwać uwagę do pierdół np ta sytuacja z przyjęciem źrebaków.
No i jest jeszcze kilka literówek w ostatniej linijce przed częścią 5 powinno być zaleczyć a nie zależyć "że potrafi w ciągu kilku dni zależyć nawet głębokie rany." a później jest strapajona zamiast strapiona.
To w sumie tyle, fik naprawdę fajny, widać że idzie w dobrym kierunku, nabiera fajnego mrocznego klimatu i charakteru, życzę powodzenia w kontynuacji.