W jakie stworzenia paranormalne wierzysz?

[L'estaca]

Jak głosi tytuł możemy tu opowiedziec historię o naszych wierzeniach

Osobiście wierzę w ,,żywe'' dusze. I mam uzasadnienie:fluttershy4:

[Radmor]

Ja jedynie wierze w duchy. Przynajmniej staram sie, bo nigdy osobiście nie miałem do czynienia z nawiedzonymi miejscami itp.

[Romano]

Duchy jak najbardziej. Miałam... pewne doświadczenia z nimi.

Obce cywilizacje także wydają mi się być uzasadnione, lecz nie wierzę że porywają ludzi, są zieloni, mają oczy na pół głowy itp. itd.

[Leon78657]

Wiadomym są duchy, ale nie można też zapominać obcych i o zwierzętach z kryptozoologi , np. Kałamarnice Olbrzymie z krypto zoologi stały się faktem.

[Syrenka Katherine]

Anioły i demony. Przecież skądś biorą się opętania.

[Muffinxd]

Duchy (Jak na razie)

[L'estaca]

Osobiście wierzę w duchy oraz uważam że istnieją demony i anioły, co do kosmitów nic nie sądzę, aczkolwiek nie twierdzę że nie istnieją. Na pewno zawsze wierzyłam że isnieją jakieś nieodkryte zwierzęta żyjące w głębinach, które są zabójcze jak rekiny i wyglądają jak ssaki w połączeniu z rybami Co do syren to wg. niemożliwe żeby istniały. Stworów z mitologi to też się tyczy.

[Zegarmistrz]

Stworzenie paranormalne.

Ciężkie pojęcie. W końcu, które można uznać za paranormalne a które za mutacyjne lub po prostu rzadko widziane.

To troszkę ciężkie zagadnienie. Ale przyjmijmy że paranormalne to te, których istnienia nie umiemy udowodnić. Czyli - nie posiadamy sposobów na wykrycie takowych.

Zimny powiew, ciarki i dziwne przeczucia. To często towarzyszące czynniki w przypadku "istnienia" takich przypadków.

Widziadła na nagraniach, niezwykłe światła, wydarzenia, dźwięki - wiele czynników ale wszystko często pozostaje w sferze domysłów...

W co wierze?

Długo by wymieniać. Bo czemu nie? Ktoś wierzy w niewidzialnego kolesia który na górze pośrodku niczego dal komuś kilka kamiennych tablic, to czemu ja nie mogę wierzyć w kilka równie interesujących zjawisk?

Duchy? Energia która nie może znaleźć ujścia. Demony? Stany psychiczne bliskie autyzmowi i psychozie. Stwory mitologiczne? Zespoły mutacji na tle genowym. Wampiryzm? Zbiór chorób genetycznych w jednym obiekcie. Długo by wymieniać.

W co wierze? Wierzę w to, że jest na tym świecie wiele cudów i nieskończona ilość takich zjawisk jak te wymienione wyżej, a jedyną rzeczy która nas ogranicza w ich odkryciu to fakt, że JESZCZE nie potrafimy ich wykryć/komunikować się/uwiecznić. Ale kto wie, może kiedyś?

[kochamMLP]

Wierzę w duchy umarłych ,a paranormalne zjawiska mnie kręcą . Opętani ,klątwy ,duchy ^^ Choć sama się tego niezmiernie boję uwielbiam too :333

[Spinwide]

@Zegarmistrz

O nim mówisz:

? xDDD

(Btw. Postać z komiksu TwoKinds. Polecam ^^ )

Paranormalne stworzenie to....dziwne pojęcie.

W końcu nikt z nas nie jest całkiem "normalny" a widząc tematy typu "wasze moce paranolmalne" etc. to można uznać, że mamy na forum całe stowarzyszenie Jezusów i jasnowidzów oraz widzących duchy.

Jeśli chodzi o mnie: NIE ZOBACZĘ, NIE UWIERZĘ"

Jako pełnoprawny ateista uważam, że wiara w duchy,demony, anioły i im podobne, to głupota, bo może i łatwiej jest sądzić, że za nasze nieszczęścia odpowiedzialny jest np. diabeł niż po prostu nasze błędy/ zbieg okoliczności.

