Skocz do zawartości

Wojna - Sombra kontra my!


Lunaris

Recommended Posts

(Chwila! Ja się pogubiłam, to Giedajłowie też są z metalu? I po co komputer atakuje świat stworzony przez Dziurkę?)


[Księżycowi Wojownicy zebrali się w tajnym Centrum Dowodzenia w lesie.] Komputer stanowi teraz zagrożenie nie tylko dla nas, ale dla całej planety! Czas użyć tajnego planu!

Kod: 001

Operacja: [RE.WANŻ]

Wykorzystamy pomysły Lema!

[Nagle pojawiła się przed nimi dziwna fioletowa klacz-Alicorn o sylwetce Nightmare Moon i zielonej grzywie.]

Pięć minut później:

Zmiana planów! Teleportujemy się na planetę stworzoną przez Dziurkę!

Link do komentarza

(Giedajłowowie trochę czasu mieli, to się przerobili. A co planuje komputer... Cóż, to komputer, więc nie mam pojęcia.)

Tajna planeta Gandzi...

-Jak tam postępy w przebudowie planety?-

-Dobrze, milordzie, niedługo ukończymy czwarty poziom katakumb. Generatory plazmowe sprawne w 95%, Gandzioarmiejcy kończą budować miasta.-

-Doskonale! W tym tempie bomba rzeczywistości...-

-Szefuniu kochany, wykryliśmy próbę teleportacji!-

-Chwili spokoju nie mamy. Rozpoznać punkt, do którego się teleportują!-

-Punkt wyjścia namierzony i przechwycony.-

-Przesunąć na Poligon numer 8. Przygotować mojego Rycerza Mroku!-

-Co?-

-Mecha, baranie!-

-Zgodnie z rozkazem!-

Link do komentarza

Komputer siedział sobie na czołgu z dala od linii frontu jeden z droidów podszedł i powiedział

Droid: Sir operacja tsunami rozpoczęta-powiedział po czym włączył mapę holograficzną na której było widać kilkanaście strzałek na globie- i jeszcze jedno bomby chemiczne się zrypały

Komputer: Jak to zrypały?!

Droid: ktoś rozwalił detonator a odpalanie ręczne nie działa

Komputet: No to się tym zajmij ja muszę lecieć do placówki kosmicznej spotkać się moim przełożonym-kilka minut później komputer w swym transporterze leciał na orbicie widok blokady zawsze go uspokajał po chwili transporter wylądował w hangarze okrętu flagowego komputer poszedł na mostek

komputer wydawał rozkazy

Komputer: Lecimy do sektora HHC116

Droid: Rozkaz! rozkaz!- po chwili statek z 3 fregatami wleciały w nadprzestrzeń

Link do komentarza

[Wojownicy teleportowali się w miejsce, które wskazało urządzenie Gandzi. Wszyscy byli bardzo zmęczeni po teleportacji na taką odległość.] Czemu nie użyliśmy teleportera międzygwiezdnego, którego zwędziliśmy komputerowi, gdy był zajęty Gandzią? Został w kwaterze wasza miłość*. A co tu robią te roboty? Już zdążyli się zadomowić!? Dobra, nie mamy czasu! Trzeba znaleźć Gandzię i Zwiastuna Wieczności! Mam pomysł! Osłaniajcie mnie! [Wyciągnęła kryształową kulę i na wszystkich monitorach na planecie pojawił się jej obraz.] Ależ to prądożerne... Gandzia ty tchórzu, pokaż się i przyprowadź swoje zwiastuny! W sumie może być tylko Zwiastun Wieczności... Stracisz mnóstwo zabawek jeśli nie przyjdziesz! [W tym czasie Moonlight zdążyła zniszczyć już 100 czołgów.]

*Nawiązanie do "Mój mały polaczek, wóda to magia".

Link do komentarza

Nagle z głośników, które otaczały Księżycowych Wojowników, rozległ się głos Gandzi.

-Eh, na własnej planecie nie można mieć chwili spokoju... Co sprowadza was do naszego świata?-

-Szef chciał wam grzecznie powiedzieć: spie______cie.-

-Giedajłow, cicho bądź. Więc tak. Albo stąd odejdziecie teraz i nikomu nie stanie się krzywda, albo zostaniecie wyrzuceni, a wtedy już was zaboli.-

Na dowód, że Gandzia nie żartuje, na poligonie pojawiły się cztery piramidalne pojazdy dużej wielkości, otaczając Księżycowych. Natychmiast aktywowały swoją aurę antymagiczną, przez co na całym poligonie przestała działać magia.

-Innymi słowy - paszoł won.-

-Szefie, możemy im coś powiedzieć? Dzięki! Ehem. Kozacy Zaporoscy do Księżycowych Wojowników! Co z was za rycerze, jak nie umiecie gołym plotem jeża zabić! Niegodniście naszych świń wypasać! Idźcie do domu, ostrzyć se rogi temperówkami!-

Link do komentarza

(Nie wiem dlaczego, ale ten pojazd kojarzy mi się z dalekiem.

Po pierwsze nie wiem co to jest plot.)

A już zaczęłam lubić tych Giedajłów... My nie zabijamy! Nie jesteśmy mordercami! Ale do rzeczy! Gandzio i Zwiastunie Wieczności! Jesteście skazani na pobyt w więzieniu międzywymiarowym gdzie spędzicie kolejne tysiąc lat (ewentualnie wyjdziecie wcześniej za dobre sprawowanie)! Za nielegalne manipulacje czasem! Lista waszych przewinień jest długa, a na pierwszym miejscu jest próba zmiany przeszłości, a to najważniejsze prawo! Przysyła nas strażniczka czasu Księżniczka Planeta* z nakazem aresztowania!

*Przy moim planie ilości fanfików do napisania, nie będę mieć czasu, aby napisać fanfik o niej.

Link do komentarza

-Kapitan Planeta ich przysyła!- krzyknęli Giedajłowowie. -I dlaczego nikt nie umie poprawnie powiedzieć naszego nazwiska?-

Zwiastun Burzy spojrzał na Gandzię.

-Co z tym zrobimy?-

-Widzisz, jak nam grożą. Musimy się poddać i dać się zamknąć.-

Nastąpiło kilka sekund ciszy, po czym wszyscy wybuchnęli śmiechem. Kiedy już się uspokoili, Gandzia spytał.

-Co z ewakuacją Equestrii-1?-

-"Amur" właśnie eskortuje ostatni konwój. Zaraz tu będą.-

-Doskonale. Kiedy tylko się tu zjawią, przeskoczymy do naszej kryjówki.-

-Szefie, a co z Księżycowymi?-

-Wywiad twierdzi, że dwóch wojowników będzie miało mniejszą wartosć bojową. W kryjówce nie ma księżyca, gwiazd i słońca, więc będziemy sztucznie oświetlać planetę. KW nie będą problemem. Czy przygotowaliście to, o co prosiłem?- Gandzia spytał Zwiastunów.

-Oczywiście, wkrótce będą gotowe.-

(napisał Gandzia i zabił zabawę.)

(@Tęczowa Mgiełka, pojazd z posta 355 to monolit Necronów z warhammera 40000. A plot to... hm... miejsce, gdzie plecy tracą swoją nazwę, tylko u kucyków.)

-Niby jak chcecie nas złapać? Macie jakieś argumenty?-

Link do komentarza

13 krążowników i działo galaktyczne nowa broń zdolna niszczyć planety właśnie patrolowała sektor na mostku okrętu flagowego trwała dyskusja, gryf w mundurze admirała właśnie słuchał raportów jeden z droidów powiedział mu ważne wiedomości

Droid: Admirale w sektorze HCCC701 pojawiła się planeta

Admirał: Jak to pojawiła się planeta?!

Droid: Nie wiadomo wcześniej jej nie było, rozkazy z samej góry to wypróbować działo galaktyczne

Admirał: Świetnie! obrać kurs na tą planetę

Link do komentarza

W centrum dowodzenia Equestrii-2, głęboko pod powierzchnią planety, rozległ się dźwięk alarmu.

