Arcybiskup z Canterbury Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 Inge spojrzała na mężczyznę i uśmiechnęła się w duchu. Czyżby trafiła na właściwą osobę? - Dzień dobry. Ja wiem, że nie powinno się oceniać po wyglądzie, ale pańska aparycja mówi mi, że będzie pan prawdopodobnie wiedział, gdzie mam szukać szkoły dla egzorcystów - rzekła dziewczyna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Luty 15, 2014 Autor Share Napisano Luty 15, 2014 - Tak wiem - Powiedział Jochel - Jeżeli jesteś nową uczennicą a na to wygląda to jestem opiekunem w twojej klasie, chodź zaprowadzę cię do akademika. Po śniadaniu wyjaśnię ci parę spraw. A i na imię mi Jochel Isan będę też profesorem od Arii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 - Nazywam się Inge Fjerdingen - powiedziała dziewczyna i przyspieszyła, żeby zrównać się z nauczycielem. - Bardzo przepraszam, że przybywam dopiero teraz. Warunki pogodowe nie dały mi szansy wykazać się punktualnością. Dziękuję bardzo za pomoc, jestem wdzięczna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Luty 15, 2014 Autor Share Napisano Luty 15, 2014 02:30 - Nie ma za co - Jchel podszedł do drzwi w jakiejś kamienicy i włożył tam klucz od akademika i przekręcił. Akademik stanął otworem. - No przechodźcie - Gdy uczennice wykonały jego polecenie sam przeszedł i zamknął za sobą drzwi. - Znajdź sobie pokuj chyba że chcesz mieszkać z którąś z dziewczyn, ja idę się jeszcze przespać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 (edytowany) Chyba zmarnuje tu roczny zapas herbaty. To już czwarta. Pomyślał Sigurd. Nagle zauważył że drzwi akademika otwarły się i wszedł profesor wraz z Ahri i jakąś rudowłosą dziewczyną. - Dobry. - powiedział po czym usiadł na ziemi i kontynuował lekturę dokumentów przyrządzonych przez Kortisarka. - Czyżby jeszcze jedna egzorcystka w naszych szeregach?- zapytał przechodzącego nauczyciela. - Robi się niezła gromadka... A właśnie jest może mleko? Lubię herbatę z mlekiem.- dodał. Edytowano Luty 15, 2014 przez Blazing Heart Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 - Dziękuję, wybiorę sobie jakiś pokój - odpowiedziała dziewczyna i wtedy też zauważyła zbliżającego się... ucznia? Może już egzorcystę? - Witam, nazywam się Inge Fjerdingen - odezwała się i podała rękę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 Sigurd odłożył kubek na ziemie. -Siemka. Jestem Sigurd Seraf ale możesz mi mówić Sisi. I jestem chyba jedynym obecnie uczącym się rycerzem tamerem. Miło mi poznać. - Podał Inge dłoń i uśmiechnął się lekko. - Mam nadzieje że będzie się nam dobrze współpracowało. A teraz jeśli pozwolisz doczytam te dokumenty. - Usiadł na ziemi i wziął łyk herbaty z kubka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Luty 15, 2014 Autor Share Napisano Luty 15, 2014 - Tak, jest w lodówce - Powiedział odchodząc. Wszedł do swojego pokoju Licht wylądował na swojej żerdzi a nauczyciel przebrał się w piżamę do snu i poszedł spać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PlagueOverlord Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 - Hej może chciałabyś mieszkać ze mną w pokoju? - zapytałam się nieśmiało Inge. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 - Miło mi poznać, ja też jestem tamerem, chociaż nie rycerzem... - odpowiedziała. Wtedy też dziewczyna obok zaproponowała wspólne mieszkanie. - Przepraszam, że się tobie nie przedstawiłam. Inge. - Rzekła z uśmiechem i podała rękę. - Nie chodzi o to, że nie chcę z tobą mieszkać, bo też jeszcze nie miałam okazji cię poznać. Chodzi raczej o przestrzeń osobistą i minusy współlokatorstwa. Z chęcią zajmę pokój obok ciebie. - Inge miała nadzieję, że dziewczyna nie przyjmie tego jako odtrącenie gościnności. Zdecydowanie nie o to jej chodziło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zegarmistrz Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 - Dość, trzeba się wyspać. Odłożył książkę na miejsce, razem ze stronami tłumaczenia, znów użył kremu żeby skóra mu nie pękała na palcach od trzymania pióra, po czym schował to do szuflady i odłożył teczkę. Rozebrał się, odwiesił ubranie na wieszak, przygotował też ubiór na dzień kolejny. Chwycił za jeden z ręczników i udał się pod prysznic, a kiedy skończył, lekko się obsuszył i kładąc się na łóżku, poszedł spać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PlagueOverlord Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 - Przepraszam za maniery zapomniałam się też przedstawić, nazywam się Ahri Orochi - rzekłam spokojnym głosem - szkoda, bo chciałabym mieć współlokatorkę, ponieważ mieszkałam sama w pokoju, a miałam trzech braci. Ale gdybyś zmieniła jednak zdanie, to nie musisz się martwić, jestem praktycznie niezauważalna - dodałam po chwili Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 Damn. Muszę iść kupić nową herbatę, mleko i cukier. Czym ja jestem? Wypiłem chyba hektolitr herbaty. Która godzina? Spojrzał na zegarek. - 4:30! O man. No cóż trzeba zobaczyć czy jest tu jakiś nocny.- wstał, poprawił kurtkę poszedł jeszcze do pokoju po portfel i papierosy po czym wyszedł. Gdy doszedł do najbliższego sklepu który był otwarty kupił to co musiał i ruszył ponownie do akademika. Podsumowując. W klasie mam: Arię, tamera, doktora, doktora-dragona, dragona-tamera, rycerza-aria, no i mnie. W egzaminie na esquire dobrze by było mieć w drużynie arię oraz doktora. Zobaczymy jak będzie. Gdy dotarł do akademika odstawił to co kupił i zrobił sobie jeszcze jedną herbatę. Dopił ją i ruszył do pokoju gdzie do rana grał na telefonie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 - Pomyślimy nad tym jutro, zostawmy temat otwarty - powiedziała i ruszyła do swojego pokoju. Otwarła drzwi i przez chwilę rozglądała się po pokoju. Nie był wielki, ale podobał się i spełniał potrzeby Inge. Z plecaka wyjęła wszystkie swoje rzeczy i ułożyła w szafie, oraz w szafce przy łóżku. Inge nie cierpiała bałaganu i nie zamierzała przekładać rozgoszczenia się na następny dzień. Mysz towarzysząca dziewczynie siedziała teraz na łóżku i rozglądała się swoimi koralikowatymi oczami po otoczeniu, po czym podrapała się za uchem. - Całkiem tutaj przytulnie - wyraził gryzoń swoją opinię. - Nie zamierzam narzekać - odparła dziewczyna i ruszyła przygotować się do snu. Po wzięciu prysznica wygoniła zwierzątko z łóżka i zgasiła światło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Luty 15, 2014 Autor Share Napisano Luty 15, 2014 5:30 Jochel obudził się, jego chowaniec dalej spał. Nauczyciel podszedł do szafy i przebrał się w dres. Wyszedł poza akademik i zaczął poranny trening. Przebiegł się 10 km po czym wrócił, w sali treningowej znajdującej się pod akademikiem ćwiczył górne partie mięśni i gdy skończył wszedł pod prysznic. Umył się i ubrał w swoje ubrania nauczyciela. Poszedł do kuchni. Nikogo tam nie było więc zaczął przygotowywanie śniadania. Zupę miso z wczoraj wstawił na