Skocz do zawartości

[Zapisy][Gra](Nie)zwykła szkoła


Mały Hehesz

Recommended Posts

Kiedy Lily zapłaciła i wyszła z sklepu zdała sobie sprawę, że zapomniała co ma kupić. Wzruszyła ramionami i szybkim krokiem poszła do swojego domu, żeby odstawić ubrania, które kupiła. Po chwili była już w domu. Nie wiedziała co ma robić, więc po krótkim namyśle zamieniła się w rudego kota z niebiesko-zielonymi oczami. I pobiegła do pobliskiego lasu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emily zajrzała do reklamówki. 
- Ej nieeee wiesz że nie musiałeś mi tego kupować? - powiedziała wesoło i przytuliła go. - Ale i tak dzięki~ Szczerze to tamta dziewczyna, Lili czy jak jej tam strasznie mnie wkurzyła. Ale ciiii... Jakby ktoś pytał to ty nic nie wiesz. - powiedziała do niego szeptem i zaśmiała się. Trochę się rozgadała, ale co tam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Add poszedł za dziewczyną. Ogólnie to nie dawał tego po sobie poznać ale nie przeszkadzało mu to że dziewczyna ciągle łapie go za rękę i tak dalej. Ale no cóż, trzeba zachować pozory. 

Edytowano przez Mephisto The Sand Mage
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elinor sama poszła do parku, miała innych gdzieś. Usiadła na jednej  z ławek, wyjęła telefon, ale zamknęła go , bo usłyszała mruczenie.

Obejrzała się, obok ławki leżał rudy kot. 

- Cześć kiciuś... - mówiła słodko, podnosząc kota i kładąc obok siebie. Zaczęła go głaskać. - Wybraliśmy się do parku, widzę? - uśmiechała się do kota.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eli głaskała kotkę, aż nie przechyliła głowy , wtedy podrapała ją za uchem . 

- Jesteś ślicznym kotkiem, nie jesteś bezdomna, prawda? - Zapytała kota, wiedząc, że i tak jej nie odpowie. - Jeśli nie, z chęcią cię przygarnę. - mówiła podnosząc kotkę i patrząc jej prosto w oczy z uśmiechem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lily spojrzała w błękitne oczy dziewczyny. Kiedy tylko usłyszała o domu, zdała sobie sprawę z tego, że musi już wracać do domu. Miałkneła kilka razy dając do zrozumienia, że chce zostać opuszczona.

(( A tak na uboczu jaki jest dziś dzień tygodnia?))

Edytowano przez Nubira Mysterious
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trudno. Pomyślała Lily. Rodzice nie będą się gniewać. Zrobiła się głodna. Zresztą to pora Kolacji ((ja około godziny 18.30 jem kolację)). Ułożyła się wygodnie w rękach dziewczyny. Nawet nie znała jej imienia. Ale trudno, może jutro się o nie zapyta kiedy przybierze już ludzką postać. Odwróciła głowę do słońca, które jeszcze nie zaszło ogrzewając się w ich promieniach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Pewnie jesteś głodna... - Wzięła kotkę na ręce i poszła w kierunku domu. Po drodze minęła Emily i Add'a. - Do zobaczenia! I miłej soboty wam życzę !!!        

Poszła w swoją stronę, weszła do lasu, w którym stał jej domek. Weszła do domu i odłożyła kotkę na kanapie. 

- O... Ty tu poczekaj, a ja zaraz przyrządzę ci coś dobrego! - Pobiegła do kuchni i zrobiła dla siebie rybę  na kolację. Zrobiła również mniejszą porcję dla kotki i położyła obie na stole . - Wiem, że koty nie powinny tego jeść, ale aktualnie nie mam kociej karmy, a to powinno ci zasmakować. - Postawiła kotkę na stół przed jej talerzykiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...