-Milordzie, wykryliśmy flotę komputera!-

-No, przynajmniej on nas nie zawiedzie! Wysłać przeciw nim Ósmą Flotyllę Niszczycieli, niech sprawdzą, co tam na nas leci.-

-Tak jest!-

Już po chwili blisko dwadzieścia niszczycieli i cztery ciężkie krążowniki wyleciały, by zaatakować flotę komputera, nim ta dotrze do planety.

Link do komentarza

(@Nightmare: :facehoof:)

-Panie ministrze, nasza flota została otoczona przez przeważające siły wroga. Czekają na rozkazy.-

-Cała zbędna moc do osłon i dział. Zaatakować tamto coś, co wygląda na ich tajną broń. Mają sprawdzić, jak to działa, po czym się wycofać. Czy statki-krypty są gotowe?-

-Oczywiście, milordzie. Wyślemy je w razie potrzeby.-

W tym samym momencie niszczyciele Gandzi otworzyły ogień do galaktycznego działa komputera, zaś krążowniki rozpoczęły ostrzał wrogich statków.

Link do komentarza

(komputer, w co ty strzelasz? Jak planeta jest oddalona od innej o 785 kilometrów, to znaczy, że za jakąś sekundę będzie armageddon :) A jeśli jesteś od tej planety o 785 km, to zabije eksplozja.)

-Panie, strzelają do nas!-

-Przesunąć planetę w fazie!-

Cała Equstria-2 stała się przezroczysta. Pocisk komputera przeleciał obok, ale gdyby był celny, to przeleciałby przez planetę, nie czyniąc najmniejszej szkody. Kiedy było już bezpiecznie, Gandzia wydał kolejny rozkaz.

-Oni tak pogrywają? My nie będziemy gorsi. Wysłać statki-krypty! Mają zbliżyć się do wroga i dokonać abordażu.-

-Tak jest!-

W międzyczasie flotylla niszczycieli kontynuowała ostrzał okrętów komputera.

Link do komentarza

Na mostku właśnie była rozmowa między admirałem a komputerem przez komunikator

Komputer: Wycofaj działo galaktyczne natychmiast

Admirał: Tak jest sir- działo galaktyczne zaczęło się przygotowywać do wejścia w nadprzestrzeń, w tym czasie kilka fregat zaczęło wchodzić w atmostferę

Link do komentarza

-Panie, uciekają! Część sił wroga wchodzi w atmosferę!-

-Aktywować studnię grawitacyjną! Obrona przeciwlotnicza, ognia!-

-Tak jest!-

Jeden z krążowników włączył studnię grawitacyjną, która blokowała statkom wroga możliwość skoku w nadprzestrzeń. W tym samym czasie artyleria otworzyła ogień z najcięższych dział w kierunku statków komputera. Do walki włączyły się też myśliwce i bombowce Sił Powietrznych oraz fregaty Obrony Planetarnej.

Link do komentarza

Do bitwy w atmosferze włączyły się myśliwce komputera

(okręt flagowy)

Admirał: Gdzie nasze posiłki

Droid: Są w drodze-po chwili z nadprzestrzeni wyszedł gwiezdny niszczyciel obsadzony źywą załogą ktòry staranował jeden z okrętów gandzi samemu otrzymując minimalne uszkodzenia

Link do komentarza

-Znowu zaczynamy zabawę. Zwiastunie Burzy, zajmij się siłami wroga, które weszły w atmosferę. Przekażcie dowództwu floty, że mają zgodę na użycie okrętów-krypt klasy Cairn.-

Zwiastuny natychmiast rozpoczęły wykonywanie rozkazów. W atmosferze planety rozpętała się wielka burza. Pioruny zwykłe i kuliste waliły w statki i myśliwce komputera, unikając jednak jednostek Gandzi. Z kolei na orbicie planety pojawiły się dwa wielkie statki w kształcie półksiężyca, do którego ktoś przyczepił piramidę. Natychmiast otworzyły ogień. Każdy z nich rozmiarami przewyższał Gwiezdny Niszczyciel komputera.

