Odcinek 11: Keep Calm and Flutter On

[Rarity115]

Odcinek był fajny,ale nie spodobało mi się zakończenie. Zbyt krótkie.

[DarkShadow]

Mam nadzieję, że jeszcze Discord się pojawi, a nie tak jak z Tankiem :/

[Imka2000]

Discord: ok ok...Friendship is Magic!

Ja: ha powiedział to!!! xd

[Skrzynek]

Mam nadzieję' date=' że jeszcze Discord się pojawi, a nie tak jak z Tankiem :/[/quote']

O to raczej nie musimy się martwić. Zostawienie jego wątku niekontynuowanego byłoby nie tylko rażącym niewykorzystaniem potencjału, ale wręcz niekonsekwencją! Pan Chaosu buszujący bez kontroli? Nawet jeśli zaszła w nim "Wielka Zmiana"? I w dodatku nie odwiedzający od czasu do czasu swoich przyjaciółek? Nie, on nie zniknie. Nie ma takiej opcji.

Poza tym, to wszystko do czegoś zmierza... Niemal czuję to pod zbroją...

[Izeer]

Troche dziwny odcinek, ale ogólnie fajny. Zastanawia mnie czemu Celestia wpadła na pomysł nawrócenia Discorda, i czemu akurat teraz. Powiedziała coś takiego "Jednak przyda mi się magia Discorda, jeśli sprawicie by służył dobru, zamiast złu". Do czego jej Discord jest potrzebny? Jakby potrzebowała go do czegoś, z czym sama by sobie nie poradziła. I samo to zdanie ma charakter taki, jakby chciała się nim wysługiwać, może jeszcze spełni on jakąś role.

[Poppi]

Stwierdzam 10/10, bo Fluttershy.

Kilka minut przed obejrzeniem odcinka nie mogłam oddychać i robiło mi się słabo z wrażenia, że Fluttershy w końcu będzie miała odcinek <3

Bardzo mi się podoba, że Fluttershy W KOŃCU jest pokazana jako asertywna BEZ chwil w których traci nad sobą kontrole i jest wręcz straszna. I pokazała, że w cale nie jest taka łatwowierna, jak przybyła na miejsce powodzi i spytała, czy naprawdę uważają ją za taką naiwną.

Po tym odcinku zdałam sobie też sprawę, że uwielbiam Discorda :3 Nie mogłam wytrzymać ze śmiechu w niektórych momentach, np. "Czy ty jesz papier?..." Albo jak stłukł lampkę. No i oczywiście BADZO mi się podoba, że jest dobry, co oznacza, że będzie częściej pokazywany (Jak Zekora, czy raczej bardziej Luna), no i Discod cały czas jest tym samym Discordem, tylko nie będzie zmieniał Ponyville w światową stolicę chaosu

I moja ulubiona scena, kiedy Discord zrozumiał, że Fluttershy to jego przyjaciółka i przywrócił wszystko do normy <3 Myślałam, że się porzygam tęczą ^^

[Rainbow Dasher]

Na początku myślałam, że Fluttershy się nie "powiedzie", ale się myliłam.

Dzięki swojej życzliwości i dobru, które w sobie ma Discord się poprawił

i przeszedł na strone dobra.

Podsumowanie: uważam, że odcinek jest naprawde udany.

[MacTavish]

Imka, miałem taką sama reakcje XD

No, ale dobry Discord... pogięło ich seryjnie na koniec

[Alder]

NOOOOOOO!!!!!.....ale że jak? Discord przechodzi na jasną stronę mocy? i co on teraz będzie robił? zostanie ogrodnikiem celestii? a może stoczy śmiertelny bój z sombrero? Można powiedzieć że uśmiercona została najciekawsza postać w całym serialu, mam jednak nadzieję że tak nie jest.

