Burning Question

Mhm, bo chamski klubik wbijający na cudze konta i chwalący się tym jak dzieciak który zakosił papierosy tatusia to mój poziom.

Irwin, dobrze wiesz że Siper przesadził. I nawet za swoje zachowanie nie przeprosił. A to że banda osób mu jeszcze przyklaskuje, podczas gdy jego uczynek jest czymś wybitnie niemoralnym, nie świadczy o tych ludziach zbyt dobrze.

To co to znaczy? Doceniać...?

Znaczy szanować, nie potępiać, dawać kolejne szanse, przebaczać i nie osądzać itd. (nie chce mi się pisać elaboratu) W pojmowaniu biblijnym kochać stoi wyżej niż miłować. Za każdym razem czytając biblię trzeba pamiętać o interpretacji tekstu, bo nie był on pisany dla nas, ale dla ludzi którzy żyli prawie 2 tyś. lat temu w konkretnej lokalizacji. Przez to nawet i tłumaczenie (mimo ogromnych starań wielu osób) czasami nie oddaje w pełni daje myśli, bo po prostu w danym języku nie ma odpowiednic...

Zapamiętam.

*odkłada mikrofon i odchodzi na 20 metrów* okej:c

Ja mam jeszcze lepiej u mnie nikt nawet na głupi staż z urzędu pracy nie chce wziąć. A co do tego śpiewu, słuchawki na uszy i odpal Yay-a .

Zabrzmie jak rasowy heretyk i straszna menda ale YAY nie ma mi absolutnie nic do zaoferowania. Spotify master race!

Marcin

Nie. XD ...przejrzałam polskie strony na ten temat i współczuję ci, bo tylko w jednym zakamarku widziałam wypowiedź w której jest to podane. XD Polacy generalnie nie bardzo się znają na tym, a to, że powstała cała masa mega spolszczonych ormiańskich nazwisk w cale nie pomaga (podobnie w każdym innym kraju, gdzie się osiedlali). Dobra powiem ci, bo zdechniesz zanim znajdziesz: najbardziej plebejska końcówka to -ian, -jan, -yan. Jest równie popularna co takie -ski w Polsce (Kowalski na przykład).

Czyli Kacperjan?

Dopiero zobaczyłam że odpisałeś. No jesteś mega blisko, po prostu chodzi o inną wersję Kacpra ;D

A co jest tu winna biedna świnka, żeby ją z takich chować?

W sumie szkoda świni na takie ścierwo, ale robiąc tak ratuje się potencjalne ofiary zamachów.

Marnotrastwo pysznej wieprzowiny.

Kruczek, ja też należę do pewnej mniejszości i znam całą masę dobrych ludzi, którzy są w podobnej sytuacji. Jasne że się przejmuję. Ale fakt- kapelutek z Chicago na zawsze mój. :3

Ja tu tylko się tak wtrącę. Trzeba walczyć o swoje zadanie, lecz tylko wtedy, gdy ktoś zaatakuje nasze. Nie musimy wcale udowadniać każdemu lepszemu Kowalskiemu, że nie ma racji (Linds). Jak widzisz coś głupiego, olej to. Niech koleś żyje w błędzie.

A według mnie trzeba walczyć o coś, jeśli widzisz, że ma potencjał do bezpodstawnego krzywdzenia czy niesprawiedliwości wobec kogokolwiek innego, kto na to nie zasługuje. Przepraszam, że nie stać mnie na egoizm, no naprawdę. Ale na przykład, jak gadałam z ludźmi w 2013 którzy całkowicie na serio szykowali się do końca świata i odwalali skrajne głupoty, to nie próbowałam ich przekonywać, bo to tylko im szkodziło- selekcja naturalna ftw.

Czy bordel na kółkach liczy się jako cyrk? XD

Ale tylko płonący xD

Liczy się xD

Brzmi super Cahan

Brzmi super, w praktyce to wygląda gorzej. Naprawianie konia to proces długi i dosyć ciężki. Szczególnie, że chodzi też pod innymi, więc co jakiś czas ktoś znowu zepsuje. I przekonaj potem konia, że nie musi się bać, że się go nie pociągnie za pysk i nie sklepie po nerach, skoro ktoś to kiedyś zrobił :/.

Ale nasza obecna relacja jest typu "nikt nie rozumie jak to możliwe". Ja rozumiem- praca, praca i jeszcze raz praca. W pierwszej kolejności nad sobą.

Hm, mi się 2 rzy udało coś podobnego ale z psami, co jest tym dziwniejsze że nigdy mnie nie lubiły- coś sie nie dogadujemy. Ale 2 razy w dzieciństwie obłaskawiłam dwa duże psy podobne do owczarków, które miały czegoś pilnować i dopuszczać blisko tylko osobę karmiącą. Ktokolwiek inny przy próbie pogłaskania ich straciłby rękę. XD

Gratulacje Jak kiedyś będę w Kołobrzegu może wpadnę do tego twojego hotelu xD Jak on się nazywa w ogóle?

