Odcinek 13: Magical Mystery Cure

[motte]

Jakoś przeżyjemy. Ciekawe co wymyślą w 4 sezonie. Mam nadzieję, że odcinki nie będą poswięcone tylko i wyłącznie Twi tylko tak jak w pozostałych sezonach np. Apple Reunion- rodzina Apple albo Sleepes in Ponyvilla- Scotaloo. A nie tylko Twi i Twi

[Tearise]

Czemu Święta Trójca miała takie dziwne kiecki? I btw. ale czy tylko mi się tak zdaje, że Kredensja wpierw miała super-duper fryzure i tu nagle normalne włosy?

I... BEST EPISODE EVER.

Ten level up Twilight i scena niczym z HP ;3;

I śpiewająca Trollestia...

I Alicorn Party w wykonaniu Pinkie...

I te epickie piosenki ;~;

I zniknięcie Twi...

I, i, i kłaniająca się Celestyna.

Ale brak Discorda, co zasmuca.

[Swahili]

Dobra, jest 7 piosenek. Osobiście męczyłam się filmikiem na YT (tytuły 4 ostatnich piosenek z napisów końcowych były widoczne na równi z ostatnią sekundą filmiku), ale mam tytuły.

1. Morning in Ponyville

2. What My Cutie Mark Is Telling Me

3. I've Got to Find a Way

4. A True, True Friend

5. Celestia's Ballad

6. Behold, Princess Twilight Sparkle

7. Life in Equestria

Może komuś się przyda, a jak nie, to trudno.

[MPony]

Cóż ujmę swoje przemyślenia krótko

Zakładając , że zaistnieje sezon 4

Jest wiele możliwości jak się potoczy fabuła

Biorąc pod uwagę dynamikę Twilight nie miała czasu zdać sobie sprawy z tego co oznacza bycie księżniczką

To może nadejść w 4 sezonie (mam nadzieję , że będzie) rozłąka samotność i tak dalej

Nieśmiertelność? Kolejny Ból dla Twi poniekąd

Czy będzie chciała odzyskać dawne życie?

Tutaj może być dobry motyw na odcinek.

Obowiązki jako księżniczka czy obowiązki jak przyjaciółka.

Ogólnie biorąc pod uwagę możliwości jakie daje transformacja naszej ukochanej lawendowej bibliotekarki

(w sensie scenariuszy) teraz dopiero zaczną się mnożyć teorię co będzie dalej

A scenariusze typu

"Twi może odzyskać dawne życie , ale musi znaleźć kogoś na swoje miejsce?"

"Zaklęcie permanentne nic się nie da zrobić, Twi wpada w depreche"

"Twi schodzi na dalszy plan w serialu moc harmonii słabnie pojawią się nowi antagoniści"

I tak dalej i tak dalej

Po tym odcinku możliwości jakie mają przed sobą twórcy z HASBRO są wręcz nieograniczone

I tak właśnie dla mnie każdy sezon powinien się kończyć

Miało być krótko ale się rozpisałem nieco w stylu Discorda chaotycznie ale mam nadzieję , że wszystko

jest jasne

No i ciekawe ile będziemy czekać na 4 sezon.

A może zrobią mały przeskok czasowy ?

Ale aby uniknąć zgrzytów typu jak CMC zdobyły swoje znaczki dadzą jakiś odcinek z retrospekcjami ? :>

Pozostaje czekać i mieć nadzieje :>

Aha i jeszcze jedno przyjrzałem się uważnie i zauważyłem , że już teraz zaraz po przemianie Twi jest nieco wyższa. Niewiele ale jest to dostrzegalne może ktoś to zweryfikować? Czy to może tylko mi się wydaję

[Temporal]

Też tak sądze chociażby dlatego że wszystko teraz będzie kręcić się wokół Twi.

To teraz wyjdzcie z internetu i dajci się cieszyć innym dobrym show. Temu fandomowi nie sa potrzebni ludzie którzy wiecznie płaczą jak koleny ezpizod niszczy czyjeś fanicici czy wyobrażenia dalszych losów postacii. Fandom umiera bla bla bla. Twórcy zrobią odcinek o Piknie to ktoś płacze że za mało Applejack. Leci odcinek z piosenką, to źle ze same piosenki. Jak nie ma piosenki, to źle znowu, jak zabraknie listu to fandom tupie nogami.

Ten odcinek można tak samo porównać do pierszego odcinka 1 sezonu. Ktoś tam napisał scenariusz i wcielił go w życie. Tylko do 1 odcinka nikt się nie dowali bo wsumie przed nim nic nie było. Każdy kolejny trudniej zrobić, bo zawsze znajdzie się ktoś kto widziałby go inaczej. 1 odcinek też wsumie mógłbybyć ostatnim bo przecież był happy end, co dalej można wymyslić? No i jednak powstało masa wspaniałych odcinków po nim, dlaczego teraz miałoby być inaczej?

Sezon 4 to okazja by rozwinąć takie wątki jak:

- akcje z discordem, czasami dobry czasami zły, czyli chaotyczny jak zawsze. Wiele możliwości by przywrócić tego gości z powrotem i to w wielkiec chwale

- Twi uczy się latać, odcinki gdzie Twi spędza dużo czasu z RD, przezabawne historie z treningami itp.

- Twi czy się odpowiedzialnośći, nie ma tyle doświadczenia co Celestia w zarządzaniu, więc powstają sytuacje pełne gagów gdzie nasz nowy alicorn próboje wszystko opanować

- CMC wreście dostawają swoje znaczki

- nowy potężny Villain którego może pokonać tylko ktoś o supermocach... o Twi się nadaję, więc mamy epicki pojedynek lepszy od Magic duel

- może powrót listów, teraz to mane5 będzie je pisać dla Twilight?

- dużo, dużo więcej ekstra akcji

[Swahili]

Co do nauki latania - albo mam zły wzrok, albo w scenie zaraz przed napisami końcowymi Twilight podleciała w "naszym" kierunku. Tak więc skoro już umie latać, to po co jeszcze ją tego uczyć?

[Jag_a]

Przez moją kochaną siostrę nie byłem w stanie oglądać Live'a, toteż się nie wypowiem, ale osobiście nie rozumiem hejtu wobec głównej bohaterki (Jedyne co o tym wiem, bo od dawna było) Była już masa ficów o tej treści. Dlaczego więc fakt, że serial poszedł w te stronę tak się przyjął?

Nie odpisujcie, i tak nie czytam póki nie obejże

[motte]

Teraz czekać tylko na wątek : spoilery 4 sezon

[RainbowDash123456789]

Piękne Popłakałam się... I była Derpy i Vinyl Fajne piosenki, Celestia śpiewała ,ta RD w niebezpieczeństwie... i Pinkamena Apple Pie! Te całe opustoszenie, smutna Twi, urywki poprzednich odcinków, płaczący Shining... aaand Kredens :3 Podobało mi się wszystko oprócz końcówki... jak tak można to zakończyć?! Ja chcę nowy odcinek juuuuuuż! Tak na serio... daję 9/10... ALE jeśli Twi w następnym sezonie jakimś cudem porzuci resztę Mane6 to... nie wiem co zrobię... na pewno będę chciała zabić hasbro Szczerze mówiąc... tak na serio... to sama nie wiem jak mogę myśleć o takich głupotach

[No0bHejterEver]

lipa wiekszosc to tylko piosenki. jak na koncu zobaczylem latajaca twi to powiedzialem w***b sie

[MPony]

Przecież nie ma żadnego momentu gdzie Twi lata tylko wyskakuje z karocy.

Przypatrzcie się nie ma żadnego ruchu skrzydeł.

[Razjel666]

@up, Im chodzi o sam koniec, jak Twilight odlatuje z Canterlot.

[Tearise]

Na końcu przed napisami jest ten moment kiedy lata.

Ale to nie znaczy, że nie może być jeszcze odcinku o nauce latania

[Harpen]

Niespodzianka Sis and Bros.

Jeśli ktoś nie był na live prosz

lynk :3

Co do odcinka płakałem rzewnymi łzami... Ze wzruszenia teraz trzeba czekać na sezon 4 więc ;3 Bądźmy cierpliwi.

[MPony]

Faktycznie nie widziałem tego fragmentu szkoda nauka latania była by super jakby miała miejsce od pkt zero :(

[Razjel666]

Ale to nie znaczy' date=' że nie może być jeszcze odcinku o nauce latania [/quote']

Zgadzam się z tym. W końcu Twilight zawsze może wspomagać się magią, a odcinek może być o nauce latania bez sztuczek. Dodatkowo Twilight nie potrafi jeszcze kontrolować pogody. To też może być zacny temat na odcinek RD-Twilight.

[Spoiler Cat]

Obejrzałem odcinek i mam kilka przemyśleń...

Pewnie jak większość spodziewałem się jakiegoś mrocznego charakteru. Niestety na tym polu zawiedliśmy się. Nie zawiedliśmy się na polu piosenek, ale czy na pewno? Daniel Ingram jak zwykle odwalił kawał dobrej roboty, ale odnoszę wrażenie, że w tym odcinku wyszło tego za dużo. Ktoś postanowił upchnąć za dużo wydarzeń w zbyt krótkim czasie. Podobne wnioski miałem, po zetknięciu książki i filmu "Igrzyska Śmierci" sama książka daje materiał na kilka dobrych filmów... wracając jednak do kucyków. Spodziewałem się podziału tego na dwa odcinki. Natłok wydarzeń był zbyt intensywny.

Z rzeczy które mi się podobały mógłbym wymienić kilka, występ Luny, śpiew Celestii, następna postać do clopienia czczenia brania z niej wzoru. Czy zmiana Twilight w alicorna była aż takim zaskoczeniem? Zdecydowanie nie, można się tego było domyślać, od samego początku śledzimy rozwój Twilight i gdzieś w końcu musiała awansować.

Występ derpy, część fandomu pewnie doszła z tego powodu, jednak nie za nią nie przepadam, tu zachowam neutralość...

Po odcinku mam dość mieszane uczucia... ostatecznie wypadł dla mnie dość słabo. 4,5/10

[Temporal]

Co do nauki latania - albo mam zły wzrok' date=' albo w scenie zaraz przed napisami końcowymi Twilight podleciała w "naszym" kierunku. Tak więc skoro już umie latać, to po co jeszcze ją tego uczyć?[/quote']

Ok, fakt, jednak nie oznacza to że nie można jej podszkolić Fluttershy też potrafi latać ale do RD to jej troszkę brakuje.

[Tarreth]

Odcinek zaczął się psuć, gdy Celestia pojawiła się w Ponyville. Uznacie to może za mój fanatyzm, ale ten ukłon wydał mi się... sztuczny? Niepotrzebny?

Popatrzcie na to tak: Celestia i Luna znały i panowały nad Elementami Harmonii. To znaczy, że znały tą magię dobrze. I wątpię, by od tak o tym zapomniały, pomimo tej kłótni - chociaż kto wie? Być może Rozłam Harmonii przeszło 1000 lat przed wydarzeniami MLP:FiM sprawił, że wiedza na temat tej mocy zaginęła? Samoczynnie się.. wymazała z pamięci nawet Celestii? To jest bardzo możliwe.

Dalej... W tym dziwnym, eterycznym planie widzieliśmy sceny z życia Twilight Sparkle. Celestia je pokazywała, wiedziała o nich, mimo, że w 99% nie było jej obok. Można zatem sądzić, że... Celestia zaplanowała i wyniesienie Twilight, jako Księżniczkę tak samo, jak zaplanowała powrót Luny na 1000 lat w przód.

Tak, sama Lauren Faust kiedyś wyznała, że planując pierwsze odcinki pierwszego sezonu, Celestia zesłała swą siostrę na banicję, bo miała zaplanowane, że po 1000 lat niewoli zostanie uwolniona przez gwiazdy (być może też dzięki Celestii) i "ktoś" ją uwolni od mroku Nightmare Moon.

Zatem mam tu kolejny materiał obrony Celestii, która nigdy nie była leniwa - ona wcielała swój plan w życie. To jest niesamowite.

Oczywiście wyjątkiem jest ślub Shining Armora i Cadance. Tutaj akurat Celestia nie miała żadnego planu - to na pewno.

I na koniec - suknie księżniczek były ohydne ;x

[Tearise]

Bądźmy myśli, że może być taki odcinek xp

Przecież Hasbro powoli ulega fandomowi, a żeby to bardziej zadowolić i młodszych i starszych widzów... przecież dzisiaj liczą się tylko zyski.

Powracając do ludzi, którzy są przeciwni Twicornowi (ALICORN PARTY NOO).

Sama nie chcę jej pod taką postacią, no ale to przecież jej przeznaczenie, nie? Pewnie kiedyś będziecie dziękować dla Hasbro za taki zwrot akcji.

[Imka2000]

Tyle uczuć w 1 odc !!!

*Celestia zaśpiewała* WWWWWOOOOOOO!!! AWWWWW YEEEEEAAAAAHH!!!

[Sk4]

Odcinek słaby, niczego gorszego nie widziałem. Ciekawe, dlaczego akurat Twilight ma zostać alicornem, co ją jeszcze bardziej pośród Mane 6 wyróżnia. Polubiłem Twilight jednorożca, natomiast do alicorna nie mogę przywyknąć. Co, przyjdzie taka Fluttershy i Rainbow Dash i powie: "Cześć, Księżniczko Twilight Sparkle. Czy mamy nauczyć Księżniczkę latania?". Otóż według mnie to zły pomysł. Z tym pomieszaniem znaczków inaczej myślałem, że Fluttershy będzie miała przeznaczenie Rainbow Dash, Applejack - Pinkie Pie, a Rarity zamieni się z Twilight. Najwidoczniej Twilight nic się nie stało, z każdej opresji jak na razie wychodzi cało. A suknie były na końcu ohydne, i za dużo tych piosenek

Podsumowując, jestem bardzo rozczarowany. Mam nadzieję, że Twilight w pierwszych odcinkach czwartego sezonu odwali coś głupiego, i znowu stanie się jednorożcem.

[Mellie]

[Gość]

Jak dla mnie odcinek nie jest taki zły, ale jedyny minus to, to że Twilight została Alicornem, ale może przywykne, a za odcinek dam 8.5/10.

[Jake]

Wiem że Śmierć nie płacze, ale... *Chlip*

Is best episode ever!!!!!

Tylko nie podobało mi się to że bez żadnych wyjaśnień zrobili ten odcinek. Za szybko.

Daje mu 100/10

Ale jeśli nie będzie następnego sezonu to będę zły!