Skocz do zawartości

Wojna - Sombra kontra my!


Lunaris

Recommended Posts

(A ze dwie strony temu... )

 

-No panowie służba z wami i z tobą Loca to był dla mnie zaszczyt.-podaliśmy sobie ręce. w głośnikach rozległ się komunikat: zderzenie z powieszchnią za 3... 2... 1... Rozbiliśmy się. Wedle umowy z krążownika wyszło kilka osób z zaspaną i ranną celestią.

(Wszyscy akceptują?)

Link do komentarza

Skoro Celesia była już uratowana, wojskowy mógł skupić się na znacznie ważniejszych rzeczach.

- Gdzie jest do jasnej cholery moja kawa? Aha, no i byłbym zapomniał. - wycelował we wrogów. Tankietka i pozostali Sowieci także to uczynili. - Jesteście aresztowani.

Drużyna Arceusa została odstawiona, zakuta, do ciężarówki, która zdążyła podjechać. Miała dość dużo czasu, uprzedzona wcześniej. Potem Kimono zbliżył się do wilczycy.

- Ciebie też to dotyczy.

Zobaczył, że ta znów czaruje. Strzelił, celując w łapę.

- To ostatnie ostrzeżenie.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...