Ciekawą rzeczą jest to iż celestia stwierdza że magia discorda jest przydatna...mi to wygląda na próbę przejęcia mocy o wiele potężniejszej niż ta którą dysponuję celestia, wiem...teorie spiskowe. Sam odcinek świetny, ale ma kilka nie wykorzystanych momentów, a końcówka nie za bardzo mi odpowiada. Humor, chaos, harmonia i przyjaźń...7,8/10 jak oni mogli to zrobić discordowi?!

[Gypsy]

Czemu teorie spiskowe, prawda jest taka, że Discord jest dużo potężniejszy od alicornów

[Phinbella Flynn]

Nie ocenie według skali bo po co. Opiszę moją ocenę. Więc... hmm... co dalej z naszym Discordem. Ciekawi mnie to co będzie dalej... odcinek nie jest do końca zakończony (Mi brak tego końca), może będzie dalszy wątek o Discordzie w kolejnych odcinkach. Ja odczułam niedosyt.

[Dixie Anima]

Zastanawia mnie czemu Celestia wpadła na pomysł nawrócenia Discorda' date=' i czemu akurat teraz. Powiedziała coś takiego "Jednak przyda mi się magia Discorda, jeśli sprawicie by służył dobru, zamiast złu".[/quote']

Celestia sama mówi w "Return of harmony", że kiedyś zamieniły Discorda w kamień razem z Luną. Jednak, skoro siostry nie są już połączone z elementami nie mają mocy, by ponownie unicestwić Pana Chaosu. Dlatego też dopiero po pojawieniu się Mane6 Celestia mogła podjąć dalsze kroki. Do jakich celów Discord jest jej potrzebny? O tym będziemy spekulować tak długo, dopóki twórcy serialu nie rozwiążą tego wątku. Osobiście najbardziej odpowiada mi motyw, gdzie Dragonequus będzie wykorzystany przy wtajemniczeniu Twilight na wyższy poziom nauki Ładnie by się wówczas wszystko złożyło: księga Luny i powrót Discorda. Jak już ktoś słusznie zauważył, Pan Chaosu sam w sobie nie jest jednoznacznie zły (tak jak Nightmare Moon, Chrysalis czy Sombra), lecz jest pierwotną siłą, czymś w rodzaju nieokrzesanego popędu (jako, że jestem po egzaminie z teorii literatury pozwolę sobie polecieć po bandzie), jest freudowską id w czystej postaci

Jestem też przekonany, że Tia ma jakieś z góry zaplanowane działanie i wszystko jest pod jej kontrolną.

[Brolly72]

Nawet ciekawy odcinek ;] ale jeszcze 3 odcinki i koniec sezonu ;/

[Gość Piter Wan Kenobi]

Jak dla mnie nie było tragicznie, ale mogli się lepiej postarać. Wieeelki minus u mnie z brakiem listu, co to ma być no ._.

Kolejny minus, ten odcinek mógł być dłuższy. Zresztą ja osobiście nie wyobrażam sobie dobrego Discorda, to już nie będzie to samo niestety. Nie powiem, oglądało się w miarę dobrze ale kurde ten 3 sezon nie jest już taki sam.

[Ares]

Po tym odcinku oczekuje że Discord jeszcze się pojawi w innych odcinkach.

[Gypsy]

Wieeelki minus u mnie z brakiem listu' date=' co to ma być no ._. [/quote']

A do kogo niby miałby być ten list jak Celestia była na miejscu

[Ryś Raindrops]

A jednak znalazłam jeden minus. Nie było piosenki. Mogłaby być piosenka o przyjaźni którą śpiewa Discord z Fluttershy

[RedSky]

Nie!

Discord jest władcą chaosu i on ich wszystkich po prostu okłamuje, aby uderzyć w najlepszym momencie. Przecież Celestia zostawiła Elementy Harmonii u Twi, są na wyciągnięcie łapy. Kradnie je, nie daje żadnych wskazówek i ukrywa tak,, że w życiu ich nie znajdą. Zachodzą rządy chaosu, uwalnia Nightmare Moon i koniec serii. Do zobaczenia w My Pony Wars: Only Strongests Survive. ( Jak to w starożytnych czasach przed drugim sezonem powiedział Lukiner)

Przecież sam powiedział: "Jestem gotów użyć magii dla dobra, zamiast zła.... przez większość czasu". Czyli zło będzie powracało.

