kameleon317 Napisano Maj 13, 2013 Share Napisano Maj 13, 2013 - Można powiedzieć, że mam sporę doświadczenie w podrywaniu i jego konsekwencjach. Co do trwałych związków to jest trochę słabiej - powiedziałem po czym podszedłem do Mougrima i Corry - no i co z tym szpiegiem - spytałem. Link do komentarza
Dżuma Napisano Maj 13, 2013 Share Napisano Maj 13, 2013 - Już. - odpowiedziała krótko wstając od Lejli - Masz tylko się nie przemęczać i w najbliższym czasie nie iśc do swojego człowieka. - powiedziałam odchodząc od niej. Wskoczyła na wcześniej wspomniany dąb, po czym obserwowała wszystkie wilki z góry. Oceniała swoimi kryteriami każdego wilka, dochodząc po chwili, że ma wspaniałą watahę. - Witaj. Zapomniałem się z tobą przywitać - usłyszała znajomy jej głos. - Jacob! Jak miło cię znów widzieć, myślałam już, że jakieś cię samice porwały i zostawiły w lesie... - uśmiechnęłam się szyderczo - Nie chcę się narzucać, ale powinieneś pogadać z Lejlą. Przez to, że trochę się wkurzyłeś na coś, zrobiła sobie pełno ran na plecach. Martwię się o nią... Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 13, 2013 Share Napisano Maj 13, 2013 Cichą krzyknęłam ponieważ Nasza wyciągała jeden z większych kawałków -Ale ja nie - postanowiłam nie kończyć- A co do tycz ran to nie ważne. Kiedy skończyła poszłam za wielką skałę, których było mnóstwo z resztą z górach. Usiadłam i jak to mam w zwyczaju wspominałam. Miałam mieszane uczucia z jeden strony nie chciałam żeby mnie ktokolwiek widział w takim stanie, ale z drugiej strony, chciałam żeby ze mną była moja przyjaciółka, ale nie Wiry, która rozumie tylko gesty i słowo ,, chodźmy'' oraz ,,kocham cię'' i ,,lubię cię''. Takiej przyjaciółki, której mogłabym się zwierzyć kogoś takiego, jak z dawnej watahy, z kim mogłam poudawać totalne głupki, że wszyscy się by na nas gapili. To były czasy... Link do komentarza
Dżuma Napisano Maj 13, 2013 Share Napisano Maj 13, 2013 - Nie chodzi mi oto, chociaż bardzo możliwe są twoje przypuszczenia. Ale wyjaśnij z nią czemu się okaleczyła tylko dlatego, że ty strzeliłeś focha. - popatrzyłam na siedzącą samotnie wilczycę - ... jak chcesz mogę z nią pierwsza porozmawiać, ale to ty masz lepszy kontakt niż ja sama... - powiedziała, pokazując na wilczycę. Link do komentarza
Nightmare Napisano Maj 14, 2013 Autor Share Napisano Maj 14, 2013 (Dziwne... Wcześniej mnie nie było tydzień, to wszyscy się zaczęli zabijać. Teraz mnie nie ma około... miesiąca? I wszyscy (z tego, co zrozumiałam) na wojnę lezą! Streśćcie mi co się stało, a może Asianna wpadnie i uporządkuje) Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 14, 2013 Share Napisano Maj 14, 2013 //Ciągle mi się przypomina moje epickie zadanie : Dlaczego jakiś wilk gania Naszę? Link do komentarza
Dżuma Napisano Maj 15, 2013 Share Napisano Maj 15, 2013 - No to idź i się dowiedz, mi nie powiedziała, ty pewnie będziesz miał więcej szczęścia... -odpowiedział wskakując na wyższą gałąź zostawiając wilka samego po drzewem i ze swoimi zmartwieniami. Po raz kolejny wylądowała sama gdzieś w swoim miejscu gdzie nikt jej nie przeszkadzał... Link do komentarza
Exemundis Napisano Maj 16, 2013 Share Napisano Maj 16, 2013 - Schwytałem ją. To jakaś naprawdę dziwna wilczyca - odparł Mougrim dalej trzymając wilczycę. Szarpała się ale jej nie wypuścił. W tym samym czasie Sjena chodziłą sobie bez celu po miejscu postoju. Po chwili podeszła do Leili. - Cześć - rzekła Link do komentarza
Matyas Corra Napisano Maj 16, 2013 Share Napisano Maj 16, 2013 *wilczyca szarpała się w łapach mougrima, aż następnie zemdlała* Co do..... nie mam pojęcia co to jest, ale lepiej to weźmy, na szpiega też nie wygląda, chyba, że wschodni zaczęli bawić się w magów /pomyślałem, że najlepiej, żeby nowa ,,była w śpiączce" dopóki ktoś czegoś o niej nie napiszę/ Link do komentarza
Exemundis Napisano Maj 16, 2013 Share Napisano Maj 16, 2013 - Ummm..... a tej co się stało? - spytałe Mougrim widząc że straciła przytomność. Po czym pomógł Corrze zaciągnąć ją do obozu Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 16, 2013 Share Napisano Maj 16, 2013 Z krzaków znów, po długiej nieobecności, wysunęła się Nocturne z gałęziami w sierści. Rozejrzała się ze zdziwieniem po wszystkich obecnych. - Czołem - powiedziała. Link do komentarza
delet this Napisano Maj 16, 2013 Share Napisano Maj 16, 2013 (Nieśmiało się odezwała) Witam was.... Link do komentarza
delet this Napisano Maj 16, 2013 Share Napisano Maj 16, 2013 Szukam swojego miejsca..... .....na świecie... Link do komentarza
Exemundis Napisano Maj 16, 2013 Share Napisano Maj 16, 2013 - No wreszcie się ocknęła - rzekł Mougrim do Corry Link do komentarza
Matyas Corra Napisano Maj 17, 2013 Share Napisano Maj 17, 2013 *corra siadł, nałożył łapy na głowę i rzekł* JA już z wami migreny tutaj dostaje, mdlejecie, budzicie się, jak gdyby nigdy nic, i gadacie od rzeczy, znikacie na kilka tygodni i wracacie...boże, nic tylko się powiesić za ogon.....tak w ogóle, nowa, nie nowa, kim jesteś, co tu robisz, i czemu wyglądasz jak byś spadła..spadło z drzewa w farbę? Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 17, 2013 Share Napisano Maj 17, 2013 Zauważyłam Wilczyce idącą w moją stronę więc się schowałam za skałą. Link do komentarza
delet this Napisano Maj 17, 2013 Share Napisano Maj 17, 2013 Jestem magicznym wilkiem. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 17, 2013 Share Napisano Maj 17, 2013 - A ja kalmarem. Widziałaś kiedyś magicznego kalmara? Oto i ja! Jedyna taka okazja! Mogę nawet dać ci odcisk łapomacki jeśli chcesz... Chcesz? - zapytała Nocturne z pozycji leżącej. Link do komentarza
delet this Napisano Maj 17, 2013 Share Napisano Maj 17, 2013 To jest strasznie zabawne. Po prostu padam ze śmiechu Link do komentarza
Dżuma Napisano Maj 17, 2013 Share Napisano Maj 17, 2013 - Ohh.. przestańcie... psujecie nam opinię... - powiedziałam wtryniając się między wilki - Mamy przywódczynię o złotym kolorze i skrzydłach, zamienia się w krwiożerczą bestię i potrafi oderwać innemu wilkowi głowę. Jej siostra jest różowa, także ze skrzydłami... - powiedziała z małym grymasem na pysku - To dla naszej watahy jak widać normalne... a tak czy inaczej jestem Nasza - powiedziała zmieniając temat i witając nową wilczycę. Link do komentarza
Matyas Corra Napisano Maj 17, 2013 Share Napisano Maj 17, 2013 MAgi...magi....czym??? *zwróciłem się do sierry* podejdź, i popatrz, oto i jest magiczny wilk, różowo, zielono....drzewny wilk.....z skrzydłami....tak, 3 do kolekcji...no tylko nam wilkołaka brakuje wilkołaka, bo kalmara już mamy Link do komentarza
Dżuma Napisano Maj 17, 2013 Share Napisano Maj 17, 2013 // Loca pisz bardziej rozbudowane wypowiedzi, bo spamisz tylko kilkoma słowami, a reakcję wilka opisuj, zamiast wstawiać ikonkę // - Mogłabym być wilkołakiem, chociaż nie wiem co to jest ... - powiedziała uśmiechając się szyderczo -...- mruknęła podchodząc do Jacoba i patrząc się na niego wilkiem - Nie kolego nie wymigasz się... - powiedziała prowadząc Jacoba do Lejli. Link do komentarza
Nightmare Napisano Maj 17, 2013 Autor Share Napisano Maj 17, 2013 Nagle na skale stanęła Asianna. Po długiej nieobecności. Rozłożyła skrzydła i powoli ześlizgnęła się po żwirze. Za nią frunęła Rosie. Jak zwykle. - Przestań mnie śledzić! - wrzasnęła do niej Asianna. Rosie zrobiła beczkę i pokazała siostrze język. Przywódczyni spojrzała tylko na Locę, jakby ta była jakimś duchem i zagłębiła się w jakiejś pobliskiej jaskini. Link do komentarza
delet this Napisano Maj 18, 2013 Share Napisano Maj 18, 2013 -Tak jestem magicznym wilkiem! *Była troszkę zbulwersowana* Nie jestem różowa. Ja jestem fioletowa! (Ktoś tu jest daltonistą :3 http://localoba.deviantart.com/art/Loca-369433462 radzę na to spojrzeć) - Widzę w tym stadzie wiele osobistości. *Zaczęła się chichrać* Link do komentarza
Recommended Posts