Skocz do zawartości

Cahan

Moderator
  • Zawartość

    4033
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    139

Wszystko napisane przez Cahan

  1. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  2. Róg dalej wygląda bardziej jak marchewka niż róg alikorna - zrób go węższym i rysuj proste kreski. A niechlujne jest dalej.
  3. Róg za gruby i oczy ma jak ogier - brak rzęs, zły kształt. Poza tym całkiem ok. Tylko: czy mógłbyś kończyć te rysunki przed wrzuceniem? Tzn. pozbyć się niepotrzebnych linii i zamiast szkicu wstępnego publikować ostateczny?
  4. Magia. Aktywność w dziale to taka sinusoida. Raz jest lepiej, raz jest gorzej, a raz poniżej osi x. A by tradycji stało się zadość: narzekam na braki w hejterach. Gdzie oni są?
  5. Ej! Podoba mi się bardziej niż serialowe. Taki całkiem fajny styl. Z kredek polecam jeszcze Bambino - ołówkowe i te pseudo świecowe. A co do skrzydeł - umiem robić takie bardziej realistyczne, ale serialowych za cholerę..
  6. Nie bałam się ani Buki, ani Tireka, ani Grogara. Ale ja pamiętam czasy jak nie miałam 3 lat i oglądałam gwiezdne wojny .
  7. Czytałam swego czasu Harlequiny dla beki. Kumpela wmusiła za to we mnie Dumę i Uprzedzenie (ZŁO).
  8. Może po prostu Foley nie rusza fantastyki? Chociaż wymienił Bułyczowa, a to w zasadzie sci-fi, ale tak nie do końca. Ja np. nie czytam romansów i kryminałów. Może jakiś znanych autorów bym wymieniła, ale nie moje klimaty.
  9. @Falconek Niesławna pani Michalak się raczej utrzymuje ze swoich wypocin. Co nie zmienia faktu, że ich jakość jest za niska nawet na czytadło do kibla. Pod każdym względem. Za to wydaje tego wielkie ilości. W sumie z polskich pisarzy fantasy, to utrzymuje się z pisania chyba tylko Sapkowski (swoją drogą w jego starszych dziełach są niezłe babole stylistyczne i powtórzenia). Może jeszcze Dukaj i Pilipiuk mają jakiś w miarę porządny dochód. Ewentualnie Ziemiański, ale jego jako wzoru też bym nie stawiała.
  10. 1. Te kuce są szkaradne. Wypalają oczy. 2. Fabuła? Jaka fabuła? Dalej nie znalazłam w G3 jakiejkolwiek fabuły. Problemy do rozwiązania w 2 minuty, a co w niektórych z nich miało być zabawnego, to nawet pradawni nie wiedzą. 3. Tęcza, cukier... G1 też nie lubię. Jako mała dziewczynka ogółem nie znosiłam bajek o kucykach, bo postacie były płaskie i bezbarwne, a tłuczenia po mordach brak.
  11. @Falconek Profesjonalne, bo na papierze? Proszę! Dzisiaj oszczędza się na redakcji i korekcie, a puszcza każdy chłam (jeśli krewniak napisał). I tak się np. wydrukowano Zmierzch. Większość profesjonalnych, to tacy sami amatorzy jak my. Piszą bo lubią i mają z tego dodatkowe pieniądze. Ale jakościowo się te wypociny jakoś szczególnie nie różnią. Dlatego uczulam by nie wierzyć ślepo książkom, bo potem ktoś się wzoruje na stylistyce Eragonów i tworzy potworki.
  12. Ale drukiem też wydają chłam. Choćby twórczość pani Michalak, różne Greye i Zmierzchy.
  13. No właśnie nie chodzi o to żeby pisać jak ktoś. Tylko by wyrobić własny styl. Inspiracje tak, wyciąganie najlepszych elementów z cudzej twórczości i rozbieranie ich na części pierwsze tak, ale bezmyślne równanie się do kogoś nie.
  14. A potem odkrywasz, że jesteś lepszy od połowy "tych innych". Ale cóż, odradzam porównywanie się do innych. Pisać nie dla siebie, ale też nie równać się do kogoś konkretnego. Bo ten ktoś pewnie też robi błędy. To jakiś taki wpływ polskiej szkoły: co na papierze/wydane/uznane to święte. I potem rodzą się kulty chłamu na zasadzie "Bo Słowacki wielkim poetą był". Nie na temat? Otóż bardzo na temat. To że ktoś uchodzi za pisarskie guru nie znaczy, że nie jest nieomylny, a każdy aspekt jego wypocin jest doskonały i należy się wzorować.
  15. I kolejne bazgroły (jutro, a raczej dzisiaj, pewnie jeszcze walnę komiks). Niestety telefon nie lubi ołówka, zwłaszcza przy sztucznym świetle (a u siebie w domu, to o dziennym bez pasków z cienia mogę sobie pomarzyć).
  16. Ponieważ jestem leniem i nie brzydzę się autoreklamy, to polecę swoją twórczość: Cień Nocy, Kwiat Paproci, Everyday a Little Death, Rosiczki Atakują, Popioły, Celestia. A z cudzych: Background Pony, Wiedźma, Przymierze, Fallout: Equestria... Dobra, póki co chyba starczy.
  17. A ile takich rysunków trzaskasz miesięcznie, że nie stać Cię na wynajem mieszkania (szczególnie że da się to zmieścić poniżej 500 zł)? @WhiteHood Po prostu w sądzie mówisz, że bawiłeś się telefonem i dyktafon sam się włączył. No i akurat używanie kamery we własnym miejscu zameldowania chyba jest legalne.
  18. Niepodważalny dowód w ewentualnej sprawie sądowej. Bo jeśli chce się tyrana pozbyć w sposób zgodny z prawem, to najlepiej wsadzić go do pierdla. Wiedzy? W technikum/LO/zawodówie? Proszę... Dyskomfort czy nie, życie jest okrutne. Smutne, ale prawdziwe.
  19. Z rysunku zarabia się grosze w stosunku do liczby godzin spędzonej nad nim. Chyba że jesteś super pro rysownikiem, ale skoro Cię na mieszkanie nie stać, to raczej nie. Nie będę owijać w bawełnę, bo nie jestem dobrą ciotką. Życie jest okrutne i skopało Ci tyłek. Nie znam Twojej sytuacji, nie będę oceniać, nie wiedząc wszystkiego, dlatego powiem jedynie jak to wygląda: chłop lat 20, bez wykształcenia, pracy i w miarę ogarniętych zarobków chce by ktoś dał mu dach nad głową, bo on ma swój honor. Honor można sobie w życiu w rzyć wsadzić. Nie pomogę Ci materialnie, bo i sama nie mam z czego. Mogę za to wspomóc Cię psychicznie i udzielić paru rad (w moim mniemaniu dobrych): 1. Załatw sobie pracę. Choćby w cholernym markecie. 2. Poawanturuj się na policji, zadzwoń do fundacji które zajmują się przemocą w rodzinie (oni powiedzą co i jak), nagraj wyczyny ojca. 3. Jeśli nie masz gdzie mieszkać, to przestań pajacować i idź do tego przytułku dla bezdomnych. Chyba że masz kolegów, ale wygląda na to że nie. 4. Przestań obwiniać rodzinę za każde niepowodzenie w życiu. Bo by zdobyć wykształcenie średnie bądź zawodowe, to nie trzeba niczyjego wsparcia. A wyższe i tak większości społeczeństwa się nie przyda. 5. A z matką gadałeś?
  20. U obcego robię lepiej, bo obcy mi płaci, a muszę dbać o markę.
  21. Jak to kto spierniczył? Wiadomo że ja, w końcu ja rysować nie umiem.
  22. Z muzyków są choćby Carbon Maestro i Eile Monty.
  23. Fanfiki na Gradobicie napisane i opublikowane. Mój trud już skończon. Łotysz szczęśliwy.

×
×
  • Utwórz nowe...