Tu ci takiego info nie podam xD chyba ze na priv

Napisz, bo jestem ciekawy a nad morzem często bywam ( w sumie nie zawsze w kołobrzegu ale po drodze można zajrzeć xD)

Przynajmniej 2000 lat i nic się nie zmienia. Ludzie...

Rutynka taka komfortowa.

Żeby było zabawniej: moja rodzina absolutnie nie pozwoli mi wyjechać jeśli dowiedzą się, że zamierzam coś robić nielegalnie więc... prawdopodobnie będę musiała ściemniać że dostanę wizę narzeczeńską. Czy coś. Nie wiem jak inaczej to załatwić niż uciec z domu w pewnym momencie po czym nie będę mogła wrócić póki nie załatwię sobie stałego pobytu w Stanach. Bo jak raz przesiedzisz wizę i zechcesz wrócić , to już nie ma powrotu do USA. :/

Jak przesiedzisz wizę to najwcześniej można wrócić za 10 lat.

Wesoło.

Chyba w końcu zainwestuję w porządny mikrofon, żeby móc nagrywać i wrzucać coś do internetu, bo taka reklama i tak się przydaje kiedy szukasz pracy. Mam mikrofon do występów na scenie ale akurat do komputera nie idzie go używać. Może nawet w poniedziałek wybiorę się kupić odpowiedni ^^

Fajnie Bardzo chętnie posłucham twoich tworów.

Zdradze ci w tajemnicy, one wszystkie są nagie. Zawsze.

Lol, Cahan czego ty wymagasz ode mnie ;_;

Normalnych koni xD

Na pastwisku.

dota

"Najlepszy przykład czegoś takiego był w jakimś starym odcinku Kapitana Ameryki z Hitlerem, ale było to zrobione tak absurdalnie, że niby miało uczyć a wszyscy się z tego smieją XD"- ja się nie dziwię, jeśli był jakiś serial to musiał być na podstawie komiksu z II Wojny Światowej. A stare komiksy=dużo tekstu+patos+ absurd, ach Złota Era

Co cię tak zdziwiło, bobulku?

mieszkaj na dwóch różnych kontynentach, czekaj na ślub 3 lata - powodzenia

XD To brzmi dziwnie, ale z wielu powodów nie zniosłabym, gdybyśmy mieszkali w tym samym mieście na czas studiów i podejrzewam, że to by nam bardziej rozwalało związek niż umacniało, a tak wszyscy są zadowoleni. Prawie każdemu w moim otoczeniu, kto do tego podchodził sceptycznie jakoś się nie układa w związkach, a mój sobie radośnie trwa i z czasem robi się lepszy. ;D

Arabowie mnie nie zechcą, bo jestem kobietą. Może i mam szpetną mordę, męski głos, plecy z przodu- ale nie kwalifikuję się do arabskiej armii.

Ale ruscy mogliby zechcieć- wróg na mój widok by umarł:

a) ze śmiechu

b) na widok mojej krzywej fizjonomii

Może by cie wzięli do izraelskiej kobiecej armii ;D

Tak, Żydzi by przyjęli. Największym dyshonotrm dla muzułmanina jest umrzeć z ręki kpbiety. Dlatego arabscy watażkowie zawsze mieli obstawę z kobiet, a Żydzi rekrutują kobiety do armii.

Szatan podkłada dzieciom "gumki" pod poduszki hueheuheue

I właśnie dlatego mam w domu zapas środków antykoncepcyjnych.

Lel, Kołobrzeg moimi terenami

A na spierzchnięte usta... polać wodą

Rozumiem ciężką przeszłość ale jest granica między życiowymi dramatami a wyrąbanymi w kosmos historiami kompletnie nie pasującymi do uniwersum, które są okrutne dla samego okrucieństwa, co w końcowym efekcie jest bardziej żałosne niż pomysłowe/ ciekawe/ dobzre zrobione.

Matka Celestia, Ojciec Luna, ciotka Kryśka, Zagubiony alicorn, brak przyjaciół, ogólnie nieśmiały ale potrafi więcej niż celestia jeśli chodzi o magię! Taki oc jest okej?

"ciotka Kryśka" ...ale co ja tam robie w tej historii? XD

Wiem gdzie co roku zakładają gniazdo orły bieliki. Zobaczyłbyś słynnego orła z godła, którego mało który polak kiedykolwiek zobaczy choć raz.

Dzięki. A co do tych zwierząt to u mnie ich nie ma, gdyż przez całe życie żyłem albo na wsi leżącej 15 minut jazdy od Rybnika ( Jejkowichach ), albo w samym Rybniku.

MaciejKamil przejedź się kiedyś trasą Rybnik - Racibórz około 22:00-05:00 Uwierz że pełno sarenek lata i nie tylko. Jestem z Raciborza i często tam trafiam na nie.

:/

Szczęście, że przestałem interesować się polityką, bo w przeciwnym razie, już dawno uznałbym, iż jedyną możliwością uratowania ludzkości jest inwazja inteligentych istot pozaziemskich.

I miałbyś rację XD