Link do komentarza

Na mostku jednego ze statków-krypt kapitan jednostki, podłączony właśnie do głównego komputera, odebrał informację o obracaniu się działa galaktycznego. Natychmiast kazał przygotować przesunięcie fazowe. Jego okręt przyśpieszył, by znaleźć się w martwej strefie ostrzału. Kapitan drugiej jednostki z kolei nakazał przeteleportowanie jednostek abordażowych do wnętrza Gwiezdnego Niszczyciela.

Tymczasem strefę lądowania wojsk komputera otoczyły oddziały Armii Gandziowej i nowych, metalowych sług Gandzi

Link do komentarza

fregaty które właśnie lądowały zauważyły wojska wroga przez co otworzyły ogień z wszystkich dział, w kosmosie wszystkie bombowce z liczną eskortą kierowały się na statek który włączył studnie grawitacyjną reszta statków też skupiła tam swój ogień.

Link do komentarza

W stronę lądujących fregat wystrzelone zostały nowe rakiety antyokrętowe klasy Wierzba. Przebijały one wrogie tarcze i pancerze, jakby to było masło. Aby chronić wojska naziemne przed ostrzałem, aktywowano pole siłowe. Z kolei na spotkanie wrogiej wyprawie bombowej wystartowały liczne myśliwce i lekkie kanonierki do zwalczania małych, szybko przemieszczających się celów. Z kolei na wrogim Gwiezdnym Niszczycielu pojawiły się grupy szturmowe, które skierowały się w kierunku generatorów osłon i na mostek.

Link do komentarza

Dowódca: szybko powtrzymać ich!-powiedział przez głośnik oddziały ludzi wyposażone w kuloodporne pancerze i hełmy w kolorze białym obsadziły szybko najważniejsze obiekty na gwiezdnym niszczycielu, z sufitów wyszły wieżyczki przeciwpiechotne

Admirał rozmawiał z komputerem

Komputer: Czyli niby zablokowali wam wejście w nadprzestrzeń?

Admirał: Tak sir

Komputer: Wycofajcie się do bazy Omega-9 jest niedaleko

Admirał: Tak jest-krążowniki i działo galaktyczne zaczęły się wycofywać w kierunku bazy

Fregaty szybko wysłały statki desantowe które wylądowały w pobliskim lesie, kilka tysięcy droidów z czołgami i ogromnymi 3 nożnymi maszynami kroczącymi uzbrojone w 3 ciężkie działa zaczęły torować sobie drogę przez las

Prawie wszystkie myśliwce rzuciły się na nowo przybyły myśliwce, niewielka grupa która zdecydowała się bronić bombowców zaczęła ostrzał generatora studni grawitacyjnej bomby przechodziły przez pole niczym masło

Link do komentarza

Kwatera główna Gandzi

-Więc orzeł wylądował? Doskonale. Wyślijcie przeciw maszynom wroga Odłamek, zobaczymy, jak zareagują. Na wszelki wypadek udam się na pole bitwy. Zwiastuny, pilnujcie Księżycowych. Jakby zrobili cokolwiek - macie działać.-

Na orbicie

Korzystając z faktu, że główne siły wroga rozpoczęły odwrót, flota Gandzi dołączyła do walki z myśliwcami i zaczęła bombardować wojska lądowe komputera z orbity.

Na Gwiezdnym Niszczycielu

Oddziały szturmowe, złożone z nowych, metalowych sług Gandzi powoli szły korytarzami statku. W końcu natknęły się na pierwszych szturmowców wroga. Pociski blasterów miały duże trudności z przebiciem pancerzy gandziowców, zaś uszkodzenia były natychmiast naprawiane dzięki niezwykłym zdolnościom żywego metalu. Jedynie jeden żołnierz padł, nieruchomy. W odpowiedzi maszyny wystrzeliły salwę ze swoich karabinów. Strumienie zielonej energii uderzyły w szturmowców, przebijając pancerze.

Na powierzchni

Nagle między droidami komputera zaczęły wybuchać miny. Były to miny magnetyczne, więc nawet czołgi repulsowe nie były bezpieczne.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...