Halik
-
Zawartość
455 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Halik
-
nein !
-
W ZSRR to czołgi przebijały pociski przeciw pancerne
-
tak... ze 122mm na goldzie i jak na V rzuci to rzeźnik, czasem tak robię żeby się odstresować XD
-
heh może więcej niż ci sie wydaje wystarczy ustawić side crap i nie do rozwalenia XD
-
Powróciłem z Sosnowca...
-
Znalazłem w internetach zdjęcie mojego nauczyciela od układów analogowych... https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/10277465_320119011470953_7769581606888497832_n.jpg nazywamy go ciapaty...
-
(teraz pisanie dialogu przez telefon nie ma sensu...) Po straconym połączeniu wysłał SMS'a o treści : "Z chęcią się spotkam" Następnie nałożył stary płaszcz przypiął katanę do pasa i do kabur wsadził oba pistolety i po 1 dodatkowym magazynku do każdego. Przez chwilę zastanawiał się czy nie wziąć eliksirów po namyśle jednak je wziął i wsadził do specjalnej kieszonki w płaszczu, chroniącej przed zbiciem się ich i rozlaniem na właściciela. Wyszedł z mieszkania kierując się w stronę pozycji FOL.
-
Wracając z pracy (ochroniarza) dostrzegł plakat propagandowy i zerwał go po czym poszedł do domu.Ot takie nędzne mieszkanie w warszawie. Gdy już dotarł postanowił coś zrobić. Wyciągnął kufer z szafy i otworzył, a w nim 2 zmodyfikowane Glock'i 18 i katana. Do tego 2 Eliksiry ponifikacyjne pozostałość po jego działalności w POZ. Nie wiedział co dokładnie zrobić ale nie zamierzał siedzieć bez czynnie. Wziął swój telefon i odszukał numer tego naukowca co go kiedyś poznał. Zastawia się czy zadzwonić czy nie. ( Jak se padoholik wymyśli to niech napisze )
-
(ja pierdziele... nie ogarniam co się dzieje... za dużo spamu... )
-
(omg nie mam pojęcia co robić...)
-
czyli mam zabrać swoje 4 X gdzie indziej
-
(jaka ściana tekstu ;_; )
-
BF 3 za darmo na orginie heh
-
(byłbym wdzięczy jeśli byście mnie zgarneli i wtajemniczyli w sytuację...) Siedzi sobie gdzieś pod mostem przy ognisku i topi smutki w czystej "wyborowej" po opuszczeniu POZ'u zabrali mu środki z kąta i nie ma jak wrócić do domu. Ale na wódkę zawsze się najdzie parę złoty.
-
(najwidoczniej dla mnie też nie...;_; jak tak czytam to nie wiem co napisać co robił przez 2 tygodnie...)
-
(a o mnie zapomnieli ;_; taki spam że mi się nie chce go czytać więc o co chodzi ? )
-
Zaczyna się zastanawiać na sensem życia i dochodzi do wniosku że nie ma nic przeciwko kucom ale Celestię trzeba obalić. -wiecie co odchodzę z POZ nic nie mam do kucyków ale... po prostu wszystko się pochrzaniło i już nic nie jest pewne...
-
Ponifikujmy się wszyscy !!! https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/t1.0-9/564799_350352815030797_899722321_n.jpg
-
- też chcę służyć haosowi... to takie przyszłościowe...
-
Już osuszył flaszkę i bierze kolejną. - też chciałbym mieć moc haosu... eh... fajnie by było... tyle darmowej wódki
-
-wydajesz się dobrym stworzeniem czemu służysz chaosowi ? - Zapytał po czym łyknął żubrówki z gwinta- Aaa... haraszo paszla...
-
Paczy jak lis żłopie wódkę. -ej ja też chcę wódki... nie bądź żyd...
-
(można innych graczy ponifikować na siłę ? )
-
Spokojny już chowa pistolety do kabur. -nie ma sprawy... to co teraz planujesz ? Bo ja jakoś nie mam co za bardzo robić...- Po tej wypowiedzi zwrócił się do "Lisa"-Nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka...
-
WHAT DA FAK ?! - zdziwiony paczy jak kula znika...
