Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym

[nyaa]

Z tego co widzę, to masa tu osób z wyższych lig. Można prosić o jakieś rady? Chciałbym poprawić swoje umiejętności, lecz nie wiem jak.

 

Dołączam się do prośby, chętnie wysłucham paru dobrych wskazówek.

[Moposable]

Buy wards!

[Yargolek]

Z tego co widzę, to masa tu osób z wyższych lig. Można prosić o jakieś rady? Chciałbym poprawić swoje umiejętności, lecz nie wiem jak.

 

Ehm... Idziesz i grasz, moja rada

Serio, granie to najlepsze co chyba można zrobić by poprawić swoje umiejętności

No i nie spinasz na team. Grasz dla siebie, jeżeli wygrałeś linię to już jest dobrze

[Gość Anekito]

Przynajmniej serwer działa mu sprawnie, nie tak jak EUW

A EUNE jest śmieszny, Ci Rumuni, Czesi i Grecy, co to zdania po angielsku nie umieją złożyć...

 

Hmm... a tak w sumie to od kiedy Cygnus gra w LoLa?

 

Czesi są spoko!

 

 

 

@ktośpytał:

Oglądaj streamy(Twitch.tv) / mecze z komentarzem(takim dobrym komentarzem) na YouTube, Czytaj fora, jak grać co składać.

 

I nie rób jednego błędu:

NIGDY, PRZENIGDY nie spisuj sobie buildów na kartce i nie kupuj tego, co masz tam po kolei napisane. TO jest po prostu złe.

 

1. Każda postać ma 1-2 przedmioty, które MUSI mieć. W każdej grze. Reszta to przedmioty SYTUACYJNE.

2. Nie spinaj, uspokajaj drużynę.

3. Na bronzy-silvery najlepszą taktyką jest push(na yolotopie szczególnie). Ani Cię jungler nie będzie specjalnie gankował(jeśli mu pokażesz, że masz w danym krzaczorze warda - zniechęci się). Ty masz farmę, przeciwnik traci ją od towershotów. Przeciwnik nie chce tracić expa i golda z minionów i musi zostać, w międzyczasie Ty możesz wrócić do bazy i kupić coś, złożyć itemek. Wrócisz, pushniesz go, możesz go zdive'ować pod tełetem.

4. Bierz kille TYLKO dla siebie. Wiesz, jak grasz. Wiesz, co grasz, kim grasz. Jeśli tylko ogarniesz późniejszą fazę gry, to możesz ją sam zdominować(Uwaga! Działa na silvery i bronzy).

[Airlick]

Ćwicz, ćwicz, ćwicz. LoL nie jest grą, w której można coś osiągnąć bez dogłębnej znajomości championów, setupów, etc. Można się obyć i bez wardów, jeśli dobrze zna się trasy junglerów.

Poza tym, streamy dużo dają - o ile ogląda się streamy poważnych graczy, a nie jakichś trolli jak SivHD. Można się naprawdę dużo nauczyć.

Kassadinem (Mid)

75% ludzi z poziomu bronzu nie ma pojęcia jak przeciw takim pickom grać.

Akurat przeciwko Kassowi po prostu nie da się grać, nie bez powodu jest banowany w 90% gier.

Edytowano Październik 25, 2013 przez Syrenka Airlick

[Zegarmistrz]

Poza tym, streamy dużo dają - o ile ogląda się streamy poważnych graczy, a nie jakichś trolli jak SivHD. Można się naprawdę dużo nauczyć.

 

OJ boli cię ten Siv, boli xD

BO nie gra standardowo? Bo jego "trolling" wygrał niejedną grę?

To teraz pytanie, kto jest lepszy - gracz który stosuje wyjątkowo niestandardowe podejścia i wygrywa, czy gracz który trafiając na coś takiego nie wie jak reagować a co dopiero kontrować.

Widziałeś jego Gry z Ocelotem? Ot przykład.

To udowadnia prostą rzecz - grasz wedle schematów, przegrywasz wedle schematów bo na każdy schemat można coś wymyślić.

Grałem na normalach z ludźmi z platyny, z golda nawet raz czy dwa z osobami które mają więcej rankedów niż ja normali na wszystkich mapach razem wziętych. I wiesz co?

Nijak nie wiedzieli jak zebrać się do kupy kiedy stosowałem te same triki co Siv - gdzie zaznaczam, że ja jestem raczej słabym graczem.

90% graczy powyżej Golda nabiera się na sztuczkę z podwójnym skokiem LeBlanc, to samo z flaszem do krzaków koło wyjścia na rzece.

Wniosek - albo "trolling" nie jest trollingiem bo działa i wygrywa grę, albo gracze mają syndrom "Im wyższa ranga tym mniej mózgu" - co nawet by się zgadzało -.0

Zaraz mi ktoś powie że na rankedach jest inaczej, bo przecież tam gra się inaczej.

Jakie inaczej? Ta sama mapa, te same zasady, te same itemy i championi. No prawie, bo ktoś z kolekcji 66 postaci które posiadam wyklucza 6. Jakbym nie umiał grać pozostała 60 to może bym się przejął.

Jedyne czym różni się ranked od normala to o, że można na kogoś dobrać kontre bo widzisz co ludzie biorą. To i tylko to może być jakimś czynnikiem wpływającym na wygraną.

[Airlick]

OJ boli cię ten Siv, boli xD

BO nie gra standardowo? Bo jego "trolling" wygrał niejedną grę?

To teraz pytanie, kto jest lepszy - gracz który stosuje wyjątkowo niestandardowe podejścia i wygrywa, czy gracz który trafiając na coś takiego nie wie jak reagować a co dopiero kontrować.

Bo jakiś random naogląda się jego trollowania i myśli, że też może tak grać. Po czym w pojedynkę zawala grę. Nie mówię, że Siv jest złym graczem, bo nie jest. Ale trzeba naprawdę wiedzieć, co się robi, żeby nie być obciążeniem dla swojego teamu, jeśli stosuje się jego sposoby.

[Zegarmistrz]

Owszem trzeba wiedzieć. I to samo w sobie nie robi z niego Trolla.

Troll to osoba która niszczy grę, a nie odnotowałem takiego zachowania u Siva.

Jego sposoby są zabawne, wprowadzają trochę urozmaicenia do często przewidywalnych rozgrywek

[Adisso]

Dokładnie, Siv to mój ulubiony streamer, ja nie oglądam streamów żeby się czegoś nauczyć, tyle żebym miał fun z oglądania, a stream Siva jest do tego stworzony, a co do jego jukeów, na bronzy, silvery to faktycznie z łatwością działa.

[Airlick]

Troll to osoba która niszczy grę, a nie odnotowałem takiego zachowania u Siva.

Są różne rodzaje trolli.

Dokładnie, Siv to mój ulubiony streamer, ja nie oglądam streamów żeby się czegoś nauczyć, tyle żebym miał fun z oglądania, a stream Siva jest do tego stworzony, a co do jego jukeów, na bronzy, silvery to faktycznie z łatwością działa.

Ludzie, którzy na LoLu zjedli zęby, oczywiście nie będą oglądać streamów, żeby się uczyć. Ale dla nowych graczy oglądanie streamów profesjonalnych graczy jest bardzo dobrą metodą na uczenie się gry.

[Yargolek]

czy nawet pojedynczy przedmiot na daną postać,

 

ale czasem można podpatrzeć jakiś nowy build

 

Gram w tę grę od closed bety i podpatrzania buildów albo pojedynczego itemu to nie odnotowałem u siebie od 2 lat. Jak cos chcę to sam wymyślam. 

Edytowano Październik 25, 2013 przez Yargolek

[Rainbow Wave]

Co do tych pojęć - ogarniam, jednakże z freezowania nie korzystam, gdyż gram tylko i wyłącznie na jungli (no, może czasem mid lub top). Co do lane-ganku - tylko na bocie, gdzie to można z krzaczków nagle wyskoczyć na adc. Chyba że bym totalnie ogarnął jakiś łatwy sposób na freeze, bo nie za bardzo chce mi się w każdej fali tylko casterów-minionków tłuc.

Największy mam problem z farmą, jeśli nie gram w jungli. Po prostu w pewnym momencie zaczynam tylko obijać przeciwnika lub biegać po liniach, i tracę całą farmę. Z flejmieniem nie mam kłopotu, gdy mnie ktoś denerwuje to puszczam muzykę i gram dalej, ew. jeśli przegram to jem czekoladę, by się wyluzować

Kolejny problem - chciałbym się nauczyć grać jakimś agresywnym junglerem, ponieważ granie utility w brązie nie ma sensu. Oraz oczywiście ciekawego AD oraz AD mida - myślę nad Talonem i Katariną, w każdym razie byle nie Kassadinem.

[Generalek]

Ja chyba sprzedam Rumble'a, ponieważ wcale nim nie gram i kupię sobie Hecarima, ktoś gra nim?

A może zamiast tego Zeda?

Edytowano Październik 25, 2013 przez Generalek

[Rainbow Wave]

Co do Heca - kupuj, strasznie przyjemna postać. Warto, zabawa przednia, CCki dobre, dmg wcale nie taki zły, ale damage dealerem to on nie jest. 

[Gość Anekito]

Ja chyba sprzedam Rumble'a, ponieważ wcale nim nie gram i kupię sobie Hecarima, ktoś gra nim?

A może zamiast tego Zeda?

 

 

Hecę chcesz kupić? ahsuahsuahsuashuash

Przecież on jest tak niesamowicie ponerfiony, jego early nie istnieje, jedyne co, to JEŚLI DOJDZIE do Late - tam MOŻE zabłysnąć. Ale też musisz grać nim PREMADE - jak wskakujesz z ulta, i przeciwnicy mają ten śmieszny JEDNOSEKUNDOWY fear, to taka Orianna musi ultacza do nich rzucić, a nie uciec, jakby to zrobiła na YoloQ.

Jak już masz wybrać między Zedem a Hecą  - ten pierwszy znacznie lepszy. I na topie, i na midzie, i w jungli. I ma lepsze late.

Co do Heca - kupuj, strasznie przyjemna postać. Warto, zabawa przednia, CCki dobre, dmg wcale nie taki zły, ale damage dealerem to on nie jest. 

CCki dobre? Mały knockback(praktycznie niewidoczny), jednosekundowy stun na trafionych przeciwników... Czy ja wiem? Słabo.

Dmg troszeczkę posysa, ale zależy, co składasz.

 

@3up:

 

Kupuj TALONA. Jest to niesamowita postać, która bardzo łatwo kontruje Kassadina,a tak naprawdę - każdego AP mida. Łatwa farma z W, uciekasz/gonisz ultem, przyjemny pasyw, szybko niszczysz tełety z Q, jednosekundowy silence starczy, żeby Kassę zabić i spokojnie wyjść z TF'a...

Edytowano Październik 25, 2013 przez Anekito

[Dadudałe]

Ja na midzie lubię Ziggsa. Zależnie, jaki masz styl gry. Na moim marnym Silverze (wiem, kijoza) starczy mi przeciwko wszystkiemu. Czy to Zed, czy Kassadin, Lux, ktokolwiek... Nie można mi zanegować farmienia a dmg wypłacam też niezły, zrzucając wrogów z linii. Do tego oczywiście ult jako prosty i szybki sposób by wesprzeć jakiegoś lane i pomóc im zebrać killa.

 

Czasem się trafi ktoś, kto mnie niszczy, ale to nie jest zależne od postaci. Po prostu dana osoba jest w ciul lepszym graczem niż ja. Ostatnio jakoś miałem grę przeciwko Orianie. Niby linia była ok, niby pomogłem innym pozbierać kille i sam nie padłem, niby farmiłem jak zawsze... Ale ta szalona dziewczyna zbierała miniony jak jakiś kombajn. Nawet nie wiem skąd wyczarowała taką farmę, a potem utopiła mnie w pieniądzach i śmiała się z mojej niemocy.

 

;-;

[Moposable]

   Zagrałem sobie dzisiaj pierwszy raz w życiu Jinx i muszę przyznać, że... Ta postać jest magiczna! Ciekawe czy po nerf'ie też mi się będzie tak podobała... 

[Gość Anekito]

   Zagrałem sobie dzisiaj pierwszy raz w życiu Jinx i muszę przyznać, że... Ta postać jest magiczna! Ciekawe czy po nerf'ie też mi się będzie tak podobała... 

Ten nerf jest kosmetyczny. A jeśli po takim "nerfie" ma Ci się postać nie podobać, polecam Margonem.

[Generalek]

No i Zed kupiony. Ale następną postacią musi być Hecarim .

[Moposable]

Ten nerf jest kosmetyczny. A jeśli po takim "nerfie" ma Ci się postać nie podobać, polecam Margonem.

   Słuchanie kumpli jest złą rzeczą. Dowiedziałem się od kolegi, że ją mocno osłabili, ale skoro poprawa dotyczy tylko wyglądu... Już wiem na kogo zbierać. :]

[Rainbow Wave]

Jinx? Nie warto. Grałem u kumpla jeden meczyk nią, bardzo mi się spodobała. Jako iż był mi winny jedną postać, to kupił mi ją. Na początku byłem oczarowany. Gdy teraz widzę ją W KAŻDYM meczu, to rzygać mi się chce.

[Gość]

Gdy teraz widzę ją W KAŻDYM meczu, to rzygać mi się chce.

 

Tak jest z każdymi nowymi postaciami. Za parę dni rotacja się skończy, a za paręnaście dni entuzjazm trochę opadnie i nie będzie jej aż tak dużo. 

A potem wydadzą kolejną postać i będziesz narzekać na to samo

 

A Jinx jest super

[Generalek]

A ja przegrałem mida przeciwko Zedowi jako Kayle i znów mam ochotę odinstalować tą grę, skoro nie potrafię wygrać z kontrowaną postacią. Po co ja się w ogóle męczę.

[Gość Anekito]

A ja przegrałem mida przeciwko Zedowi jako Kayle i znów mam ochotę odinstalować tą grę, skoro nie potrafię wygrać z kontrowaną postacią. Po co ja się w ogóle męczę.

Lepiej męczyć się z Zedem, na którego jest kontra w postaci np. QSS i wystarczy od niego uciec, żeby nic Ci nie zrobił i wystarczy grać z mózgiem, żeby nic Ci nie  zrobił, niż męczyc się z Talonkiem. Ogarnięty Talonek>Ogarnięty Zed. A żeby Talonka ogarnąć, trzeba trochę pograć.

 

Co do Kayle - czym Ty ją kontrujesz?

[Generalek]

Kontra na Kayle? Zależy od linii, jeśli mid, to Xerath - Kayle nie ma jak podejść, ogólnie coś z mocnymi CC, myślę, że na topie przeciwko niej poradziłby sobie Udyr, bo z łatwością może do niej dobiec i zestunować.