Skocz do zawartości

Gildia Nocnych Braci [gra]


Lightning Energy

Recommended Posts

Alice siedziała sztywno pod ścianą.

- D... daj... - powiedziała do Kota.

- Czy jesteś tego pewna? - zapytał i wyciągnął z jej torby tabletki.

- tak - odrzekła i wzięła je z łapy Kota. Postarała się je jak najszybciej połknąć. To i tak ostatnia dawka, więcej już nigdy nie będzie musiała brać tych otumaniających świństw.

- Niedługo to się skończy... Dotrzesz tam, gdzie straciłaś drogę, Alice - rzekł Kot z Cheshire. Alice poczuła zawroty głowy i dziwny chłód. Zaczęła kaszleć, dusić się. Po chwili duszności ustały, a zaczęły się drgawki. Była teraz bardzo blada, a jej usta były sine. Po kilku minutach ustały drgawki, a razem z nimi czynności życiowe. Osunęła się na podłogę.

Kot siedział nad Alice i wpatrywał się w jej twarz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Jeszcze nie trafiła tam, gdzie chciała. Ale zaraz trafi - powiedział Kot. - Trafiła tutaj przypadkiem. Zabłądziła bo mnie nie słyszała. Miałem ją zaprowadzć. Teraz w koncu się udało. No, to powodzenia moi drodzy. Mam nadzieję że misja się uda. I... bardzo bym was poprosił, nie zostawiajcie tu ciała. Idę, mam pewną Alice do odprowadzenia - rzekł i zniknął.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...