Kamiiru

Ja tez uczyłem się od podstawówki i potrafię się w mare dobrze dogadać, ale rosyjski jakoś łatwiej wchodzi.W sumie nie wiem czego, może dlatego że mieszkam niedaleko Buga. A co da ilości nauki to powiem ci że rożnie bywa, w tym roku sorka próbowała nauczyć moich kolegów z klasy konstrukcji There is/are i zajęło jej to 2 tygodnie a i tak słabo to umieli.

Serio przez 2 tygodnie? Przecież to podstawa, pamiętam jak się tego uczyłam w podstawówce xd. Bywa i tak. Skoro umiesz angielski i rosyjski, trzeba było sobie wziąć 2 języki, zawsze mogło się przydać . No chyba że się w ogóle angielskiego do matury nie miałeś zamiaru uczyć, to co innego.

Hej za rok matura, za pół roku, już niedługo - coraz bliżej... ;D