FreeFraQ Napisano Maj 8, 2012 Share Napisano Maj 8, 2012 - Aha... No to pięknie... - mruknęłam. - Tutaj nie zamierzam doprowadzać do takich sytuacji... O nie... dostałam drugą szanse i jej nie zmarnuje... - powiedziałam nieco weselej. - Koniec z wtykaniem noska w nieswoje sprawy, czas zachowywać się odpowiednio... - odrzekłam stanowczo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Maj 8, 2012 Autor Share Napisano Maj 8, 2012 Dark się roześmiała i wreszcie Cię puściła. - No, dobra, co zamierzasz dziś robić? Bo ja nawet nie wiem jaki mamy dzień tygodnia - odparła Dark. - Dobrze by było ogarnąć co tu się dzieje... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Maj 8, 2012 Share Napisano Maj 8, 2012 Frost coś mówił o odebraniu "siostrzeńca" imieniem Hated Love w sumie ciekawe imie, ze złobka... potem może skonczymy do Moon? - spytałam jednocześnie otwierajac laptopa... on był lepszy... nawet bardzo... popatrzyłam na półke było tam w cholere gier... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Maj 8, 2012 Autor Share Napisano Maj 8, 2012 - Siostrzeńca? - spytała zdziwiona Dark. - Co tu się u diabła dzieje... Dobra, lepiej odwalić swoją robotę i mieć to z głowy. Zostaw to cholerstwo i idziemy - odparła Dark. - W ogóle czyj to dzieciak? - spytała znów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Maj 8, 2012 Share Napisano Maj 8, 2012 - Domyślam się że to dzieciak siostry... - mruknęłam weselej... po chwili szturchnęłam Dark i wyszłam z pokoju. Pewnie Dark za mną... Nie wiem kierowałam się do wyjścia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Maj 8, 2012 Autor Share Napisano Maj 8, 2012 Wyszłaś z domu, a w blasku słońca wisiała Dark. Musiała skorzystać z okna. Jej skrzydła cudownie rozpościerały się w powietrzu. - A w ogóle gdzie jest ten żłobek? - krzyknęła z powietrza. To było dobre pytanie, sama również nie wiedziałaś. Rozejrzałaś się i niby niewiele się zmieniło w mieście wokół Twojego domu. Same drobne szczegóły... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Maj 8, 2012 Share Napisano Maj 8, 2012 zapytajmy kogoś... - powiedziałam wesoło rozglądajac sie na boki Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Maj 8, 2012 Autor Share Napisano Maj 8, 2012 Jak na złość nikogo nie było teraz na ulicy. Dark wylądowała obok Ciebie. - Ciekawa jestem ile dokładnie się zmieniło. Wróciłaś na chwilę do domu, nie było innego wyjścia jak spytać ojca. Frost się trochę zdziwił i odesłał Cię do szkoły. Dobudowano tam teraz żłobek... Po chwili byłaś przed szkołą razem z Dark. Podbiegł do was mały źrebak, pegaz. Był żółty z czerwoną grzywą krótko przyciętą i długim ogonem pospinanym w żółte gumki. - Cześć ciociu Lightie, cześć Ciociu Mischievous - zawołał. Dark nie wytrzymała i wybuchła śmiechem. Młody ogier również się uśmiechnął, choć nie wiedział o co chodzi... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Maj 8, 2012 Share Napisano Maj 8, 2012 Sama ledwo się powstrzymałam od śmiechu... przecież to chłopak... " Na Celestie...przecież z tymi zółtymi gumkami wygląda komicznie jak by była to dziewczynka... okej... ale to chłopak do cholery... powinien mieć rozpięty ogon..." - Hej mały, Dziadek Frost kazał mi z Dark ciebie odebrać z żłobka, w sumie... gdzie jest twoja mama? - spytałam. - I nie musisz do mnie mówić per ciocia mi wystarczy light, lightie, jak wolisz. - dodałam z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Maj 8, 2012 Autor Share Napisano Maj 8, 2012 Mały źrebak wyszczerzył ząbki. - Tak jest Lightie! - odkrzyknął - I mama chyba jest w pracy - odparł. Dark wciąż nie wyrabiała, śmiała się. Hated patrzył się już lekko zdziwiony na Mishę. - Lightie, co się stało Cioci Dark? - spytał. Dark nawet nie zakontaktowała na pytanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Maj 8, 2012 Share Napisano Maj 8, 2012 Uśmiechałem się. - Ona czasami tak ma Hated... nikt tego nie wie z czego się śmieje. - odpowiedziałam też chichocząc. " Nie powiem przecież małemu że wygląda komicznie/idiotycznie w tych spinkach..." - Mały, powiedz mi... twoją mamą jest Flame... a tato? Night? - spytałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Maj 8, 2012 Autor Share Napisano Maj 8, 2012 Malec przytaknął z uśmiechem. Dark wreszcie złapała oddech. - Nie mogę... normalnie nie mogę... huuu - westchnęła. - Dobra, młody widzę, że pogodny dzieciak jesteś to polecimy do domu - z tymi słowami Dark spojrzała na Ciebie. Widziałaś po niej nie małe rozbawienie. - Młody, wskakuj - dodała. - Sory Lightie, dla Ciebie nie ma miejsca. Maluch się zaśmiał i wskoczył na Dark... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Maj 8, 2012 Share Napisano Maj 8, 2012 - Nawet nie chce poza tym ciężka jestem... - powiedziałam wesoło. - Chodźmy... - dodałam radośnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Maj 8, 2012 Autor Share Napisano Maj 8, 2012 - Dla ścisłości, my lecimy Lightie. Paa - odparła Dark. - Pa pa - odparł maluch. W ten oto sposób Dark wzbiła się w powietrze razem z Love'm. Po chwili sama stałaś jak głupia przed dziedzińcem szkolnym... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Maj 8, 2012 Share Napisano Maj 8, 2012 - A co będę tak stała jak głupia na dziedzińcu... idę zaglądnąć do Morning. Ciekawe ile ona się zmieniła... - wymruczałam pod nosem i zaczynałam iść w kierunku domu Morning. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Maj 8, 2012 Autor Share Napisano Maj 8, 2012 Po krótkim spacerze byłaś pod domem Morning. Zapukałaś, jednak nikogo nie było w domu. Rozejrzałaś się z nadzieją i szczęśliwym trafem dostrzegłaś w oddali Morning z Moon. Wracały z zakupami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Maj 8, 2012 Share Napisano Maj 8, 2012 " Uff... myślałam że ich nie zastane w ogóle..." - pomyślałam i poszłam do nich uśmiechając się do nich. - Hejka! - krzyknęłam z entuzjazmem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Maj 8, 2012 Autor Share Napisano Maj 8, 2012 - Witaj - odparła Moon. - Hej hej! - zakrzyknęła Morning. - Wyściskała bym Cię gdyby nie te tobołki obok moich skrzydeł - dodała. - Czyżbyś chciała pogadać o czymś konkretnym? - spytała Moon. Znała odpowiedź... - Jak tak to może nam pomożesz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Maj 8, 2012 Share Napisano Maj 8, 2012 - No jasne... że wam pomogę, dajcie mi tylko jakieś torby... - odpowiedziałam wesoło. - A na tulenie jeszcze przyjdzie pora Star - dodałam z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Maj 8, 2012 Autor Share Napisano Maj 8, 2012 Moon ścięła Cię wzrokiem. - Spokojniej mi tu z tym tuleniem. Herezje szerzycie... - odparła. - Morning, daj jej mąkę. Twoja przyjaciółka zawiesiła na Tobie jedną torbę. Morning cały czas była uśmiechnięta. - O czym chciałaś pogadać? - spytała Star. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Maj 8, 2012 Share Napisano Maj 8, 2012 - A ogólnie Morning... - odpowiedziałam wesoło. Spojrzałam na Morning, i patrzyłam jak się zmieniła i jaki ma cutie mark. tak z ciekawości. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Maj 9, 2012 Autor Share Napisano Maj 9, 2012 Morning miała podobny cutiemark do Ciebie. Również składał się z trzech elementów, ale były nimi trzy babeczki. Jej całe ciało wciąż było pełne energii. Nie zmieniła się wiele, po za tym, że była podobna z postury do Ciebie. - Ogólnie powiadasz? - zaczęła Moon. - Jak na razie to lubieżnie oglądasz Morning - skończyła, unosząc jedną brew. Star tylko zachichotała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Maj 9, 2012 Share Napisano Maj 9, 2012 - No ej... popatrzeć nie można? - spytałam żartobliwie. - Dobra chodźmy do tego domciu... - dodałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Maj 9, 2012 Autor Share Napisano Maj 9, 2012 Daleko nie miałyście, już po chwili byłyście pod domem Morning. Wesoły pegaz wziął od Ciebie mąkę i jedną torbę od Moon, po czym ruszył do środka ze słowami "Paa, muszę mamie dziś pomóc trochę w pracy. Zostałaś wreszcie sama z Moon. - Hmm? - westchnęła znacząco... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Maj 9, 2012 Share Napisano Maj 9, 2012 - Wiem co zrobiłaś... i... Dziękuje... za wyciągniecie mnie z tamtego koszmaru... - powiedziałam cicho jednocześnie przytuliłam Moon. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts