Z początku tak. Ale potem kiedy miała wybór pójść do nieco, zobaczyć co u niego to olewała go jak się dało. W ogóle nie chciała go zrozumieć, mimo że przez cały czas była dla wszystkich ogromnie wyrozumiała, każdego chciała zadowolić, ale nagle ni stąd ni zowąd stała się tępą dzidą, wystarczyłoby przecież by poszła do niego, przeprosiła go i powiedziała że nie mogła wtedy mu pomóc. To by pewnie Varian zrozumiał, jednak no, to co potem odwalała było co najmniej dziwne. Out of character i jeszcze takie nie fair dla Variana