Poza tym kto zauważył reakcję Celestii po słowach Fluttershy: "Może być naprawdę słodki, gdy go się lepiej pozna?" Zupełnie odmienna niż u reszty kucyków. Była jakby zakłopotana, nie uśmiechnęła się w przeciwieństwie do reszty. Posmutniała wręcz. Mogę się założyć, że to przez wspomnienia. Pewnie chciała powiedzieć: "Tak, Fluttershy dobrze o tym wiem" Coś musiało być w tych plotkach o niej i o Discordzie.

[RainbowDash123456789]

This is awesome!

Warto było poczekać!

PllllllUssY (Chaos.Chaos everywhere)

1. *Canterlot Voice* POWRÓT PANA CHAOSUUUU,

2.Asertywna Fluttershy,

3.Rarity jest sobą...i Pinkie,

4.Klejnoty harmonii idą w ruch!,

5.Discord i "Friendship is Magic",

6.Jedzenie papieru,

7.Wnerwione bobry,

8.Wkurzony Angel,

9.Rzuty "okopakrałami" (This is 100 % King Julien Approves...),

10.Twarz z tyłu głowy,

11.Rainbow Dash jest sobą,

12.Disney...Disney Everywhere,

13.Latający dom Flutterki,

14.Discordowa Lampa,

15.Przebrania Discorda,

16.Wkurzone świeczki i czajnik,

17.Pies-Filiżanka,

18.Negocjacja AJ i FS z bobrem,

19.Przerażony Spike + Angel ("Jak ci się podoba TAKA marchew?"),

20.Nieudane spojrzenie FS,

21.Discord na nartach wodnych i łyżwach + Juroży,

22.Przyjaźń Fluttershy i Discorda,

23.Scena Discorda siadającego na drzewie...i te dłonie!Smutłam

24.Discord BĘDZIE siał (niestety) "mniejszy" chaos "...zazwyczaj"

MMMMiNNNNuSSSSSy:

Ni ma.

[Gypsy]

RedShy twoje teorie są bliski memu sercu

[WilczeK]

Podobał mi się ten odcinek

Wie ktoś coś o następnym ?

[Gypsy]

http://www.youtube.com/watch?v=pwgLHGOQMmQ

Następny zdaje się będzie o zwierzakach i Spike'u

[Ares]

Tak Spike ma zając się zwierzakami w zamian za klejnoty a reszte to juz zobaczycie w odcinku.

[Temporal]

Odcinek strasznie słaby...

Plusy:

+ Twi wydziera się na Celestie (bardzo realna reakcja, ślepo nie wierzy w Celestie i jej genialne pomysły)

+ rozgrzewający się Discord

+ kręcacy oczami Discord

+ Discord pod wpływem Stare xD

+ Discord like a sir

+ dom Fluttershy

+ powrót Bobrów

+ jedzenie papieru przez Discorda

+ znęcania się na Angelu (jednak istnieje sprawiedliwość )

+ świeczki atakujące RD

+ reakcja Discorda na utratę jedynego przyjaciela (tak wiem, że strasznie naciągane, ale gdyby odcinek był dluższy, ta scena byłaby bardziej wiarygodna)

+ Discord wymawiający "Frendship is magic"

+ ostatnia scena z reakcją Celestii i mane5

Minusy:

- gdzie do cholery jest Derpy?

