DestroyerOfTheSystem
-
Zawartość
41 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Aktualizacje statusu napisane przez DestroyerOfTheSystem
-
Czego nie chciałbyś napisać?
-
Czemu gdy chcę być dobry dla świata, spotykam jakiegoś gnojka który psuje mi humor i chęć do pomocy, a tym samym kreatywne myślenie?
-
Czy posiada ktoś z Was może dwa napędy DVD z komputera których na pewno nie będzie używał? Chętnie przyjmę więc jak coś to niech taka osoba da mi znać.
-
Dziwność
-
Jako że programowanie ciągle przelatywało gdzieś między moimi zainteresowaniami, postanowiłem spróbowałem z c++. Niby idzie, ale jakoś tak powoli. Mniejsza z tym. Całą wiedzę jaką zdobywałem starałem się od razu wykorzystać. Tak powstał mój pierwszy program. Póki co jest on w konsoli (marzy mi się aplikacja okienkowa) i nie jest jakiś skomplikowany, ponieważ zawiera on tylko kilka funkcji (kalkulator, porównywarkę liczb, bazę danych i mini grę), aczkolwiek praca przy nim wydaje się nawet fajnym hobby. Z racji że kurs, przechodzę (i tu niespodzianka) po kolei, poznaję nowe opcje i rozwiązania. Posiadłem naprawdę pożyteczną umiejętność, i nagle okazało się że program który tworzę muszę radykalnie zmienić. Znaczy, radykalna nie jest sama zmiana (a może jednak?) co bardziej fakt, że kod programu ulega zmianie, a ja trochę przyzwyczaiłem się do "wyglądu" tamtego
. Jestem właśnie w trakcie przeróbek i mam nadzieję że mi się uda. Tyle w temacie.
-
Programowanie to fajna sprawa. Okienkowe aplikacje można robić, wystarczy zapoznać się z odpowiednimi bibliotekami do C++, np. SFML. Ja na 2 semestrze zrobiłem prostą grę Labirynt w konsoli. Ciekawe rzeczy można robić
.
-
-
-
Jeśli jestem zdenerwowany opuszcza mnie wena. A nawet nie to co opuszcza co bardziej zmienia się z "dobrej" w "złą". Mam na myśli to że zaczynam tworzyć.... no nie wiem.... tworzę rzeczy których chyba nie powinienem. Przewijają mi się dosyć dziwne (dziwniejsze niż normalnie) myśli, a dla niektórych pewnie byłyby dość.... makabryczne. Choć to zależy co rozumiemy przez "makabryczne". No nie ważne.... działa to też nieco demotywująco.... przykład: chcę zrobić rysunek, kiedy nagle coś mnie denerwuje, byle pierdoła ot co. A obiecałem pewnej osobie coś narysować. Nie wiem jak sobie z tym poradzić.
-
Kiedy grasz z kumplem w Age of Empires 3 i jesteście połączeni kablem
-
Kiedy robisz meeta?
-
Kto chciałby popisać?
-
Kto pisze bloga i chciałby ze mną porozmawiać?
-
Lato.... w sumie fajnie. Pytanie ile ta radość z lata potrwa jeśli zaczną się upały.
-
-
Łolaboga, dawno mnie nie było. Ah... kiedyś to było, teraz to nie ma.
-
Ma ktoś może radio obsługujące fale krótkie o dużym zasięgu?
Bo chciałbym właśnie posłuchać co tam w eterze.
-
Może zabrzmi to jak żart ale naprawdę szukam swojej Pegasis. Może to będziesz ty?
(podejscie drugie)
-
Może zabrzmi to jak żart ale naprawdę szukam swojej Pegasis. Może to będziesz ty?
- Pokaż poprzednie komentarze [8 więcej]
-
-
-
Słuchaj. Masz nie czekać na swoją wybrankę, tylko jej do diabła szukać. Ty masz pierwszy wykonać ruch, nie ona - to raz.
Dwa - dziewczynę się zdobywa przez długie spędzanie czasu z nią. To nie jest hop-siup że podbijasz i po sprawie - przeciwnie, praca na uzyskanie partnerki to żmudny proces, który w sekundę możesz spieprzyć.
Trzy - takimi tekstami tylko się kompromitujesz w oczach dziewczyn.
Tyle.
-
NAJLEPSZEGO @KruszonPL!!!
Niby się nie znamy ale zawsze miło nie?
. Jestem właśnie w trakcie przeróbek i mam nadzieję że mi się uda. Tyle w temacie.
.
.thumb.png.7cb9d82f92545e58c33cfadf8fcc0a44.png)