palnik, włączył ryż aby się ugotował, przyrządził łososia i na koniec zaczął robić jajka sadzone. Ustawił stół szwedzki przy wejściu do kuchni i każdemu z swoich uczniów postawił pudełko z bento na lunch. Spojrzał na zegarek i zobaczył że zbliża się godzina 7:00 więc postanowił zjeść swoje śniadanie. Gdy skończył umył po sobie naczynia poszedł do swojego pokoju i zabrał Durandal'a i teczkę z książkami i dokumentami po czym ruszył do szkoły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 Sigurd po nie przespanej nocy był wręcz niesamowicie rześki. Umył szybko zęby, przemył twarz i inne takie czynności porannej toalety. Przebrał koszulkę na błękitną koszule w kratkę z krótkim rękawem i kamizelkę od garnituru. Zmienił spodnie na czerwone z dziurami na kolanach, założył czerwony krawat który poluzował, założył jeszcze czerwone trampki i nieśmiertelnik. Zabrał plecak wojskowy z naszywkami różnych zespołów, zabrał obandażowany miecz, schował go do podłużnego pokrowca, i zszedł na dół. Był pierwszy. Hmm ciekawe kto zrobił to śniadanie. Pewnie Jochel. Pomyślał po czym zjadł zupę. Zabrał jedno bento i wyszedł przy okazji zakładając słuchawki i puszczając Iron Maiden. - Ten dzień będzie złym dniem... Jak każdy dzień tygodnia w którym trzeba wstać rano... Eh.- westchnął i cicho i ruszył do akademii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 Inge została brutalnie obudzona przez budzik, jak zwykle zresztą. Z bólem opuściła łóżko i nieprzytomna poszła do łazienki. Po upływie dziesięciu minut wyszła, otrzymawszy od zimnej wody dar przytomności umysłu. Ubrała białą tunikę, czarne spodnie i swoje ciężkie buty, po stanie których wywnioskować można było, że wiele przeżyły. Dziewczyna zaplotła włosy w warkocz i zabrała swój plecak, zaopatrzony w zeszyt, piórnik i kilka innych potrzebnych rzeczy. - Chodź - rozkazała małemu gronostajowi, który siedział na oknie i podziwiał widoki. Zwierz zeskoczył z parapetu i usiadł na ramieniu właścicielki. Przechodząc koło kuchni zatrzymała się i wstąpiła po kanapkę, która zjedzona została w drodze do szkoły. Tym razem znalazła budynek dość łatwo, nawet bez pomocy mapy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 Obudziłem się. Nie wiem która godzina. Spojrzałem na zegarek i okazało się że już późno. Wziąłem szybki prysznic i ubrałem się, w ten sam strój co wczoraj. Zarzuciłem teczkę z książkami i skierowałem się na dół. Na miejscu znalazłem śniadanie, pewnie sprawka nauczyciela. Zjadłem coś i wyszedłem na dwór. Zanim skierowałem się na zajęcia, zapaliłem na dworze papierosa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PlagueOverlord Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 Ze dobrego snu wybudził mnie budzik. Więc stałam z łóżka i szybko wskoczyłam pod prysznic. Po czym ubrałam się w szarą bluzkę, dżinsy oraz adidasy, aby po chwili wziąć kilka kuleczek ryżowych. Gdy wykonałam wspomniane czynności wyszłam z pokoju, oczywiście zabierając swój muszkiet. Pół godziny później doszłam do akademii i od razu poszłam na zajęcia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zegarmistrz Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 Mark Otworzył oczy i zaczął odliczać. Jak każdego ranka. 30...31...32... Wspominał pierwszy dzień i wszystko to co usłyszał i zobaczył. 45...46...47... Odruchowo wyciągnął rękę w kierunku budzika. Budzika którego nie było. 56...57...58... Uśmiechnął się do siebie samego. Budzik został w domu, tutaj nie zabrał go, nie widział potrzeby. Wstał i udał się do łazienki gdzie przemył twarz. Potem dokładnie ją wytarł i zaczął się ubierać. Dzisiaj zmienił krawat, na żółtawy, pasujący do jego oczu. Upewnił się że w teczce wszystko jest na swoim miejscu i sięgnął po klucze które były dołączone do listu. Jeśli wierzyć temu, co mu przysłano ze szkoły, klucze pasowały do każdego zamka, otwierając przejścia do nich przypisane. Chwycił klucz z numerem klasy i przekręcił go w zamku. Wiola, działało. Wszedł do klasy, chyba jako pierwszy. Zamknął za sobą drzwi i wyciągnął klucz, po czym usiadł na swoim poprzednimi miejscu. (Mała prośba do uczestników zabawy - piszcie imię postaci na górze posta, tak jak ja, ułatwi nam to komunikację.) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 Sigurd ,,Sisi'' Chodzenie po mieście o poranku zawsze było dla Sigurda przyjemne. To co mamy dzisiaj? Ah tak. Włożył klucz do zamka przy drzwiach do jakiejś klatki schodowej i wszedł na ten sam korytarz co wczoraj. Tym razem wiedział gdzie jest klasa. Otworzył drzwi i zobaczył Marka. Najporządniejszy uczeń, hę? uśmiechnął się pod nosem. -Siemka. Sorki że wczoraj nie przyszedłem ale miałem ciekawa zajęcie. - Usiadł w ostatnim rzędzie i zaczął bawić się balisnogiem przy okazji obserwując czy nikt nie wchodzi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Luty 15, 2014 Autor Share Napisano Luty 15, 2014 Jochel siedział w pokoju nauczycielskim nagle wszedł Igor Neuhaus nauczyciel Maistera Tamer. - Dzień dobry - Powiedział Jochel do kolegi. - Ahh witaj, mam dzisiaj pierwszą lekcje z twoimi uczniami? - Tak, zadbaj o nich ok? - Wiesz że nie lubię takich przemów - Ehhh zapomniałem dobra miłej pracy. Igor wyszedł i skierował się w stronę klasy z młodzikami. Wszedł położył teczkę na ławce i oparł dłonie na ławce. Widać było na nich wiele bandaży. - Witajcie, nazywam się Igor Neuhaus i będę waszym nauczycielem od przywoływania demonów, u mnie nauczycie się niezbędnych informacji na temat przyzywania. Na razie przepiszcie informacje zawarte na tablicy. - Profesor Igor odsłonił tablice i oczom uczniów ukazała się sporych rozmiarów notatka na temat przywoływania i kontrolowania demonów. - Możecie zaczynać. Wygląd Igora Neyhaus'a Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pesus Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 Kinsei szybko się ogarnął złapał bento i wyszedł przez drzwi akademika używając klucza. Wszedł do klasy przepraszając za spóźnienie powiedział też do wszystkich; - Cześć - Uśmiech, po czym usiadł na ławce i wyjął zeszyt i zaczął notować notatkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 Gray Kiedy wypaliłem papierosa, skierowałem się do klasy. Chyba wszedłem ostatni, a to nie dobrze. Nie powinnem się spóźniać. Wyjąłem wszystkie potrzebne rzeczy i począłem czekać na nauczyciela. Po pewnym czasie, zjawił się i napisał nam długą notatkę która uczyła o tym, jak przywoływać demony. Bardzo nie chętnie, wziąłem się do pisania. Nigdy w życiu nie zniżę się do proszenia demona żeby mi pomógł! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 15, 2014 Share Napisano Luty 15, 2014 Sigurd. Heh. Podstawowe informacje? Co to ma być? - Przepraszam. A czy jeżeli ktoś już to wszystko potrafi to musi to notować? A tak przy okazji. Jest pan polakiem prawda? - Zapytał z nieco kpiącym tonem. Poprawił nieśmiertelnik i oparł głowę o rękę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts