Skocz do zawartości

Jakie filmy ostatnio oglądaliście?


Blue Sparkle

Recommended Posts

Lepsze. Jeśli widzisz w nim tylko film o drugiej wojnie światowej = nie zrozumiałeś go. Proste.

Rozumiem twoją interpretację, zgadzam się z nią, jednak zwróciłam uwagę na coś innego.

Dla mnie większą rolę odegrali doktor, Mercedes oraz ojczym Ofelii.

Mercedes i doktor: Widać w nich rozdarcie, które wynika z ich sytuacji. Chcą żyć bezpiecznie, ale wtedy musieliby zaakceptować rzeczywistość w której żyją, "świat na opak". Wiemy, że się na niego nie godzą i pozostaje pyanie: czy ci ludzie są dobrzy (pomoc pratyzantom) czy źli (pomoc komendantowi - dla mnie motyw wallenrodyzmu)? Jakie jest kryterium "bezwzględnego" dobra, zła czy człowieczeństwa?

Komendant: Z jednej strony chęć przysłużenia się państwu, pokazania się. Ale miał wątpliwości. Naprawił zegarek ojca żeby nie myśleć o nim, nie pamiętać o jego "chwalwbnej śmierci". Możliwe, że podświadomie (lub nie), wstydił się tego, kim jest oraz tego, co robi. Przecież na końcu filmu nie bronił się przed partyzantami, chciał tylko, żeby syn znał jego imię.

I tu film porusza kolejny problem: pamięć. Co sprawia, że się nas pamięta? Inni ludzie, albo nasze czyny lub słowa?

Nie oceniłam morału (bo zależy od interpretacji), tylko ogół wrażeń.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Obejrzane wczoraj. Dzisiaj wezmę się za kontynuację.

 

Jak ukraść księżyc

 

Film animowany opowiada o Gru - człowieku, który chce zostać największym złodziejem w historii, przebijając Wektora, który ukradł Piramidę Cheopsa. Stąd planuje ukraść księżyc, przy okazji spełniając swoje marzenie z dzieciństwa o poleceniu na niego. Zbiegiem wydarzeń (nie chcę za dużo zdradzać), Gru będzie zmuszony zaopiekować się trójką dziewczynek. 

 

Film działa na znanych schematach, ale jest moim zdaniem bardzo dobry. Film jest wciągający, ciekawy, pełen fajnych akcji i jest tam dużo śmiechu. Dzięki temu nie dostrzegałem (a może ignorowałem dość szybko) tego, do czego ten film oczywiście zmierza. 

 

Polecam, 9/10. 

 

 

PS. Jestem zwykłym plebsem, nie krytykiem filmowym. Wolę tak uprzedzić, bo może być tak, że przeceniam film i nie dostrzegam wad, które mógłby dostrzec ktoś bardziej zorientowany w tematyce filmowej. 

 

No cóż, zeszło mi to jednak dłużej, ale obejrzałem.

 

Minionki rozrabiają

 

Film dalej jest zabawny i tutaj wiele nie ustępuje poprzednikowi, ale tytuł do polskiej wersji filmu jest moim zdaniem źle dobrany (obydwa filmy nazywają się "Despicable Me", co w dosłownym tłumaczeniu znaczy "Nikczemny Ja!" lub "Ja nikczemny!"), gdyż fabuła kręci się wokół czegoś nieco całkiem innego, a sceny z Minionkami choć są przeważające, to są moim zdaniem bardziej uzupełnieniem fabuły, niż tym, co wskazuje tytuł filmu, czyli głównym motywem, ponieważ ukazują przeważnie typowe zachowania Minionków, a od pewnego momentu ich tajemnicze znikanie...

 

Film tutaj opowiada o tym, że pewna tajna agencja do zwalczania największych przestępstw (jak chociażby kradzież księżyca) próbuje rozwiązać zagadkę tajemniczego zniknięcia tajnego laboratorium na Biegunie Północnym, gdzie opracowano serum, które zmienia łagodne stwory w brutalne mutanty. Nie mogąc sobie poradzić ze śledztwem, ściągają na siłę Gru (biedak przez to zniknął z imprezy urodzinowej najmłodszej córki), który po pewnym czasie zgadza się zostać tajnym agentem w celu wyśledzenia osoby odpowiedzialnej za kradzież serum. 

 

W międzyczasie Gru zmaga się z problemami około-miłosnymi, czyli z córkami i sąsiadką, którzy na siłę starają się zeswatać Gru z jakąś kobietą, mimo, iż ten tego nie chce, ponieważ sam boi się umawiania się na randki. Oprócz tego jego najstarsza córka zakochuje się w chłopaku, co jemu - jak to typowemu ojcu - nie przechodzi spokojnie przez gardło. 

 

Tradycyjnie można znaleźć nawiązania do popkultury, chociażby minionkowa wersja utworu Village People "Y.M.C.A", czy Gru-Disc nawiązujące do Blu-Raya.

 

Film jest moim zdaniem dobry i warty obejrzenia, jednakże pewne rozwiązania są już wręcz przekombinowane. Oczywiście idzie znaleźć schematy i w porównaniu do poprzedniej części, jest to już bardziej zauważalne. Mimo tego, kontynuacja bardzo udana. Jednakże osobiście mam nadzieję, że nie wyjdzie trzecia część, bo jej po prostu sobie nie wyobrażam.  Na minus najpoważniejszy typuję polski tytuł filmy - ja nie czytając opisu filmu oczekiwałem czegoś całkiem innego, tytuł jest po prostu mylący.

 

7+/10

Edytowano przez Linds
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pacific Rim - dobry Boże, coś pięknego, czułem się, jakbym znów był tym pięciolatkiem oglądającym kreskówki o wielkich robotach. Jak dla mnie - drugi najlepszy film tego roku :D

World War Z - spodziewałem się kupy, a wyszło coś całkiem strawnego. Bardzo fajne zrobione zombi, zamiast tępych, powolnych sztuk, są niczym wielka masa, czy nawet fala, dosłownie przelewająca się przez no... wszystko. Poza tym nie robi to dzieło większego wrażenia, ale nie jest też źle.

Sherlock Holmes - ten z 2009. Jako wielki fan Roberta Downeya Juniora nie jestem w stanie wstawić tutaj kiepskiej noty. Bardzo przypominało mi to Rycerzów z Szanghaju, a jest to pozytywne skojarzenie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Ostatnio, przy okazji nauki do konkursu, obejrzałem "Odyseję" Konczałowskiego z 1997 roku i muszę przyznać, że całkiem mi się podobał. Jak na tak stary film (starszy ode mnie) jest zrobiony przyzwoicie pod względem efektów, czy scenografii. Obsada została moim zdaniem świetnie dobrana; Assante bardzo pasuje do Odyseusza, ale nie tylko on "błyszczy" na ekranie.
  Co ja się będę rozpisywał. Ekranizacja homeryckiego eposu podobała mi się i oglądałem ją z przyjemnością. Dzięki temu co wyżej napisałem oraz dobrze odwzorowanej fabule, film zasługuje na ocenę 8/10.

   Ach, czemu Wiedźmina nie mogli zrobić tak ładnie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj oglądnąłem "Sharknado", czyli mały budżet, denna fabuła, nudne postacie z jeszcze gorszą grą aktorską oraz tornado wypełnione 20000 rekinów. Wielkie ryby rozcinane piłami mechanicznymi i wysadzanie Rekinada bombami domowego użytku, nie będę wspominał o efektach specjalnych. W dużym uproszczeniu arcydzieło kina klasy B, każdy poszukiwacz takich śmieci powinien to oglądnąć, polecam gorąco.

