Pawlex Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 - Ciekawe - Odparł i złapał ją za rękę. - Założę się że i tak nie potrafiłabyś się na mnie długo gniewać - Dodał puszczając oczko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Sierpień 2, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 2, 2014 Avain Ruszył do środka pałacu, razem z dwoma droidami, które ubezpieczały go w drodze na statek. Po drodze spotkał jeszcze dwóch martwych żołnierzy. Skręcił za róg korytarza i zauważył Mihre, który kontaktował się właśnie z kimś z Rady, oraz kilka pozostałych przy życiu droidów stojących w rozsypce. Przeszkodą były kolejne drzwi, tym razem widocznie gorsze od poprzednich. Mandus - Żebyś się nie zdziwił - odparła ze złośliwym uśmiechem Arya. - Późno już trochę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Serox Vonxatian Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 - Więc jak wygląda sytuacja? Zapytał go spokojnie. Jeśli potrzebujesz pomocy to mam ze sobą dwa droidy chętne do pracy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 - W takim razie spędzisz tę noc razem ze mną Jedi chwycił pewniej rękę Aryi i zaciągnął ją do łóżka. W końcu po bólu i cierpieniu na Dagobah należało mu się trochę przyjemności. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaenr Linnre Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 -Usiądź naprzeciwko mnie. Skupiaj się na sobie, ta tym że istniejesz i nikt nie może ci rozkazywać, że to twoja wola nad tobą panuje. A ja przy pomocy mocy, będę zmuszał cię byś wstała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Sierpień 2, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 2, 2014 Eomeer Mara nie zapukała do drzwi, tylko bezceremonialnie weszła do pokoju i stanęła na progu. - No? Na co czekasz? Już do sali treningowej! - powiedziała do padawana i mrugnęła do niego. Avain - Obawiam się, że trzeba będzie przechodzić oknami na wyższe piętra. Te drzwi są zbyt grube, żeby przebić je jakimkolwiek pociskiem, czy Mocą - odpowiedział. Ruszył w kierunku okna i otworzył dolną część jednego z nich. - Z nogą w porządku? Mandus Mandusa obudziło światło promieni słonecznych wpadających przez okno. Arya spała obok, zawinięta w większą część kołdry, wtulona w niego. Tandekhu Flosa usiadła i zaczęła wykonywać kolejne ćwiczenie. Podświadomie zaczęła wytwarzać w umyśle lekką, słabą jak na razie ścianę. Nie byłaby ona jeszcze problemem dla Jedi, który chciałby się włamać do jej umysłu, stanowiła raczej podstawę, pierwszą próbę stworzenia potężniejszej ochrony. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaenr Linnre Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 -Skupiaj się mocniej. Użyj do tego swojej nienawiści do księcia. Pamiętaj że to on trzymał cie jako niewolnika i musiałaś spełniać wszystkie jego zachcianki. Jeśli wstaniesz, tak jak on porażę cię prądem. Mężczyzna użył najmniejszej możliwej ilości mocy by przymusić dziewczynkę do wstania, by następnie zwiększać ilość mocy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Sierpień 2, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 2, 2014 Tandekhu Skupiła się na tym, żeby jak najdłużej zostać w pozycji siedzącej, przy jednoczesnym staraniu zachowania kontroli nad swoim umysłem. Udawało się dość długo, ale w pewnym momencie nakład Mocy ze strony Dartha Tandekhu był zbyt duży i Flosa z oporem wstała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaenr Linnre Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 Zabrak poraził małą prądem. Nadszedł czas na kary. Musi nauczyć się że porażka zawsze kończy się źle. -Jeszcze raz. Nie skupiaj się na siedzeniu, bo to już robisz. Skupiaj się by nikt cie nie mógł przymusić do wstania. Pamiętaj swą złość do księcia i kieruj się strachem przed karą, bo kolejna będzie większa. Ponownie zaczął przymuszać wolę dziewczynki by ta wstała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 Jedi wstał tak by nie budzić dziewczyny. Szybko się wykąpał i założył swoje ubranie. Postanowił przejść się po akademii. Miał nadzieję że natrafi na coś lub na kogoś co pozwoli mu zająć czas. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Serox Vonxatian Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 - To niegroźna rana, zbyt mało by mnie zatrzymać na długo. Odpowiedział. Starał się jednak trochę oszczędzać tą nogę więc bez żadnych sztuczek udał się za Mihre Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darth Imperius Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 Ragnesh zaczął rozglądać sie po całej sali by zobaczyć jak wygląda, potrzebne mu to będzie by obmyślić plan ataku na droidy. Gdzie może się schować, jak dobrą pozycję zajęły, czy można się w jakiś sposób podkraść, czy ich pozycja ma jakieś luki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 Eomeera zadziwiło to, jak mistrzyni weszła do pokoju. Jednak kiedy zobaczył jej gest uśmiechnął się lekko. Po chwili jednak spoważniał. -Już idę mistrzyni.- Powiedział po czym wstał, przyciągnął miecz do siebie i skierował się do sali treningowej. Kiedy tam dotarł stanął na środku pomieszczenia i skierował się w stronę drzwi. Czekał na mistrzynię. Hmm... ciekawe co wymyśliła mistrzyni. Zastanawiał się padawan. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Sierpień 2, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 2, 2014 Tandekhu Zacisnęła zęby i spróbowała powtórzyć ćwiczenie. Kilka razy chciała się poddać, ale wtedy właśnie przypominała sobie tych, których tak bardzo nienawidziła. Pomogło - nie wstała. Mandus - Jak tam? - usłyszał Mandus znajomy głos. Ze swojego pokoju wychodził akurat Kyle Katarn i teraz patrzył na niego z uśmiechem. Avain Zabrak ostrożnie przełożył nogę nad ramą okna. Za oknem, pół metra poniżej jego krawędzi znajdował się ozdobny gzyms. Mihre wyszedł i stanął na nim, rękami chwytając szczelin w murze. - Dasz radę się wspinać? - upewnił się. Ragnesh Korytarz był prosty, wyłożony metalowymi płytami. Droidy stały na wprost niego i nie dało się nigdzie przed nimi ukryć. - Generale, atak? - zapytał z nadzieją jeden z droidów bojowych. Eomeer Z podłogi sali treningowej sterczały okrągłe, grube, metalowe pale. Najniższy wznosił się pół metra nad podłogą, najwyższy - trzy. - twoim zadaniem jest wejść na najwyższy słup i utrzymać na nim równowagę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 To coś za proste. No cóż zadanie to zadanie. Pomyślał Eomeer po czym skupił się trochę, podskoczył na pierwszy słupek, następnie na drugi a potem na najwyższy. Stanął na prawej nodze a lewą przyłożył do prawej. Lewa noga nie dotykała słupka. Ręce miał lekko oddalone od ciała aby korygować ewentualne odchylenia. Skupiał się, aby ciężar ciała spoczywał w większości na prawej nodze. Eomeer z góry popatrzył na mistrzynię. -I co jest w tym trudnego?- Padawan pozwolił sobie na trochę śmiałości. Jednak przewidywał, że to nie koniec. Ostrożnie rozglądał się wokół aby postarać się zareagować w razie potrzeby. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaenr Linnre Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 -Więc teraz pocwiczymy nad twoją sprawnością fizyczną. Biegnij za mną i masz nadążać. Próbuj przyspieszać swoje ruchy mocą i korzystać z niej w razie zmęczenia. Zabrak ruszył biegiem na pustynię. Nie musiał przyspieszać ruchów, to była ciągle dziewczynka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 Mandus spojrzał podejrzliwie na Mistrza. Jego wesoły nastrój był bardzo podejrzany. - Dopadła mnie nuda. Możesz coś na to poradzić dziadku? - Zapytał z nadzieją. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Serox Vonxatian Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 - Nie trafili mnie w ręce tylko w nogę, a tak czy siak to tylko niegroźna rana, więc muszę na tą nogę trochę bardziej uważać. Sądzę, że dam radę. Odpowiedział żartobliwie ale i z pewnością siebie. Wyszedł na gzyms i udał się za towarzyszem. Sprawdzał każdą szczelinę dwa razy, a zanim przeniósł ciężar na ranną nogę upewniał się, że w razie drgań mięśni nie ześlizgnie się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Sierpień 2, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 2, 2014 Tandekhu - Mam biec za tobą, mistrzu, czy obok? - zapytała, na razie trzymając się za plecami zabraka. Mandus - A jesteś gotowy do wyjścia? - zapytał Kyle, uśmiechając się złośliwie i wyjątkowo złowrogo. Avain - Dobra - powiedział Mihre po dziesięciu minutach wspinania. - Jeszcze jedno piętro. Dawaj - powiedział i kontynuował wspinaczkę. Kiedy mijał okna, starał się znajdować jak najdalej od nich - na wypadek obserwatora ze środka. Z dołu dobiegały ich dźwięki walk - strzelanie, zgrzyty metalu, szum i warkot urządzeń, a także krzyki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Serox Vonxatian Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 Avain wiedział, że podczas oblężeń ludzie krzyczą i jęczą ale on teraz miał inne zadanie i inny cel. Wspinając się za kompanem również omijał okna ale starał się wykryć czy ktoś nie stoi przy oknie. Robił sobie taki jakby zwiad, na których piętrach stoją obserwatorzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darth Imperius Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 - Potrzebujemy cięższych droidów lub z amunicją przeciw pancerną bo te ich są twarde jak madaloriańska stal - odpowiedział Rycerz droidowi - jakieś pomysły bo ja nie mogę za bardzo do nich podejść nawet używając Mocy ,a pokazać by użyć innych umiejętność tez nie mogę bo zarobie kolkę a nawet 100000 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Sierpień 2, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 2, 2014 Eomeer Mistrzyni weszła na środkowy słupek i zaczęła popychać ucznia Mocą. Najpierw wysyłała delikatne fale, potem zaczęły one przybierać na sile. Eomeerowi coraz trudniej było zachować równowagę. - Skup się. Wytwórz ochronę, ścianę, która odgrodzi cię od czynników z otoczenia. Avain Chwilowo w pałacu wszyscy mieli na głowie inne sprawy, niż obserwowanie bitwy na dole. Kolejne kilka minut później Mihre stanął na ostatnim gzymsie i czekał na Avaina. - Będziemy musieli zrobić tu trochę przeciągu... Ragnesh - Znaleźć inną drogę? - zapytała zygerriańska Jedi, która wybiegła właśnie zza budynku. - Słyszałam o pewnych problemach. Tamte dwa droidy reagują tylko wtedy, kiedy wejdzie się w zasięg ich czujników. Mają niezłą zbroję. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Serox Vonxatian Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 - Na zewnątrz czy do wewnątrz ten przeciąg? Zapytał Avain kumulując moc w ręku do wykonania pociągnięcia mocą lub odepchnięcia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 Eomeer czuł fale mocy bijące w niego. Z początku nic sobie z tego nie robił. Jednak po chwili musiał starać się utrzymać na słupku. -Cholera- Zaklął pod nosem kiedy o mało co nie stracił równowagi. Padawan zaczął skupiać się na stworzeniu czegoś na kształt ściany przed nim. Ściana była słaba, ale udało mu się trochę odgrodzić od mistrzyni. Przynajmniej od przodu. Nie wiedział na ile silna jest ta ściana, ale miał teraz chwilę wytchnienia i zastanowienia się co będzie następne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darth Imperius Napisano Sierpień 2, 2014 Share Napisano Sierpień 2, 2014 - Czyli jednak z naleźcie inną drogę do środka? - spytał Ragnesh Jedi - Jak tak to czemu wcześniej nie poformowaliście mnie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts