Skocz do zawartości

[Zabawa] Walki Wieczoru


Sakadetsu

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 958
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Oświadczam, że Strażnik Wiatru, Harpuia, odnalazł podkład muzyczny dla swej walki. Ten, w którego imię tu walczy uznał, że tekst pasuje fabularnie do Jego postaci. (Pomijając wątek samobójczy występujący tu i ówdzie)

Dołączona grafika

Edycja związana z obejrzeniem walk znajdujących się na poprzedniej stronie:

1. Walka Venoma z Mercelem... walka dwojga wirusów. Niesamowicie pociągający motyw. Gdyby tylko Alex był zrobiony nieco właściwiej... cóż. Jeśli Venom będzie tak dalej berserkerował, to tu się gorąco zrobi... zastanawiające... od czego zależy to, czy postaci ładuje się automatycznie energia na speciale, czy też nie...?

2. Moim zdaniem Squall winien był wygrać. Walczył bardzo zgrabnie. Supermen zadawał zwykłymi ciosami więcej niż dzierżyciel mieczoostrza specialami... a wcale nie atakował tak rzadko jak choćby w/w Mercel.

3. Toushirou zdecydowanie dobrze walczy. ,,Teleportacja" za plecy przeciwnika jest niezaprzeczalnie jego atutem... Spinwide - gratuluję dobrego wyboru. Hazama nadal za rzadko atakuje, by komukolwiek zagrozić. Na miejscu Verarda (patrząc jedynie z punktu widzenia technicznego) wymieniłbym go.

4. Dzika walka, zaiste. Jakkolwiek - jeśli mam być szczery - nie za bardzo trafiająca w me gusta pod względem wizualnym...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na, z chęcią pisany, komentarz... tylko jak by tu zrobić, aby nie spoilernąć innym walki? Ciężko... O. Albo walnę komentarze w spoilery! To jest myśl! 1.

Hmm... mówiąc szczerze, nie oczekiwałem innego końca... to w końcu walczyła nasza słynna przyprawa. Chwila z 1:30 była zastanawiająca. Zdawało mi się, że przeciwnik Vegety... stara się ,,jakoś" uciec z walki... ekhm... natomiast słów parę z 1:40 było wyraźnie zarezerwowanych dla złotozbrojnego...

2.

Łuoł. Generał Harpuia popisał się bardziej niż tego oczekiwałem... widać, że starzy, dobrzy bossowie z serii MMZ nie na darmo takimi się zwą... 1:06 - ,,Scram. Outta my sight." Interesującym wydaje mi się fakt, iż jego tornada ani nie zadają obrażeń, czego można by oczekiwać po specialu z Mugena, ani nie przesuwają przeciwnika, jak to działo się w oryginalnej grze (połączone zazwyczaj z drugim specialem, spychało przeciwnika na raniące słupy elektryczności) Zamiast tego, zdaje się, że komputer namierza to tornado jako przeciwnika. Zaiste, ciekawe...

3.

Saber się starała. Widać. Jednakże, pomimo jej wkładu oraz licznych prób ratowania Jej przez towarzyszy, nie wybrnęła z tej sytuacji. Musiała ulec przed czystą, ,,brutalną siłą" Potemkina... jego rzuty, to przyznam - są piękne. Także te z kontry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam bez różnicy, ale sądzę, że Warmen winien mieć pierwszeństwo z racji tego, że pragnie walki ze względu na postać, z której korzystania czas dłuższy zapewne jeszcze rozważa. (Zaproponowałbym także dwa testy, ale tylko gdybym ja miał się tego podjąć. Nie pragnę Cię katować, Sakadetsu - i tak masz dosyć graczy na głowie.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MacTavish: Cieszy mnie to. : ) Co do walki: Hmm... comboizm każdej postaci z wyjątkiem mojej. (owa Kula jest niezła..) Serio, Yamcha doznał poważnego overkilla. Teraz przynajmniej już wiem, że nie winienem go brać. Przynajmniej do walk drużynowych.. O:33: ,,No, Yamcha - podziwiaj bezdenność moich kieszeni! (a może raczej rękawów... taa.. asy z rękawa, zaiste...)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...