Sny o kucykach

[Suchy2601]

Normalnie Kiedyś sam się przekonasz Chcesz czy nie chcesz

[Grillo]

Czy liczy się sen polegający na tym że jakiś gość w biurokracji był bronym miał pełno figurek na stole, koszulkę z RD, i taką hawajską koszulę z Fluttershy hugającą pinkie? Bo w tym śnie siedziałem na krześle z matką i zacząłem coś tam szeptać matce że to jest brony i że lubi kuce. Moja rodzicielka się wściekła zaczęła się na mnie drzeć i wyszła... A potem co? Niespodzianka! Obudziła mnie mama xD Sen wczorajszy nadal nie zrozumiałem go xD

[Saper9]

Patrząc na większość postów dochodzę do wniosku,że ten temat nie powinien się nazywać "Sny o kucykach" tylko "Wasze senne fantazje erotyczne z kucykami"

[Ihnes]

Patrząc na większość postów dochodzę do wniosku,że ten temat nie powinien się nazywać "Sny o kucykach" tylko "Wasze senne fantazje erotyczne z kucykami"

Ja też myślałem, że to będzie inaczej wyglądać...

[Suchy2601]

No wiesz zwykłe sny ma każdy Z kucykami czy bez - żadna różnica Ale jak Ci się przyśni coś takiego tym bardziej z Twoją ulubioną postacią (jeśli nie jest nią ogier lub Spike ) to... Ekhm

[Future Pony]

Jedyne sny jakie miałem, to takie powiązane ze społecznością forum. Nigdy nie przyśnił mi się żaden kuc, nawet po obejrzeniu parunastu odcinków pod rząd. Chociaż w sumie jesli by miała mi się przyśnić Fluttershy w jednoznacznej sytuacji to ja...dziekuje, postoje

[DerP]

Grillo... Ja też nie rozumiem twojego snu

Spromultis... Prędzej czy później zobaczysz, że będziesz miał sen tej treści

Suchy... Nie wiem co ci powiedzieć

DerP... Kto by nie chciał mieć świadomych snów

Crowlay... Mam nadzieję, że dziś nie będziesz miał snu o samych kucykach

Chyba nie dostanę za off-top, bo wypowiedziałem się o snach prawda?

Nah no świadomy sen, świadomym snem. No ale nie takie jak tu są wypisywane... Ja się Cieszę bo takich nie mam... Znaczy się Erotycznych.. Miałem kiedyś sen z kucykami NORMALNY NIE EROTYCZNY. Śniło mi się że mane 6 i kilka innych postaci było w moim mieście więcej nie pamiętam

[Pesgenu]

Napisałbym... ale dostanę bana za bycie psychopatą.... :( Chociaż i tak wam opowiem! Zryję wam banię! A co! WARRING: Naprawdę, tutaj opowiem o kilku obrzydliwych momentach i deformujących postrzeganie rzeczywistości sytuacjach. Wrażliwych uprasza się o nieczytanie, Reklamacji nie przyjmuje się Tyle tytułem wstępu. Otóż wszystko zaczyna się w samochodzie gdzie siedzę z Fluttershy i moim kumplem. Lądujemy w wesołym miasteczko gdzie chcemy zjeść kebaba (Fluttershy i kebab sic!) Jednak kobieta która nas obsługiwała zaczeła oblizywać to mięso, z którego zaczeły wylatywać czerwie. Uciekając trafiliśmy na Lunę, która (o zgrozo) głosem mojej matematyczki zagroziła mi gwałtem. Gdy uciekaliśmy dalej (mijając a-logiczne karuzele) mój kolega upadł, a Fluttershy się gdzieś zgubiła. Ja jednak, zauważyłem że typka od kebaba... oderwała sobie głowę... >.> Uciekając dobiegłem do żelaznej kraty, uniemożliwiającej mi ucieczkę - a za kratą zakrwawiona RD - jak w teledysku Wooden Toastera - Rainbow Factory. Odwracając się zobaczyłem panią od kebabów... z przyszytą głową mojego kumpla... krzyczącego "yey" 0_o I tak też obudziłem się w środku nocy i nie spałem już do rana ;__; Przepraszam jeżeli zniszczyłem komuś psychikę, lub jeżeli za mało kuców w tym śnie o kucach

[DerP]

Napisałbym... ale dostanę bana za bycie psychopatą.... :(

Chociaż i tak wam opowiem! Zryję wam banię! A co!

WARRING: Naprawdę, tutaj opowiem o kilku obrzydliwych momentach

i deformujących postrzeganie rzeczywistości sytuacjach.

Wrażliwych uprasza się o nieczytanie, Reklamacji nie przyjmuje się

Tyle tytułem wstępu.

Otóż wszystko zaczyna się w samochodzie gdzie siedzę z Fluttershy i moim kumplem.

Lądujemy w wesołym miasteczko gdzie chcemy zjeść kebaba (Fluttershy i kebab sic!)

Jednak kobieta która nas obsługiwała zaczeła oblizywać to mięso, z którego zaczeły wylatywać czerwie.

Uciekając trafiliśmy na Lunę, która (o zgrozo) głosem mojej matematyczki zagroziła mi gwałtem.

Gdy uciekaliśmy dalej (mijając a-logiczne karuzele) mój kolega upadł, a Fluttershy się gdzieś zgubiła.

Ja jednak, zauważyłem że typka od kebaba... oderwała sobie głowę... >.>

Uciekając dobiegłem do żelaznej kraty, uniemożliwiającej mi ucieczkę - a za kratą zakrwawiona RD - jak w teledysku

Wooden Toastera - Rainbow Factory.

Odwracając się zobaczyłem panią od kebabów... z przyszytą głową mojego kumpla... krzyczącego "yey" 0_o

I tak też obudziłem się w środku nocy i nie spałem już do rana ;__;

Przepraszam jeżeli zniszczyłem komuś psychikę, lub jeżeli za mało kuców w tym śnie o kucach

To było chore...

[Pesgenu]

Ostrzegałem ^^

[Fragin]

Hahaha, wyobraziłem sobie to wszystko. Świetny sen, po prostu. Chyba nawet na głos się zaśmiałem po

[Ihnes]

O stary jesteś genialny! xD Tzn. nie żebym się cieszył, że nie mogłeś spać. Chodzi mi tylko o sen oczywiście.

[Suchy2601]

Hehehe sen fajny :3 Ciekawe kto się podejmie interpretacji

[wiej007]

Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Straciłem kontekst przy Lunie

[Pesgenu]

Ja mam tak naturalnie skrzywione sny - większość jest taka Jak chcecie to mogę poopisywać kolejne, bo trochę ich było

[Kobayashi]

Jeśli, nie ryzykujesz warnem, to pisz, czemu nie?

[AdamiiiiPL]

Bo ja to forum rozkręcam ^^

Patrzcie ile wątków z pytaniami już ożywiłem

Zaraza - masz skajpaj?

BTW Niech Bezimienny napisze coś o tym śnie ze Fluttershy xD

Haha,znam go dobrze,gadam z nim często i często mi opowiada o swoich snach,niestety,40% jest zboczone,ale jego marzenia i słowne,wymyślone opowieści zwalają z nóg (90% zboczone ;P)

Polecam czatowanie z nim

Mowa o BezimiennymKocie.

(IM KIDDING BROS! *Żartuję ludziska*)

[Pesgenu]

A kurde, doczytałem się w regulaminie zakazu gore - więc 99% mojej skarbnicy snów z kucykami zostaje zamknięta :( Z tych spokojniejszych mogę podać jeden: Otóż budzę się o 6:00 przez dzwonek do drzwi. Usiłuję zejść na dół po schodach, ale ze ściany wyrastają piłki tenisowe które na mnie spadają Kiedy już schodzę na tam dół, odkrywam że mój dom jest zalany, ba, nawet rybki egzotyczne były w środku. W końcu dobiegam do drzwi (w które cały czas ktoś usilnie walił) Otwieram... A tam Rainbow Dash w stroju... Hitlera.... ... ... (ja też tego nie rozumiem) Sen się kończy na tym, że Adolf Dash śmieje mi się w twarz, a z sufitu spada na mnie Angel 0_o Później przez parę dni odczuwałem dyskomfort słysząc dzwonek do drzwi

[DerP]

Powiem tylko tyle (film, który oddaje moją reakcję na kolejne sny ma dokładnie jedną bluzgę, ale olać to xD):

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=b-bIsM5Fq3c

W sumie racja

[Pesgenu]

Kiedyś ktoś powiedział, że zdrowym ludziom nie można ufać! Dobre skrzywienie psychiki, nie jest złe

[Future Pony]

To nie jest skrzywienie psychiki. Podobno mózg sam produkuje narkotyk podczas snu. Informacja z internetu, więc wątpliwej wiarygodności, ale jest.

To wcale nie jest takie nieprawdopodobne. Przecież za to że czujemy szczęście też odpowiada narkotyk wytwarzany przez mózg

[Pesgenu]

Oh, teraz wiem że nie jestem po**bany, tylko porostu jak śpię to ćpię. Ależ ulga. Gdzie to znalazłeś btw? xD

[PhosiQ]

A ja się dziwię, że w sumie jeszcze żadnego, takiego stuprocentowo kucykowego snu nie miałem (bo jakieś tam małe motywy z pojawiającymi się losowymi kucykami w losowych snach były, ale już nawet nie będę mógł sobie przypomnieć szczegółów ;p). A szkoda

[Pesgenu]

Wcześniej ktoś wspominał, że sztuka zapamiętania snu to tylko autosugestia Ja osobiście zapamiętuję tylko sny przy których budzę się w środku nocy

[Suchy2601]

Jak mogłeś nie wspomnieć że to ja tak napisałem?? FOH! A tak bardziej serio - ja zawsze pamiętam takie które: a) są chore b) dziwne (patrz: wszystkie o Spitfire) c) rozwalą mi dzień (patrz: sen o Dashie)