Podsumowując: Odcinek genialny. Można się czepiać tego i owego, ale tak naprawdę kto z was poprowadziłby lepiej odcinek mieszcząc się w takim czasie? Większośc co odcinek narzeka, że akcja toczy się za szybko i za szybko jest happy ending. Tylko jak dodać więcej sceny i daną historię poprawadzić dłużej? Jak w danym odcinku zmieścić piosenki, dialogi, akcję z humorem i wszystkie backgroundowe kuce? Czas antenowy jest zawsze taki sam i by autorzy mogli dogodzić wszystkim, musieliby jeden tyłuł robić przynajmniej 10 partowy. Reformacja Discorda nie była za szybko, przecież dopiero na samym końcu się zmienił. Jak autorzy mieli to przeciągnać? Po napisach końcowych dać jego przemianę? Napewno lepiej gdyby odcinek był przynajmniej 2 partowy, ale znając życie, to ktoś inny o tym decyduję. Autorzy wykonali kawał dobrej roboty i nic im zarzucć nie można.

Nie lubię gdy wszystko jest powtarzalne, napewno zreformowanie Discorda jest lepsze niż gdyby miał znowu siać chaos i na końcu trafić do kammiennego więzienia. Discord niezreformował się od tak. Dialog o tym że traci tylko jednego przyjaciela był genialny. Dla mnie argument na tyle mocny że najsenowniejszy by przekonać Discorda do zmiany. Tak wogóle, nigdzie nie jest potwierdzone że Discord już nie będzie sobą i będzie wiecznie miły. Jego tekst pod koniec i sama reakcja Celestii wskazuje, że jednak Discord nie poprawił się aż tak jak sądzi Fluttershy. Powinniście się cieszyć, że zamiast znisczyć postać DIscorda zamieniąjąc go ostatecznie w kamnień, jest szansa na jego przyszły powrót. Skoro nie jest uwięziony, to pewnego dni może znowu wywinąc jakiś numer, może na mniejszą skalę, ale dla frajdy będzie coś odwalał, mane 6 będzie to naprawiać, pod koniec odcinka Disc dostanie lekcję by w kolejnym odcinku znów zbładzić. Więcej discorda to fajna propozycja.

Discord to nie typowy złoczyńca który chce walczyć z tymi dobrymi. On jest poprostu chaotyczny, ni dobry ni zły. Teraz ma poprostu przyjaciół, nie znaczy to że jednak jego natura nadal będzie siać chaos.

Odcinek 10/10 (nie dało się wycisnać więcej awesowmności w tak krótkim odcinku)

PS. Przestańcie płakać ze Discord popsuty, zacznijcie Flame odnośnie Twi alicorna

[Xinef]

Jego tekst pod koniec i sama reakcja Celestii wskazuje' date=' że jednak Discord nie poprawił się aż tak jak sądzi Fluttershy.[/quote']

Sądząc po zachowaniu Fluttershy przez cały odcinek, śmiem twierdzić, że jest ona w pełni świadoma tego, iż Discordowi nie można jeszcze w pełni zaufać i liczyć na to, iż teraz będzie potulny jak baranek...

Jest bardzo prawdopodobne, że po prostu jest zarówno świadoma dobrych stron Discorda, jak i tych złych. I stara się mówić tylko o tych dobrych, bo są one dla niej ważniejsze i pozwalają jej budować z nim przyjaźń. O tych negatywnych, na ile ją znam, porozmawia z nim prywatnie, z dala od kamery, bo nie chciałaby mu robić przykrości mówiąc o tym publicznie.

Oczywiście widz usłyszy tylko te pozytywne rzeczy więc może pomyśleć, że Fluttershy ma fałszywe wyobrażenie o Discordzie, ale nie zapominajmy o tym, że z całego main 6, Fluttershy ma chyba największą zdolność empatii i zrozumienia prawdziwej natury istot z którymi ma do czynienia. Zresztą... mam takie podejrzenie, że "the stare" może mieć efekt uboczny (albo główny, zależnie jak na to patrzeć) wpatrzenia się w duszę istoty na którą patrzy i odczytania jej prawdziwej natury. Że tak powiem, przeszywa wzrokiem twoją duszę na wylot i wynikająca z tego panika i posłuszeństwo może być po prostu efektem ubocznym lęku przed kimś, kto właśnie poznał całą prawdę na Twój temat.