Skocz do zawartości

Zwykła postać w serialu, niezwykła, według fanów, czyli dominująca postać Luny w fandomie.


Talar

Postać Luny.  

108 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co myślisz o Lunie?

    • Jedna z najgorszy postaci! Jak można ją lubić???
      1
    • Trochę mnie drażni ta postać, lecz sama nie jest zła.
      8
    • Jest mi ona obojętna.
      5
    • Postać fajna, nie ma co.
      17
    • Naprawdę świetna postać. Jedna z moich ulubionych/ulubiona.
      45
    • OMG co to za pytanie??? Najlepsza postać EVER!!!! Niech żyje Księżniczka Luna!!!
      32


Recommended Posts

Nie za bardzo za to lubię Celestynę, wydaje się ona być zbyt... hmm... miła? Krystaliczna? Dobra? Luna wydaje mi się nieco bardziej oziębła, dlatego też darzę ją sympatią.

 

Osobiście myślę, że właśnie to jest jedna z głównych, jeśli nie główna przyczyna popularności Luny- że chociaż powróciła na "jasną stronę mocy", to nadal pozostaje postacią tajemniczą i nieco niejednoznaczną, a ludzie to właśnie lubią. Większość nie lubi, czy to w książkach, czy w filmach, czystych, całkowicie pozytywnych bohaterów bez skazy, tylko postacie stojącej raczej po stronie szarości (poza MLP może to być np. wiedźmin Geralt), antybohaterów czy wręcz czarne charaktery (w końcu ilu jest w fandomie fanów Nightmare Moon, Discorda, Chrystalis czy Sombry). A dlaczego tak jest? Dlatego, że tego typu postacie zwykle mają w sobie jakąś oryginalność, motywy, tajemnicę i po prostu czymś się wyróżniają, a ile razy można wałkować temat tego nieskazitelnie dobrego (najlepiej jeszcze wybrańca), który rusza w epicką podróż, by ratować świat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba najbardziej mnie denerwowało to z Luną jak pod ocenami odcinka ludzie dawali minus za brak Luny.. naprawdę? .. a tak po za tym nie chcę się czepiać..

Właśnie chodzi o to, że lubienie kucyka (lub innego stworka ze świata MLP), to jedno, i jest w porządku. Drugie, bycie takim "hype" to branie na zbyt serio kreskówki dla dzieci w wieku 4-7.

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to tylko ja, czy cały tekst Talara wygląda jak ból rzyci?

Czemu butthurt akurat na fanów Luny? Przecież są też inne postacie, których fani szaleją... ci wszyscy ludzie, którzy w każdym odcinku zamiast się skupiać na fabule wypatrują w tle Derpy na przykład. Na nich już bólu tyłka nie ma?

Każda postać ma swoich fanów, a że Luna ma ich więcej niż inne księżniczki, czy nawet inne kuce w ogóle... co za problem? Powodów, żeby lubić Lunę jest dużo i każdy znajdzie jakieś własne. Jednym się podoba jej wygląd (i to nie tylko nowy, bo wiele moich znajomych uwielbia jej wygląd z pierwszego sezonu), innym jej niezdarność przy graniu w gry, która dla takich np. otkau może się wydawać 'kawaii' czy coś równie słodkiego-do-porzygu. Jeszcze inny lubią jej cechy, w których każdy może znaleźć jakieś podobne do swoich własnych.

Fakt, że fani się jarają jak Luna pojawi się w odcinku sam podałeś: Luny do odcinków dają mało. Fani Derpy też jarają się, gdy się pojawi (nie, wcale nie uparłam się na Derpy, po prostu ine mam teraz głowy do myślenia i nie umiem wymyślić innej postacią, której jest mało a i tak ma psychofanów) i nikt jakoś wielce nie ma im tego za złe.

Piszesz o twórczości fandomu związanej z Luną. Ale przecież dzieła powstają nie tylko o niej. Jest cała masa utworów, opowiadań i artów o wielu innych postaciach, nawet takich, które się pojawiają rzadziej niż ona. Nie rozumiem, czemu, gdy ktoś lubi posać miałby nie robić czegoś o niej?

W każdym fandomie jaki znam są jakieś mniejsze fandomiki (czy jakkolwiek by to nazwać). Widocznie jednym z takich maleńst w naszym fandomie jest fandom lunarny. Skoro w miarę ogarnięci mangowcy są w stanie akceptować yaoistki, dlaczego bronies mieliby nie akceptować fanów Luny? Tutaj użyję słowa, które już wcześinej przytoczył Obrus, bo chyba do niektórych nie dotarło: "TOLERANCJA". Każdy lubi coś innego i ma inny gust, więc powinniśmy to tolerować.

Jak zaczęłam swoją ścianę tekstu: dla mnie cały post Talara to jeden wielki ból tyłka zachęcający do jeszcze większego butthurtu.

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sie zgadzam z opinia Talara ,bo to co się wyprawia z tą postacią to istna poezja...I jeszcze raz powtarzam ,że TOLERANCJA POWINNA MIEĆ SWOJE GRANICE. 

I nie pitolce mi tutaj o "true fanach"..i nie usprawiedliwiajcie się ,bo tak się składa ,że osobiście też uwielbiam fikcyjną postać ,ale nigdy nie byłabym na tyle głupia by napisać publicznie na forum coś w stylu:

"Padam do twych stóp i całuje je o mój najwspanialszy,najszczęśliwszy, panie i władco" 

 

...Serio? Potem wymagacie by was brano na poważnie? :v ..Szacunek do fikcyjnej postaci (rany ja to naprawdę napisałam?) można pokazywać w inny i to bardziej mniej poniżający sposób...chociażby takie urozmaicenie dobrymi headcanonami. Sama stworzyłam podobny wytwór do uwielbiania w fandomie (i teraz jestem oficjalnie nazywana waifu Ottoborga) ,ale tego przypadku nie da sie porównać do Lunarnych ,bo różnica zachowań fanów wobec postaci jest ogromna...na pewno nie jesteśmy totalnym agresorami,egoistami... i nie mamy "bulo dopy" do TenNapela ,że nie wsadzi Ottoborga do najnowszej gry Armikrog ..Ottoborg po prostu już został "zaadoptowany" przez fanów...a jeżeli kiedyś się gdzieś pojawi (w szkicach czy coś) ...to będzie dla nas po prostu bardzo mila niespodzianka. Nie wymagamy od twórcy rysowania jego .... 

 

Lunarni zachowują się jak pępki świata, jak lepsi ..a co najlepsze to oni są zazwyczaj prowokatorami to starć pomiędzy fanami Celestia vs Luna ..Takie jest moje zdanie. 

 

Ja już wyczuwam z ich strony ...ta śmieszna dumę i wyższość ,bo w IV sezonie będzie odcinek on NM ..Nie wiem z czego fani Luny są szczęśliwi? Bo wymusili kolejny motyw do zrealizowania przez Hasbro? 

Edytowano przez OttonandPooky
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście też uwielbiam fikcyjną postać ,ale nigdy nie byłabym na tyle głupia by napisać publicznie na forum coś w stylu:

"Padam do twych stóp i całuje je o mój najwspanialszy,najszczęśliwszy, panie i władco"

 

Ludzie, którzy piszą takie teksty, chyba nie mają co robić ze swoim życiem. Chociaż uwielbiam postać Discorda, nie napisałbym takich głupot.

Nie przeżywałam bardzo jego pojawienia się w "Keep Calm And Flutter On". Fajnie, że twórcy FiM o nim pomyśleli, i dali mu pół odcinka. Tylko tyle. Zdaje mi się, że to w miarę zdrowe podejście.

 

ta śmieszna dumę i wyższość ,bo w IV sezonie będzie odcinek on NM

 

Moja odpowiedź na to: Pamiętacie, jak Meghan McCarthy powiedziała, że pojawi się wręcz "epicki" tekst Discorda w sezonie 3? Szału nie było, podejrzewam, że każdy wie, o jakie słowa chodziło.

Wydaje mi się, że to samo może się stać z odcinkiem o NMM. OGROMNE, zawyżone oczekiwania fanów = brak zadowolenia z nawet najlepszego odcinka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto kolejny przejaw fanatyzmu, od schizo-fanów: http://cheezburger.com/7806855680.

 

Spójrzcie tylko na ilość łapek w górę, oraz na paluchy w dół. Masakra. Dlaczego nikt nigdy nie wypomina, dlaczego nie ma oryginalnego, pluszowego Discorda, Derpy czy tam nawet Chrysalis (chyba nie ma. Z tego, co ja wiem, nie). Ale kogo obchodzą te nędzne i nic nie warte postacie?!? Wpierw Luna, następnie cała, zbędna reszta! Jak znam życie, to by se taką kapliczkę zrobili w chacie ze świeczkami o obrazami, a sam pluszak stał by na specjalnym, przykrytym jedwabną chustą stoliczku. Dobra, przesadzam teraz. Chyba za dużo Vinci się naoglądałem, chociaż oni się tam nie podlili, tylko onanizowali, chociaż nie wykluczam takiej opcji w stosunku do fanów Luny.

Nie no, żarty na bok. Nie wiem, czy o tym napisałem, ale gdy wejdziemy na temat "Co chcielibyście widzieć w Sezonie IV?", to w co drugim poście jest coś takiego:

 

"Co chciałabym/chciałbym widzieć w S4 :

1.Więcej Luny!!!

2.(coś losowego)

3.Więcej Luny!!!

4.(coś losowego)

5.Więcej Luny!!!

[...]

17.Więcej Luny!!!

18.-----------

19.Więcej Luny!!!

20.-----------

Wspomniałam/łem, że chcę zobaczyć więcej Luny?

A, i najważniejsze: WIĘCEJ LUNY!!!

 

PS.CHWAŁA LUNIE!!!"

 

Nie dość, że wypisywanie po sto razy tego samego jest mocno irytujące, to można zauważyć, że dość spora ilość osób wypisuję tego typu kwiatki. Czytanie czegoś takiego ze 40 razem powoduje kur*ice i aż chce się wcisnąć czerwony guzik w prawym górnym rogu. I nawet nie chodzi mi o to, że tak duża ilość osób chce "więcej luny", to fanatyczny sposób, w jakim to piszą już coś znaczy. Co? Że lunarni mają, w przeciwieństwie do np. fanów RD czy Derpy, jakiegoś fioła na puncie swojej liderce i chcieli by ją zobaczyć chyba wszędzie, gdzie się da. W ogóle, niech na każdym tle, jak np. Twilight rozmawia ze Spikiem w czytelni, to w tle ma stać Luna, która wkroczy na główny plan i powie bardzo zagadkową, ale i przydatną poradę, bez której mane 6, nie wiem, nie odkręciło by słoika. Albo w ogóle, niech zamiast tła będzie Luna. Albo nie! Setki wklejonych Lun! Niech całe otoczenie będzie z Lun! Lunowe domy, Lonowa droga, nawet Lunowe drzewa! Niech cała Equestria zmieni się w Lunę. Albo cały świat! Buhahah

Dobra, przesadzam, ale większość tych nieokrzesanych fanatyków mają jakiegoś, za przeproszeniem, pier*olca na puncie ten postaci, co bardzo często daje się we znaki.

Edytowano przez Talar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


to by se taką kapliczkę zrobili w chacie ze świeczkami o obrazami, a sam pluszak stał by na specjalnym, przykrytym jedwabną chustą stoliczku

Talar, przestań naśladować tych, których krytykujesz.

Rozumiem, że nie pasują Ci fanatycy Luny, i to jest ok.

Ale skoro po raz n-ty piszesz o tym samym (tak jak oni o "Best Princess Evar"), powielasz ich zachowanie.

Rozdmuchujesz sprawę, i przez to zwracasz na siebie uwagę - w sposób podobny do nich. Podejrzewam, że jest to efekt niezamierzony.

Poza tym, jako fanka Discorda, cieszę się, że nie wyszedł jego oficjalny pluszak. Pewnie byłby tej samej jakości co lalki EqG.

Tyle z mojej strony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Talar, przestań naśladować tych, których krytykujesz.

Rozumiem, że nie pasują Ci fanatycy Luny, i to jest ok.

Ale skoro po raz n-ty piszesz o tym samym (tak jak oni o "Best Princess Evar"), powielasz ich zachowanie.

Rozdmuchujesz sprawę, i przez to zwracasz na siebie uwagę - w sposób podobny do nich. Podejrzewam, że jest to efekt niezamierzony.

Poza tym, jako fanka Discorda, cieszę się, że nie wyszedł jego oficjalny pluszak. Pewnie byłby tej samej jakości co lalki EqG.

Tyle z mojej strony.

 

Podkreślam to, jaka ta ich obsesja jest na wysokim poziomie, przy okazji jeszcze uświadamiając im, jakie to wieczne "powtarzanie" jest wkurzające.

A wracając do tych pluszaka, to skoro fani najwyraźniej nie chcą Discorda z pluszu, to po co mi Luna. Właściwie, to Discord to zły przykład, gdyż nie jest on kucykiem. No do dajmy np. Octavi. Wiele fanów ją lubi, a jakoś o przytulankę nie nalegają. Chyba nie ma oryginalnego, wydanego przez Husbro, pluszaka naszej skrzypaczki. Z tego co wiem, chyba nie.

Edytowano przez Talar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No do dajmy np. Octavi. Wiele fanów ją lubi, a jakoś o przytulankę nie nalegają. Chyba nie ma oryginalnego, wydanego przez Husbro, pluszaka naszej skrzypaczki. Z tego co wiem, chyba nie.

Bo Octavia to postać z tła, która nie odegrała w serialu żadnej roli, w przeciwieństwie do Luny?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Discord należy do uniwersum MLP, jest dobrym przykładem.

Nie wypuszczą pluszaka Tavi, bo ona nie należy do Mane6, co znaczy, że dzieci (grupa docelowa) nie wiedziałyby, kim jest ten kucyk w serialu, czyli jej nie kupią.

I wiem o tym, że fanboy'e Luny ciągle o niej piszą, trudno. Nie przekonasz ich. Poza tym, mówi się tak o nich ze znanego powodu

.Moja propozycja: pozwólmy temu tematowi umrzeć śmiercią naturalną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Discord należy do uniwersum MLP, jest dobrym przykładem.

Nie wypuszczą pluszaka Tavi, bo ona nie należy do Mane6, co znaczy, że dzieci (grupa docelowa) nie wiedziałyby, kim jest ten kucyk w serialu, czyli jej nie kupią.

 

Zapewne masz racje, jednak np. Pluszowej Trixie (chyba) nie ma, a cieszy się ona dość dużym zainteresowaniem w fandomie, a jakoś żadnych skarg nie słyszałem. Zresztą, ja żadnych skarg o to, że nie ma czyjejś zabawki nie słyszałem. Tylko Luna stanowi wyjątek.

 

I wiem o tym, że fanboy'e Luny ciągle o niej piszą, trudno. Nie przekonasz ich. Poza tym, mówi się tak o nich ze znanego powodu. Moja propozycja: pozwólmy temu tematowi umrzeć śmiercią naturalną.

Mam nadzieje, że mówiąc tema, nie masz na myśli wątku, który utworzyłem, lecz temat ogólny. Zresztą, ja raczej nie chce nikogo przekonywać. Wolę uświadamiać :)

Zresztą, po to utworzyłem ten temat, aby ludzie wyrazi to, co o niej sądzą. Przekonywanie innych raczej nie było moim zamiarem.

 

PS.I tak bym ich nie przekonał :P

Edytowano przez Talar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooooj, taki temat, to muszę się wypowiedzieć. W końcu jestem samozwańczym Najwierniejszym Sługą Księżniczki Luny  :ming:
 
Zanim przejdę do swojego długiego wywodu, który z 1. postem Talara będzie walczył o tytuł najbardziej TL:DR napiszę, że uważam, że Talar albo ma mocny ból tyłka o fanów Luny, albo cały ten temat to chyba trolling na Lunarnych, bo jak sam zauważa w swoim poście... łatwo Lunarnych wkręcić w shitstorm. Obstawiam jednak ból tyłka, ponieważ tekst wydaje się być pisanym na szybko. Co jak co, ale to pierwszy raz, gdy widzę post Talara z TYLOMA błędami ortograficznymi i gramatycznymi. W wielu momentach trzeba domyślać się, co gość ma na myśli... 
 
A teraz do rzeczy. 
 
Ja fanem Luny jestem w zasadzie od zawsze, od kiedy dołączyłem do fandomu (marzec 2011, czyli od pierwszych odcinków, gdzie była Luna i Nightmare Moon). Spytajcie się chociażby Cygnusa i Syskola. Znają mnie od początku fandomu. Na Ponychanie wprowadziliśmy sobie własne RP z konfliktem NLR vs SE vs WPASJ. I sam tam często waliłem wyolbrzymione komentarze dla śmiechu typu "Luna is my waifu" itd. 
Co więcej, na Kucykowym Teamspeaku miałem własny kanał. Służył do rozmów. A w opisie zawierał opis, iż jest to Sanktuarium Luny, zaproszenie na msze ku jej czci, albo groźba-żart, że fani Celestii będą wywalani z pokoju. 
Ludzie, naprawdę myślicie, że to wszystko kiedykolwiek było na poważnie? Jeśli tak to szczerze mówiąc współczuję wam. Współczuję wam, bo macie kijki powbijane w tyłki i za bardzo poważnie podchodzicie do niektórych spraw, na które typowy człowiek machnąłby ręką. 
 
Poczułem sympatię do wielu postaci, ale dlaczego akurat do Luny?

  • Design - zabrzmi to głupio, ale od zawsze kolor niebieski i jego różne odcienie, przede wszystkim granatowy, to moje ulubione kolory. Do tego Luna wygląda słodko i zarazem pięknie w pierwszej formie, zaś w drugiej (tzn. tej z "Luna Eclipsed") dzięki ciemniejszym barwom wygląda bardziej cool, bardziej dla faceta. Uwielbiam też Pinkie Pie i walnąłbym ją na tapetę, tyle, że mój laptop na uczelni często służy do wyświetlania prezentacji, więc tapetę widzą wszyscy. O wiele lepiej jest mi przed bracią studencką pokazać granatową księżniczkę w motywach mrocznych niż różowego, wesolutkiego kucyka.
  • Historia - mamy dość dobrze przedstawioną postać, a mimo tego wiele faktów o niej pozostaje tajemnicą. To wszystko potęguje ciekawość, zafascynowanie. PRZYKŁAD: wiemy, że Luna oszalała, zmieniła się w NM, swoimi żądzami o mało co  nie doprowadziła do katastrofy w Equestrii. Normalnie szalony, czarny charakter, co ja uwielbiam! Ale nie wiemy w zasadzie jak wyglądały okoliczności tych wszystkich wydarzeń. I tu rodzą się różne teorie... A to teoria, że było wszystko ok, ino Luna chciała więcej. A to teoria, że Celestia się wywyższała, a Lunę wszyscy spychali w cień. Coś w rodzaju "Dobra, dobra, robisz swoje, a teraz daj nam spokój". A to teoria, że Celestia była ok ogólnie, ale nie dostrzegła w porę, że jej siostra jest jakaś podłamana psychicznie i jej nie pomogła. 
  • Fandom - niektóre osoby wskazują, że nie lubią Gamer Luny, ale moim zdaniem to jest po prostu branie jej ZBYT dosłownie. Ludzie, czepiacie się spokojnej Luny, która lubi gry wideo i komentuje aktualne wydarzenia związane z tym - a to tak naprawdę jest ujście pasji autora tego OC, bo inaczej takiej Luny nazwać nie można - a NIKT nie uczepi się Princess Molestii?! I jeszcze walicie argument przy Lunie, że nie ma żadnych podstaw do tego, by Luna była zapalonym graczem podczas, gdy nikt nie zauważa, że w serialu równie dobrze nie ma podstaw do tego, by Celestia była zboczona? To idzie skomentować krótko:

