Talar

Moja ulubiona postać!

Hehe, masz na myśli ten z kwiatami czy ten w którym męczy hymn?

Hymn

Żeby nie było - poglądowo jestem daleko od tego co głosi Urban, ale zawsze z ciekawością oglądam te jego głupotki które wrzuca do neta.  Z tymi życzeniami fajnie poleciał -

 

O, dzięki za przypomnienie, koleżanka z pracy chciała bym posłuchała tego.

Polecam też tę wersje ze względu na super muzykę. Buduje klimat.

 

Jakoś preferuję niemą wersje, ale dzięki za podesłanie.

Jeszcze ilu zginęło na drogach.

Może znajdzie się jakiś psychol który wstrzykuje tam swoje nasienie albo co xD

Słone cukierki  

Wszystko lepsze niż nudne, smutne i pełne wkurwienia polskie święta.

Black Cat przynajmniej kojarzę... 

Ja tam nawet nie wiem kto to jest  

Też nie wiem kto to jest.

Here we go!

1. Debata, czyli parada clownów.

Ogólnie nie dało się tego wziąć na poważnie pomijając już sam powód, że było to Jaki vs Trzaskowski i jakieś tam jeszcze tło. Pomijając tą dwójkę, byli między innymi Wojciechowicz który pierdolił jedynie o lotnisku Chopina, jakiś nołnejm z PSL który jak to w PSlu bywa, był i tyle, Krystyna Krzekotowska która dzień po debacie klękała pod dworcem i prosiła chyba chrystusa o wsparcie w kampanii, skurwysyn "hrabia" gównocki, który domaga się powrotu która i żeby szlache nosili chłopi w lektykach, Korwin który w amoku ledwo potrafił wydukać jakiekolwiek zdanie, ślinił się ak paryski pies, a jego """"""poglądy"""""" zgrzybiały jeszcze bardziej niż on sam i na końcu Tanajno, który miał tak wyjebane na wszystko, że dosłownie oblewał on wszystko benzyną i potem smażył kiełbaski na roznieconym ogniu. Moim zdaniem, jedynie Jan Śpiewak i Ikonowicz wypadli dobrze, niestety nie mieli oni i tak żadnych szans i tylko pieniądze wydali.

2. Wybory, czyli starcie tytanów z gówna.

Bo wybór pomiędzy Trzaskowskim a Jakim to jest taki sam rynsztok jak w wyborach na prezydenta USA 2 lata temu. Z jednej strony jest Jaki, który niezaprzeczalnie jest kompletnym debilem ze światopoglądem typowej staruchy wiejskiej (polecam przejrzeć sobie jego tweety z 2012 i starsze), natomiast Trzaskowski to kompletny laluś i ciepłe kluchy, który wali konia do własnego zajebistego "ja" i w ogóle byli profesorowie wstają z grobów aby mu osobiście pogratulować zajebistości. Ogólnie to każdy z nich jest do dupy na swój sposób.

3. Wyniki, czyli nic nowego.

Trzaskowski oczywiście wygrał i jego wygrana nie wniesie absolutnie nic. Ogólnie to sam elektorat Trzaskowskiego, który w ponad 60% stanowił pracownicy administracji, właściciele firm, dyrektorzy i kierownicy, a praktycznie cała reszta to emeryci (źródło) już jest podsumowaniem samo w sobie.

Amen.

Tanajno i jego " Bo warszawiacy są....najlepsi" to było najbardziej nie trafione hasło całej kampanii, a trzaskowski kontynuacja rządów HGW reprywatyzacja, developerka gdzie popadnie, burzenie zabytków ciąg dalszy. Załamałem się moim miastem XD

Ale Tanajno kandydował w Opolu zeszłego razu. Nawet na fagasa głosowałem. A Jakiego pamiętam jak łaził po opolski mieszkaniach, ostrzyżony studencik.

Będziesz moim ziomalom zza Buga paszporty i dokumenty kserował cały czas xD

Ja w wydziale ochrony środowiska będę, więc jak znasz kogoś, kto pali śmieciami to daj namiar, naśle mu tajniaków i będzie mieć mecz z sc'a w prawdziwym życiu.

Też lubię październik. Już nie jest gorąco, ale jeszcze nie jest zimno. Piękne drzewa i liście tworzą niepowtarzalny klimat. Ponadto mam urodziny 13 października ( w zeszłym roku przypadały w piątek xD ). 

Nie chodziło mi za bardzo o pogodę, pisząc to ale w sumie pod tym względem to chyba też jest jeden z lepszych okresów roku.

Raczej najgorszy

Oh, how the mighty have fallen...

Ludzie widzą to tak:

 

PRZECENA 2.99 (było 3,00)

Bo większość ludzi nie wnika jaka była poprzednia cena. Patrzą tylko na wielki napis PRZECENA lub PROMOCJA i biorą. Smutne, ale to wina klientów, że takie sztuczki sklepy stosują. 

No właśnie tym razem nie. Nie było żadnej informacji, o ile przeceniony jest produkt, a stara cena była wręcz większa niż ta nowsza/niższa. To nawet nie był żaden chwyt marketingowy, po prostu stara cena przekreślona, a obok nowa, bez żadnych wodotrysków. Takie marnotrawstwo...

Taki paringi były od dawna w sumie.

Dlatego też mnie to mocno o zastanawia, że jakiś jeden randomowy komiks o tematyce wałkowanej już od dawna nagle tyle szumu zrobił. Fandomy pod względem socjologicznym to istna kopalnia złota.

Mój kumpel strasznie spamuje tymi "artami" gdzie się da, przynajmniej wiem o co chodzi

To fakt, że dobre anime jest ciężko znaleźć, ponieważ anime to media, które są tworzone masowo niczym ajfony w chińskich fabrykach. Dla Japończyków anime to są niszowe formy, niemal tak jak dla nas nasze obecne polskie seriale. Zdarzają się jednak perełki wśród gówna. Ogólnie to ja też za anime nie przepadam. Taki Fullmetal Alchemist na przykład ma świetną fabułę i zwroty akcji, przez co potrafię przymknąć oko na te typowe animcowe rzeczy, chociaż w tej serii akurat nie jest ich tak dużo.

Prawda. No i mina osób które jako jedne z pierwszych podejść do anime wybrały Hellsinga czy temu podobny tytuł xD

Ktoś z was próbował "Bartender" albo "Baccano!" ? O ile ta pierwsza to proste fragmenty życia, o tyle ta druga to eee akcja/kryminał/supermoce i eony wiedzą co jeszcze upchnięte w fajną, nawet trochę FMA kreskę.

Ja kiedyś zaczęłam oglądać Baccano!, było zajebiste, ale jakoś nie dotrwałam do końca. Zapewne dlatego że puściłam to sama, a rzadko anime oglądam sama. Jeszcze jak nikt ze znajomych tego nie oglądał.

Cały artykuł jednak jest o wiele bardziej dobitny
https://fanbojizycie.wordpress.com/2018/02/01/w-sumie-to-rozumiem-czemu-sapkowski-pije/

@DiscorsBass Ja pytałam Talara   

Prezydent Syrii, Baszar Al-Asad ma wtedy urodziny, aż tak go nie lubisz?

1973

Kto jak kto ale ty powinieneś wiedzieć z czym xD

Nie mieszam w to mojego światopoglądy, jeśli o to Ci chodzi :I

Ty nie, ale ja tak. Nie zapostowałbym przecież bez skojarzeń. Spytałeś, to odpowiadam XD

Przynajmniej coś po nim zostało. Jest mi go trochę szkoda.

Jak można odpowiedź Deca wziąć za radę, wtf? xD 

masz jakąś w miarę solidną rozpiskę takiej diety albo chociaż artykuł o niej? bo ostatnimi czasy szukam czegoś podobnego żeby zrzucić z 4 kilogramy i nie mogę się jakoś za to zabrać 

Szukaj Dieta Dr Dąbrowskiej. Ja miałem książkę, ale net powinien wystarczyć.

Największy zbrodniarz wojenny

Dobrze że jest 2018 a on nadal siedzi w skrzynce z bezpiecznikami, boję się go

W sumie to chyba wiem czemu na całej dzielnicy prąd wyjebało ten kawałek czasu temu.

O kable nie ma co się martwić, to nie gryzoń. 

Z tym że nie gryzoń to bym uważał. Kuny niby też nie gryzonie, a kable w aucie mi rozpieprzyły i trzeba było naprawiać xd

Co do samej sprawy, to nietoperek się już nie pokazuje, no ale rodzice twierdzą, że nie ma bata, aby była tam dziura na dwór, więc najpewniej jest przejście na strych, a ja strych mam tak jakby połączony z piwnicą (nie pytajcie, jak), a w piwnicy już parę razy nietoperze miałem. Tak czy tak, nikomu tej potencjalnej szczeliny nie chce się łatać, bo jak to moi rodzice powiedzieli "nietoperz w salonie co jakiś czas nie będzie nikomu przeszkadzać".