Skocz do zawartości

Hoffman

Brony
  • Zawartość

    1150
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    38

Wszystko napisane przez Hoffman

  1. Jak widać, poradziliście sobie również z dość abstrakcyjną i randomową sytuacją, w której sparasolowana Twilight musi powstrzymać żyjącą w błogiej niewiedzy i czarującą na prawo i lewo Pinkie Pie. I to siłą woli! Ale wypadałoby określić, który z Was poradził sobie lepiej… Cóż, tym razem to Arkane Whisper otrzymuje wyróżnienie, ze względu na dobre uzasadnienie swego wyboru, a także przedstawienie dalszego rozwoju wydarzeń i możliwych rezultatów. No a poza tym, nie wyszedł poza ustanowione przez dwie wspomniane klacze ramy Czas na kolejną sytuację. Gotowi? Odwiedziny u Fluttershy. Rzecz dzieje się kawałek od jej domku, w zbudowanym za w pełni dobrowolne datki, niewielkim rezerwacie dla zagrożonych gatunków ptaków. Fluttershy martwi się, że pisklęta, które niedawno się wykluły mogą nie przeżyć z powodu głodu. Nie chcą jeść. Jednakże, po krótkiej chwili kontemplacji, Twilight przypomina sobie wzmiankę z pewnej książki. Otóż, pisklęta należy nakarmić… Naturalnie. Należy wziąć do ust trochę ziemi, robaków, po czym podać je młodym. Usta należy otworzyć jak najszerzej, oczy zaś skierować ku górze. Tylko tak można przekonać nieufne pisklęta, że pokarm podaje im matka. Jednakże, metoda ta nie należy do najprzyjemniejszych… No i Fluttershy mogłaby się obrazić, że przyjaciółka sugeruje jej, że źle opiekuje się podopiecznymi... Co zrobi Twilight?
  2. Najwyższy czas na rozstrzygnięcie sprawy – czyj opis pojawi się w Księdze. Mimo tylko dwóch, sporządzonych przez weteranów tejże zabawy opisów, wybór był niełatwy, lecz ostatecznie podjęta została decyzja, iż to Dayan otrzyma wyróżnienie! W gruncie rzeczy, metodyka działania czaru jak również geneza w obu przypadkach okazała się podobna… To jest, w pewnym sensie. Mamy opis więzi między rzucającym a podmiotem zaklęcia, mamy wzmianki o Nightmare Moon (co sugeruje, iż historia zaklęcia sięga dawnych czasów, kiedy to samodzielnie władze sprawowała Celestia), a także zagrożenia płynące z jego użytkowania. Barwniejszy i bardziej rozbudowany wydał mnie się właśnie opis Dayana. Arkane Whisper jak zawsze spisał się znakomicie, choć tym razem czegoś zabrakło… Zobaczymy jak będzie tym razem. Oczywiście, liczę na pojawienie się także innych, nie cierpiących na brak pomysłów czaroznawców. Czas zaprezentować kolejne zaklęcie. Słoik Co Wy na to? Kto opisze nam nowe zaklęcie?
  3. W obliczu niemalże stu procentowej jednomyślności, nie pozostaje mi nic innego, jak ogłosić wszem i wobec, iż Draques zostaje najlepszym uczniem z zakresu Prawa Karnego! Już pojawił się na naszej liście, wraz z nową dziedziną. Tym razem, jest nią Dziennikarstwo. Jak sądzicie, czyj to konik?
  4. A zatem, choć otarł się o KochamChemie, za sprawą jednego głosu przewagi „Ćpun” trafia do SpeedMist. Życzymy zajmującej lektury, jednocześnie przedstawiając nową książkę, która pilnie potrzebuje swego idealnego czytelnika. „Dziwny przypadek psa pora nocną” ukaże nam historię cierpiącego na chorobę Aspergera, cechującego się nadzwyczajnymi zdolnościami matematycznymi i dedukcyjnymi Christophera Boone’a. Przez wiele lat zamknięty w sobie i żyjący w swoim własnym światku, decyduje się na odważny krok i wkracza na obcy dla siebie teren, z zamiarem rozwikłania zagadki morderstwa psa sąsiadki. W trakcie wypełniania tego celu, poznajemy świat widziany oczami chłopaka, który może okazać się diametralnie inny niż ten, który na co dzień sami obserwujemy… Komu wręczylibyście tenże tytuł?
  5. Dziękujemy Wam za całkiem okazały zbiór dzieł, w których odnajdziemy motyw turpizmu, co przejawia się między innymi naturalistycznymi opisami, wychwalaniem i eksponowaniem brzydoty. Nadszedł czas na wznowienie poszukiwań i nowy motyw. Co tym razem? Pora na… ...Niezwykłe dziecko... Brzmi trochę jak do bólu oklepany motyw wybrańca, jednakże to wcale nie musi się z tym związać. „Niezwykłe” nie zawsze oznacza „wybrane” – czasem chodzi o zupełnie zwyczajne rzeczy, czy też szczęśliwy traf. Co Wy na to? Co podrzucicie nam tym razem?
  6. Witajcie znów Przedstawiam kolejną krótką historyjkę, z przymrużeniem oka traktującą o artystycznej duszy Rarity, przez którą to otaczający ją świat ulega nieustannym przekłamaniom. Jak daleko mogą zajść jej nadinterpretacje, jeśli w grę wejdą nie dające spokoju pragnienia? Sprawdźcie sami co to za nowe głupoty naskrobałem co wyniknie z kilku chwil zapomnienia. Pozdrowienia i podziękowania dla Madeleine (za podsunięcie pomysłu i cenne wsparcie) oraz Dolara84 (za sprowadzenie na ziemię i cenne wsparcie) Rarity widzi więcej. Grzeszny wieczór Rarity Kolejne dni spędzone na medytacji nie przynoszą rezultatu. Długo budowany mur powściągliwości kruszy się, w miarę jak spragniona Rarity obserwuje szczęśliwe i beztroskie klacze, przechadzające się dumnie po miasteczku. Nie mogąc dłużej powstrzymać swego pożądania, decyduje się samodzielnie obrócić w pył otaczające jej zdrowy rozsądek fortyfikacje i wkroczyć do królestwa przyjemności. A tak poza tym, zdążyłem się już stęsknić za dłuższymi formami, toteż na razie będzie to ostatni krótszy tekst mojego autorstwa. Pozdrawiam!
  7. Moi drodzy, nadszedł czas na oficjalne otwarcie zapisów do zbliżającego się wielkimi krokami II Turnieju Magicznych Pojedynków! Jak wiadomo, nie ma magicznego pojedynku bez dzielnych i potężnych śmiałków, a w turnieju będziemy ich potrzebować aż trzydziestu dwóch! Jak możecie zobaczyć poniżej, znów czekają Was cztery rundy i wielki finał, drogą którego poznamy nowego mistrza magii! Jak być może obiło się Wam o uszy, zaszły pewne zmiany w regulaminie, z którymi możecie zapoznać się tutaj Jak się zapisać? Wystarczy napisać w tym temacie. Tak jak ma to miejsce w sekcji Casual, możecie wystąpić turnieju jako Wy, bądź też wystawić do walki własną, oryginalną postać, jak w sekcji Epic! Wszystko zależy od Was. Jak wspomniano wyżej, w Turnieju bierze udział trzydziestu dwóch magów, toteż zapisy kończą się wraz z pojawieniem się ostatniego uczestnika. Po tym czasie, wątek zostaje zamknięty. Uwaga! Kolejność uczestników w drzewku odpowiada kolejności zapisów! Informacja ta raczej nie okaże się użyteczna dla kogoś, kto zapragnie iść na żywioł, lecz może skorzysta z niej ktoś, kto będzie chciał sobie co nieco zaplanować... Lubisz pisać i masz świeże pomysły? Nie straszne Ci błyszczące od czarów niebo i wiecznotrwałe strumienie energii, oplatające areny magicznych zmagań? Czekasz na okazję do udowodnienia przed innymi swej mocy? Zatem taka okazja właśnie nadeszła... Lista zapisów: 1. Sajback Gray 2. Seluna 3. Zegarmistrz 4. Rex *Monster* Crusader 5. Advilion 6. Alberich 7. Avaleme (ryma2001) 8. Alder 9. Bosman 10. Camed 11. Komputer 12. Magnus (Razorhead) 13. Poranny Kapitan Scyfer 14. Zmara 15. Serox Vonxatian 16. FanCiastek 17. KubaGR8 18. Monti 19. Dayan 20. Szydło 21. Gray Picture 22. Spacetime Dancer (Cień) 23. Harkon (Rexumbra) 24. Snuja Sardo Limbion (Zandi Ibn Aslan) 25. WinterPonyLiker 26. Hoffner 27. Magus 28. lyra57n Sosna 29. NimfadoraEnigma 30. Vinylplaygames 31. Crazy Night 32. Vincent Loke (Shirogetsu Vermilion)
  8. W związku z otrzymaną informacją, iż uczestnicy postanowili swe starcie zakończyć, pytam Was, kto okazał się silniejszy, czym zasłużył sobie na miano zwycięzcy pojedynku? Czy to BezimiennyKot popisał się większą zawziętością i mocą? A może Rexumbra? A może ktoś chciałby zobaczyć więcej? Wznoście kikuty w górę, ku czci Waszego faworyta i komentujcie!
  9. A zatem, czas przeznaczony na starcie dobiega końca! Drodzy moi, pora na poznanie silniejszego maga! Czekamy za Wasze głosy i komentarze do pojedynku. Kto jest Waszym faworytem i kto, Waszym zdaniem, zasłużył na miano zwycięzcy?
  10. Nadrabiamy zaległości i porządkujemy nierozstrzygnięte starcia. Ponieważ od dłuższego czasu niewiele się w wątku działo, zaś minimalna ilość postów została osiągnięta, nie ma przeciwwskazań, by jednak zapytać publiczność o zdanie - kto okazał się lepszy? Mam nadzieję, że wojownicy ci nie zostali jeszcze zapomniani... Choć z drugiej strony, być może jednego z nich czeka właśnie taki los? A może to tylko chwilowo i tylko po to, by wrócić w chwale? Kto może to wiedzieć... Zatem, kto popisał się większą mocą? Czy był to Serox? A może KochamChemie?
  11. W związku ze znacznym okresem zastoju pojedynku, w myśl przyjętych zasad oraz informacji od stron walczących, jestem zmuszony ogłosić zakończenie pojedynku. Ponieważ minimalna ilość postów na uczestnika nie została osiągnięta, zaś ostatnie słowo należało do Zegarmistrza, to właśnie on wygrywa to starcie! Dziękujemy za poświęcony czas, mimo wszystko. Pojedynek niebawem znajdzie się w archiwum...
  12. Szanowni Państwo, nadszedł czas na wyłonienie zwycięzcy! Przekonamy się, kto wykazał się większą mocą, kto poświęcił większe zasoby energii, czyje zaklęcia przeważyły! Gotowi? Seluna - 7 PanMinish - 5 A więc, zwyciężczynią zostaje Seluna, dzięki przewadze dwóch punktów! Gratulujemy udanego starcia, również jej rywalowi! Nie zawiedźcie nas i wpadnijcie jeszcze na sale - coś mi się wydaje, że drzemie w Was dużo większy potencjał
  13. Pora najwyższa na odkrycie kart i podliczenie głosów. Już za moment poznamy zwycięzcę tego pojedynku - maga, którego moc zjednała sobie większe grono. Popatrzmy... Kamikun - 3 Zena92 - 2 A zatem, przewagą jednego głosu, magiczne starcie zwycięża Kamikun! Gratulujemy zwycięstwa, dłoń ściskamy także jego oponentowi, za stoczoną batalię! Mamy nadzieję, że w przyszłości przyjdzie nam zobaczyć Was ponownie, tym razem podczas innego pojedynku...
  14. Drodzy moi! Zdaje się, że powoli będziemy zbliżać się do końca i jakiegoś małego podsumowania. Powoli, lecz jeszcze nie teraz, nie w tym momencie. Zabawy otrzymały w końcu ciąg dalszy, na salach magicznych pojedynków też coś się niedawno działo... To znaczy, rozpoczęły się nowe pojedynki, a zapisy do II Turnieju otrzymały swoją zapowiedź. Może być nieźle... Póki co, odniosę się do dotychczasowych wyników. Zatem, Dayan i Arkane Whisper nieustannie ścierają się o pierwsze miejsce. Zdecydowanie, od początku eventu napisali najwięcej postów, które także jakościowo są bardzo zadowalające. Poza nimi, widzę, że dobrymi wynikami może pochwalić się także Sajback Gray, nieźle radzi sobie też Uszatka, na horyzoncie widać także Kamikuna i Tergosa11. Za nimi znajduje się jeszcze cała rzesza ciekawych osobistości, choć nie przebijają oni innych. Może w tej kolejce coś się odmieni... Ale ogólnie, jest dużo lepiej, niż się spodziewałam. Tak trzymać! Księżniczka wygląda na zadowoloną z Waszych poczynań. Bardzo ładnie idzie. Przy okazji, zareklamuję znów II Turniej, do którego zapisy ruszą niebawem ;P Musiałeś!
  15. Zatem Kapi zostaje zawodowym kabareciarzem! Z całą pewnością sprawdzi się znakomicie na tym polu, a tymczasem, wyruszamy na nowe poszukiwania. Tym razem, potrzebny nam idealny zawód dla Seluny. Jakie macie propozycje?
  16. Nadszedł czas na odkurzenie listy zadań i dopisanie pod punktem „Big Macintosh” nowe misje specjalne. Jesteś gotowy? - Jasne! Kto pierwszy? Jako pierwszy z propozycją zgłosił się Dayan. - Podoba mi się. Na pewno nie miałbym zbyt wielu okazji do nudy, efekty byłyby widoczne, no i przybyłoby trochę mięśni! Ale trochę słabo mi idzie tynkowanie, ale z malowaniem jest już lepiej. Gwoździe przybijam całkiem nieźle, już prawie nie pudłuję! - Inwentaryzacja nie należy do grupy uwielbianych przeze mnie rzeczy, ale jak już, zawsze jestem gotowy. Mam wystarczająco dużo cierpliwości i prędko się nie zniechęcam, więc przynieś, podaj, pozamiataj to już nie ta kategoria. Znaczy się, spisywanie towarów to też nie szczyt moich ambicji, ale kpina z kwalifikacji to już raczej nie… Zależy. - To brzmi całkiem poważnie i odpowiedzialnie! Zabrałbym się za to z wielką przyjemnością. Upieczonych jabłek starałbym się nie podjadać, a przy nietoperzach nie wymiękać. Chciałbym spróbować! Tym samym, lista specjalnych zadań Spika znów się powiększyła. Znakomicie, że czuwacie nad tym, by młody na brak roboty nie narzekał Nadszedł czas na kolejnego kucyka, potencjonalnego zleceniodawcę dla Spika. Tym razem, rozważamy jakież to zadania miałaby dla Spika Coco Pommel.
  17. No i nie zawiedliście Znów wczuliście się w sytuację, przedstawiając możliwe rozwiązania i uzupełniając wszystko o stosowne analizy. Obaj spisaliście się bardzo dobrze, lecz tym razem wyróżnienie przyznaję Dayanowi – za obszerność i mnogość możliwości. Arkane Whisper był za nim tylko o włos, serio. Lecimy dalej, oto kolejna dziwna sytuacja, w której trzeba sobie jakoś poradzić. Pewnego dnia, Pinkie Pie spożywa eliksir, który sprawia, że nabiera magicznej mocy. Działa to w taki sposób, że pozostający w zasięgu wzroku cel zaklęcia zrobi wszystko, o czym klacz sobie pomyśli. Twilight próbowała odczynić urok (którego nota bene Pinkie jest nieświadoma), lecz przez przypadek została zamieniona w parasol. Pozostając w tej formie, wciąż może rzucić zaklęcie, które trwale uodporni jednego kucyka na wpływ Pinkie. To mogłoby pomóc, a na pewno zapewnić jej częściową mobilność... W zasięgu wzroku są tylko Lyra i Cheerilee. Co zrobi Twilight?
  18. Oceniając samą nazwę zaklęcia, wielce prawdopodobnym jest, że jego natura wiąże się z ofensywą, a na pewno z magią bitewną. I takie właśnie podejście do tematu mieli Dayan oraz Arkane Whisper. Zaserwowali nam, jak zawsze zresztą, długie i obszerne opisy - nie zabrakło ani historii zaklęcia, ani opisu sposobu jego rzucenia i działania, ani dodatkowych smaczków. Znakomita i solidna robota, jednakże… Tym razem postanowiłem wyróżnić opis Adviliona. Choć zdecydowanie krótszy, to jednak zwyciężył za sprawą zupełnie innego podejścia do zadanego zaklęcia. Otóż, wyszedł on z założenia, że czar ten służy przede wszystkim do tworzenia narzędzi i ułatwiania sobie pracy, co stanowi miłe odświeżenie Zatem, opis ten znajdzie się w księdze. Dziękujemy! Czas na kolejne zaklęcie do opisania. Tym razem, jest to coś takiego: Odkrywka emocji Jakie macie pomysły?
  19. A więc Lordek wygrywa z Myhellem, przewagą zaledwie jednego głosu. Zatem nasza lista wzbogaciła się o nowego najlepszego ucznia, eksperta, omnibusa, tym razem w zakresie Sztuki Kulinarnej. Dziękujemy! Czas wznowić poszukiwania, których przedmiotem będzie kolejna dziedzina. Tym razem, rozchodzi się o Prawo Karne. Czyj to konik?
  20. Hoffman

    Odgadnij stwora!

    A zatem, tym razem zaklęcie zniekształciło wizerunek leśnej nimfy, czyli Driady. Nie da się ukryć, że istnieje mnóstwo istot podobnych do niej, ale i tak trafiliście w sedno... W większości Tak więc, na pierwszym miejscu znalazł się Arkane Whisper, na drugim THEKOSZMAR77, zaś na trzecim – Gandzia. Jako weterani, na pewno doskonale wiecie po ile punktów otrzymujecie Czas na kolejną i ostatnią w tej serii zagadkę. Co to może być? PS: Jakby co, posiadam cały obrazek z Driadą, w wyższej rozdziałce, w formie tapetki na pulpit. Ktoś chętny?
  21. Widzę, że jednomyślni nie byliście. Każdy podał swojego kandydata, a czasu było wystarczająco dużo, by pojawił się ktoś, kto mógłby przechylić szalę na korzyść któregoś z nich, lecz tak się nie stało. Na szczęście, mamy dostatecznie dużo słowników, więc znajdzie się po jednym dla Decadeda, Solarisa, Long Trailera i Amet_Silvera Dziękujemy za każdy oddany głos i przedstawiamy kolejny tytuł. Książka zabierze nas do lat osiemdziesiątych, i przybliży dzieje pary czternastolatków – niezrozumianych, skazanych na samotność młodych ludzi, którym życie w małym miasteczku zbrzydło na tyle, że postanawiają spróbować czegoś nowego. W Bristolu natrafiają na nowe środowisko, poznają życie z zupełnie innej strony. Trafiają do grona narkomanów, powoli przejmując ich styl życia. Gdy okazuje się, że uzależnienie całkowicie zatarło ich idee, jest już za późno. Bohaterowie zmuszeni są wszelkimi możliwymi sposobami zdobywać pieniądze na narkotyki, choć w głębi duszy chcieliby powrócić do swojego poprzedniego życia. Okładka sugeruje nam, że jest to powieść nie tylko kultowa, ale także idealna dla młodzieży, ale śmiem twierdzić, że ta historia może okazać się aktualna i porywająca dla każdego. Do kogo powinna trafić?
  22. Jak zwykle mogliśmy na Was liczyć Mamy zatem zbiór lektur, w których uda się odnaleźć motyw odrodzenia i to w różnych sensach. Dziękujemy i prezentujemy kolejny motyw, pod kątem którego będziemy kontynuować poszukiwania. ...Turpizm... A zatem, kultywujemy wszystko to, co brzydkie, nieładne, odpychające, wywołujące szok. To trudna sztuka, jednakże niejeden artysta porwał się na to i odniósł sukces. Dziś, szukamy właśnie takich sukcesów. Co Wy na to?
  23. Wow, dawno mnie tu nie było... Wpadłem, by obwieścić, że temat zostaje tymczasowo zamknięty. Regulamin został już zaktualizowany, w oparciu o to, co zaprezentowałem Wam kilka postów wcześniej. Jeżeli ktoś będzie miał jakieś zastrzeżenia, czy uwagi, może napisać na PW. Jeżeli jednak z własnej inicjatywy wprowadzę do nowego regulaminu poprawki, na pewno Was o tym poinformuję. Jednocześnie, zapowiadam rychłe otwarcie zapisów do II turnieju. Dziękuję za wszystkie opinie, rady i spostrzeżenia, Wasza pomoc znów okazała się niezastąpiona Pozdrawiam!
  24. Przed nami kolejne starcie i kolejna arena! Tym razem, spotykamy się na szczycie pradawnej baszty, niegdyś będącej elementem fortyfikacji zamku tutejszego diuka. Lepiej nie pytać, co się z nim stało i dlatego ta jedna, jedyna wieżyczka to wszystko, co pozostało po jego włościach. Ale skoro gość posiadał własny zamek, to myślę, że domyślacie się jak zachłanne i pyszne panisko z niego było. W każdym razie, ekipa odpowiedzialna za renowację odwaliła kawał dobrej roboty. Solidny szczyt, okalany murkiem z blankami, z którego można zobaczyć całą panoramę Pasma Jednorożców to chluba całego obiektu. Oczywiście, nie może być mowy o arenie bez odpowiedniej atmosfery, toteż już przywołuję rój ogników, które pomykając po nieboskłonie, będą dawać wam magiczne światło. Na dokładkę, przyzwałem kilka eterycznych bestii, symbolizujących wasz stan ducha i umysłu. Będą się zmieniać, w zależności od waszych emocji. Ufam, że znacie zasady doskonale. Już za chwilę rząd zaklętych, rycerskich zbroi uniesie miecze i przepuści was przez bramę. Podążając zdobionym obrazami i myśliwskimi trofeami korytarzem, dotrzecie na szczyt. Drodzy państwo, za moment przyjdzie nam obejrzeć pojedynek pomiędzy dobrymi znajomymi - Lucypherem i Mephistem. To oni za chwileczkę przekonają się, który z nich przez cały ten czas urósł w większą siłę, kto dysponuje większą mocą i oryginalniejszymi zaklęciami. Dla nas oznacza to przede wszystkim ciekawy i emocjonujący pojedynek! Tym razem, ograniczeniem będzie limit czasowy, wynoszący dwa tygodnie. Gotowi? Zatem, do dzieła!
  25. Kilka prostych gestów i okalające okrągłą arenę znicze zapłonęły, oświetlając pomieszczenie. Posiadały one formę gadzich paszczy, a ich przeraźliwie długie ogony okalały podtrzymujące sklepienie filary. W oczodołach wykonanych ze srebra bestii brakuje szlachetnych kamieni, lecz w centrum areny możecie dostrzec zestawione na stalowym stojaku pryzmaty. Zostały one ustawione tak, aby nie tylko przechwytywać wiązkę światła słonecznego, ale też odbijać ją z powrotem, ku gigantycznej kuli wodoru. Specjalne zaklęcie ochronne sprawi, że się nie poparzycie. Poza tym, utworzy wokół wiązki aurę, dzięki której zdobione diamentami płaskorzeźby będą połyskiwać, dodając miejscu charakteru. Zatem, jak widzicie, mieliśmy naprawdę dobry powód, by zrezygnować z kamieni w oczach srebrnych gadów. W ich przypadku efekt nie byłby tak zadowalający. Gigantyczny mechanizm znajdujący się pod areną zaskoczył, a pośród sal rozległy się odgłosy współpracujących kół zębatych, klikania zapadek, zgrzyty oraz szurania. Odbijały się echem na całej arenie, zaś spadający z sufitu pył mógłby pogryźć w oczy, o ile nie przeszkadzałoby mu właściwe zaklęcie. Za moment arena znajdzie się na odpowiedniej wysokości, by system pryzmatów mógł chwycić jakiś promień. Podłoże drży niespokojnie, ale nie musicie się o nie martwić. Wytrzyma wszystko. Już za chwilę obejrzymy starcie między Advilionem, a Zagarmistrzem! Dla jednego z nich, będzie to prawdziwy "chrzest ognia", który z całą pewnością dostarczy nam emocji i nakarmi oczy niezapomnianym widowiskiem. Zegarmistrz ma już za sobą całe mnóstwo zażartych batalii, zaś Advilion staje do walki po raz pierwszy. Być może, ich potyczka przejdzie do historii. Czy tak będzie? Już za chwilę się przekonamy. W tym pojedynku, uczestnicy będą ograniczeni limitem postów, wynoszącym 12 wiadomości. Pamiętajcie o panujących pośród sal zasadach i nie dajcie się zaskoczyć! Gotowi? Zatem, do boju!
×
×
  • Utwórz nowe...