Skocz do zawartości

Księga Wniosków i Zażaleń


Tarreth

Recommended Posts


Konta użytkowników:
1. Zabrania się ustawiania nazwy konta, która będzie wulgarna, obraźliwa, lub w inny sposób łamała regulamin.
2. W sygnaturze może się znajdować tylko jeden obrazek za wyjątkiem userbarów ułożonych jeden pod drugim i emotikon.

3. Maksymalny rozmiar sygnatury to 240 pikseli wysokości i 700 pikseli szerokości.

4. Grafika w sygnaturze nie powinna przekraczać wagi 2MB (dwóch megabajtów). Cięższe obrazki (>1MB) powinny zostać ukryte w spoilerze. Dokonać tego można umieszczając tag:

"

"

przed, i "

" po grafice. Oczywiście bez cudzysłowiu. Ma to na celu ułatwienie przeglądania forum na wolniejszym sprzęcie.

 

Wycinek z regulaminu. To chyba wyjaśnia wszystko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pokazanie mi tego - fakt faktem własnej jeszcze nie zdarzyło mi się mierzyć xD

 

Mimo tego, proszę cię raz jeszcze, żebyś dostosował rozmiar swojej sygnatury do regulaminu, którego fragment pokazałem ci w moim poprzednim poście.

http://puu.sh/92r4N.jpg

- możesz zrobić to samemu, lub mogę zrobić to ja. Gwarantuję że o wiele lepiej wyjdziesz na tym, gdy zrobisz to sam ;)

 

Zaś twoja prośba jest warta uwagi, sugerował bym napomknięcie czerwonemu o tym, warto dać odnośnik do regulaminu w tamtym miejscu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Składam zażalenie na administratorów MLP Polska, za bezpodstawne i umotywowane waśniami osobistymi odebranie mi funkcji regenta Krystallina Autokratorias.

 

Swoje zażalenie podpieram tym, iż wykorzystano fakt zawirowań w moim życiu osobistym (ciężkie czasy na studiach, brak czasu na cokolwiek) przeciwko mnie. Uprzedzałem Arjena, że chwilowo nie będę w stanie zajmować się działem z wyżej wymienionego powodu, toteż odebranie kolorka odbyło się wbrew ustalonemu wcześniej porządkowi.

 

Samo zaś odsunięcie uważam za z góry zaplanowaną akcję, ponieważ już wcześniej Cava mówiła o tym, że to Czarny będzie na stanowisku regenta. Nie ukrywała swoich zamierzeń. Nie bez uwagi pozostaje fakt, że Cava i Czarny są w związku. Arjen miał o tym pojęcie, ponieważ sam prosiłem go o to, by upomniał nasze gruchające gołąbki, żeby się nie napalały.

 

Dział Krystallina Autokratorias został nepotycznie opanowany przez Cavę, mimo że sam konflikt między mną a Cavą rozpoczął się od naszych prywatnych spraw.

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie - brzmi to trochę jednostronnie. Wypadało by żeby Cava się tu wypowiedziała i rozjaśniła to i owo.

Jeśli nie miałeś czasu na bycie Regentem, powinieneś zrezygnować z tego do momentu, aż ten czas będziesz mieć.

Twój brak czasu nie może odbijać się na dziale, nawet jeśli wcześniej ustaliłeś z Arjenem owy brak czasu.

 

Ale.

Czy potwierdzone jest że Czarny to 0,5 Cavy?

Jeśli nie, to masz tu pomówienie - a te lubię tępić przedmiotami ciężkimi.

Jeśli tak... cóż...nie muszę chyba mówić jak źle może zabrzmieć "Wywalić kogoś żeby 0,5 zajęło sobie jego miejsce" na forum gdzie, o ile mi wiadomo, zwykle kolory nadawano nie ze względu na kto jest z kim, ale ze względu na "co kto potrafi"...

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cava ma się wypowiedzieć. I tak, Czarny jest 0,5 Cavy. Według moich informacji, Cygnus nie tylko nazwijmy to nie zajmował się działem, ale wręcz olewał Cavę. Doszedł do mnie tekst w stylu "Nie będzie mi tu kobieta mówić, co robić".

 

Wracając do drugiej połówki: Takie zazwyczaj lepiej się dogadują. A wspólny język w tej pracy jest kluczowy. Potem dochodzi jeszcze faktyczna praca. A na to jest czas. Jak Czarny się nie sprawdzi, zostanie usunięty. Jak sam zrezygnuje, bo ta szopka go przerośnie, to zejdzie, bo jemu z tego co wiem to nie zależy.

 

I Cygnusie, to że ktoś nie prowadził jeszcze działu nie znaczy, że się nie nadaje. Ja mu daję się sprawdzić. Co z tego wyjdzie, to się dowiemy.

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz może dlaczego zostałeś usunięty? Bo sam przyznałeś, że masz na mnie wywalone, nic nie robiłeś w dziale, dostałeś kilka szans od Arjena i każdą z nich zmarnowałeś. Nawet nie kiwnąłeś palcem, żeby przerwać nasz wspólny konflikt, który ty sam zacząłeś. Ja nie jestem osobą, która uwielbia się kłócić i zaczyna takie konflikty. Do tego przypominam Ci, że kiedyś sam pisałeś, że "dostałam rangę, bo mam cycki". Tak... Tylko że ja męczyłam się z podaniem, a ty dostałeś rangę, bo obiecałeś mi, że dział będzie w dobrych rękach. Nie musiałeś wiele pokazywać, bo wystarczyło, że złożyłeś mi obietnicę przez skrzyżowane palce. I kiedy jeszcze prosiłeś o Regenta, to widać było, że zależy Ci tylko na randze. 

 

No i jeśli chodzi o Czarnego: z nim przynajmniej mogę się dogadać. Współpraca i opieka nad działem nie będzie sprawiała nam problemów i przynajmniej z nim będzie miała kontakt i nie będę miała żadnych konfliktów, które utrudniać będą nam współpracę. i wiem, że się nadaje do tego. Ja wiem... A jeśli uważacie, że nie nadaje się do tego, to przynajmniej dajcie mu szanse się wykazać, zamiast patrzeć na to, z kim chodzi, bo to jest akurat nasza prywatna sprawa, która przy wyborze go na moderatora działu nie miała nic wspólnego. Spraw prywatnych nigdy nie mieszałam z forumowymi i nigdy nie będę, więc nie piszcie, że "Czarny dostał rangę za bycie chłopakiem Cavy", bo to po prostu śmieszne.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę będzie offtopu, ale ja dziwiłem się, że Cygnus przetrwał na tym stanowisku tak długo (nie tylko ze względu na jego pożałowania godną aktywność. Jęczeć godzinami na SB ma czas, a prowadzić działu już nie? Logika godna pochwały). Ja sobie nie wyobrażam, żeby osoba, z którą prowadzę dział, zaczęła mi na publicznym SB sypać tekstami, że "i tak mam na ciebie wywalone" itp. A osobiście widziałem, jak Cygnus niejednokrotnie wyjeżdżał tak do Cavy. Cavy, która jest avatarem Kadencji, więc ma pierwsze i ostatnie słowo w dziale, i tak, tyczy się to też wyboru pomocnika. Gdybym był na miejscu Cavy, to pierwszy taki tekst Cygnusa byłby jego ostatnim jako mojego pomocnika, więc i tak trzeba ją podziwiać, że tak długo go znosiła.

Czarny, jak rozumiem, ma pomagać w całym dziale Kadencji, a nie będzie tylko pożal się Boże "regentem" subdziału mającego 100 postów. Więc cały dział może na tym tylko zyskać.

Kwestia kontaktu też jest ważna. Opiekunowie działu też są ludźmi, a prowadzenie działu nie jest naszą pracą. My poświęcamy swój wolny czas dla przyjemności userów, ale też NASZEJ. A pewnością prowadzenia działu "wspólnie" (cudzysłów, bo układ typu "ty się nie wtrącaj w moje, ja się nie będę wtrącać w twoje", nie jest żadną współpracą) z Cygnusem nawet wyjątkowo spaczony masochista nie zaliczyłby do przyjemności.

Więc gratuluję Cavie zarówno cierpliwości, jak i tego, że w końcu się zdecydowała na pozbycie się Cygnusa.

P.S. Szkoda, że ominął mnie ten shitstorm na żywo. :rainderp:

Edytowano przez Airlick Targaryen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według moich informacji, Cygnus nie tylko nazwijmy to nie zajmował się działem, ale wręcz olewał Cavę.

Jest to wynik prywatnej umowy, na którą się obydwoje zgodziliśmy - Cava miała zajmować się tylko Cadence, a ja tylko Kryształkami. Ta umowa była przestrzegana. Jednakże gdy Cava potrzebowała mej pomocy w zajęciu się działem podczas swojej nieobecności, zająłem się, doglądałem go. Ogólnie jednak trzymaliśmy się swoich poddziałów. Wszystkie "zewnętrzne" sprawy, takie jak nazwanie działu "Krystallina Autokratorias" były uzgadniane z Cavą i za jej zgodą wprowadzane. Nihil novi sub solem ante regnum.

 

 

Doszedł do mnie tekst w stylu "Nie będzie mi tu kobieta mówić, co robić".

"W stylu". Nie był więc to cytat, tylko swobodna interpretacja moich słów, które w tym momencie "przytoczenia" traciły swój sens. Jak na sędziego dość stronniczo. Jednak by odnieść się do nich szczegółowo, musiałbym wiedzieć dokładnie, z kiedy są te słowa.

 

 

A wiesz może dlaczego zostałeś usunięty? Bo sam przyznałeś, że masz na mnie wywalone

Zgodnie z naszą umową miałem prawo tak sądzić.

 

 

nic nie robiłeś w dziale

Chwilowo mam zapiernicz ze studiami, nie rozdwoję się. Moja wina w tym, że nie mówiłęm Tobie, a Arjenowi, że nie mam chwilowo czasu na prowadzenie działu, sądzę jednak że na tle tego całego konfliktu to tylko lekkie potknięcie się.

 

 

dostałeś kilka szans od Arjena i każdą z nich zmarnowałeś

Nieprawda. Dostałem dwie szanse, z czego jedna została zaprzepaszczona warnem o dość wątpliwym uzasadnieniu (wygasłym już zresztą, nie wracajmy do tego - faktem jest że 30% było i to przekreśliło me szanse), a druga trwała do dnia dzisiejszego. Z tego co pamiętam, to od trzech zaczynał się tłum.

 

Nawet nie kiwnąłeś palcem, żeby przerwać nasz wspólny konflikt, który ty sam zacząłeś

Odrzucając twe umizgi? Jeśli tak, to wybacz, ale po prostu nie chciałęm dalej ciągnąć romansów forumowych. Jeśli nie, i nagle się okaże, że nic nigdy takiego nie było, to proszę mi wskazać w którym miejscu. Ba, powiem nawet więcej - konflikt się wyciszył. Na prywatnym SB mam nadal wiadomości, które nie świadczą o żadnej wrogości między nami. Ba, są dawne. Dalej - w związku z też dość niedawnym warnem z okazji Percivala Schuttenbacha (pozdrawiam w tym momencie Amolka :wub: ) można zobaczyć, że bronisz mnie, czy nawet opowiadasz sie po mojej stronie. Gdzie więc jest ta wrogość? Powiem Ci gdzie - za każdym razem kiedy ty bądź Czarny dawaliście mi do zrozumienia, że za niedługo pożegnam się z kolorkiem, a na moje miejsce wskoczy Czarny. Popełniliście ten błąd, który zazwyczaj popełniają czarne charaktery w filmach - wyjawiliście swój plan. W całym zamieszaniu szkoda mi w sumie Czarnego, bo został omamiony i odurzony. Wszak miłość upaja ;)

 

Ja nie jestem osobą, która uwielbia się kłócić i zaczyna takie konflikty.

Nie powiedziałbym, moja droga ;)

 

 

Do tego przypominam Ci, że kiedyś sam pisałeś, że "dostałam rangę, bo mam cycki".

Mam nadzieję, że masz na to odpowiednie dowody i nie jest to przeinaczenie jak u Tarretha, bądź - o zgrozo - bzdura wyssana z palca?

 

 

Tak... Tylko że ja męczyłam się z podaniem, a ty dostałeś rangę, bo obiecałeś mi, że dział będzie w dobrych rękach.

Nie byłaś jedyną męczącą się z podaniem, a obietnica nadal obowiązywałaby. Czas sesji i wytężonej pracy na studiach nie trwa przecież wiecznie.

 

Nie musiałeś wiele pokazywać, bo wystarczyło, że złożyłeś mi obietnicę przez skrzyżowane palce. I kiedy jeszcze prosiłeś o Regenta, to widać było, że zależy Ci tylko na randze.

Pomówienie na pomówieniu. Wyjaśniałem dlaczego chcę pomarańczkę setki razy (hiperbola) wielu osobom (już nie hiperbola). To nie jest samo żądanie koloru dla koloru. Ten cały dział zgodnie z początkowymi umowami miał być pośród głównych działów tego forum. Po drodze jednak stawiane były wymagania, które należałoby spełnić, by dział wraz z nami, mógł stać się pełnoprawnym działem, bez żadnych różnic w stosunku do innych. Chciałem podnieść dział i jego opiekunów w miejsce, które zajmował poprzednio.

 

 

No i jeśli chodzi o Czarnego: z nim przynajmniej mogę się dogadać(...)

Na resztę pozwolę opuścić zasłonę milczenia, bowiem moim zdaniem nie wymaga to komentarza.

 

Reszta zaś komentarzy także zostaje nią zasłonięta, bowiem bazuje na mylnych założeniach.

 

W związku jednak z wielkością całego konfliktu, składam wniosek o odebraniu koloru Cavie jak i Czarnemu, za wszczynanie konfliktu, knucie za plecami, ewidentne i udowodnione kumoterstwo/nepotyzm, spam w dziale Cadance (kolejna zabawa w dziale typu "Daj użytkownikowi kamjenia" to nie sposób na podwyższenie jego wartości).

 

Na forum MLP Polska nie może być miejsca na tego typu godne pogardy zachowania.

 

EDIT: jeśli mam zamieścić prywatne rozmowy, musiałbym mieć pozwolenie Cavy.

Edytowano przez Vilified Cygnus
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze Cygnusie, wypowiem się, bo dosyć mam Twoich kłamstw.

 

Zgodnie z tym, co napisałeś w http://puu.sh/9bVcx/0fe4352b92.png, powołujesz się na rzekomy "nepotyzm" i nadal używasz tego typu określenia. Powołujesz się w tym momencie na Kodeks Pracy, a forum nie świadczy usług w tym zakresie. Dlatego w tym momencie używanie tego określenia nie ma podstawy prawnej, gdyż w Kodeksie Pracy nie ma paragrafu, który zabraniałby osobom bliskim zajmować ustalonych przez nich stanowisk. Ba, nawet w regulaminie forum nie jest zabronione zdejmowanie ze stanowiska wyznaczonych osób i oddawaniu go osobom trzecim, w tym osobom bliskim. W tym wypadku żądam od ciebie przeprosin w formie pisemnej, bo zostało popełnione z twojej strony pomówienie. A jeżeli odmówisz, to wnioskuję o stosowną karę dla ciebie zgodnie ze złamaniem podpunktu 2. w punkcie II. Postanowienia ogólne.

 

Pomówienie następuje tutaj także wtedy, gdy wnioskujesz o odebranie koloru Cavie i mojej osobie. Bardzo proszę o konkretne dowody o rzekome "wszczynanie konfliktu" i "knucie za plecami".

Edytowano przez Czarny
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo, brawo, widzę, że sięgnąłeś do Kodeksu Pracy.

 

Tyle że tutaj on nie obowiązuje, bowiem nikt nie jest tu zatrudniony, nie dostaje płacy (no może Siper ostatnio :kappa: ).

 

Regulamin forum zaś odnosi się do danego zagadnienia - nie precyzuje czy można dawać swoim ludziom posady, czy nie. Dlatego się powołam na punkt w regulaminie mówiący o tym, że w sprawach mających swój precedens (czyli tutaj: tych, których nie wymieniono) należy się zdać na osąd admina, (Postanowienia Ogólne, punkt 5, ale ten drugi :'D), co też czynię w tym momencie.

 

Poza tym powołuję się także na bycie fair wobec innych. Po prostu się takich rzeczy nie robi, Czarny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, pomówienie to pomówienie Cygnusie. Zdamy się na administratorów. Mimo wszystko twoje zachowanie wobec Cavy było karygodne i sam dobrze o tym wiesz. Wszystko ma swoje granice, nawet twoje zachowania. Dlatego ciągnięcie tego dalej, rzucanie bezpodstawnymi oskarżeniami i brnięcie w za przeproszeniem gówno, w które sam wdepnąłeś jest według mnie bez sensu. Ale jak mówię... to tylko moja opinia.

 

Poza tym sam widzisz po wypowiadających się tutaj użytkownikach, co sądzą na temat sprawowania twojej władzy.

 

"Takich rzeczy się nie robi." To już tylko Bóg (w którego wierzę) będzie mógł mnie osądzać z tego.

Edytowano przez Czarny
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinia ma się nijako do faktów, Czarny.



To już tylko Bóg (w którego wierzę) będzie mógł mnie osądzać z tego.


"Tylko Bóg może mnie sądzić! - krzyknął dres po czym pobiwszy jakiegoś gościa uciekał przed radiowozem, krzycząc także "JP NA 100%"
  • +1 5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakty są takie, że wiele osób widziało twoje podejście do Cavy. Inni kolorowi także nie byli zadowoleni z tego, jak sprawujesz się na powierzonym stanowisku (wypowiedzi powyżej). I to już w tym momencie przechyla szalę na jedną stronę... Ale znowuż - zdajmy się na administrację (czyli, nie zapominając także o Wielkich Avatarach).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arjen, avatar zawsze miał prawo wskazywać kogoś na swoją pomoc. Czarnego znamy z tego co wiem oboje i nie chciałoby mi się czekać na coś, co i tak by przeszło, bo Czarny krowie z dupy nie wyleciał. Jasne, to jest trochę omijania rzeczy i trochę "po znajomości", ale nie przyznałbym kolorku, gdybym uważał, że Czarny to Syskol 2.0

 

Cygnusa sprawę Arjen wyczerpał.

 

Z Arjenem w jego pomyśle się nie zgodzę... Jeszcze. Zobaczymy, co pokaże czas. Nie daj Celestio, żebym się co do Czarnego mylił.

 

 

P.S.

Cava, jako opiekun działu ma prawo zasady te zmieniać. Umowy "Ty zajmujesz się tylko tym, a od tego wara" mogą się przeistoczyć w cokolwiek, co nie uwałaczać będzie żadnej ze stron.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arjen, avatar zawsze miał prawo wskazywać kogoś na swoją pomoc. Czarnego znamy z tego co wiem oboje i nie chciałoby mi się czekać na coś, co i tak by przeszło, bo Czarny krowie z dupy nie wyleciał. Jasne, to jest trochę omijania rzeczy i trochę "po znajomości", ale nie przyznałbym kolorku, gdybym uważał, że Czarny to Syskol 2.0

 

Cygnusa sprawę Arjen wyczerpał.

 

Z Arjenem w jego pomyśle się nie zgodzę... Jeszcze. Zobaczymy, co pokaże czas. Nie daj Celestio, żebym się co do Czarnego mylił.

 

 

P.S.

Cava, jako opiekun działu ma prawo zasady te zmieniać. Umowy "Ty zajmujesz się tylko tym, a od tego wara" mogą się przeistoczyć w cokolwiek, co nie uwałaczać będzie żadnej ze stron.

 

To po to ja tu rozkminiam z innymi nad nowym sposobem rekrutacji, żebyś po prostu sobie wpadł i namaścił wybrańca? Czarny z dupy nie wyleciał, ale z tego co wiem to sam powiedział, że mu nie zależy. Trochę po znajomości? A czym Cava sobie zasłużyła, żeby dostać to czego chce od razu? Inni potrafili się zachować lepiej, a jakoś przez podania przegryźć się muszą. Przypominam, ze wybór członka ekipy ma być mimo wszystko najlepszym wyborem dla FORUM, a nie dla kolorowego. Wyżej postawiłbym schemat "Dwóch pomysłowych kolorowych, przeciętna znajomość" niż "Dwóch w bliskiej znajomości, jeden chce, drugi średnio".

 

Na Czarnego bez rekrutacji się nie zgadzam. Cała sprawa śmierdzi, Cava jest za Czarnym (tak się wypowiedziała) to najchętniej zdegradowałbym, a potem ustanowiłbym oficjalną, uczciwą rekrutację.

 

mlfw10596_medium.jpg

  • +1 6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem się wypowiedzieć, chociaż zwykle tego nie robię. Cała ta dyskusja, sprawa z Czarnym, komenty Cygnusa i postawa Cavy mnie dobijają jak nic innego. Rozumiem, że Cava musi postawić na swoim i mieć ogarniętego pomocnika (któremu podobno wisi) ale, Tarreth... tak bez rekrutacji, po znajomości i bez konsultacji z Arjenem? Wypad z taką dyktaturą... . Oczywiście subtelność Cavy wymieniona już przez Arjena, jest godna potępienia (na mnie btw też tak syczy). Mogę jedynie potwierdzić słuszność słów WA Luny i przychylić się do wniosku oddelegowania Czarnego i zdegradowania Cavy. Nad zdegradowaniem mogę pomyśleć, ale "po znajomości" jest niedopuszczalne. To nie jest też tak że użytkownicy mogą sobie zagłosować na kogo chcą. Od rekrutacji jest podanie, a nie wybory do sejmu forumowego... . To tyle ode mnie. Dobranoc.

  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż. Zrzekam się koloru w takim razie. Jeżeli ma to zaszkodzić Cavie i także ma być ona zdegradowana, to wolę uniknąć takiej sytuacji i po prostu odejść na rzecz prowadzenia przez nią działu nadal pod postacią Avatara. Wolę w tym momencie postawić na "demokratyczne" wybory, które to zawsze ogłaszano, niż na szybką decyzję, która tutaj miała miejsce.

Dlatego wolę odsunąć się w cień szarości, pozostawiając Cavę nadal na funkcji Avatara.

Poza tym dla mnie ważna była pełniona funkcja, czyli pomoc w prowadzeniu działu, a nie kolor. Mógłbym być nawet szary, mnie to by nie przeszkadzało, gdybym tylko mógł sprawować daną funkcję.

Edytowano przez Czarny
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No normalnie dziękuję za to, że pierwszy regent, który starał się coś zrobić po prostu odszedł... No i Arjen - uczciwa rekrutacja? Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że kiedy robiłam rekrutacje (jeszcze przed Cygnusem), to nikt się nie zgłosił? Po prostu sama myśl o tym, że trzeba będzie zająć się działem Kryształowych Kucyków ich przerażała. I niby teraz będzie inaczej? Fakt... Jest też dział Cadance. Ale skoro nie było żadnego chętnego, to wątpię, aby ktoś się tym razem zgłosił. No tak... Życie jest pełne niespodzianek, ale chyba nie aż takich. Ale skoro Arjenowi przeszkadza Czarny i to, że jest moim chłopakiem (co jest moją prywatną sprawą, bo mogę chodzić z kim mi się podoba), to trudno... No i nie myśl sobie Arjen, że tak poprawiłeś sytuacje, bo mieszasz jeszcze bardziej, niż ktokolwiek namieszał w tej sprawie. Degradacja? Bo chciałam mieć lepszego regenta, niż miałam do tej pory? Wiesz doskonale jaka była sytuacja. I wiesz doskonale, że byłam na skraju wyczerpania tą całą sprawą, Miałam się dalej męczyć, aż postanowisz łaskawie podejmiesz jakąkolwiek decyzje? Nie, dziękuję. A rekrutacja tylko pod warunkiem, że Cygnus nie będzie w niej uczestniczył. 

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cava - obawiam się, czytając powyższe posty, że nie za wiele warunków możesz tutaj stawiać.

I nie - Arjen nie namieszał, Arjen wyrównał.

KAŻDY tutaj przechodził rekrutację. czy to wchodząc na stanowisko "po trupach/podaniach" innych, czy to czysto formalnie je otrzymując z racji braku Innych chętnych.

Ale nawet jak nikogo nie było na dane miejsce, chętny musiał najpierw złożyć podanie.

Wczoraj ominięto ten proces, jak twierdzi Tarr,


to jest trochę omijania rzeczy i trochę "po znajomości"

co miejsca w ogóle mieć nie powinno.

Mi osobiście wisi czy to twój zięć/chłopak/kochanek/wujek/listonosz - jeśli może ożywić ten dział to niech się stara o stanowisko.

Ale nie po znajomości, a tak jak wszyscy inni, podaniem i pracą w niego włożoną.

I jeśli Arjen to zaakceptuje, to chyba rozwiąże wszelakie wątpliwości(których staracie się nagromadzić na kilogramy) i utnie plotki.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...