 

mlfw801_130526046769.jpg

 

  • ad poprzednia kropka - Po prostu każda postać ma stworzone w fandomie coś, co nie za bardzo pasuje do postaci i przykładów można mnożyć i mnożyć.
  • NRL vs SE - wielu osobom spodobał się ten motyw, ponieważ wielu Bronych lubi RPGi, czy tematyki wojenne. Wymyślenie takiego konfliktu dla zabawy było tylko kwestią czasu, bo serial daje w sumie wszystkie elementy do tego. Gorzej, że faktycznie, są pewne jednostki, które to brały zbyt na poważnie. Chociażby Tarreth, który kiedyś zakazywał pisania tego, że się lubi Lunę, podczas, gdy sam dużo gadał o Celestii, na Śląskich Meetach można było ino mówić o Celestii, bo zaraz była groźba oberwania, albo wielki hejt Tarretha, bo "CELESTIA JEST LEPSZA" --- nieco wyolbrzymiam, ale tak to wyglądało z boku. Heh. A jeśli chodzi o dział NRL vs SE - sam do niego nie zaglądam, bo mnie militarne RPGi zwyczajnie nie interesują i tyle. Więc co to ma wspólnego ze mną? A to, że jak spotykało się wielbiciela Celestii, to po prostu lubiłem podroczyć się z tą osobą i gadać, że ale to Celestia jest zła, be i w ogóle. A szczerze? Celestię ogólnie lubię, ale... 
  • Charakter - ... Celestia jak dla mnie to po prostu przypomina matkę. Wychowuje, uczy, zawsze dobra i kochana, zawsze gotowa pomóc swym dzieciom. Mnie taki motyw nudzi. Osobiście wolę Lunę, która przypomina mi zbuntowaną nastolatkę, która też charakterem przypomina mnie. A co, przyznam się, wiele razy to robiłem. Kiedyś w ogóle nie potrafiłem dopasować się do towarzystwa, zawsze byłem tym najgorszym, w cieniu innych. Też bywałem zazdrosny (w sumie nadal bywam. Wybuchnął fejm Lionorma, bo ten powiedział zdanie o kucykach do TVNu podczas, gdy ja miałem zdanie w wywiadzie dla Radia Jedynka oraz cały wywiad o Bronies do Radiowej Czwórki. I GDZIE MÓJ FEJM?! :ming: ), do tego sam miewam problem z tonem swojego głosu i bywa, że sam z siebie nieświadomie mówię za głośno. Plus Luna  widać, że jej zależy na poddanych, stara się z nimi zaprzyjaźnić i dodatkowo podchodzi do swoich obowiązków dość poważnie, co zostało ukazane chociażby w odcinku "Royal Canterlot Wedding", gdy Luna brała wartę nocną po Celestii. Tak więc logiczne, że prędzej wczuję się w Lunę, niż w Pinkie Pie, z którą mogę się utożsamiać, bo staram się mieć pozytywne nastawienie do życia, jeśli mogę to uczestniczę w imprezach Bronych lub robię własne, na meetach zawsze rozbawiam pewne grupy ludzi i wywołuję uśmiech na twarzy mojej dziewczyny. 
  • Arty i ficki - co ja poradzę na to, że przeważnie znajduję cudowne arty z Luną podczas, gdy rzadko kiedy inny kucyk jest na jakimś cudownym arcie? Nic. Zaś ficki... twierdzenie, że są ficki głównie o niej to już przesada. Często znajduje ficki o Bon Bon, Vinyl, Lyrze, czy o Twilight. Albo o RD, czy PP. 
  • Noc - tak, lubię noc i nic nie obchodzi mnie to, że dla Talara to jest argument do dupy. Noc jest przyjemna, piękna, chłodna. Dzień to już zależy od pogody. Szczególnie nie znoszę dnia, kiedy jest mega upał dajmy na to powyżej 25-30 stopni Celsjusza, do tego duchota. Jakoś nigdy nie zdarzyło mi się mieć dusznej nocy... 

Jeszcze tak dodając powód, dla którego inni mogą lubić Lunę... osobiście odrzucam teorię o modzie. Bardziej inni mogą być za Luną dlatego, bo ludzie zaraz zaczną mówić - jedni poważnie, inni (np. ja) dla żartu - JAK TY MOŻESZ BYĆ ZA CELESTIĄ, A NIE ZA LUNĄ?!

 

Owszem, ludzie lubią Lunę, mają do tego prawo i tak samo mają prawo do wyrażenia swojego niezadowolenia, gdy jest odcinek, w którym można by ukazać Księżniczkę Nocy, a tu ona... tradycyjnie zostaje pominięta. Nie mówię, że w każdym odcinku, bo co jak co, ale nie pasowałaby mi ona np. do odcinka, w którym Pinkie Pie opiekuje się dziećmi państwa Cake. Bo co ona miałaby tam robić?

Jestem za tym, by było więcej odcinków z Luną, ale z własnymi pomysłami Hasbro, a nie na zasadzie, że fandom wymusi na Hasbro odcinek z Luną z konkretnymi elementami, bo takie coś to już psuje klimat serialu.

 

Ludzie marudzą na to, że brak pluszaka Luny. Luna po prostu jest tak pomijana i zapominana przez Hasbro jak się da. Powtarzam - PRZEZ HASBRO. Hasbro decyduje o tym jaki pluszak wyjdzie, a ich obchodzi głównie target dziecięcy. Dzieci skojarzyłyby Lunę, bo wiele dzieci i ją lubi. Ale pluszaka nie wydadzą. Wydadzą Twilight, wydadzą Celestię, a tu nagle... brak Luny. Wybacz Talar, wiem, że pewnie wychodzę na fanboya, ale moim zdaniem to jest po prostu nieobiektywne co najmniej. 

 

Te dwie sprawy - odcinki i pluszaki - dają wówczas wrażenie, że Celestia oficjalnie rządzi z Luną dla celów propagandowych, a tak naprawdę dalej rządzi sama. Tyranica jedna!  :ajawesome:

 

Bawi mnie kolejna rzecz napisana przez Talara, że nie ma żadnej innej grupy fanowskiej, która by tak bardzo wyróżniała się z tłumu... proszę was! Przykłady: 

  • Twilight - "Twilight to moja waifu!", "No nie, znalazła sobie jakiegoś Fleszsentrjego", "Hejt na Flasha, Twilight może być tylko moja!", "FS to pedał w rurkach. Nie, nie hejtuję jej dlatego, że jest z moją waifu" powiedziane przez fanboya Twilight i ewidentnie czuć kłamstwo.
  • Rainbow Dash - "Dashie jest najlepsza!", "Dashie jest taka cool!". Ludzie, znam gościa, który u każdego artysty żebrze o arta Dashie i tak ją wychwala, że idzie rzygać. Do tego ma pluszaka, którego jak tylko ktoś dotknie, to już może zginąć...
  • Trixie - nikt z was nigdy tego nie dostrzegł na Equestria Daily? Autor bloga - Seth - mocno promował Trixie, szło nią momentami wymiotować. Trixie to, Trixie tamto. Ba, nawet chodziły kiedyś plotki, że żeby dodać coś swojego na EqD trzeba było przekupić Setha czymś z Trixie. 
  • DERPY!!! Co jak co, ale jej fenomenu w ogóle nie ogarniam i co jak co, ale jej fani często są bardziej widoczni w fandomie. Tak samo jak fani Celestii (w środowisku, w którym ja się kręcę), ale wróćmy do Derpy. Rany, kucyk przez błąd animatora ma zeza. I nagle staje się taka cool! Nagle z Derpy robi się fandomowego Wally'ego (Gdzie jest Wally? ~ ang. Where's Waldo?), Derpy dostaje własną kwestię i tu groźba usunięcia jej z serialu. Do tego momentu mi to nie przeszkadzało, ale ludzie, przypomnijcie sobie jakie jazdy były potem... wielka akcja protestacyjna, filmiki z płaczącą Derpy błagającą o nie usuwanie jej z serialu, a potem w każdym odcinku sprawdzanie, czy jest Derpy, gdzie jest Derpy i jak jej nie było to nagle wielki żal i płacz. Co jak co, ale to i przypadek z Twilight częściej widzę niż to, co wy piszecie na temat Luny... 

 

Podsumowując - Lunarni, ale tacy prawdziwi, mają powody, by lubić Lunę. Zaś hejterzy lunafagów przeważnie są bardzo stronniczy przyglądając się tej sprawie nie zauważając, że takich problemów jest więcej, a to tylko dlatego, bo fani Luny to najliczniejsza grupa i tyle. Jestem bardzo ciekawy, czy gdyby Lunę lubiła mniejszość, a większość była za Celestią, czy Krysią, to czy byłyby takie same bóle tyłków  :bemused:

 

 

A ja sie zgadzam z opinia Talara ,bo to co się wyprawia z tą postacią to istna poezja...I jeszcze raz powtarzam ,że TOLERANCJA POWINNA MIEĆ SWOJE GRANICE. 
I nie pitolce mi tutaj o "true fanach"..i nie usprawiedliwiajcie się ,bo tak się składa ,że osobiście też uwielbiam fikcyjną postać ,ale nigdy nie byłabym na tyle głupia by napisać publicznie na forum coś w stylu:

"Padam do twych stóp i całuje je o mój najwspanialszy,najszczęśliwszy, panie i władco" 

 

...Serio? Potem wymagacie by was brano na poważnie? :v ..Szacunek do fikcyjnej postaci (rany ja to naprawdę napisałam?) można pokazywać w inny i to bardziej mniej poniżający sposób...chociażby takie urozmaicenie dobrymi headcanonami. Sama stworzyłam podobny wytwór do uwielbiania w fandomie (i teraz jestem oficjalnie nazywana waifu Ottoborga) ,ale tego przypadku nie da sie porównać do Lunarnych ,bo różnica zachowań fanów wobec postaci jest ogromna...na pewno nie jesteśmy totalnym agresorami,egoistami... i nie mamy "bulo dopy" do TenNapela ,że nie wsadzi Ottoborga do najnowszej gry Armikrog ..Ottoborg po prostu już został "zaadoptowany" przez fanów...a jeżeli kiedyś się gdzieś pojawi (w szkicach czy coś) ...to będzie dla nas po prostu bardzo mila niespodzianka. Nie wymagamy od twórcy rysowania jego .... 
 
Lunarni zachowują się jak pępki świata, jak lepsi ..a co najlepsze to oni są zazwyczaj prowokatorami to starć pomiędzy fanami Celestia vs Luna ..Takie jest moje zdanie. 
 
Ja już wyczuwam z ich strony ...ta śmieszna dumę i wyższość ,bo w IV sezonie będzie odcinek on NM ..Nie wiem z czego fani Luny są szczęśliwi? Bo wymusili kolejny motyw do zrealizowania przez Hasbro?

 



To idzie spokojnie obrócić w drugą stronę droga Ottonand. 
Przeważnie jak widzę twoje posty to nawiązujesz do fandomu czegoś, czego nawet nie znam. W kółko piszesz o tym, czego to nie zrobiłaś w ich fandomie, kogo tam nie wypromowałaś i w ogóle. 
I wówczas z twojej strony wyczuwam tą śmieszną dumę i wyższość, bowiem też często zachowujesz się jakbyś na wszystkich patrzyła z góry. 
Jarasz się jakąś postacią, poświęcasz swój wolny czas na rysowanie tej postaci itd. NIE NO NAPRAWDĘ? Jak ja mam ciebie teraz brać na poważnie?!
 
To, co powiedziałaś tutaj działa na tej samej zasadzie.

Edytowano przez Linds
  • +1 6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać jeszcze jeden powód, dla którego lubię Lunę. 

 

Luna przypomina mi nieco moją ulubioną postać z ulubionego anime, które lubię od czasów dzieciństwa. Chodzi o anime "Rycerze Zodiaku" i o postać imieniem Saga (Rycerz Bliźniąt). A co jak co, ze wszystkich Złotych Rycerzy była to najlepiej chyba rozbudowana postać, a mimo tego taka... tajemnicza. Więcej o tym pisałem w temacie Arjena o postaciach podobnych do Luny, post możecie znaleźć tutaj: http://mlppolska.pl/watek/5933-postacie-podobne/ (mój pierwszy post w tym temacie).

 

 

Tak rzadko zdaża się, że zgadzam się z czyimś komentarzem w 100%. Jest wielu ludzi, którzy nie lubią jak się pisze że się z kimś zgadza, ale trudno. Lindsie, rzeczesz prawdę. Chwała Ci za to.

 

Dziękuję za słowa uznania  :NjdaT:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ludzie mają prawo pisać o militari, komunie czy M&A ...ja nie mam prawa podawać przykładów ze swojego fandomu? Które jest moim hobby? :v 

 

 

Jestem obserwatorką kilku fandomów ,a uczestniczę tylko we dwóch. Widzę skrajne przypadki ludzi i wiem czego powinno się unikać.

 

-Gamer Luna nie jest żadnym OC ..tylko to jest headcanon!

-Molesta jest ciemną stroną Solarnych i nie popieram tego. Jednak obserwując to wszystko stwierdzam ,że fani Celestii mają więcej kultury. 

 

Razem z moimi znajomymi robię czasami takie nocki z analizowaniem fandomów..W MLP 8 na 10 osób stwierdziło ,że najbardziej zauważalną grupą (pod negatywnym względem) niestety są Lunarni.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W MLP 8 na 10 osób stwierdziło ,że najbardziej zauważalną grupą (pod negatywnym względem) niestety są Lunarni.

A w Internecie najgorszą grupą są rzekomo gimnazjaliści. Prawda to? Nie. Mała część, na którą składają się debile, zadecydowała o reputacji całej grupy. Najwięcej mówi ten, co najmniej ma w głowie. Przykro mi, że trafiliście na fanatyków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ludzie mają prawo pisać o militari, komunie czy M&A ...ja nie mam prawa podawać przykładów ze swojego fandomu? Które jest moim hobby? :v

 

Skoro ty możesz pisać o swoim hobby, to my nie mamy prawa pisać o tym, że bardziej preferujemy Lunę? :v

Ja ino pokazuję, że wbrew pozorom bardzo od Lunarnych się nie różnisz.

 

 

-Gamer Luna nie jest żadnym OC ..tylko to jest headcanon!

-Molesta jest ciemną stroną Solarnych i nie popieram tego. Jednak obserwując to wszystko stwierdzam ,że fani Celestii mają więcej kultury. 

 

Przyznaję się - nie wiem, co znaczy headcanon. 

Ale wiesz, dla mnie kanonem jest Luna z serialu. Tylko ona. Wszelkie modyfikacje fanów - Molestia, Gamer Luna itp. uznaję osobiście za OC, bo to jest kanon, ale dostosowany do indywidualnych potrzeb. 

 

Stwierdzasz, że fani Celestii mają więcej kultury... Dziękuję ci za miłe podsumowanie mnie, Chemika, całego Poznania. 

Nie ma co, ocenianie wszystkich fanów Luny na podstawie jednostek i to przeważnie młodszych to jest po prostu no... śmieszne. Uogólnianie to najgorszy błąd, jaki można popełnić. Równie dobrze może mnie kilka Niemców wkurzyć i mogę napisać, że Czesi mają więcej kultury niż Niemcy. 

 

 

Razem z moimi znajomymi robię czasami takie nocki z analizowaniem fandomów..W MLP 8 na 10 osób stwierdziło ,że najbardziej zauważalną grupą (pod negatywnym względem) niestety są Lunarni.

 

Trudno się temu dziwić, skoro Lunarnych jest po prostu najwięcej i są najbardziej widoczni? Nawet tutaj na MLP Polska awatar Luny jest bardziej widoczny niż awatar Celestii. Przyznaję się szczerze, że nawet nie wiem, kto prowadzi dział Celestii, bo na niego nie wchodzę, a Arjen jest na forum bardziej zauważalny.

 

Tak po prostu jest. 

 

Żeby było na odwrót - więcej byłoby Solarnych, mniej Lunarnych, warczelibyście na Solarnych. Taka prawda. I wówczas udowadnialibyście, dlaczego nie powinniśmy tak bardzo lubić Celestii.

 

Ja tu dodać mogę tylko jedno - nie możecie nam zabronić lubienia Luny i wygłaszania poparcia dla niej. Zgodzę się, że niektórzy robią to w sposób debilny, ale też musicie przyznać, że wy często nie ogarniacie, jak coś jest pisane po prostu żartem. Zbyt poważni jesteście. Ten temat tylko tyle wniesie, że o tym pogadamy i tyle. Nie macie prawa nam zabronić lubić Luny, a jeżeli tak bardzo wam to przeszkadza, to no cóż... nikt nie trzyma was tutaj na siłę. Nikt was nie zmusza do siedzenia z nami, czytania naszych postów i do tolerowania nas. W każdej chwili możecie skorzystać z prawa do odejścia. 

 

Nie to, że chcę zmuszać, czy przekonywać was do odejścia. Chcę was tylko uświadomić, że wasze hejty nic nie dadzą. Artykuł Kaloma o Lunie na FgE sprzed ponad roku, czy Mystherii z "Brohoofa" sprzed kilku miesięcy idealnie to udowadnia. Przyniosły one jakieś zmiany? Nie. 

Edytowano przez Linds
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli tak chodzi o Derpy, dla mnie jest fenomenalna nie tylko przez prosty design, ale również przez jeden z podpunktów, w którym broiłeś Lunę xd Czyli właśnie fanon. Oczywiście nie wszystkie rzeczy są dobre, bo naprawdę nie cierpię, gdy ktoś na siłę robi z niej idiotkę tylko dlatego, że mu na taką wygląda przez swojego zeza :P Już dużo bardziej lubię jej wyobrażenie jako matki Dinky i Sparkler... Zwłaszcza tę z Winningverse :rariderp:

 

Also, pucyki serious business :rariderp:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niklas krótko podsumował moją opinię na temat tutaj stworzony.

Co do Derpy - niezdara tak. Matka - tak. Ale debilka, czy para Whoovesa? Nie, to mnie kłuje w oczy. Niklas, make it staaaahp :v

Edytowano przez Linds
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...