Znam i oryginał, swego czasu napisałem komentarz dłuższy od samego FF
Mogę powiedzieć, że ten tekst jest teraz taki jaki powinien być od początku. Emocjonalny, klimatyczny, przytłaczający. Postaci zostały nakreślone wyraziście, nawet te drugoplanowe mają charakter, co akurat w tekstach Niklasa mnie nie dziwi, ponieważ, jak wspomniałem w swoim komentarzu dotyczącym "Pie Killera", autor dba o takie małe szczegóły. Tutaj widać to po raz kolejny, co bardzo mi się podoba. Rzadko, bardzo rzadko ktokolwiek zwraca uwagę na takie elementy.
O samej historii nie będę dużo pisał, przeczytajcie sami, bo naprawdę warto. Tekst dobrze się czyta, jest spójny, nie ma dłużyzn, ani innych zapchajdziur.
Naprawdę polecam, klimatycznie, konkretnie i świetnie napisany FF. Gratuluję!