Ostatecznie większość "paranormalnych stworzeń" to istoty które rzekomo widziało kilku może kilkunastu ludzi, którzy mogli wymyślić historyjkę by zdobyć sławę itp.

Porwania przez UFO? A zauważyliście, że spora część z tych porwanych była niezrównoważona psychicznie? (Tak przynajmniej słyszałem.)

Jak już mówiłem nie wierzę w duchy,demony,anioły czy też Rake'i i Slenderman'y. Wyznaję (zabawne, takie słowo wypowiedziane przez niewierzącego hm? ;p) zasadę, że wszystko zależy od losu. Wszystkie zdarzenia są częścią większej całości. W końcu nic nie dzieje się z niczego prawda?

Lecz odbiegam od tematu. Każdy wierzy w co zechce, jednak ja uważam, że ostatecznie wiara to chwyt psychologiczny. W końcu lepiej jest, gdy umierając i będąc przerażonym przed tym co cię czeka, jest się przekonanym, że trafi się do innego, lepszego miejsca prawda? Ostatecznie człowiek będący pewien, że niedługo umrze, zniknie i całe jego życie okaże się jednym wielkim bezsensem skoro i tak zniknie zupełnie jakby nigdy nie istniał, to popada w szaleństwo, czyż nie?

(Jak już kiedyś mówiłem: Jeśli to co piszę, wyklucza drugie co piszę, to nie hejcić mnie. Taki już jestem: Zbiór Chaotyczno- Filozoficznych przemyśleń. Dat Spin ;p )

[Harpen]

Wierzę w duchy i (czas na troll) Wielkiego Potwora Spagetti :3

[Kinro]

"Stworzenia paranormalne"?

Przecież wszystko jest możliwe (słyszałem o grupach dorosłych mężczyzn, którzy oglądają serial pierwotnie kierunkowany dzieciom)

[Bezik]

W żadne duchy / demony nie wierzę, czyli istoty paranormalne odpadają. Ale zjawiska paranormalne to takie (wg definicji) których po prostu jeszcze nie zbadano, nie wiadomo czym one są, tutaj nie można stwierdzić jednoznacznie, bo jest ich mnóstwo i jeszcze więcej, w gruncie rzeczy to sporo zabaw z własnym umysłem można by nazwać zjawiskami paranormalnymi, bo naukowcy się jeszcze tego dokładnie nie przebadali. Jeśli o nie chodzi, to nie wierzę przykładowo w doświadczenia poza ciałem (to jest jedynie wyobraźnia człowieka który się w to bawi), ani we wspólne śnienie (jak dwie osoby nakręcają się na to samo, to całkiem możliwe że będą miały podobny sen, ale na pewno nie jeden i ten sam..), ale we wszelkie rzeczy tulpopodobne wierzę.

Kurde, spieszę się na autobus, więc napiszę krótko, może to potem rozwinę. Wierzę też przykładowo w to, że sam nasz mózg może oddziaływać fizycznie na nasze ciało, krótko mówiąc, wierzę w to co potrafię pojąć, 'wziąć na logikę' i sobie wytłumaczyć ocb

[Log]

Ja wierzę w boga , duchy i kosmitów. W duchy wierzę od 3 lat , kiedy to jak byłem na cmentarzu ukazał mi się Ś.Pam. pradziadek. W UFO od 4 lat , gdyż doznałem spotkanie 3 stopnia (chyba.-.)

, UFO leciało za tupolewem jakimś. Pozdro =).

[Wujek Tadek]

Wierzę w kuce.

A tak na serio, to nie wierzę praktycznie w żadne istoty paranormalne, z wyjątkiem obcych, bo one takowymi nie są. Jeśli chodzi o duchy, to jestem ateistą, ale mam dość racjonalną teorię na temat duszy w formie czystej energii elektrycznej uwalniającej się z mózgu w większym lub mniejszym stopniu podczas śmierci (tylko mnie nie wyśmiejcie ).

Nawet gdyby "duchy" istniały (czego nie potwierdzam, ani nie przeczę) to po co miałyby nas nawiedzać tak jak jest to w różnych filmach? Większość takich przypadków to tylko kłamstwa lub halucynacje.

[JaZwiezda]

Ja osobiście wierzę w duchy, zjawy, cienie możliwe że to to samo, 100% pewności nie mam ale raz zdarzyło się czuć w pobliżu takie coś. W obce cywilizacje wieżę jak najbardziej.

[Kinro]

Mogliby towarzysze wierzyć, a nie, jak dotychczas "wieżyć". Nie wypominam błędów, ja tylko proszę.

Wierzyć ja wierzę w niewiedzę, ona jest głównym hasłem, do którego zalicza się paranormalność.

Jak wyżej, wszystko jest możliwe.

[Gość Iluzja Pie]

Wierzę w duchy i raczej w ,,kosmitów" jakkolwiek by wyglądali .

Jakieś tam życie może być na innych planetach .

[MasterBezi]

Jeśli Księżniczkę Celestię i Imperatora z Warhammera 40k uznać za twory paranormalne to w to wierzę

A poza tym to ogólnie wierzę w zjawiska paranormalne, więc nie odpowiem w jakie KONKRETNIE wierzę zjawiska paranormalne ("konkretnie" napisane wielkimi literami to w tym wypadku zaakcentowanie słowa).

[Anathiela]

Wierzę, że każdy człowiek ma duszę nieśmiertelną, wierzę w Anioły, które na co dzień człowiekowi pomagają, wierzę w istnienie diabła i jego pomagierów innych upadłych aniołów, którzy codziennie toczą walkę z Bogiem o dusze każdego człowieka.

[Ganz]

Cóż, ciężko mi cokolwiek wymienić... Z "popularnych" istot, to oczywiście duchy, demony, etc. Ogólnie dobro i zło, ale nie mieszajmy w to religii, gdyż wg. mnie to wszystko jest poza tym. No i też istoty pozaziemskie (bo kosmici to i my, więc ciężko tak pisać), jeśli możemy je zaliczyć do stworzeń paranormalnych. Moim zdaniem istnieją gdzieś światy nie tyle alternatywne, co takie, które mają "magię". Żyją w niej inne stworzenia (a może i kuce?), zdecydowanie różniące się od nas. Mógł bym tutaj napisać tak długi posta, iż czytali byście go nawet i godzinę (lecz nie mam takiej siły, aby to teraz robić). Istnieje pewnie wiele istot, które nas obserwują, ale i może my też jakieś obserwujemy, tylko nie zdajemy sobie z tego sprawy, lub nie możemy ich do końca dostrzec? Przykłady? Proszę bardzo: Widziałeś kiedyś kątem oka dziwny cień? A może coś, co przypominało Ci postać czy twarz?

[Caduto]

Ja uznaję za istniejące duch i zjawy *choć można uznać to za jedno i to samo*, demony , anioły ... oraz Boga . Reszta to sfera domysłu ... do kosmitów jestem sceptyczny ...

[Omega]

Osobiście wierzę w duchy i stworzenia paranormalne.

W stworzenia paranormalne ponieważ tworzę tulpę. Jak ktoś potrzebuje jeszcze jakichś wyjaśnień w tym temacie to odsyłam do tematu o tulpie.

I oczywiście wierzę w duchy. Według mnie istnieją tylko duchy, nie żadne demony i anioły. Według mnie opętani to ludzie których opanowały złe duchy (przestępcy, zwyrodnialcy, itp.). A Bóg? W tej materii nie mam pewności...

[Mon]

Tulpa nie jest stworzeniem paranormalnym, ile razy można to powtarzać :C

Nasza ósemka nie wierzy w żadne.

[Turoń]

Ja oczywiście wierzę w Boga, anioły i demony, w sumie w istoty duchowe. Aczkolwiek w zjawy jako 'zagubione dusze zmarłych' nie wierzę bo to tak naprawdę podszywające się pod nie demony. Dusze zmarłych stety/niestety ludzi nie nękają,siedzą w Czyśćcu, Niebie, bądź Piekle. i człowiek nigdy ich nie przywoła,bo nei jest w stanie. Tylko Bóg mógłby to zrobić. a kosmici etc to w sumie nie mam na ten temat zdania... Keidyś mi coś dziwnego nad głową na niebie latało ale możę to jakieś dziwaczne ludzkie wynalazki