Edytowano przez MCcrater11
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ostatni Film jaki oglądalem to  "Mój Biegun - Prawdziwa Historia Jaśka Meli"- naprawdę pouczający u wzruszajacy film o walce z niepełnosprawnoscią i pokonywaniu tego co niesie los (Polecam każdemu) choć zakończenie lekko inne niż się spodzewałem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

A jak oglądałam ostatnio Lives of others, świetny niemiecki film osadzonych w latach 80' XX wieku w NRD, dokładnie w Berlinie Wschodnim. Ukazuje historię oficera Stasi, który otrzymuje zadanie śledzenia pisarza Georga Dreymanna i jego partnerki, aktorki Christy-Marii Sieland, w której to podkochuje się minister kultury... no, więc już wiadomo, czemu nasz oficer otrzymuje tę misję. Zadanie jest trudne, gdyż pisarz jest bardzo ostrożny w tym co mówi, wydaje się wręcz być apolityczny, a ówczesny system wcale mu nie przeszkadza. Trzeba jeszcze dodać, że główny bohater jest całkowicie wyprany z uczuć, przypomina początkowo bardziej zombi niż człowieka, liczy się dla niego tylko i wyłącznie praca. Jest wręcz oddany całym sobą komunizmowi i stara się za wszelką cenę neutralizować niepożądane i groźne jednostki.

Film jest niesamowicie ciekawy i wciągający, fabuła nieprzewidywalna, a bohaterzy bardzo fajnie wykreowani.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Tysiąc słów", Polecam.

Podpinam się. Film świetny. No i koniec taki, taki łapiący za serce. No i żeby niebyło offtopu. Ostatnio? "Barbie i magiczna baletki" z płyty (ma się te młodsze siostry cioteczne).

Edytowano przez Gorgon
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj obejrzałem "Pacific Rim". Wrażenia? Tak bardzo na plus. Można się czepiać głupoty scenariusza (tak, tak, 2 śmigłowce przenoszące mecha ważącego kilka tysięcy ton, tak bardzo prawdopodobne :rariderp: ), ale nie można odmówić filmowi, że daje czystą radochę. :lol: A grafika (bo ciężko nazwać to tylko efektami specjalnymi) jest po prostu piękna. :rarityawesome: W kategorii filmów, w których chodzi tylko o rozwałkę - 10/10. Ale lepiej nie traktować go poważnie, bo można się rozczarować. :lol:

Bardzo fajny odmóżdżacz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dzisiaj obejrzałem nowego "Dredda". I muszę powiedzieć, że pierwej czytając komentarze i oceny w necie, spodziewałem się czegoś gorszego. A otrzymałem kawał solidnego kina sensacyjnego. Naprawdę dobry film. Lepiej nie spodziewać się po nim głębi scenariusza i aktorskich szarż, bo nie o to w nim chodzi - chodzi o pokazanie hektolitrów krwi i złodupności Sędziów, a zwłaszcza Dredda. I to robi bezbłędnie.

Jak dla mnie 9/10. A punkcik odejmuję głównie za nadużywanie slow-motion.

P.S. Anderson była po prostu śliczna. :rarityawesome: Ładniejsza nawet od Dany, a to już coś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Skurwysyn

Dzisiaj oglądałem Equestria Girls, bo akurat było na Streamie Sezonu 4-tego MLP

 

Również obejrzałem Piraci z Karaibów (Pierwsza Część), Super Wspomnienia z Dzieciństwa wróciły!  :lyrahappy: 

( Aż mnie zmusiło do zmienienia Sygnaturki na jedną z moim ulubionym cytatem z filmu  :vinylderp: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ukochany Park Jurajski. Ale w nietypowych warunkach. Odpowiednio ustawiona miniwieża:

- podbicie basów
- słuchawki
- głośność, żeby było "tak jak w kinie".
- ścieżka dźwiękowa z napisami (na trzeźwo napisów nie robili)

Efekt? Zaskakująco udane udawanie dźwięku przestrzennego. Ale gwiazdą wieczoru był T-Rex. Jego ryk powodował ciarki na plecach :twilightconfused: , a jego kroki było czuć w gałkach ocznych. Drugie miejsce należy się Velociraptorom oraz ich zwoływaniu stada. Ten dźwięk jest przerażający.

Dla mnie Park Jurajski zawsze będzie miał 10/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...