Adm1RED Napisano Marzec 23, 2013 Share Napisano Marzec 23, 2013 - No wiesz czuję że z moim skrzydłem troszkę lepiej i tak widzę że dużo nie ważysz + naprawdę mógłbym cię zabrać i to nie będzie wysoko to tylko tak lekko nad ziemią, a co do tego że byś się bała to muszę ci powiedzieć że jak będziesz myśleć o czymś naprawdę dobrym to będziesz miała uczucie że tylko ci sierść rozwiewa i nie będziesz czuła strachu. A co do innego tematu nie wiem o czym byś chciała rozmawiać ... Powiedziałem trochę niepewnie ostatnie zdanie. Nadal oglądając chmury. Link do komentarza
Ihnes Napisano Marzec 23, 2013 Share Napisano Marzec 23, 2013 Każdy poszedł w swoją stronę i zostałem sam. Przeszedłem się po polanie. Zatrzymałem się przy strumyku. Położyłem się koło niego i bawiłem się, co chwila zanurzając i wyciągając łapę z wody. Myślałem też o różnych rzeczach. "Jak będzie wyglądać nowe miejsce? Co chciał zrobić Jacob? Czy wszyscy ludzie są źli, czy nie koniecznie?... Ta woda jest dość mokra." Link do komentarza
Dżuma Napisano Marzec 23, 2013 Share Napisano Marzec 23, 2013 Ostatnie zdanie ihnes mnie rozwaliło :'D - Nie wiem dlatego się ciebie pytam... - przez chwilę zamarła głucha cisza - ehhh... widzę że chcesz o czymś porozmawiać. Widać to po tobie. wyrzuć to z siebie - uśmiechnęłam się serdecznie Wave'a Link do komentarza
Adm1RED Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 - No właśnie nie mam o czym rozmawiać, może ty mi o czymś opowiesz, co cię trapi ? Zapytałem patrząc wciąrz na chmury. Link do komentarza
L'estaca Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 Kiedy ochłonęłam opuściłam swoje ukrycie. Podeszłam do Ihnesa. -Mogłabym cie o coś spytać? ~~~~~ lol Woda mokra Link do komentarza
Ihnes Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 Podniosłem się, słysząc nad sobą głos Leji. - Jasne, pytaj. Przestałem bawić się wodą (ona jest mokra! xD) i patrzyłem na wilczycę. Link do komentarza
L'estaca Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 -Dlaczego zabijałeś tamtych ludzi? Myślałam że jesteś trochę inny...-zawzięcie unikałam kontaktu wzrokowego i opuściłam głowę (Pierwsze co mi przyszło do głowy to ,,Ona jest morka dla mnie, bo dobrze[...]) Link do komentarza
Ihnes Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 Ihnes spoważniał, słysząc to pytanie. - Gdy pierwszy raz ludzie nas zaatakowali nie było mnie przy was. Niektórzy zostali ranni. Nie mogłem sobie tego darować. Później przyszli drugi raz i... Poczułem się tak dziwnie. Jakby coś... ktoś inny się we mnie obudził. Zabicie tych ludzi było formą zemsty, a zarazem sprawiało wielką przyjemność. Nie wiem czy widziałaś miejsce, w którym ich zaatakowałem. Widzisz... To nie było tak, że ja tak po prostu ich zabiłem... Mówiąc to zmienił ton głosu. Widać było, że nie do końca jest zadowolony z tego co zrobił z ludźmi. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 Zza krzaków wyszła czarna wilczyca. Wyglądała jakby dręczył ją porządny kac. -Chyba trochę przysnęłam...- Rzekła, niby to do siebie, niby do Lejli siedzącej obok. Link do komentarza
L'estaca Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 -Cóż samcom tak się zdarza!-powiedziałam żartobliwie-nie smuć się. Nikt nie jest święty, a przynajmniej tak mi się wydaje! Kiedyś chciałam być bohaterką... Nie udało się xD. I raczej się nie uda-sama nie wiedziałam skąd we mnie tyle radośći. -Właściwie to tobie można ufać, niestety niektórzy u mnie nie są... I raczej nie będą darze i bezgranicznym zaufaniem. Ludzie to dla mnie druga rodzina. Popatrzyłam na wilczcę . -Powinnaś napić się melisy.. Tylko skąd wziąć gorącą wodę? Jakieś pomysły? Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 - Kompletnie żadnych. - Nocturne rozejrzała się dokoła. - Ładnie tu - dodała. Link do komentarza
Matyas Corra Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 *wszedłem na polanę za jacobem, obserwowałem walkę od początku ale z miniuty na minute wydawała się coraz dziwniejsza, tak jakby nie walczyli na poważnie, a jednak, mieli poważne zarzuty wobec siebie. Na polane przyszła też jane, po wymianie zdań, jacob i ten drugi znów walczyli a ona siadła jak gdyby nigdy nic. Podszedłem i spytałem się jej* Możesz mi wytłumaczyć co tu się dzieje? na początku myślałem, że on pobiegł zabić tą cała dziewczynkę o której wspomniała bećka. Nie wiem czemu, ale tak zareagował. Teraz okazało się, że ma brata. Reszta mnie zostawiła, więc sam przyszedłem, myślałem, że się pozabijają a ty nic, tylko siedzisz, co tu się dzieje?! Link do komentarza
Ihnes Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Ihnes myślał chwilę po czym rzekł: - Przepraszam. Postaram się nad sobą panować. Nie wiem czy mi się uda, ale postaram się. Link do komentarza
inka2001 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Chciałabym dołączyć. Imię: Orange Wygląd: Ruda wilczyca z białym ogonem. Miejsce w stadzie: Pomocnica przywódczyni. ( jeśli może być) Link do komentarza
inka2001 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Zaczęłam rozglądać się dookoła. Chciałam kogoś poznać. Link do komentarza
L'estaca Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Szybko pobiegłam za góry. Spotkałam przy tym Jackoba, który się bił. Chciałam już coś powiedzieć, ale wolałam się nie wtrącać, bo bóg wie co zrobi. Dodałam tylko: -Mam nadzieje że się nie pozabijacie Chciałam biec dalej, ale wydawało mi sie, że słyszałam jakąś odpowiedź, więc się zatrzymałam Link do komentarza
inka2001 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Stałam jak wryta. Pobiegłam do Asianny. - Jak mogłabym zapoznać się z innymi? - Spytałam. Link do komentarza
Ihnes Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Ihnes chodził nieco zamyślony. W pewnym momencie dostrzegł nową wilczycę. Podbiegł do niej wesoły i jak to miał w zwyczaju, zaczął zadawać pytania całą serią podskakując wokół niej. - Cześć! Jestem Ihnes! A ty? Skąd jesteś? Jak tu trafiłaś? Zostaniesz z nami? Będzie fajnie! Masz ciekawy kolor futra! Link do komentarza
inka2001 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 - Jestem Orange. Zostanę tu. A za kolor futra... dziękuję że tak ci się podoba. - Powiedziałam uśmiechnięta. Link do komentarza
Ryś Raindrops Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Gwałtownie wstałam. - Nowa! Ihnes, widzisz? Nowa! Dołączasz do nas? Tak! Będzie fajnie! Tak! Jak się nazywasz? Hm? Skąd jesteś? Rudy wilk, lubię rude wilki! Tak! Będzie fajnie! Fajnie! - Skakałam naokoło wilczycy. Link do komentarza
inka2001 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 - Tak, super! - Powiedziałam. - Gdzie tu zródło? Link do komentarza
Ryś Raindrops Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 -Źródło... Źródło... aaa... takie źródło. Mamy tylko strumyk. Podeszłam do dość szerokiego i głębokiego strumienia i wskazałam łapą. Link do komentarza
inka2001 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Zaczęłam pić. - A macie jedzenie? - Spytałam. Link do komentarza
Ryś Raindrops Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 -Jasne. - Podbiegłam do krzaków pełnych truskawek, malin i jagód. - Mamy jeszcze miód. - Wyjęłam z krzaków plaster miodu i położyłam obok Orange. - Smacznego. - Uśmiechnęłam się. Link do komentarza
inka2001 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 - Dziękuję. - Odpowiedziałam i zaczęłam spokojnie skubać krzaczek truskawek. Link do komentarza
Recommended Posts