Shine Star Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 - Kotek... - mruknęła nie myśląc nad swoimi słowami. - Nie denerwuj się... proszę... - poprosiła łapiąc go za bark. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 Emi przytaknęła wciąż rozglądając się. - Pewnie się gdzieś czai skurczybyk. - zaśmiała się starając się rozluźnić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 12, 2015 Autor Share Napisano Maj 12, 2015 - To pewnie tygrys z głową gołębia i ciałem gołębia. - zaśmiał się Dave, po chwili jednak ktoś rozpalił świecie przy ołtarzu, ktoś kto wyglądał jak ksiądz. - Czyż wy zbłąkane owieczki. - powiedział stojąc jeszcze tyłem do nich. - Wbiegliście do jaskini lwa? - zapytał odwracając się, jak się okazało jego szczęka była znacznie bardziej otwarta a zęby były wielkości zębów rekina. Po chwili kapłan rzucił się na nich na co Dave złapał dłoń Emi i zmienił się w topór tak że od razu był w jej ręce. - Dobra, dawaj. - powiedział do niej. (tak bronie wciąż mogą mówić) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 Emi przez chwilę stała z opuszczoną głową, a grzywka zasłaniała jej oczy. Po chwili zaczęła się śmiać i to tak bardzo piskliwie. Jej śmiech przypominał śmiech psychopatki. - Zabawny jesteś~ - zaśmiała się zwracając się do szanowanego jegomościa. Podniosła głowę uśmiechając się maniakalnie. - Zdychaj. - powiedziała i wzięła rozmach starając się odrąbać kapłanowi głowę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 12, 2015 Autor Share Napisano Maj 12, 2015 Kapłan zablokował cios ręką, nic mu się nie stało. - Zaakceptuj zbawienie. - powiedział i spróbował ugryźć dziewczynę ale tylko drasnął ją szczęką w nos. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 Emi nawet nie zwróciła na to uwagi. - O nie mój drogi, chyba nie wiesz z kim rozmawiasz. - powiedziała. Cały czas w myślach mówiła sobie "skup się, skup się do cholery". Po raz kolejny się zamachnęła, teraz miała pewność że trafi kapłana w plecy, choć coś ciągle ją zapraszało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 12, 2015 Autor Share Napisano Maj 12, 2015 Po oberwaniu w plecy kapłan zaczął wić się na ziemi i przeklinać. - Dobra, dobij go Emi. - powiedział tylko Dave. Chociaż czuł że coś jest nie tak. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 Emi zaśmiała się maniakalnie. - Oczywiście kochanie~ - powiedziała słodko. - A teraz w imię tego całego waszego boga, umieraj! - zawołała i teraz już naprawdę odcięła kapłanowi głowę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 12, 2015 Autor Share Napisano Maj 12, 2015 Po chwili kapłan rozsypał się pozostawiając po sobie duszę. Sam Dave wrócił do swojej postaci i wziął duszę, otworzył usta i wepchnął ją do nich i tak tego się nie dało pogryźć a smakowało paskudnie więc trzeba to zjeść na raz. Odetchnął. - No... to teraz... - nie dokończył bo jakaś kobieta w stroju typowym dla wiedźmy weszła do sali. - Och, zabiliście moją larwę. Ależ szkoda, miałam nadzieje że trochę się nią pobawię. Ale trudno, potrzebuje nowej. - powiedziała. Wycelowała w Emi. - Ale ty maleńka, zamknij swe oczy. - powiedziała (czar miał na celu oślepić Emi, tak na zawsze) i czar poleciał w jej stronę. Niestety, Dave przesunął się i przyjął go na siebie, pochylił się lekko ale po chwili wyszczerzył. - Ja już nie widzę. Więc możesz mnie oślepiać do woli. - powiedział i po chwili zmienił się w topór pozwalając Emi się złapać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 - Zaufanie zaufaniem, ale to po prostu kwestia, która serio, nie trzeba się dzielić ze wszystkimi wokół. I równie dobrze powinien to zrozumieć, jako mój mistrz - stwierdził, krzywiąc się. Tu nie chodziło o to, że mu nie powiedział, bo nie. Felixowi po prostu zależało na tym, by być dla wszystkich normalnym kolesiem, a nie dziwolągiem i tak dalej, więc skoro włożył tyle starań, by nawet w dokumentach mieć męskie dane, to szczytem głupoty byłoby mówienie ludziom wokół, że jest transem póki nic nie podejrzewali. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 I tu się z tobą zgodzę.- powiedział Kean i poczochrał go po włosach.- Chcesz lizaka?- zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 - W sumie to chcę - przytaknął, nawet nie próbując ogarnąć bałaganu na głowie, który powstał tam, gdy kolega rozczochrał mu włosy. - I w sumie to hmm.. dzięki - dodał od razu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 Za co?- zapytał podając mu lizaka i drugiego wkładając do ust. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 Wziął od niego lizaka. - Za to że w sumie siedzisz tu ze mną i zagadałeś - odpowiedział, wzruszając ramionami. - Wariuję sam ze sobą i swoimi myślami czasem. - Włożył lizaka do ust. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 Kean wybuchnął śmiechem.- Zabawny jesteś.- powiedział i poczochrał go.- Idziemy gdzieś bo tu jest nudno.- zaproponował Kean wstając i przeciągając się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 - Co we mnie takiego zabawnego? - Spojrzał na niego, marszcząc brwi. - Spoko, możemy gdzieś iść, nie ma co siedzieć pół dnia pod sklepem - przytaknął, wstając. - Tylko dokąd? Jakieś pomysły? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 Dziękujesz za taką głupotę.- powiedział.- No nie wiem. Może siłownia. Albo na boisko pograć w piłkę.- zaproponował. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 - Lepiej dziękować za byle co, niż tego wcale nie robić, o. - Zastanowił się chwilę. - Boisko prędzej. W kosza bym se pograł, tak w sumie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 Spoko. To choć.- powiedział przekładając lizaka w drugi policzek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 - Spoko - przytaknął i ruszył w stronę boiska, chowając jak zwykle ręce do kieszeni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 Gdy doszli na miejsce Kean wziął piłkę i spojrzał na Felksa.- Czasowo czy na punkty?- zapytał Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 Zastanowił się przez chwilę. - W sumie to na punkty, będzie lepiej - zadecydował. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 -Zasrane bękarty. - mruknął Zack. Myśl sprzed pół godziny była prawdziwa. To nie był jego dzień. Almur ma rację. Musi się uspokoić. - Dobra. Już dobrze. - powiedział i przytulił Therę. - Kean jest na tyle tępy że mógł mnie i Felixa wsypać nieświadomie. - Mruknął ponuro i usiadł na kanapie. - Almur, co robimy? To wszystko poszło nie tak jak trzeba. Przydałby się jakiś tęższy umysł od naszych...- zamyślił się. - Wiem. Cindy. To bystra dziewczyna. Mam do niej zadzwonić? Na pewno coś wymyśli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 Ok.- mruknął robiąc szybki zwód i wrzucił piłkę do kosza.- Dwa zero.- powiedział ze śmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 12, 2015 Share Napisano Maj 12, 2015 - Pfff - prychnął. - Za szybko zaczynasz. - Wykorzystał okazję, by zabrać piłkę przeciwnikowi, po czym rzucił w stronę kosza. Szkoda tylko, że chyba nie celnie, jak zauważył, gdy już leciała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts