Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 01/14/15 w Posty

  1. [zawiera przekleństwo]
    7 points
  2. Aż głupio trochę się cytować.... Tyle w temacie, tym razem powodem bana jest obraza administratora w randze WA. A jako, że osoba miała warunek na swoim koncie, to kara odbędzie się 2 stopniowo - najpierw 30 dni odsiadki, potem kolejne 30 po odsiedzeniu tych pierwszych. Poprawka - 30+60. Myślę, ze kwartał będzie odpowiedniejszy.
    3 points
  3. Ech, brak tagów, treść zamieść najlepiej w googledocs. Czytajcie regulamin zanim napiszecie temat... :/ Odnośnie treści. Trudno ocenić, skoro tekst jest taki krótki. Rozszerz go trochę.
    2 points
  4. A mogę tak niekulturalnie zapytać ,,którzy niektórzy''? Bo jeśli chodzi o to forum to po pierwsze dla mnie jest niezrozumiałe że do każdego filmiku zakładasz osobny temat, zamiast jednego wspólnego. A po drugie przejrzyj sobie pozostałe tematy ZWŁASZCZA z tego działu i zobacz ile jest osób chcących cokolwiek komentować A jeśli chodziłoby o YouTube to......nikt nie powiedział że zdobycie popularności jest łatwe. Ale ważne by robić swoje i walczyć
    2 points
  5. WYDRUK I ZAMÓWIENIE KSIĄŻKOWEGO EGZEMPLARZA NA DOLE TEGO POSTU i tutaj Opis i regulamin akcji: https://docs.google.com/document/d/1it5_pkhBHgM5zxakjeY8RegCvGBKYKuCGOIKbuogRLI/ Są też dwa filmy o tym fanfiku! Dziękuję Redzimowi, Piro i Sunowi. I audiobook! A tutaj dziękuję Night Shade'owi! Jest też utwór muzyczny inspirowany fanfikiem. Autor to GhostXb, a zleceniodawca Vitaj. Klacze i Ogiery! Z dawna obiecywane rozszerzenie „Żelaznego Księżyca”! W końcu dowiecie się jak wybuchła ta potworna wojna, skąd w Equestrii Focke-Wulfy i Tygrysy, jak Rainbow Dash otrzymała Żelazny Księżyc majora na pagonie oraz czemu to wszystko dzieje się właśnie w Kryształowym Imperium. Przez ostatnie półtorej roku pisałem, pisałem, czytałem i znowu pisałem. Ruhis i wielu innych wspaniałych grafików rysowało, starało się i dawało mi mnóstwo inspiracji. I teraz mogę z dumą ukazać to coś, przez co nieco zaniedbywałem swoją magisterkę. Według statystyk to najdłuższa kucykowa powieść polskiego autora. Równocześnie to jedyna powieść z tak bogatą szatą ilustracyjną już w chwili premiery (wliczam tutaj oczywiście rozdziały, które czekają na publikację). W chwili obecnej (a jeszcze nie skończyłem) mam już 1200 (1500?) stron bez obrazków! Oprócz grafik czeka na Was wiele tekstów lirycznych, tabel, map i schematów. Na początku tomu znajdują się wszystkie wstępy, listy, dedykacje i cała reszta. Tam opisałem co i jak tutaj działa. Wersja PDF. Jest najbezpieczniejsza, zawiera obrazki, wszystko powinno dobrze działać, w tym czcionki. WAŻNE: lista zapożyczonych i nadesłanych przez inne osoby OC, które w jakiejś formie wystąpiły w książce. Lista nie jest kompletna, aktualizuję ją sukcesywnie. https://docs.google.com/document/d/1kenO3-Jp8IllwOIt-4O_4U5NXvjnUAFEiFSsuMLdZko/edit?usp=sharing TOM PIERWSZY "CZERWONA UWERTURA" Prolog Akt 1 Akt 2 Akt 3 Akt 4 Akt 5 Akt 6 Akt 7 Akt 8 Akt 9 Akt 10 Akt 11 Akt 12 Akt 13 Akt 14 TOM DRUGI "FESTUNG EQUESTRIA" Prolog Akt 15 (1) Akt 16 (2) Akt 17 (3) Akt 18 (4) Akt 19 (5) Akt 20 (6) Akt 21 (7) Akt 22 (8) Akt 23 (9) Akt 24 (10) Akt 25 (11) Akt 26 (12) Akt 27 (13) Akt 28 (14) Akt 29 (15) Akt 30 (16) Akt 31 (17) Akt 32 (18) Akt 33 (19) Akt 34 (20) Akt 35 (21) Akt 36 (22) postludium TOM TRZECI "ODKUPIENIE" Prolog Akt 37 (1) Akt 38 (2) Akt 39 (3) Akt 40 (4) Akt 41 (5) Akt 42 (6) Akt 43 (7) Akt 44 (8) Akt 45 (9) Akt 46 (10) Akt 47 (11) Akt 48 (12) Akt 49 (13) Akt 50 (14) Akt 51 (15) Akt 52 (16) Akt 53 (17) Akt 54 (18) Postludium Akt 55 (19) Całość w jednym pliku (tom 1) Całość w jednym pliku (tom 2) Całość w jednym pliku (tomy 1-3) Siły Zbrojne Equestrii - krótki przewodnik po militarnej kwestii fanfika. Jak wygląda Maremacht, Luftmare i Maremarine. Jakie są kolory, symbole, struktura. Warto czytać po zapoznaniu się z I tomem. Arsenał - militarystyczny przewodnik czym jest myśliwiec, czym czołg, którym końcem karabinu się strzela. Dobre dla osób, które chcą upewnić się, czym różnił się Messerschmitt od Tygrysa albo Iljuszyna. Polecam czytać po zapoznaniu się z połową I tomu. Wersja google docs. Tutaj nie ma za bardzo obrazków, a wiele się rozjeżdża. Wstawiam ją na prośbę licznych osób, jednak nie gwarantuję, że to będzie wyglądało dobrze. TOM PIERWSZY "CZERWONA UWERTURA" Prolog Akt 1 Akt 2 Akt 3 Akt 4 Akt 5 Akt 6 Akt 7 Akt 8 Akt 9 Akt 10 Akt 11 Akt 12 Akt 13 Akt 14 TOM DRUGI "FESTUNG EQUESTRIA" Prolog Akt 15 (1) Akt 16 (2) Akt 17 (3) Akt 18 (4) Akt 19 (5) Akt 20 (6) Akt 21 (7) Akt 22 (8) Akt 23 (9) Akt 24 (10) Akt 25 (11) Akt 26 (12) Akt 27 (13) Akt 28 (14) Akt 29 (15) Akt 30 (16) Akt 31 (17) Akt 32 (18) Akt 33 (19) Akt 34 (20) Akt 35 (21) Postludium Akt 36 (22) TOM TRZECI "ODKUPIENIE" Prolog Akt 37 (1) Akt 38 (2) Akt 39 (3) Akt 40 (4) Akt 41 (5) Akt 42 (6) Akt 43 (7) Akt 44 (8) Akt 45 (9) Akt 46 (10) Akt 47 (11) Akt 48 (12) Akt 49 (13) Akt 50 (14) Akt 51 (15) Akt 52 (16) Akt 53 (17) Akt 54 (18) Postludium Akt 55 (19) Bardzo dziękuję wszystkim rysownikom, konsultantom i prereaderom! Bez Was ten potwór nigdy by nie powstał! DRUK I ZAMÓWIENIE KSIĄŻKOWEGO EGZEMPLARZA Epic: 2/10 Legendary: 2/50
    1 point
  6. http://img24.imageshack.us/img24/4393/ve21.png Dzieńdoberek wszystkim. Do tej pory na to forum nie wchodziłem, ale uznałem, że mi to nie zaszkodzi, także witam wszystkich. Fanfik, który zamieszczam, jest kontynuacją dwóch poprzednich napisanych przeze mnie - Atomówki i Odkrycia (sprawdziłem, ża są na forum ludzie, którym z jakiegoś powodu się one spodobały), choć nie trzeba ich znać, żeby być w stanie nadążyć za akcją. Zarazem jest to skutek przeczytania przeze mnie My Little Dashie. Opowiadanie to nie przypadło mi do gustu (co jednakowoż nie oznacza automatycznego hejtu pod adresem każdego, kto je polubił). Uznałem, że pomysł wyjściowy lepiej sprawdziłby się w innej formie... i napisałem swoją wersję. Z oryginału wziąłem tylko punkt wyjścia (człowiek znajduje RD), reszta jest całkowicie zmieniona. Postacie podejmują inne (niekoniecznie lepsze) wybory, główny bohater ma inny charakter, a i otoczenie jest inne. Zresztą to ma taga [Comedy]... Fanfik ukazał się wcześniej na FGE, a nie tak dawno wrzuciłem go na MLPFiction. Nie miałem jednak dotąd za bardzo czasu na rejestrację na forum (sesja egzaminacyjna), a wcześniej nawet nie wiedziałem o istnieniu tego forum (serio), więc informację wrzucam dopiero teraz, aby poinformować wszystkich, których informacja o tym fiku do tej pory ominęła. Prolog Rozdział 01 Rozdział 02 Rozdział 03 Rozdział 04 Rozdział 05 Interludium Rozdział 06 Rozdział 07 Rozdział 08 Rozdział 09 Rozdział 10 Epilog Aha, jeszcze jedno. Żaden ze mnie profesjonalista - jestem facetem, który klepie w klawiaturę, bo mu to przyjemność sprawia. Byłbym więc niezwykle wdzięczny za wszelkie opinie i komentarze. Jeśli komuś coś przeszkadzało, niech pisze śmiało, co to takiego i jak bardzo przeszkadzało. Epic: 9/10 Legendary: 9/50
    1 point
  7. Onegdaj na FGE rzuciłem w komentarzu pytanie czy istnieje fanfik, "w którym ludzie istnieją jedynie w opowiadaniach Lyry." Jako, że nikt mi wtedy nie udzielił odpowiedzi twierdzącej, to moja krótka interpretacja tego tematu. Ważna informacja: w tytule pojawia się Mature ze względu na poruszany temat oraz kilka niecenzuralnych słów padających w tekście. Żadnego gore i seksu w środku nie stwierdza się. Dzień w Ponyville zaczął się dość niewinnie. Lyra jedynie chciała stworzyć iluzję człowieka, bohatera jednego ze swych fanowskich opowiadań o tych mitycznych istotach. Dalej się pokopało. A mały, miętowy jednorożec nauczył się czegoś o życiu... Opowieść o istnieniu ~Flame
    1 point
  8. Ostatnio zauważyłam, iż niektórzy mają kompletnie gdzieś moje istnienie i to co robię. No cóż, bywa. :\ Postanowiłam zatem zebrać swoją "ekipę" i poszperać nad stworzeniem czegoś, co by się spodobało prostakom każdemu, bez jakichś wyrafinowanych gust muzycznych. Oto i on. Z mojego muzycznego punktu widzenia chyba wyszło dobrze. https://www.youtube.com/watch?v=Mzo-aKi6JOA
    1 point
  9. Ja bym jednak na twoim miejscu poczekała na jakiś komentarz od kogoś z tych co się trochę bardziej znają na rzeczy (albo spytała się o opinię, a nóż będzie ktoś miał czas), czyli piszących, korektorujących i często (i obszernie!) komentujących. Niektórzy użytkownicy tego forum potrafią wskazać takie błędy i dać takie porady, które mi w ogóle nie przyjdą na myśl
    1 point
  10. Szare Szeregi. Silent Hill czy Penumbra?
    1 point
  11. Ja i mój prywatny brony pozdrawiamy z Malborka. ^^
    1 point
  12. Jestem w trakcie czytania, ale mogę skrobnąć krótki komentarz w trzech punktach. 1. Fabuła Prosta i lekka, lecz nie prostacka - tu i ówdzie pojawi się mały wątek poboczny, tam czy siam wkradnie się spory kawałek zgrabnie napisanego [slice of Life], a całość czyta się sprawnie, bez przycięć i z przyjemnością. Nie wyłapałam dziur fabularnych, niepasujących czy niedopracowanych fragmentów - historia posuwa się naprzód bez żadnych wykolejeń. 2. Opisy i dialogi Kwestie wypowiadane przez postacie są w porządku. Przez sześć rozdziałów ani razu nie skrzypnęło mi literackie drewno, zaś niektóre odzywki są bardzo... życiowe. Opisy są krótkie i zwięzłe, bez zabaw w rozbudowane środki artystyczne - i to pasuje. Pozwalają wyobrazić sobie miejsca odwiedzane przez bohaterów, spotykające ich sytuacje oraz ich samych, a więc spełniają swoją rolę. 3. Humor Obecny w dużych dawkach. Śmiałam się z gier słownych, żartów sytuacyjnych, zabawnych interakcji między postaciami czy wszechobecnych prztyczków pod adresem naszej szarej, polskiej rzeczywistości. Gdybym miała podsumować fika jednym słowem, powiedziałabym, że jest funkcjonalny. Autor nie próbuje wyciskać ze mnie litrów łez czy wbijać mi do głowy głębokich jak kałuża mądrości życiowych - chce opowiedzieć mi historię. I niech mnie tramwaj na Focha przejedzie, jeśli nie robi tego dobrze. Zwięźle, prosto, bez artystycznych szaleństw - taki styl tutaj działa. To nie "Pielgrzym i Pani", gdzie siląca się na głębię treść zostaje momentalnie zarżnięta przez styl tak przeciętny i nijaki, że dostaję bólu zębów na samą myśl. Czytając o wspólnych perypetiach Pawła i Rainbow... cóż, miałam po prostu niemałą frajdę. To lekka, nieskomplikowana, ale i przyjemna lektura, bez górnolotnych frazesów i skrzydlatych myśli. Takie solidne 7+/10. A psorasowi doradzę jedną rzecz: chłopie, weź i spisz wszystkie wymyślone przez siebie bajki/opowieści. Są nie dość, że przezabawne, to i jeszcze niesamowicie wręcz kreatywne. Taka choćby Wielka Duralowa Świnia sprawiła, że śmiałam się jak głupia przez pięć minut... a potem zatęskniłam za własnym dzieciństwem.
    1 point
  13. Bzdura to jest pozycja na czarnego rapera.
    1 point
  14. Trzeci rozdział udostępniony (Tu wstaw dźwięki aplauzu). Nikt nic nie pisze o błędach i pomyśle. Są na to tylko dwa wyjaśnienia. Albo jestem doskonałym pisarzem, albo czytającym nie chce się o nich pisać. Moja samoocena nie pozwala mi wziąć pod uwagę pierwszej opcji. Śmiało, nie krępujcie się. To nie tak, że z powodu konstruktywnej krytyki będę pochlipywał w kącie (Tylko trochę )
    1 point
  15. Zawsze będę uważać za pustaka osobę, która patrzy na innych przez pryzmat ich "przynależności", o czym już wspominał wcześniej Sun. Skoro ktoś ocenia ludzi w ten sposób, to sam nie zasługuje na inne ocenianie. Tak, mam wywalone na reputację. A raczej nie siedzę samotnie w kącie i nie myślę bez przerwy z przerażeniem nad tym, co ludzie powiedzą, jak się dowiedzą, że lubię kedalskie pucyki. Ktoś pyta, odpowiadam. Tyle. Nie ukrywam tego, ale się też tym nie afiszuję. I co? Fandom to nie moje całe życie - bez niego byłbym taki sam, jak jestem teraz. W starej szkole doszczętnie to ukrywałem, teraz potrafię chodzić po korytarzu nowej w koszulce z poniaczem i nikt się nie czepia. I mogę się mylić, ale myślę, że dzieje tak dlatego właśnie, że mam na tę reputację wywalone. Nie patrzę na ludzi przez pryzmat ich wartości. Ludzi na wartościowych i bezwartościowych dzielą jedynie ci drudzy. Mieć wywalone na reputację to najlepsza reputacja . I nie piszę tego jako ten cały 16-latek, tylko powtarzam słowa wielu osób, i to inteligentnych osób, znających tę mechanikę z doświadczenia. Większość ludzi to idioci. A przynajmniej ta większość tak sądzi. Seeerio, może żyję sobie na tej małej planetce jedynie 16 marnych latek i niewiele widziałem. Ale coś tam się nauczyłem. Chociażby tego, że jednak nie każdy napotkany człowiek to idiota. Ich jest wbrew pozorom mało, a do tego ciągnie swój do swego, więc tworzą skupiska, które można omijać. Da się, a przynajmniej mi się to udaje. Ja nie odcinam się od społeczeństwa. Ja odcinam się od tej niewielkiej części o niskim współczynniku inteligencji. Jak na razie jakoś to wychodzi. Serio, przecież cały wydział na studiach nie będzie się przecież śmiał z Ciebie, bo oglądasz kuce. Możesz wyśmiać moje podejście, ale ja nie zamierzam żyć w sposób "Nieważne, jaka robota, byle było na chleb i na nowy komputer." Mam problemy w pracy (a to jest serio mało prawdopodobne, że moje problemy zostaną wywołane przez oglądanie kedalskich pucyków) = szukam nowej, może mniej płatnej, ale takiej, gdzie takich problemów mieć nie będę (oczywiście nie odchodzę od razu, bo wyżywić się trzeba). Pojmuje to od dawna, tylko nie traktuję jakichś idiotycznych pucyków jako czegoś ciemniejszego. Bo jak na razie jedyne, co wynika z Twoich postów, to to, że powinniśmy się pucyków wstydzić i za wszelką cenę ukrywać. Serio... Ty podchodzisz poważnie... do Kolorowych Pucyków Koni... Człowieku, jesteśmy jakimiś tam fanami zwykłej bajki. Zwykłej bajki. No, ale w końcu FANDOM to bardzo poważna sprawa, moi mili! Bardzo POWAŻNA!!! W końcu chodzi tu o... KUCYKI!!! Toć to sprawa wagi państwowej! Ludzie są w nim... o zgrozo... DLA ZABAWY! DDDDDDDDDD: Jesteśmy zwykłym zrzeszeniem fanów kolorowych koników. Nie śmiejemy się z badania Spidiego, bo każdy brony to gimbus i wybucha radością na słowo "r*chanie". Śmiejemy się, bo mamy do tych koników dystans. Którego Tobie najwyraźniej brakuje.
    1 point
  16. Ludzie całkiem wypaczeni są w każdym fandomie i poza nimi też. Normalny, inteligentny człowiek, nie patrzy na opinię o grupie społeczno fanowskiej z jakiej wywodzi się dany współrpzmówca, pracownik, tylko klasyfikuje go indywidualnie na podstawie działań i podejścia. Gdyby wszystkie stereotypy o danych grupach były prawdą i tak rzutowały, nikt by nie miał przyjaciół ani znajomych, bo nagle się okarze: ,,Ten jest BE, bo komuch. Tamten jeszcze gorszy bo ogląda chińskie bajki. Trzeci to metal, więc gpo tylko na stos zanim zje mi kota. Jeszcze ktośtam to na pewno pedał bo ogląda kolorowe koniki...." Prawda jest taka, że społeczeństwo jako całość, to ciemna masa, a liczą się jednostki, to właśnie na ich zdaniu i opinii (jeśli w ogóle czyjejkolwiek) może nam zależeć. A poziom wypowiedzi, a zatem jej wartości nie zależy od decyzji, ale od umiejętności jej zaargumentowania. A to określa czy mamy do czynienia z oszołomem, czy normalnym
    1 point
  17. A TY jakbyś zareagował, gdyby okazało się, że twoja rodzina to leki?
    1 point
  18. Stuff zamowiony przed swietami powoli zaczyna przychodzic
    1 point
  19. Tym razem na dożywotni pobyt na księżycu udaje się FlutterBlue Melody. Przywłaszczyła ona prace użytkowniczki obcego forum, zakładając temat na MLPPolska, a także przypisała sobie prace dwóch naszych użytkowników, robiąc identyczne tematy na wspomnianym wyżej forum. Temat na naszym forum: http://i.imgur.com/QaCLaVp.jpg http://i.imgur.com/9ua6VAU.jpg Temat na innym portalu: http://i.imgur.com/LyhRp1u.png http://i.imgur.com/IpJxhTM.png Wypowiedź użytkowniczki, która potwierdza kradzież: http://i.imgur.com/gTWXmJl.png Temat z pluszakami na obcym forum: http://i.imgur.com/0aj5FIk.jpghttp://i.imgur.com/96BBZPE.jpg Temat z pluszakami na naszym forum: http://i.imgur.com/2vcHEKp.jpg A tutaj, jako dopełnienie wypowiedź osoby, która jest twórcą pluszaków: http://i.imgur.com/MztGDtf.png Kolejny temat z rysunkami na naszym forum: http://i.imgur.com/oXxBFHJ.png Zawartość linku: http://i.imgur.com/CB4lcg0.jpg I taki sam temat na innym portalu: http://i.imgur.com/hQaBCgV.jpg Nie dość, że popełniła przestępstwo w świetle prawa, to działała na szkodę naszego forum, to zdecydowało o wiecznej banicji. No to ja się podepnę, aby nie robić zbędnego bałaganu. Użytkownik Wanad.I.SS udał się na zasłużony urlop na srebrnym globie na okres trzydziestu dni. Powodem jest szyderstwo oraz stalking, którego nie będziemy tolerować, a zimny kubeł na głowę był tutaj jak najbardziej potrzebny. ~ Myhell
    1 point
  20. Chociaż jestem na owym forum, jak i w społeczności "świeży", to i ja chciałbym zagłosować za przyznaniem rengi "EPIC" dla tegoż opowiadania. Za powód takiego postępowania podaję urzekający, moim zdaniem, oryginalnością, realizmem (jak na utwór o takiej tematyce) oraz nieprzeciętnym humorem świat przedstawiony, który autor w niniejszym dziele wykreował. Na pochwałę zasługują też moim zdaniem bohaterowie, którzy zostali ukształtowani w sposób ciekawy i, ośmielę się stwierdzić, nietuzinkowy, co nadaje formie większą wyrazistość, a zarazem czyni ją przez to bardziej intrygującą. Poza tym, fabuła też wydaje mi się być poprowadzoną spójnie i bez nieraz irytujących w dłużyzn, bądź nieścisłości logicznych. Bywa natomiast zaskakująca, a nieraz występujący komizm sytuacyjny potrafi sprawić, że na twarzy czytelnika często gości metaforyczny banan. A skoro już o uśmiechach mowa, równie często wywoływały je u mnie mnogie, lecz umiejętnie zastosowane odnośniki, które natomiast przyprawiają opowiadaniu tych drobnych, lecz jakże radujących smaczków. Sumując argumenty - oby więcej takich utworów ludzie pisali!
    1 point
  21. Koncepcja że gdzieś w naszych miastach kryją się szaleni inżynierowie, którzy są zdecydowanie bardziej rozwinięci technologicznie niż reszta świata jest fascynująca. Ale to że koleś chodził sobie z Rainbow po ulicy i nie wywołał sensacji, przerażenia i teorii spiskowych jest dla mnie dziwne. I nawet jakby o niej nie nadali we Wiadomościach to rozpisywałyby się takie gazety jak Fakt czy Super Express, które szukają sensacji. Napisane bardziej rzeczywiście i mniej cukierkowo niż oryginalne MLD. Ja bym jeszcze wrzucił scenę jak Rainbow zachorowała na coś i wszyscy się głowią jak ją wyleczyć bo nie wiadomo jakie leki jak na nią działają. Ogólnie za technologię i inżynierów daję 9/10 Zapomniałbym. Drogi panie Dolarze, mógłbyś policzyć dla tego fika głos na [Epic]? Za akcje, technologie, inżynierów, sci-fi i pomysły autora?
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...