Imka2000 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 < ._. niewyżyty ._.> - BYŁYŚMY i POWINNA - Podkreśliłam - No ale niestety tak nie jest - Wyrwałam się z pod skrzydła Celestii i skierowałam się kulejąc lekko w stronę wyjścia. Gdy już byłam przed nim stanęłam i rozbiłam bańkę w której była Twilight która odleciała trochę,ale z porządną siłą. Potem znowu odwróciłam się w stronę wyjścia i wyszłam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 25, 2013 Autor Share Napisano Marzec 25, 2013 Celestia cię nie powstrzymywała. Najwyraźniej doszła do wniosku, iż jest to twój własny wybór. Wyszłaś na dwór, a tam przywitały cię promienie górującego słońca. Trochę tam siedziałaś, więc zdążyło zrobić się już południe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Zastanawiałam się co teraz zrobić, byłam wściekła, tak bardzo że nawet nie czułam bólu. Energia rozpierała mnie od środka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 25, 2013 Autor Share Napisano Marzec 25, 2013 < Da ._. > Nawet jeśli nie czułaś bólu, to obecność dość dużej rany dawała się we znaki. Musiałaś jednak wytężyć mózgownicę i pomyśleć co masz zrobić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Zdezynfekowałam ranę wodą po czym wybrałam się do pobliskiego lasu by zerwać liść i zrobić z niego opatrunek. Wolałam to niż jakieś bandaże. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 25, 2013 Autor Share Napisano Marzec 25, 2013 Jedyny pobliski las jaki był w okolicy to las Everfree. Zostawał ci też również jabłeczny sad Applejack. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Poszłam do Everfree < > Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 25, 2013 Autor Share Napisano Marzec 25, 2013 < Aurora jest masochistką? ._. > Po jakimś, niedługim czasie stałaś już w wejściu do lasu Evefree. Miejsca, z którego kucyki w większości nie wracają. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Marzec 26, 2013 Share Napisano Marzec 26, 2013 Weszłam do niego, nie bałam się nawet trochę. Byłam gotowa zniszczyć jakąkolwiek przeszkodę która stanęła mi na drodze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 26, 2013 Autor Share Napisano Marzec 26, 2013 < Maaaaasochistka! > Im bardziej się zagłębiałaś w mroczny las Everfree, tym bardziej traciłaś poczucie bezpieczeństwa. Z każdym krokiem, jaki postawiłaś na przód czułaś, iż robi się coraz ciemniej, zimniej i niebezpieczniej. Wiatr, który w Ponyville spokojnie łaskocze, to tu przyprawia o dreszcze swoim chłodem. Drzewa wyglądają okropnie, a ich grube warstwy liści nie przepuszczają prawię w ogóle światła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Marzec 26, 2013 Share Napisano Marzec 26, 2013 < ._. fuck off ._. > Szukałam rośliny, a dokładniej jej liścia by uleczyć ranę na plecach dalej. Ciągle szłam przed siebie rozglądając się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 26, 2013 Autor Share Napisano Marzec 26, 2013 Po chwili wędrówki w nieznane ci strony natrafiłaś na dziwną, a zarazem piękną roślinę. Właściwości jej były jednak ci nie znane i kto wie co mogła ona robić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Marzec 27, 2013 Share Napisano Marzec 27, 2013 Ostrożności nigdy nie za wiele. Minęłam tą roślinę i poszłam dalej, mimo że korciło mnie by się jej bliżej przyjrzeć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 27, 2013 Autor Share Napisano Marzec 27, 2013 < ._. > Ponownie zapuszczałaś się w nieznane ci strony oraz coraz to ciemniejszą ciemność (). W pewnym momencie swojego "spacerku" potknęłaś się o kamień, który leżał na środku drogi i się przewróciłaś, uderzając głową w dróżkę. < Hue, hue, hue > Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Marzec 27, 2013 Share Napisano Marzec 27, 2013 < ._. > - Auuuć - Podniosłam się i pomasowałam po głowie - Głupi kamień.. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 27, 2013 Autor Share Napisano Marzec 27, 2013 Po chwili mogłaś usłyszeć jakiś dziwny szelest, który wydobywał się z liści. Jednak po jakimś czasie umilkł, a ty po krótkiej chwili znikąd dostałaś orzechem w głowę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Marzec 27, 2013 Share Napisano Marzec 27, 2013 -Au! kto to rzucił?! - Rozglądałam się dookoła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 28, 2013 Autor Share Napisano Marzec 28, 2013 Sprawcy nie było, lecz to nie był jednak koniec tego dziwnego zjawiska. Po chwili po raz kolejny dostałaś z orzecha, a każda nowa chwili sprawiała, iż dostawałaś z niego częściej, niż poprzednio. Można było powiedzieć, iż zostałaś zaatakowana, przez miotaczy orzeszków. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Marzec 28, 2013 Share Napisano Marzec 28, 2013 - Grrrr... - Zaklęciem zdobiłam tak jak by silną fale z powietrza która uderzyła we wszystkie strony dookoła mnie. Zaczekałam chwile. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 28, 2013 Autor Share Napisano Marzec 28, 2013 To jednak nic nie dało. Orzechy, którymi byłaś obrzucana pochodziły właściwie z każdej strony. Północ, południe, wschód czy zachód to nie miało znaczenia. Leciały nawet wprost z góry. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Marzec 29, 2013 Share Napisano Marzec 29, 2013 - Co do cholery?! - Zaczęłam uciekać przed tymi orzechami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 29, 2013 Autor Share Napisano Marzec 29, 2013 < Bu... straszne orzechy... Bu... ^ ^ > Biegłaś w głąb lasu. Z zaczem rosło twoje zmęczenie oraz ból spowodowany raną na plecach, lecz zaprzestał się również ostrzał orzechów w twoją stronę. Po chwili biegu dotarłaś do starej i opuszczonej świątyni... a raczej ruiny świątyni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Marzec 29, 2013 Share Napisano Marzec 29, 2013 < Po prostu to nie jest przyjemne gdy ktoś orzechami w ciebie nawala D: > - Huh? - Tym razem ciekawość zwyciężyła i poszłam się rozejrzeć tam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 29, 2013 Autor Share Napisano Marzec 29, 2013 Gdy weszłaś po niezbyt bezpiecznym linowym moście to stanęłaś przed wejściem do tej budowli. Wyglądała pięknie, a zarazem straszyła swoim wyglądem. Mozaiki zamiast okien nadawały temu miejscu klimatu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Marzec 29, 2013 Share Napisano Marzec 29, 2013 - A co mi szkodzi! - Weszłam do środka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts