Yaoi & Yuri

[Pan E]

Co do "Strawberry panic" wymiękłem po 2 odcinku, z racji tego, że moim zdaniem ma to cuś niestety mentalnie smak i walory odżywcze piachu.

Teraz oglądam "Kore wa zombie desu ka?" w niektórych momentach mózg się topi, Me gusta.

[Ukeź]

Ej no Strawberry Panic było słodkie.. Ale jak się wymięka po 2-3 odcinkach to napewno się w to nie wciągnie. Osobiście ryłam na tym jak bóbr, szczególnie później. Więc tego, mi się podobało i chciałabym mangę po polsku. Chociaż i tak nie ma na to co liczyć :c

Ja kiedyś zawsze wymiękałam na 4 odcinku Loveless, ale w końcu (po 4 latach) obejrzałam całość. Szału nie ma, ale nie było aż takie złe XD

[Lokolin]

Z yaoi nie mam zbyt dobrych skojarzeń. Kiedyś wybrałem się na panel Magi jak jeszcze była to dość nowa manga, poza mną było może z 8 osób, same yaoistki. Dowiedziałem się tam takich rzeczy, że przez miesiąc nie mogłem na tą mangę normalnie popatrzeć xD

[Saper9]

Dołączę się do tematu:

 

Yaoi

 

Yuri

http://www.youtube.com/watch?v=f-qYrWDqMsY&feature=youtu.be&t=12s

[Ukeź]

Temat sobie ucichł, ale że ja Ukeź, to trzeba coś tu zarzucić.

To w temacie yuri może tak.

Z tego co się orientuję ma wyjść w tym roku Sakura Trick. Liczę że coś nienajgorszego z tego będzie, bo z mangą miałam odrobinę styczności.

W ogóle.. Naszło mnie na yuri. Ale ubolewam, bo właściwie ciężko o coś dobrego z tego gatunku. 

Poleca ktoś może jakieś shoujo-ai lub yuri? ._. 

[Kyoko]

Poleca ktoś może jakieś shoujo-ai lub yuri? ._. 

Z mang polecam "Love my life". Jednotomówka, z kreską, która nie każdemu przypadnie do gustu, ale warto. 

[Wizio]

Poleca ktoś może jakieś shoujo-ai lub yuri? ._. 

 

Od czwartku (09.01.2014) startuje bardzo ciekawa seria, na którą czekam od dobrych 2 tygodni. Jest to "Sakura Trick." Zapowiada się całkiem fajne, więc może wyjść coś ciekawego.

[Dead Radio Man]

Przyznam siem bez bicia:

 

Oglądałem jedno Yaoi o tytule Princess Princess i powiem że było zajedwabiste. W dodatku lubię parring IchigoxHichigo i w dodatku lubię niektóre arty o tematyce yaoi z Katekyo Hitman Reborn.

 

Nie nie mam zaburzeń płciowych i nie jestem pedziem. Po prostu niektóre rzecz mi się podobają :3. 

 

 

Co do polecenia to może Date a Live - Jeżeli lubisz harem i tym podobne 

Edytowano Styczeń 6, 2014 przez RedBalance12

[Ukeź]

Od czwartku (09.01.2014) startuje bardzo ciekawa seria, na którą czekam od dobrych 2 tygodni. Jest to "Sakura Trick." Zapowiada się całkiem fajne, więc może wyjść coś ciekawego.

 

Pisałam o tym, że będzie i mam zamiar oglądać XD

I skoro w temacie. Póki co nie jest źle. Zapowiada się na lekką komedię, tak w sam raz na rozluźnienie i odmóżdżenie.

Niestety.. Pozostaję całym sercem i duszą przy Truskawkach jeśli chodzi o yuri. Nie wiem czemu, mimo, że tyle osób hejtuje Strawberry Panic to mi się podobało. Na pewno bardziej niż Sakura Trick. Ale to też oglądam, bo złe nie jest~

Właśnie, ponoć Waneko miało wydać jakąś jednotomówkę shojo-ai. Ciekawe cóż to za cudo będzie, hmm.. 

[Kyoko]

Właśnie, ponoć Waneko miało wydać jakąś jednotomówkę shojo-ai.

Hana to Hoshi, 2 tomy w jednym. Osobiście pierwsze słyszę, ale mam nadzieję, że tytuł się sprzeda i otworzy drzwi dla innych tytułów z tego gatunku...

[EmoTacoZ]

Jak można oglądać te zboczeństwa

[Ukeź]

Jak? Normalnie? Włączam odcinek i oglądam, ot cała filozofia XD

[EmoTacoZ]

Chodziło mi bardziej o względy moralne itd. Przecież raz, że te bajki są słabe, to dwa, że są o gejach/lesbijkach (do których nic nie mam, ale oglądać anime o nich to rzenua)

[Ukeź]

... Wiem o co ci chodziło przecież, meh.

Wiesz, to tak samo można stwierdzić, że oglądanie jakiegokolwiek animca o miłości heteroseksualnej to jak to ująłeś "rzenua". 

Bo właściwie nie powiesz mi, że szkolne romansidła z rozwlekłą główną bohaterką i stadem bizonów (czy tam bishów, jak to powinno się określać) nie są słabe. Nie mówię, że wszystkie, bo zdarzały się takie, że są na prawdę fajnymi komedyjkami, czy nawet jakąś bardziej wzruszającą fabułę miały. 

Jeśli chodzi o yaoice. Coś co nie jest kupą? Np. Junjou Romantica. Kreska, grafika, cóż, może i trochę boli, ale komedia była świetna. 

Nie mówię od razu, że wszystko jest arcydziełem, bo takie np. Kuttsukiboshi (yuri dla odmiany) było... koszmarne. Obejrzałam całe, tylko dlatego, że miało dwa odcinki tylko. Kupa, która udaje, że ma jakąś głęboką fabułę. 

Ale tak samo jest z każdym innym gatunkiem. Są perełki i coś, czego kijem nie powinno się tykać. 

[Saper9]

Chodziło mi bardziej o względy moralne itd. Przecież raz, że te bajki są słabe, to dwa, że są o gejach/lesbijkach (do których nic nie mam, ale oglądać anime o nich to rzenua)

 

Pomimo poglądów mocno prawicowych,mi to nie przeszkadza i nie mam problemów z moralnością (lesbijki w anime ok,ale nie [tfu] geje (nawyk p.JKM o dodawanie ,,tfu" widać się rozpowszechnia),ale to chyba przez to,że jestem hipokrytą)

 

P.S

[Generalek]

Łatwo powiedzieć "ta bajka jest słaba" bez obejrzenia. To samo mówiłem o MLP. A potem obejrzałem. A kwestie moralne... Oglądanie pornografii też jest niemoralne. A robi to pół Internetu. Anime może opowiadać o wszystkim. Od związków homoseksualnych po latającego na chmurce gościa krzyczącego "Ka-Me-Ha-Me" do wesołych gadających kuców z magią przyjaźni.

Osobiście nie przepadam za yaoi i yuri (choć niestety mam znajomość z gościem, który lubi yuri - tak, klimuk). Wolę tradycyjne związki heteroseksualne. Jestem fanem romansów .

[Wizio]

Bez przesady. Anime o tej tematyce nie są złe. Fakt faktem nie cierpię yaoi, gdyż nie znalazłem żadnego godnego uwagi, ale za to yurii jest kilka, lecz nie za dużo. Trudno znaleźć jakieś anime z tymi tagami, które nie ssie sraki przez słomkę, ale jednak mi się udało znaleźć ze... dwa tytuły? Jednym jest dzisiejszy Sakura Trick, który moim skromnym zdaniem jest genialny. Drugiego raczej do yurii zaliczyć nie można, ale jest to Candy Boy o 2 siostrach. Z tego co wiem, to manga to jest właśnie ostre yurii, ale anime to zupełnie inna bajka.

[EmoTacoZ]

Ej ludziska, ale ja ogladam chińskie bajki i widziałem jakieś yaoi i yuri, nie myślcie, że wypowiadam się i nie mam pojęcia o tym XD

[Kyoko]

Chodziło mi bardziej o względy moralne itd.

Omatkobosko, pójdę do piekła. 

choć niestety mam znajomość z gościem, który lubi yuri

Łaaał, takie podejście też godne podziwu. Skoro to takie niestety to... hm... zakończ tę znajomość? A może jesteś masochistą?

Ej ludziska, ale ja ogladam chińskie bajki i widziałem jakieś yaoi i yuri, nie myślcie, że wypowiadam się i nie mam pojęcia o tym XD

Pojęcie to sobie możesz mieć, co nie zmienia faktu, że twoje wypowiedzi to "rzenua". Jedni lubią tradycyjne romanse, inni - yaoi i yuri, deal with it. Zrozumiałabym, jakbyś pisał o jakimś konkretnym tytule z danego gatunku, którego faktycznie nie da się czytać/oglądać bez zażenowania.

A'propo yaoi - nowo powstałe wydawnictwo Ringo Ame wyda w lutym kjutaśnego yaoica o wampirach.

Edytowano Styczeń 30, 2014 przez Kyoko

[Wizio]

A'propo yaoi - nowo powstałe wydawnictwo Ringo Ame wyda w lutym kjutaśnego yaoica o wampirach.

Aż trzeba obczaić, aby zobaczyć jakie to rzadki syf wyjdzie =3

[EmoTacoZ]

Tylko problem w tym, że nie widziałem dobrej chińskiej baki z tego gatunku, dlatego uogólniam, że cały gatunek to kupa XD

[Generalek]

Łaaał, takie podejście też godne podziwu. Skoro to takie niestety to... hm... zakończ tę znajomość? A może jesteś masochistą?

Łaaał, takie podejście też godne podziwu. Zerwać kontakty z dobrym kumplem, tylko dlatego, że ma jedną cechę, która mi się nie podoba. Dobry pomysł.

A za wadę uważam to, bo czasem tym spami i tyle.

[Ukeź]

Tylko problem w tym, że nie widziałem dobrej chińskiej baki z tego gatunku, dlatego uogólniam, że cały gatunek to kupa XD

 

To obejrzyj więcej tytułów z tego gatunku (ale właśnie z którego? Yuri i yaoi to oddzielne gatunki. Więc liczba mnoga chyba powinna być? Albo odnosisz się do jednego, ale nie wiadomo do którego, tak, czepiam się) i stwierdź wtedy. Ile widziałeś? Jeden? Dwa? Po pół odcinka kilku tytułów?

Uogólnianie. To tak jakby przykładowo przeczytać jeden, dwa słabe kryminały i stwierdzić, że wszystkie kryminały to kupa. Bez przesady. Już mówiłam, w każdym gatunku są koszmary i perełki. 

[Artem]

Oglądałem kilka razy anime lecz sam za nim nie przepadam, ale szanuję Otaku i mangowiczów, bo to ma potencjał, co do tematu to, to co widziałem, to lubię Yuri ;P Wydaje mi się czy Yuri jest lepiej znoszone w anime niż w MLP i w świecie? Od czego zależy? ;F

[Ukeź]

Wydaje mi się czy Yuri jest lepiej znoszone w anime niż w MLP i w świecie? Od czego zależy? ;F

 

Hmmm... W MLP może jest gorzej znoszone ze względu na to, że to jednak kuce, nie ludzie itd. Kwestia w sumie osobistego podejścia. Sama akurat lubię Chrysalis x Fluffle Puff xD Ale mniejsza.

A co do znoszenia tego w świecie. Hmm.. Zależy od środowiska. W sumie i tak ludzie nie zwracają uwagi tak bardzo na np. dwie dziewczyny idące za rękę. Za to jakby tak faceci szli, to by była burza XD Więc i tak jest lepiej znoszone niż yaoi. 

Ale w animcach też ma bardzo dużo swoich przeciwników.