Talar

Masz coś do komunistów?

Trochę...?

A jak trochę to tam luz.

@Talar

Zależy. Ogólnie to takie 3 wiodące kanały mają te swoje seriale - TVP, TVN i Polsat. TVP ma takie... no zazwyczaj długo one nie żyją, tak myślę.

Polsat i TVN mają najwięcej tych kanałów, ale TVN chyba bardziej celuje w powagę. Polsat też ma wiele takich poważnych tematów - gwałty, zdrady, molestowanie, pobicie, takie tam, ale ma też masę tych seriali luźnych, np. Detektywi w Akcji czy Pamiętniki z Wakacji.

Szkołę lubię oglądać, Szpital... zależy jaki odcinek. Reszta, np. Ukryta Prawda, są już nudne. Z poważnych tematów trudno wycisnąć coś więcej w tych serialach, zrobili tyle tych odcinków, że teraz niektóre odcinki różnią się tylko tym, że są inni aktorzy. Z tych mniej poważnych, np. Detektywów w Akcji, to można więcej wyciągnąć, bo daje to większe pole do popisu - w jednym z odcinków detektywi zostali wysłani do hotelu gdzie podobno straszy. Niech mi ktoś znajdzie coś podobnego w Ukrytej Prawdzie.

Co do Gliniarzy... z tego co kojarzę to jest to trochę bardziej poważny serial, nie? Wow, w jednym odcinku nawet komenda wybuchła. Da się to oglądać tak na serio, przejmować losami postaci, czy może po prostu "dobre do zabicia czasu"?

Noooo... nie wiem, fajne i tyle xD

Trochę można się pośmiać z tego, trochę "poprzeżywać".

Kiedyś oglądałam jakiś odcinek serialu... nie wiem, może to Gliniarze byli. Ogólnie ktoś ciągle facetowi kradł różne rzeczy, najczęściej związane z religią. No i się okazało, że ziomek ma w mieszkaniu czasami imprezy, że przychodzą ludzie, swingersi, i uprawiają seks. Zniesmaczona tym wszystkim sąsiadka postanowiła kraść ziomkowi różne figurki Matki Boskiej itp. by nie stały pośród grzechu.

Ale cóż... powiedzmy, że policjanci są przydzielani do różnych spraw - czasami trafi się poważna akcja, a czasami religijna babcia kradnie figurki. ;3

Angery na zawsze w moim sercu. 

Stracić dwie najważniejsze osoby w życiu... życzę jej mężowi dużo siły i wsparcia. 

Czuję źle człowiek

Ma bardzo pozytywne zakończenie xd

Zawsze jak tylko przejdę to grę to mam przez resztę dnia mocnego kaca. Muzyka przy autorach robi swoje.

Uwaga, DUŻY spoiler, ale:

Też mnie zdziwiło, że to takie popularne. Na ogół  te popularne piosenki (czy dobre czy nie) wpadają w ucho, nie chcą wyjść, a tutaj raz to usłyszałam i już nie pamiętam melodii. Taka nijaka.

Utwór nie musi zawierać zrozumiałych słów żeby wpaść w ucho. Doskonałym przykładem jest muzyka elektroniczna, a konkretnie trance.

Drugi przykład - intro Gravity Falls łatwo zapada w pamięci i po kilku odcinkach nuci się je (chociażby w myślach)  

Ale właśnie chodzi o to, że ta piosenka w ogóle nie wchodzi w ucho. Że nie musi mieć słów to wiem. Po prostu ta piosenka nie należy do wpadającyh w ucho

Kto tak czyta ten tak czyta  

ponieważ mamy narodową skłonność do spolszczania nazw, których się nie powinno spolszczać.  

Nie może być!

Lucky Luke  bajka dzieciństwa

Nawet spoko, ale te kolory migotały jak w pralce.

Próbuję sobie przypomnieć to, ale za chiny nie potrafię  Być może teraz i by mnie to wkurzało

http://steamcommunity.com/app/570/reviews/?p=1&browsefilter=mostrecent

XD

Nie rozumiem czemu hejtują za to dotę a nie samego HL'a xD

Bo ostatnio Valve ogłosiło od 10 lat nową grę czyli karcianke z doty. Owszem, nikt o tą grę za bardzo nie prosił, ale jakoś ludzie przyjęli, że ta gra powstaje ZAMIAST HALF LIFEA BO ZŁE STUDIU MYŚLI TYLKO O SKINACH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wakacje to takie letnie ferie. Czyli całkiem spoko. Ale lato samo w sobie jest chujowe.

W weekendy muszę, bo wracam wtedy do domu.

E tam, ludziom zawsze coś źle.  Ja tam lubię lato, szybko się wychodzi z domu, jest ciepło  i na dziewczyny można popatrzeć. 

Ten moment, gdy ie wiesz, czy EG to tylko takie westchnięcie, czy chodzi o Equestria Girls. 

To drużyna w Docie :I

Trwają mistrzostwa świata w Docie teraz i przegrali :(

No to jeszcze lepiej. 

Najgorzej jak zabraknie punktu, albo oblejesz przez mało istotną pierdołę 

No, ale wy chociaż będziecie mieć wakacje. hue hue... 

Przypomina mi to by pogonić jednego dziada by mi ocenę poprawił...

Czuje, że mam moc zmieniania losów naszego Talarka, równo 1000 repek.

Za co tyle.

Za umiejętność korzystania ze znaku zapytania.

rekt

Minusy to tylko brutalna, czysta miłość. 

Trochę jak Sado-maso. 

Masz ode mnie soczystego strzała bacikiem po tyłku.

Tak jak lubisz najbardziej.

@Poleniminngaaniit

Co masz na myśli?

No ja właśnie też...

Dlatego mnie to tak oburzyło, że takie fajne określenia przypisują takim leszczom.

Ayy bby wanna build communism?

Musze sprawic sobie jakiegos zwierzaczka, bo ciezka mi byc empatycznym na tyle dobrze, zeby to nie brzmialo sztucznie.

Ogromne wyrazy współczucia

Pierwsze kilka odcinków były dosyć chaotycznych, później jakoś to nabrało ładu i składu. Sama Star to oczywiście machina napędowa całego serialu i aż trudno oderwać wzrok od ekranu, lecz średnia ocen to tak 7/10 na razie, czyli mogło być lepiej (choć to pewnie syndrom post-Gravity Falls i mam zbyt wygórowane wymagania). Tak czy tak, ogląda się przyjemnie i nie mogę się doczekać, aż serial się rozkręci (brat mówił, że 2 sezon dużo lepszy).

Bo to pierwsze odcinki, brat mówi prawdę. 

Odcinek z balem był kozacki.

Nie każdy urodził się Matą Hari.

Odcinek, jak Dipper wyganiał ducha z jej domu jest, poza finałem, moim ulubionym. Tyle ich dwóch tam było

@Talar

No to jesteśmy razem, Steven Univers, też mnie odpycha choć jak sam mówiłeś, pewnie skończy się jak zwykle. No ale kreska i design postaci i tak nie przypada mi do gustu.  

A co do Star vs Forces of the evil, teraz właśnie jest jeden z najciekawszych etapów,  nie będę pisał dlaczego, z wiadomych przyczyn. Jednak oglądam na bieżąco, bo lubię jak jest trochę czasu na przemyślenia między oglądanymi epizodami no i nie ma szans aby natknąć się na spolier. 

Jeśli chodzi o SU to mogę powiedzieć że jest to oryginalna bajka, bo polega na walce, a główny bohater nie jest op i nie będzie, w dodatku uczy się zwyczajnie a nie że kiedy planecie zagraża śmierć to nagle dostaje super op mocy i wszystkich ratuje. Ma fajne, pokręcone wątki, smutne i śmieszne. Ma dobry polski dubbing, w tym dobre piosenki w tym dubbingu. No i przede wszystkim radzę nie słuchać teorii spiskowych o jakichś feminazi czy lgbt, bo oglądając to ostatnie o czym bym pomyślała, a ludziom odwala.

Normy spalania? Nie słyszałem. 

Fucktycznie całkiem miła rzecz.