-
Zawartość
5909 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
146
Cipher 618's Achievements
Zarządca stajni (12/17)
3.7k
Reputacja
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje Cipher 618
-
Lego GTA (teraz działa )
Zapomniałem, że ustawiłem go jako "prywatny"
- Pokaż poprzednie komentarze [7 więcej]
-
Ale nie no, rozumiem, że w GTA dzieci nie powinny grać, sama pamiętam jak kiedyś grałam w GTA 3 krzycząc "O, baba na ulicy, zabiję ją... policjant, go też zabiję!" i jak mama dawała mi karę na tę grę. Ale LEGO jest gorsze...
Oto moja historia:
O GTA zapomniałam, po latach zaczęłam zbierać Bionicle, Hero Factory też się zdarzało. I się zaczęło. Miałam masę figurek które toczyły ze sobą setki walk. Oczywiście były to walki na śmierć i życie. Oto przykłady tego, co mogło spotkać przegranego:
- Wielki robot (Rotor, ten ze śmigłem, Hero Factory) wlatuje na pole walki rozbijając się i przy tym skracając kilku walczących o głowę lub kończyny.
- Mniejszy robot trzymający się pleców Rotora wpada w wirujące śmigło
- Rozcięcie gardła i długa agonia
- Odcięcie nogi, padnięcie na ziemię z krzykiem i śmierć poprzez wbicie miecza w brzuch
- Przepołowienie przeciwnika który ostatkami sił próbuje się jeszcze czołgać
- Odcięcie przeciwnikowi rąk a na koniec głowy
- Odcięcie głowy wirującą tarczą
- Wyrwanie przeciwnikowi rąk... siłą własnych mięśni
- A tutaj mów faworyt - podczas zaciekłej walki przeciwnik traci rękę, gdy próbuje mimo to walczyć traci nogę, by na końcu zostać skróconym o głowę
- Vorox (I jego pomniejsza wersja, taki na czterech łapach z żądłem) to nie był typowy gladiator, tylko dziki potwór. Podczas walki korzystał ze swego ogona, włóczni używał do wybebeszania wrogów, bardzo często wskakiwał na przeciwników i rozdrapywał ich pazurami lub wgryzał się w gardła.
To wszystko to pomysły które zrodziły się w głowie mojej i siostry podczas zabawy zabawkami LEGO, czyli firmy która nie chce umieszczać u siebie broni palnej, bo nie chce by zabawa kojarzyła się z wojną. Chyba nie muszę mówić, że dla uwiarygodnienia tej zabawy zdarzało nam się "dubbingować" postaci? Oczywiście każda śmierć wiązała się z bolesnym krzykiem. Wojownik przy stracie ręki krzyczał agonalnie aż ktoś nie wypruł mu flaków, wielki tank (Rotor) mógł zostać zabity tylko poprzez odcięcie głowy.
Jeśli ktoś uważa, że gry to największe zło i uczą brutalności, to nic nie wie. Ja na własnej skórze przekonałam się co się stanie, jeśli dla dziecka da się durną zabawkę, figurkę trzymającą broń. Co prawda nie byłyśmy wtedy małymi dziećmi, ale jednak ogrom "finisherów" które przychodziły nam do głowy był przerażający. A w GTA nie grałyśmy, w głowach miałyśmy tylko mętne wyobrażenie o tym, jak to kradło się samochody i zabijało prostytutki. Ale gdy dostałyśmy nowe figurki Bionicle w naszych głowach pojawiało się jedno - żądza krwi.
Nie kupujcie zabawek LEGO, bo zniszczą mózg waszym dzieciom. - Pokaż następne komentarze [3 więcej]