KougatKnave3 Napisano Luty 15, 2015 Share Napisano Luty 15, 2015 (Night Star) - Potem dokończymy rozmowę - powiedziałem do Infortuny i ruszyłem z odbezpieczonym Shotgunem do "Wejścia" i wchodzę jako pierwszy mając pewność czy reszcie nic się nie stanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 15, 2015 Autor Share Napisano Luty 15, 2015 Dookoła była cisza i ciemność. Odgłos kroków Stara odbijał się echem od ścian. Miał wrażenie, że był w ogromnej studni. Nagle wszyscy usłyszeli odgłos jakby zrywanego na szybko materiału. Wtedy do środka wieży wpadło światło, a ogier zamarł. Dach wieży był jakby oderwany od całej reszty budynku, podtrzymywały go cztery kolumny, wykonane z tego samego materiału co reszta wieży, a to właśnie przez dziurę między dachem a budowlą przedostawało się światło. Pośrodku pomieszczenia zobaczył małą sadzawkę z czystą wodą, obsadzoną trawą i nawet kilkoma karłowatymi krzaczkami. Jednak nie to przykuło jego wzrok najmocniej. Najbardziej skupił się na ogromnych malowidłach. Na kolumnach wiły się malowane liany, a po ścianach skakały radosne kucyki, biegały zwierzątka, to było jak zatrzymany film... Wszystko było tak realistyczne, że jednorożcowi na moment wydało się, że to on znajduje się w tym raju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 15, 2015 Share Napisano Luty 15, 2015 (Night Star) Wpatruje się to z niedowierzaniem... wchodzę powoli nie odzywając się i rozglądając się... jak... jak to możliwe? Żeby coś takiego się zachowało w nietkniętym stanie... podchodzę do sadzawki... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thoron95 Napisano Luty 15, 2015 Share Napisano Luty 15, 2015 (Infortunia) Podchodzę do wejścia i zaglądam do środka. Od razu rzucają mi się w oczy malowidła oraz zaskakujący widok w centrum wierzy. Wszystko to było naprawdę piękne, ale i groźne zarazem. Skoro nie było możliwości, aby to wszystko się zachowało w takim stanie, to mogło oznaczać, że ktoś tego doglądał. A raczej nie chciałam poznawać tej osoby. Chcąc odrzucić złe myśli skierowałam wzrok w stronę Nighta, który strasznie wysunął się naprzód. - Night, nie śpiesz się tak. To, że jest tu ładnie, nie znaczy, że od razu bezpiecznie. A wolałabym nie musieć składać Cię już pierwszego dnia naszej podróży. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Exemundis Napisano Luty 15, 2015 Share Napisano Luty 15, 2015 (Abyss Flame) Również zaglada do wieży nie tracąc czujnosci. Rozgląda się uważne po malowidłach czujac coś dziwnego.. jakieś dziwne uczucie. Wziął głęboki oddech by je ogarnąć po czym rozgląda się uwaznie po wnetrzu szukając wzrokiem kogos kto o to dba. (Abyss Flame) Również zaglada do wieży nie tracąc czujnosci. Rozgląda się uważne po malowidłach czujac coś dziwnego.. jakieś dziwne uczucie. Wziął głęboki oddech by je ogarnąć po czym rozgląda się uwaznie po wnetrzu szukając wzrokiem kogos kto o to dba. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eragon333 Napisano Luty 15, 2015 Share Napisano Luty 15, 2015 (edytowany) -To musiał malować prawdziwy artysta! I jeżeli on tu jest i nie ma przyjaznych zamiarów -w co nie wątpię -to mamy p********e. Powoli zaczęłam się wycofywać za Abbys'a i Night'a Edytowano Luty 15, 2015 przez eragon333 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 15, 2015 Autor Share Napisano Luty 15, 2015 (edytowany) Night powoli zrobił krok w stronę sadzawki, stawiając przy tym kopyto na trawie. Była miękka, ale... - Nie deptać Shy! - krzyknął głos zza karłowatych krzaczków. Wtedy jeden z nich się poruszył... Zaraz... To nie był krzak. To była kręcona, ciemnozielona grzywa kucyka ziemskiego, konkretniej klaczy. Jej ciało było butelkowo zielone, z pasami jaśniejszej zieleni przypominającymi paski zebry. Jej oczy były czerwono-czarne. Do tego były jakby kucyka, który ma nie po kolei w głowie. - Melon zabrania! Zabierz kopyto z przyjaciół Melon! - krzyknęła na Nighta. Edytowano Luty 15, 2015 przez Nightmare Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 15, 2015 Share Napisano Luty 15, 2015 (Night Star) Wyrwałem się z hipnotycznego czaru tego miejsca. Zacząłem spoglądać na tą klacz... i zacząłem się cofać jak bym się czegoś bał... to ostatni fragment tego co było kiedyś... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Exemundis Napisano Luty 16, 2015 Share Napisano Luty 16, 2015 (Abyss Flame.) Widząc nagłe pojawienie się tej klaczy skierował lufę swojej dubeltówki w jej stronę ale na razie nie strzelił. Mimo wszystko był na to gotowy. Czyli znalazła się osoba która tego wszystkiego w mieście dogląda. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thoron95 Napisano Luty 16, 2015 Share Napisano Luty 16, 2015 (Infortunia) Nagłe rozbrzmienie obcego głosu sprawiło, że przeszły po mnie ciarki. Od razu zwróciłam wzrok w miejsce, skąd pochodziły. Co prawda klacz, do której ten głos należał nie wyglądała najlepiej, ale gdzieś w podświadomości miałam nadzieję, że nie będzie trzeba użyć broni. Co zresztą chyba właśnie miał zamiar zrobić Abyss. - Nie! - położyłam kopyto na dubeltówce i opuściłam ją nieco w stronę ziemi. - Nie podnoś broni. Jeszcze nie ma takiej potrzeby i może wcale takowa nie zajdzie. Cóż... taką mam nadzieję... - ostatnie zdanie powiedziałam szeptem pod nosem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 16, 2015 Autor Share Napisano Luty 16, 2015 - Co robicie w domu Melon Pie? - zzapytała podejrzliwie klacz. W ogóle nie przejęła się strzelbą. Pociągnęła nosem kilka razy. Tak, jakby wąchała powietrze. Do tego klacz nie miała żadnej broni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 17, 2015 Share Napisano Luty 17, 2015 (Night Star) - My... mamy... misje do... wykonania - powiedziałem wciąż przerażony i jednocześnie radosny na widok tego miejsca. Obracam się i spoglądam... to... nie logiczne. Muszę to zanotować. Wyjmuje notes i ołówek i zapisuje wszystko co do tej pory wiemy... i parę szkiców. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thoron95 Napisano Luty 17, 2015 Share Napisano Luty 17, 2015 (Infortunia) - Poszukujemy pewnego miejsca. Nasza droga zaczęła się kawałek od miasta. Nie wiemy nic o okolicy, a to miejsce było najlepszym punktem orientacyjnym,. No i mieliśmy nadzieję zdobyć mapę. Wydawało nam się opuszczone, więc postanowiliśmy się rozejrzeć i tak trafiliśmy do Twojego domu. - powiedziałam zaskakująco spokojnie lekko przepraszającym tonem. Pomimo, iż klacz wyglądała na bezbronną, nie chciałam aby ta się na nas denerwowała. Szczególnie, że nie wiemy absolutnie nic o niej i o tym miejscu. Mimo wszystko mogła być niebezpieczna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 17, 2015 Autor Share Napisano Luty 17, 2015 Pociągnęła nosem jeszcze kilka razy. - Nie ghule... Nie bandyci... Nie łowcy... - mówiła cicho po każdym pociągnięciu noska. - Pukaliście do domów? - zapytała do tego. Pewnie chodzi jej o te puste domy dookoła wieży. Te z roślinkami. Nie czekając na odpowiedź, podeszła do najbliższych kucyków, jakimi byli Infortunia i Night, po czym zaczęła ich dokładniej obwąchiwać. Zupełnie jak te stworzenia z przedwojennej Equestrii, które zwane były psami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 18, 2015 Share Napisano Luty 18, 2015 (Night Star) Za... Blisko... - Eeee - śledzę zwrokiem tą klacz i spoglądam jakie mogą być tu rośliny. Coś nimi się fascynowałem kiedy byłem dzieckiem... i trochę nauczyłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Exemundis Napisano Luty 18, 2015 Share Napisano Luty 18, 2015 (Abyss Flame) Cały czas ma strzelbę w gotowosci ale obawia się ze mógłby postrzelic z powodu bliskosci tej dziwnej klaczy także Infortunię Lub Night'a Włos miał lekko zjerzony od tych dziwnych emocji i odczuc które rejestrował świadomie jak i podświadomie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 18, 2015 Share Napisano Luty 18, 2015 (edytowany) (Night Star) Spoglądam na Abyssa. Skoro sądzi, że ja tu żądze, to... - Oddłuż broń... wszystko... w porządku... - powiedziałem i wciąż staram się rozpoznać gatunki jeśli są tu jakieś które znam. Spoglądam na klacz - Ja i Infortunia byliśmy zajęci Rozmową, więc chyba nie weszliśmy do żadnego, nie? - spytałem się Infortuni. Edytowano Luty 18, 2015 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thoron95 Napisano Luty 18, 2015 Share Napisano Luty 18, 2015 (Infortunia) Usłyszawszy pytanie Night'a od razu pokręciłam głową, po czym bez zwłoki dodałam. - Nie, nawet się zbytnio nie zbliżaliśmy do drzwi. Co najwyżej zajrzeliśmy przez okno, jak nie było w nim zasłon, ale w zasadzie cały czas spędziliśmy głównie na rozmowie i rozglądaniu się po samych ulicach. - powiedziałam zgodnie z prawdą. Szczerze powiedziawszy teraz, z wiedzą, że ktoś w tym mieście żyje i nie jest to(mam nadzieję) psychopatyczny morderca, świadomość, że nie włamaliśmy się do żadnego domu przynosiła mi niemałą ulgę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 18, 2015 Share Napisano Luty 18, 2015 (Night Star) Więc spoglądam na klacz. - Więc jak słyszysz, ja i Infortunia nie weszliśmy do żadnego domu. Przynajmniej ja i ona, co do nich to nie wiem. Jak się nazywasz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Exemundis Napisano Luty 19, 2015 Share Napisano Luty 19, 2015 (Abys Flame) Opuścił Lufę swojej dubeltówki mimo wszystko ciagle odczuwając jakiś niepokój. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 19, 2015 Autor Share Napisano Luty 19, 2015 (A ja czekam aż Abyss, Flare i Ragnarok wyduszą z siebie to, że w domach były roślinki ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Luty 19, 2015 Share Napisano Luty 19, 2015 (edytowany) (( Sorki ale wypisuję się z sesji, ponieważ mam za mało czasu dla siebie a potem powiadomień w trzy i trochu. Bardzo przepraszam. Miłego dnia. ))Można było powiadomić od razu zamiast milczeniem? Można było. Więc poprowadzę Apokalipsę na śmierć przy okazji, ale masz u mnie minus, za to, że powiadomilłeś dopiero gdy o tobie wspomniałam. Edytowano Luty 19, 2015 przez Nightmare Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eragon333 Napisano Luty 20, 2015 Share Napisano Luty 20, 2015 (Flare) Tak naprawdę to ja wchodziłam bez pukania razem z Abbysem i Ragnarokiem ale powiedziałam: -No nie... Wiedziałam, że jeśli powiedzenie prawdy nie jest dobrym pomysłem -Jeśli to szaleniec? Pomyślałam Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 20, 2015 Autor Share Napisano Luty 20, 2015 Melon przyjrzała się każdemu z osobna, a jej wzrok zdawał się przeszywać dusze kucyków. Pokiwała. - To dobrze - odpowiedziała i się rozpromieniła. Znowu powąchała powietrze i zmarzmarszczyła nosek. - Złe, złe złaki idą - powiedziała. - Na dachy! - dodała i wybiegła z wieży. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 20, 2015 Share Napisano Luty 20, 2015 (Night Star) Więc czując, że idzie zagrożenie, odbezpieczam broń i biegnę za klaczą. Jeśli to prawda co ona gada, to będzie problem, jeśli nie i nas prowadzi w pułapkę... to mamy problem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts