Skocz do zawartości

Dżuma

Brony
  • Zawartość

    541
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dżuma

  1. Poproszę Chivalry: Medieval Warfare
  2. Mam dwa klucze Haywire on Fuel Station Zeta oraz jeden Steam Heroes
  3. Podbijam to co napisał Triste Cordis
  4. O matko matko o matko Orion: A Sci-Fi Visual Novel
  5. Skoro nie masz głowy do prowadzenia, to może potrzebujesz coś do zaprojektowania? Mapy, ubrania czy coś, zawsze mogę zrobić szkice czy coś ... bardzo czekam na tą grę, bo uniwersum jest świetne
  6. Gra strasznie mnie odrzucała, może przez cały fandom, który wręcz pojawił sie wszędzie wstawiając i pisząc rzeczy, które nie tylko paliły w oczy, ale i zaśmiecały. Jednak pomijając całość krzywd, którą zrobili ludzie, to kocham tą grę. Racja sama rozgrywka jest nudna powtarzalną i gdy sie chce ukończyć grę w 100%, a przynajmniej poznać wszystkie jej zakończenia etc. jest okropnie nudna. Jednak ja cenię tą małą nie pozorną grę, za fabułę, za postaci i za soundtrack . Nie jest mistrzostwem, ale polecam, nawet nie zagrać, tylko zapoznać sie z historią.
  7. Dżuma

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Pfff... Mój status: A po co ? A dlaczego?
  8. Oba robione w innych odstępach czasu, ale jestem na swój sposób dumna. Nienawidzę robić konturów.
  9. Imię: Tekla Nazwisko: Olsson Wiek: 30 Wygląd: Mówi może coś Wam typowy wygląd ludzi z północnej Europy? Szczególnie ten stereotypowy? Wiking, o. Postawna wysoka osoba, uznawana przez dzieci z lat młodych jako pług śnieżny, bo jak za kimś iść w zimę to tylko za tą dziewczyną. Nie oznacza to, że przez rozpieszczenie stała się wzorem otyłości czy nadwagi. Jej kraj był wzorem zdrowia, więc i ona musiała nim być. Poza szeroką budową oraz długimi nogami, dzięki którym zawdzięczała wzrost, nic jej nie wyróżnia. Posiada jedynie wytatuowaną całą lewą rękę we wzorach typu haida. Nie, nie maja one większego znaczenia, poza tym, ze Tekla je lubi. Długie blond (taki wypłowiały ) włosy, które pod wpływem wilgoci się kręcą są często związane w grubego warkocza. Wąski nos, kiedyś złamany, przez co istnieje tam spora blizna w poprzek - mało estetyczna, ale kto by sie tym przejmował. Wszystko jest zwieńczone niebieskimi przenikliwymi oczami. Mieszka w Szwecji, to jest zimnym klimacie, więc trudno jest stwierdzić styl w jakim się ubiera. W większości są to swetry, coś co dobrze sie nosi i nie przeszkadza po kilku aktywnych godzinach . Nie odmówi też założenia czegoś kobiecego. Chętnie założy na siebie sukienkę czy spódnicę.Na wysokim obcasie też potrafi chodzić. Na szyi ma zawieszony mały drewniany medalik z kamieniem górskim. Powód zgłoszenia do projektu: Mięso armatnie. Twierdziła, że sie do tego nadaje. Bo nigdy nie miała choroby wysokościowej, złamany miała tylko nos, do lekarza chodzi tylko ze zwierzakiem. Skoro potrzebują ludzi, a ona miała bardzo mały współczynnik stresu to czemu nie? marzyła kiedyś o podróży w kosmos. Czym właściwie ona się różni od tej w czasie.? Historia i opis postaci: Urodziła się w małej wiosce w Szwecji na północy. Gdzie zimno,śnieg czy inne takie były normalnością. Jej sama rodzina miała normalną sytuacje jak na te czasy. Do 4 roku życia wychowywało ją oboje rodziców, a później tylko ojciec. Jak to zawsze mówił, jej matce nie podobało sie. Była kłębkiem irytacji, który nie wytrzymywał sam ze sobą. Ojciec młody, jeździł ciężarówkami, więc przez dłuższy czas nie było go w domu, przyjeżdżał jedynie na większe okazje.Takie jak urodziny córki, święta czy zakończenie szkoły. Nie mógł w końcu zaniedbać swojej księżniczki. Zaczynając jednak poprosił On o pomoc swojego ojca, dzięki czemu Tekla miała dzieciństwo w towarzystwie dziadka. Była bardzo żywym, rozbieganym i mało odpowiedzialnym dzieckiem. Będąc młodszą słuchała sie wszystkich, kochała również ruch oraz wychodzenie na dwór na długie spacery. Warto też wspomnieć że w wieku 10 lat otrzymała psa malamuta, z okazji urodzin, który mógł bardziej nadążyć w śniegu nad rozbieganą dziewczyną niż starszy pan. Wraz z wiekiem nastoletnim,a przy tym też okresem buntu, zaczęła unikać szkoły, wymykać sie z niej, pod pretekstem, ze jej do życia nie jest to potrzebne. Czas jej leśnych wypadów nie była okropny, bo były to godziny szkolne, wtedy gdy jest jaśniej czy bezpieczniej. Jej ojciec martwiąc sie o jej edukację, nawet będąc kilka tysięcy kilometrów dalej chciał to wytępić, zaś dziadek przymykał oko. Wychował syna, wiec wiedział, że młodzieńcza krew buzuje i nie ma co jej ograniczać, bo samo przejdzie. Jej ostatnim wypadem okazała sie ucieczka ze szkoły. Miała wtedy 16 lat, prześlizgiwała sie z klasy, a jej właśnie był na urlopie. Pod pretekstem tego, ze nie chciała marnować czasu w szkole, a późniejszą burą od ojca uciekła z domu, wraz z psem. Samą ucieczką nie można było tego nazwać. Nie chciała jak najdalej, po prostu ochłonąć wśród natury, po wspinać się, pozwiedzać potoki. Cokolwiek. Wróciła wtedy bardzo późno, o wiele później niż zawsze bo była to 2 w nocy. Nie trzeba nawet opisywać sytuacji, bo ojciec, który wręcz wyłaził sam z siebie, nie oszczędzał w słowach. Dziewczyna dostała roczny szlaban, kontrolę, jakkolwiek tego nie nazwać, musiała sie dostosować. Czując poczucie winy odpracowała to co musiała nawet dłużej niż jeden rok. Nadrobiła szkołę, przede wszystkim ją zdała. Miała wtedy 19 lat Jej życie płynęło spokojnie. Ojciec przyjeżdżał i odjeżdżał, pies robił swoje, a dziadek… no właśnie dziadek. W wieku 90 lat zmarł,a dziewczyna przejęła cały obowiązek domu. Była bardzo zła na ojca, że ją zostawił z tym wszystkim, nie mogąc nic praktycznie zrobić. Była zła za to, ze nie chciał rzucić dotychczasowej pracy. Uziemiło to dziewczynę aż do 25 roku życia. Głębiej się zastanawiając, nie mogłaby odpowiedzieć czemu to robiła. Moze ze względu na przywiązanie do domu czy do dziadka, ale w raz z przybyciem wspomnianego 25 roku życia, w czasie urlopu gdy jej ojciec był w domu, oddała mu swój komplet kluczy. Pożegnała sie na tyle czule ile mogła, zostawiając już podstarzałego psa by mógł chronić jej ojca. Ten też nie był jej dłużny, bo dalej był ojcem, dał jej ile mógł, zaraz po jej wyjeździe zrezygnował z pracy. Z niemałą sumą pieniędzy, bo sama zaczęła wcześniej zarabiać ,wyjechała do Kanady. Tam zaczęła nawet poczciwy dla niej kierunek położniczy. I on został przez dziewczynę porzucony, bo interesowała sie wtedy wszystkim. Ostatecznie wylądowała gdzieś pomiędzy byciem pielęgniarką, tatuażystką, a wolontariatem i sztukami walki. Skończyła więc w rezerwacie przyrody, bo po co używać logiki. Tam dopiero odnalazła swoje miejsce, które uspokoiło jej wszelkie zainteresowania. Można by było sie porozwozić, dlaczego nie ma swojej drugiej połówki oraz tego, że milsze babcie twierdzą, ze moze być lesbijką (szczerze tego nienawidzi), jednak po co o tym rozmawiać. Jest teraz kobietą, która wręcz kocha swoje życie. Zawsze można o tym porozmawiać, bo jest bardzo otwarta, może trochę za gwałtowna, pod wpływem alkoholu pierwsza do dania komuś w pysk. Ogólnie starająca sie pomagać osóbka. Dodatkowe informacje: wszystko wyjdzie w praniu, ale jedyną rzeczą o której nie lubi rozmawiać jest jej dziadek; często boli ją nos gdy ma padać; w sytuacjach kryzysowych jest oschła i mało ostrożna; Na ostatnią chwilę, przepraszam, za powtórzenia, banalność i wszystko ;n;
  10. Dżuma

