Skocz do zawartości

W poszukiwaniu przygody życia - Lighting Star (FreeFraQ)


Draco Brae

Recommended Posts

- Nie powiesz mi chyba, że sama wpadłaś no pomysł zabawiania się - odparła wesoło. - To co Ci tam wyrosło to piersi. Służą do karmienia małych źrebiąt. A to, że są mocno unerwione i odpowiedni dotyk na nich Cię pobudza to inna sprawa.

Dark przysiadła obok Ciebie. Coś kombinowała...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2.6k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

  • Draco Brae

    1312

  • FreeFraQ

    1311

- Nie, mały już nie korzysta z tego przywileju, ale i tak kiedyś tam do tego będzie chciał wrócić, haha! Yy, a co ja kombinuję? Nie nic - odparła Dark i wstała. - Jak coś to mnie porusz, idę dalej słuchać muzyki, ale pamiętaj ja Cię widzę.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gierka jaką odpaliłaś to "Patapony". Już po chwili gra Cię wciągnęła. Nie minęła godzina jak usłyszałaś wołanie siostry.

- Obiaaad!

Spojrzałaś w stronę Dark, jej już nie było. Widziałaś tylko opadające na łóżko słuchawki i jej sprzęt. Westchnęłaś i sama zeszłaś na dół. Siostra przygotowała spaghetti. Ona się bardzo zmieniła. Jej grzywa i ogon były znacznie dłuższe i bardziej ułożone, a pysk był jakby poważniejszy.

- Cześć dziewczyny - rzuciła do was wesoło. - Wiecie może gdzie jest Love? - spytała troskliwie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoim oczom ukazały się barwne talerze pełne długiego makaronu i apetycznego czerwonego sosu, który był pełen warzyw. Papryka dominowała na talerzu, a wszystko było schludnie podane. Flame wyglądała na dobrą kucharkę... Spojrzałaś na nią, a ona odpowiedziała Ci tym samym.

- Obiad robiłam - odparła trochę zmieszana. - Jakbyście mogły sprawdzić - dodała.

- Jasne - odparła Dark i już jej nie było. Momentalnie wróciła z mało zadowolonym Love'm. - I oto Twoja zguba Flame - odparła.

Młodzieniec wywrócił oczami i cicho westchnął. Usiadł przy stole, a Flame założyła mu śliniaczek.

- Mamooo, jestem już duży... - odparł.

- Nie marudź - odpowiedziała Flame. - Yyy, Lightie? Chcesz coś? Bo tak dziwnie patrzysz...

Faktycznie nawet nie zauważyłaś jak bardzo wpatrujesz się w siostrę. Przez te pięć lat zmieniła się...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flame nie tylko wyglądała na świetną kucharkę, ale i nią była. Dobra kompozycja warzyw i przypraw, wprawiła Twoje podniebienie w podróż do nieba.

- Sama nie wiem - odparła Flame. - Może to dzięki mojemu kochanemu synkowi? Właśnie Love, zjadaj grzecznie wszystko, to tatuś szybciej wróci.

- Zawsze tak mówisz... - odparł Hated. - Po za tym, nie lubię marchewki... - dodał ze smutkiem.

- Mnie smakuję, Tobie też powinno - odpowiedziała mu Dark i spojrzała na Ciebie. Jej oczy mówiły "masz szansę się wykazać".

- A Tobie Lightie, smakuje? - spytała Flame.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hated zaśmiał się wesoło, a Flame odpowiedziała z uśmiechem dziękuję. Dark westchnęła tylko i sprzedała Ci kopa pod stołem.

- Jest problem... - zaczęła szeptem do Ciebie mówić - Ładnie małego rozbawiłaś, ale chyba nie w tym rzecz... Teraz pozwalam na wścibstwo...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flame spojrzała na Ciebie i na Hated'a. Znów wróciła do Ciebie wzrokiem.

- Właśnie... Tato obiad! - krzyknęła i zbliżyła się do Ciebie. Wzięła kawałek ręcznika i zaczęła Ci wycierać pyszczek. - Masz na myśli Nighta? - spytała cicho. - Wyjechał za pracą... od dłuższego czasu nie ma o nim wieści... - po chwili skończyła i odwróciła się od Ciebie nakładając porcję dla Frosta, który właśnie przyszedł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Tego nie przewidziałam - odparła cicho. - Słuchaj, trzeba się dowiedzieć czegoś więcej... No spójrz na małego... wychowuje się bez ojca.

Słowa Dark coś w Tobie ruszyły. Przeleciały Ci przez myśl inne wyrazy. Dziecko, macierzyństwo, karmienie i wiele innych. Straciłaś pięć lat nauki życia... Gdzie to wszystko było, z dnia na dzień tego nie nadrobisz...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałaś drugiego kopniaka od Dark.

- Dyskretniej - wycedziła przez zęby.

Hated na szczęście nie zareagował. Flame podała ojcu talerz z jedzonkiem i spojrzała na Ciebie.

- Jak tylko się dowiedział - powiedziała smutno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flame przytaknęła i poszła za Tobą. Dark zajęła uwagę młodego, by nie był ciekawski, a Frost jadł. Po chwili byłyście na zewnątrz.

- Czemu tak nagle o to pytasz? Do tej pory nic na ten temat nie dociekałaś - mruknęła nieco zdziwiona Flame.

To była dla Ciebie wskazówka. O niektóre rzeczy możesz spokojnie pytać, bo w przeszłości nie zawiele się działo...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Trudno nie zauważyć... - odparła ze smutkiem Flame. - Ale jakoś sobie radzę... Night na początku wyjechał do Canterlotu do pracy w budowlance. Przez jakiś czas przesyłał pieniądze, ale ostatnio puf...

Flame przysiadła i spojrzała w niebo...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Kto wie - odparła Flame i wstała. - Teraz już chyba wszystko wiesz na ten temat... Wracajmy już. Jakoś zimno się zrobiło i pogoda nie ta.

Flame miała racje, deszczowe chmury przysłoniły całe niebo, a wiatr był chłodny. Wszystkie kucyki z ulicy zaczęły galopować, byle ten deszcz ich nie dosięgnął, który się zbliża.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Wiem - odparła wesoło Flame i poczochrała Cię po głowie.

Jak siostra skończyła poszła zmywać po obiedzie. Wróciłaś do stołu, gdzie Dark siedziała z Hatedem. Twój talerz wciąż stał i o dziwo było w nim jedzenie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...