-
Zawartość
1041 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
33
Wszystko napisane przez Talar
-
przyjeli mnie na staż do urzędu huraaa
-
Październik to mój ulubiony miesiąc.
-
Byłem dzisiaj na zakupach w najbliższym supermarkecie (Leclerc, w sumie spoko, duży asortyment), jednak pełno produktów posiadało przeceny o dosłownie jeden grosz np. ze 2,99 do 2,98 albo z 6,00 do 5,99. Po kij dawać takie "przeceny", jedynie mnóstwo papieru i tuszu idzie do kosza na oznakowania produktów. NotLikeThis...
-
Śmieszna sprawa. Dosłownie 2-3 dni temu w fandomie mario (który jest dosyć specyficzny, swoją drogą) na powierzchnie wypłynął jakiś fanowski komiks, że Bowser (ten główny zły, żółty smok czy co to tam jest) i mario zarywają do księżniczki, ale ta ich zlewa więc Bowser zmienia się w swoją żeńską wersje i chodzi razem z mario (
). Jakimś cudem wszyscy się na to strasznie zapalili i teraz takie strony jak deviantart, jakieś tumblery czy cokolwiek, gdzie idzie znaleźć jakiekolwiek fanarty (r34 oczywiście też hi hi) są zalewane wszystkim co z tym jest związane.
W sumie to chciałbym zobaczyć taką sytuacje, że jakaś strona typu Onet, WP czy inna taka domena (czy może nawet gazeta albo telewizja!) robi artykuł w stylu "NOWY TREND W INTERNECIE!" albo "INTERNET OSZALAŁ NA PUNKCIE..." właśnie na ten temat. Ciekawe jakby ludzie, którzy nie mają pojęcia, jak działa internet, zareagowali na coś takiego. Robiłbym screeny komentarzy jakiś grażyn w chuj.
-
Steins;Gate, czyli trzecie moje anime już za mną. I jedynie utwierdziło ono mnie w przekonaniu, jak za tym typem animacji nie przepadam. O ile fabuła nie była zła ani nic, to nie umiałem czerpać przyjemności z oglądania poprzez idiotyczne scenki humorystyczne i głupie zachowanie postaci. Ogólnie to miałem problem z braniem tego całego dosyć ciekawego wątku na poważnie przy tak odrealnionych i z gruba ciosanych postaciach. 6,5/10
- Pokaż poprzednie komentarze [5 więcej]
-
To fakt, że dobre anime jest ciężko znaleźć, ponieważ anime to media, które są tworzone masowo niczym ajfony w chińskich fabrykach. Dla Japończyków anime to są niszowe formy, niemal tak jak dla nas nasze obecne polskie seriale. Zdarzają się jednak perełki wśród gówna. Ogólnie to ja też za anime nie przepadam. Taki Fullmetal Alchemist na przykład ma świetną fabułę i zwroty akcji, przez co potrafię przymknąć oko na te typowe animcowe rzeczy, chociaż w tej serii akurat nie jest ich tak dużo.
-
Prawda. No i mina osób które jako jedne z pierwszych podejść do anime wybrały Hellsinga czy temu podobny tytuł xD
Ktoś z was próbował "Bartender" albo "Baccano!" ? O ile ta pierwsza to proste fragmenty życia, o tyle ta druga to eee akcja/kryminał/supermoce i eony wiedzą co jeszcze upchnięte w fajną, nawet trochę FMA kreskę.
-
-
-
Cały artykuł jednak jest o wiele bardziej dobitny
https://fanbojizycie.wordpress.com/2018/02/01/w-sumie-to-rozumiem-czemu-sapkowski-pije/
-
-
Nienawidzę 9/11.
- Pokaż poprzednie komentarze [4 więcej]
-
@DiscorsBass Ja pytałam Talara
-
-