-
Zawartość
144 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Aktualizacje statusu napisane przez Poranny Kapitan Scyfer
-
Odliczanie rozpoczęte.
-
Nie wpuszczają pijaków na SB :CCCC
-
Pociąg mi ucieka
-
Mieć pieniądze to wspaniałe uczucie.
-
Żyłbym, ale SB na laptopie nie działa
-
Moja ulubiona rozrywka ostatnimi czasy to wędrówki o charakterze kulinarnym/alkoholowym (niepotrzebne skreślić). Portfel krwawi, ale dusza śpiewa
-
Zapraszam dwadzieścia czte... jakieś osiemnaście godzin na dobę. Wystarczy zadzwonić z wiadomością: "Scyfer, idziem na miasto, zbiórka tam i tam za ileśtam minut". Przybędę niezawodnie, aczkolwiek niekoniecznie punktualnie To się tyczy wszystkich moich znajomych w Krakowie, jestem, wbrew pozorom, niesłychanie towarzyskim człowiekiem :3
-
"wy kurwa tepe huje black metal trzeba rozumieć a nie pierdolić BM to uczucia BM jest bez uczuć ..." xD
-
Druga połowa albumu lepsza, ale całość trzyma solidny poziom. Chyba po prostu wolę tę trochę wolniejszą, bardziej melancholijną Furię, bo napierdalanie wychodzi im raz lepiej, a raz gorzej (częściej lepiej niż gorzej, no ale jednak).
A najlepszy polski BM to i tak Mgła i kto twierdzi inaczej, ten trąba
-
Chciałem zjeść bułkę, ale bułka mi powiedziała, że nie chce zostać zjedzona ._.
-
- Paś paś, paś paś! - zawołał Scyfer, ale żadna z bułek nie chciała wyjść. Robiły się coraz bardziej inteligentne - kryły się w miejscach, do których nie mógł dosięgnąć. Pod szafą, za lodówką, czasem wewnątrz szybów wentylacyjnych. Jedna odkryła w sobie dziką i niekontrolowaną umiejętność teleportacji - najnowsze raporty donosiły, że nawiązywała właśnie znajomość z szamanem jakiegoś indiańskiego plemienia, który uznał ją za boskiego posłańca. Ale czego się tak bały? Przecież nie zamierzał...
-
... ich zjeść. Tylko jak wytłumaczyć bułkom obecność tych niepozostawiających wątpliwości okruszków na fotelu? Nie mogły przecież wiedzieć, że pochodziły od zwykłej, nieożywionej kajzerki z Kauflandu. Zresztą czy zrozumiałyby różnicę? A może... czy naprawdę istniała jakaś różnica? Scyfer padł ciężko na fotel. Zaczynał żałować, że rozpoczął cały ten eksperyment...
-
-
Bo wiesz jak jest, bo wiesz jak jest, rzuć jakieś drobne na wino
-
Czy to ptak? Pegaz? Samolot? Nie, to Scyfer w stanie euforycznym xDDD KOCHAM WAS
-
Jak byłem mały, to wpadłem do kotła z lenistwem.
-
https://googledrive.com/host/0B1SEHvsrUAvKMGdqaGJQSmhrd28/index.html Emocjonująca rozgrywka, polecam
-
Nie wysyłać mi randomowych zaproszeń do znajomych...
-
Opuściły Scyfry SB. W razie nagłego napadu rozmowności pisać na gg, numer mogę podać znajomym przez pw. Ku chwale ogarniętości!
-
The Amazing Scyfer-Man!
-
ŁOJEZU STARY JAKI SUPER BLOG NO NIE MOGE SAM ZOBACZ https://scyferion.blogspot.com/