    Equestria Girls - chibi

    Co jak co, ale taką Rarcie czy AJ przygarnęłabym pod skrzydła :I Dla mnie jest to lepsze niż sypiący się brokat i burza plastikowych włosów
  11. Dżuma

    [Gra]Zapowiedź

    Leda Zirytowana do granic możliwości, przynajmniej tak sobie wmawiałam, nawet nie potrafiłam zarejestrować, dlaczego kilka sekund później z całej siły kopnęłam w drzwi. Zaraz po tym doszło do mnie, że było to na tyle głośne zachowanie, ze równie dobrze mogłabym sobie śpiewać jak na Broadway'u . Przez strzały i wycie oraz nadpobudliwe wrażanie, że to co to wszystko powodowało mogło wychylić sie zza rogu, włosy zjeżyły mi sie na karku. Byłam tchórzliwą dupą w sprawie ryzyka. Sama nauka samoobrony była dla mnie trudna, bo zawsze miałam wizje, że jeśli zrobię coś źle zamiast unieszkodliwić przeciwnika to sobie sama coś wyłamię. Smutne, jeśli miałoby się patrzeć przez pryzmat aktualnego stanu porządku na świecie. ten który wpadł mi do mieszkania, pewnie dałby mi 3 dni, góra 4. Przez chwilę nasłuchiwałam tego co mogło sie tam dziać, ale postanowiłam, ze ruszę w przeciwnym kierunku. Wzdłuż ścian, przestraszona, zostawiając sklep za sobą. Gdzieś sie przyczaję, gdzieś gdzie nikt mnie nie zauważy, może cały ten korowód śmierci mnie minie.
  12. Najgorszym problemem w tym wszystkim był pomysł... ale podoba mi sie cieniowanie. O!
  13. Dlatego sie pytam, bo jeśli nie ma takiej możliwości, to mówi sie trudno i czeka sie na następny.
  14. Jabłkowa. Zastanawiałam sie między Rarity, a Applejack. Dla mnie są bardzo naturalnymi postaciami pod względem charakteru. Każda ma po tyle samo wad i zalet, a przy innych Mane6 mam wrażenie, że co odcinek przechodzą w skrajności w skrajność. Applejack wygrała tym, ze bardziej sie do niej utożsamiam, ale obie z Rarcią są moimi numerami jeden.
  15. Dżuma

    [Offtop]Zapowiedź

    Dlatego lubię grać z MG, bo to nie ja uśmiercam swoja postać tylko MG
  16. Dżuma

    [Offtop]Zapowiedź

    Nie ma problemu, po prostu chcę zaznaczyć, ze Leda dalej będzie istnieć (powiedzmy)
  17. Dżuma

    [Offtop]Zapowiedź

    Córka marnotrawna wróciła :I
  18. Ja się pytam kto daje nastolatkom kierować ruchem autobusów na parkingu w czasie zawodów ? Trauma do końca życia. 

  19. Dżuma

    [Gra]Zapowiedź

    I co ma teraz zrobić ? Najchętniej trzasnęłaby pięściami w te cholerne drzwi. Sięgnęła do klamki w nadziei, że może jakimś prawem sie otworzą pod jej dotykiem. Rozejrzała się szukając czegokolwiek czym mogłaby otworzyć te drzwi. Może Bob zostawił klucze pod wycieraczką albo w szczelinie, gdziekolwiek gdzie przy normalnych okolicznościach nikt by ich nie szukał. Była zdesperowana, ale moze znajdzie coś czym podważy drzwi lub zrobi do nich wytrych. Można próbować, dopiero w ostateczności pozbędzie się szyby, nie ejst na tyle zdesperowana by robić raban na całą ulicę. Póki co nie jest,
  20. Yay, remont remontem a ja zapomniałam wstawić prace, które istnieją już kawał czasu Praca konkursowa nad którą spędziłam bardzo dużo czasu, albo nad jej lineartem http://deltalix.deviantart.com/art/B-i-r-d-531087122 Wilki, eksperymenty i szkicowanie. http://deltalix.deviantart.com/art/B-i-r-d-531087122 Ostatnia kucykowa praca dla znajomego pasożyta. http://deltalix.deviantart.com/art/Selaphiel-GIFT-547005406
×
×
  • Utwórz nowe...