Skocz do zawartości

[Zapisy][Gra] Inni.


Gość Nie sądzę

Recommended Posts

Gość Nie sądzę

Elfka także popatrzyła na Celestię - Czy przypadkiem nie jesteśmy za ciężcy dla nietoperza Maddie? - rzekła Aremira,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- No cóż. Nie wiem jak wy ale ja wiem jak tam przejdę. Eins, zwei, drei. - powiedział i pstryknął, różowy dym otoczył Mephisto, taki sam pojawił się po drugiej stronie, gdy dym opadł Mephisto stał spokojnie na drugiej stronie. - No ale będzie problem z wami. - powiedział. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- A może trzeba ruszyć mózgownicą i być optymistą myślącym, że po drugiej stronie jest ukryty guzik który wyłączy te zabezpieczenia żebyśmy mogli normalnie wejść. Bo na przykład taki wampir idzie z więźniem i jak ma go przeprowadzić na drugą stronę? Czy coś w tym stylu... - mówiła przewracając oczami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nie sądzę

- Sam może nie dać rady, trzeba coś wymyślić - powiedziała elfka. Popatrzyła jeszcze raz na wąski korytarz, gdy coś ją oświeciło - Mephisto czekaj! - krzyknęła mając nadzieję, że ten ją usłyszy. Całkowicie zapomniała o wyposażeniu podręcznych plecaków.

Wampir uśmiechnął się do Yuki - To teraz ja - rzekł i wbił nóż w drugą rękę wilkołaka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nie sądzę

Elfka szybko wyjęła z podręcznego plecaka linę - łap - powiedziała rzucając linę - A ty Maddie potrzymaj ten koniec - rzekła i dała linę dziewczynie - Sama wskoczyła na linę i - jak każdemu pewnie elfowi - przejście poszło jej bardzo łatwo. Na końcu wzięła sznur od demona - Przejdzie ktoś jeszcze? - zapytała z nadzieją, że ktoś potrafi to sprawnie zrobić. Popatrzyła też na Celestię dziwiąc się, czemu nie przeleci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nie sądzę

Może niech każdy, kto przejdzie zabiera linę od poprzednika. Nie wiadomo w końcu,mco teraz się dzieje z Yuki - zaproponowała elfka.

Wampir po skończonym dziele odłożył nóż. - No dobrze córciu... byłaś głodna, nieprawdaż? Działaj - rzekł a mała wampirzyca zbliżyła się do Yuki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Dobrze. - zamieniła się w człowieka i z wielką trudnością przeszła po linie. - To wcale nie takie śmieszne,  ale nie można czekać aż wszyscy przejdą. To za długo trwa! - Mówiła i pobiegła przed siebie znów zamieniając się w wilka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nie sądzę

Ari przekazała linę Alice, gdy ta przeszła i też pobiegła. Wkrótce wszyscy stanęli przed wielkimi, stalowymi drzwiami, oczywiście zamkniętymi.

- Nie bój się, Yuki. Śmierć nie jest taka zła - powiedziała gdy była już bardzo blisko. - To nie potrwa długo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...