Skocz do zawartości

Cahan

Moderator
  • Zawartość

    4047
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Wszystko napisane przez Cahan

  1. Troll wstawki w fikach nie będących komediami pojawiały się jedynie w Cieniu Nocy, który był moim pierwszym fikiem. I to było dawno. Ale prawda.
  2. W sumie nie za bardzo zachęca, raczej mnie coś zniechęca. A zniechęcają mnie: 1. Angielskie tytuły polskich fanfików, które no... Co innego, kiedy obcojęzyczny tytuł coś znaczy, bo jest np. nawiązaniem do czegoś, ale kiedy ktoś nazywa fika, dajmy na to "Shadow of the Night: Epic alicorn adventure", to brzmi to głupio. Łacina czy niemiecki brzmią ładniej, ale wciąż jest w tym coś pretensjonalnego. 2. Tytuły typu "My Little Pony: Necromancy is Magic" czy "My Little Doom" - to zwiastuje pierwszego fika i katastrofę pod względem technicznym i fabularnym. Chociaż bywają wyjątki. Tagi [dark][tragedy] dobrze opisują takie opowiadania. 3. Słowa typu "Polak", "Anioł", "Husarz" - wszystko co mówi: oto katastrofa i leczenie kompleksów, będzie słabe HiE. 4. Coś co brzmi jak chińska bajka. Crossovery z mangą i anime to w 90% dno. 5. Kiedy ktoś pisze crossover z Reksiem, Tabalugą czy inną bajką dla dzieci i nie jest to komedia, to automatycznie mówię: NOPE. A tytułowanie rozdziałów jest fajne, ale niepotrzebne.
  3. Mówiłam o tym co dla mnie jest ważne, a nie dla przeciętnego czytelnika. A po okładce można się pięknie naciąć, po tytule zresztą też. Tagi są wskazówką - jeśli nie wiem, nie lubię postapo, to nie sięgam po postapo. Albo chcę coś smutnego czy wprost przeciwnie. Jednak to opis jest u mnie ostateczną weryfikacją. Jeśli wygląda jak naskrobany przez dzieciaczka pięcioletniego, to ja pasuję. Zła strona techniczna też odrzuca, choć to zazwyczaj da się szybko naprawić.
  4. @Flashlight, czynniki są różne. Ale na 1 miejscu jest opis fanfika. Jeśli jest napisany z sensem i mnie zainteresuje, to raczej opowiadanie przeczytam. Tu też istotne są tagi. Czy patrzę na autora? Tak, jeśli kogoś nie lubię (dobra, nie kogoś, ale jego twórczości - nie musi być zła, ale każdy lubi co innego), to nie czytam. Chyba że chcę sprawdzić jak się rozwija (albo pośmiać, bo niektóre fanfiki są tak złe, że aż śmieszne). Jeśli autora znam i cenię to pewnie zerknę, ale niekoniecznie. A w ogóle to czytam, bo muszę do Oskarów, ja nie mam luksusu wybrzydzania
  5. Ten quiz jest głupi. Wyszła mi matka Bambiego. Mój jedyny związek z tą łanią jest taki, że smakuje mi dziczyzną. No, ale możliwe odpowiedzi były dość ubogie i nieprecyzyjne.
  6. Tak, powody są dwa. 1. Fanfik będzie poprawiany, kiedy tylko pozdaję egzaminy w tej sesji (albo i nie). Co oznacza, że kilkanaście rozdziałów przejdzie dość mocne zmiany, które sprawią, że będzie się to czytać lepiej. 2. Ktoś inny już kiedyś zaczął to lektorować, dlatego uważam, że ta osoba jest jedyną, która ma prawo do lektoringu tego fanfika.
  7. @Accurate Accu Memory, powiem tak: z punktu widzenia prawa raczej nie mogę Ci zabronić, ale jednak nie chciałabym byś lektorował mój fanfik.
  8. A ja nie mam dość. Brakuje mi dobrych. Nawet sama planuję naskrobać TCB, które dzieje się głównie w Equestrii z punktu widzenia przymusowej konwertytki.
  9. Ja czytałam wersję drugą - świetny fanfik z zepsutą końcówką w Niklasowym stylu.
  10. Pinkie Pie is Dead zostało przetłumaczone. A i Polacy nie gęsi i swoje kryminały mają - Piekiller oraz Cena Prawdy. To tak odnośnie kryminałów. Jakieś horrory też widywałam, ale to w MLN i większość słaba/średnia. A co do fantasy i spisków, to było tego dużo więcej. Tylko niekoniecznie czyste fantasy, tylko raczej polityka + Equestria. W sumie to bardziej brakuje mi fantasy przygodówek.
  11. Szybko wypuszczanych rozdziałów dobrych fików. Kucowego fantasy - no niby jest, ale jest tego w sumie mało i nieukończone. Jednak mało mi tego. Brakuje mi też takich ciepłych opowiadań o kucach z serialu. Spokojnych SoL. Może i nie lubię Slice of Life, ale mam wrażenie, że tego typu fików jest za mało.
  12. Ponieważ tematy były zdublowane, to usunęłam jeden z nich. A maziaje całkiem ładne, tylko anatomia mogłaby być lepsza. Btw. kocia Dash ma z przodu tylne nogi
  13. Ostatnia bitwa studentów i asystentów. Za Tróje!

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [8 więcej]
    2. Foley

      Foley

      Mój bieżący tydzień:

      pn - kolokwium

      wt - kolokwium

      śr - kolokwium

      cz - kolokwium

      pt - kolokwium x2

       

      Pozdrawiam! :crazytwi2:

    3. Cahan

      Cahan

      Na pierwszym roku miałam po 4 kolosy dziennie.

      Nienawidzę moich studiów.

      Pozdrawiam.

    4. WhiteHood

      WhiteHood

      Mój bieżący tydzień:

      pn - praca

      wt - praca

      śr - praca

      cz - praca

      pt - praca

      So - praca

      N - Praca

       

      Studia co drugi tydzień.

  14. Dolcze, to są oficjalne nazwy takich krzyżówek w prawdziwym świecie. Tak jak muł i osłomuł
  15. To się nazywa zebroid (krzyżówka zebry z innym koniowatym), zebroń lub zebrula w przypadku krzyżówki z koniem. A kucyk to koń.
  16. @Lyokoheros, co do info z serialu, to jest jeden szkopuł. Oglądasz polską wersję, prawda? No, a polskie tłumaczenie jest słabe i często sensem odbiega od oryginału. Również myślałam, że Sunset zostanie alikornem - skrzydła w 3 części filmu. Powiem więcej, uważam, że ona i Starlight te skrzydła dostać powinny. Ale MLP przez cały czas faworyzuje Twilight - nawet ludzką i nawet kiedy jest to wbrew jakiejkolwiek logice. A Twilight dostała skrzydła, bo Celestia tak chciała, po prostu. Książkę Starswirla widzimy pod koniec drugiego odcinka 3 sezonu. Celestia uznała, że Twilight jest godna i raczej połączyła książkę Starswirla z jakimś swoim zaklęciem - trochę jak magiczny komiks Spike'a. Twi nie wyrosły skrzydła po wymyśleniu zaklęcie, tylko po zapisaniu go. Zresztą jakoś ciężko mi uwierzyć, że przez tysiąclecia znalazła się tylko jedna godna klaczka.
  17. Nick: Talar jak moneta lub pewien uzdolniony w sztuce przeklinania jegomość z serii gier Wiedźmin. Krótki, charakterystyczny i stały, co jest bardzo na plus. Avek: Gif z jakimś robo cowboyem czy co to tam jest. W sumie sam obrazek mi się nie podoba, ale jako avatar prezentuje się nieźle. Sygna: Cytaty, dzieciak ze spluwą na wodę i gif - nic ciekawego, ani ładnego. User: Szanuję go za posiadanie własnego zdania i nie uleganie owczemu pędowi.
  18. Biochemia is love, biochemia is life!

    1. Dabrowski

      Dabrowski

      Korwin to wolność Korwin to nadzieja

  19. Sądzę, że inni, którzy nie lubią Past Sinsów powiedzieliby to samo co ja: Do klubu chętnie dołączę, ale nie jako członkini ekipy. Bardzo bym chciała, ale nie chcę wziąć na siebie za dużo. Poza tym ktoś musi fanfiki pisać. I również radziłabym się na skupieniu się na fanfikach polskich. Szczególnie, że mamy sporo perełek, które zbierają stanowczo za mało atencji. Poza tym najlepszą konkurencją dla Past Sinsów jest właśnie promocja dobrego, polskiego fanfika .
  20. Youtube proponuje mi niemiecką świnkę Peppę. Czemu cokolwiek wymyśliło, że może mi się spodobać ta różowa paskuda rysowana chyba przez małe dziecko...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [6 więcej]
    2. Sun

      Sun

      W sumie, zgadzam się co do grafiki świnki. W prawdzie są brzydsze bajki (south park), ale ich brzydota ejst akurat niezbędnym elementem kreacji. Tu mamy po prostu gunwo. 

      Tej śwince można zrobić tylko jedno. Kotlety. 

    3. Cahan

      Cahan

      South Park to nie bajka dla dzieci - od tego zacznijmy. A lepsze świnki to ja trzaskałam w przedszkolu.

    4. Patyczakowsky

      Patyczakowsky

      Ja się z tobą zgadzam że ta bajka jest słaba.

  21. Bo to niestety też klasyki. To, że przy tym Babeczki i inne Jabłkowe Masakry to dno i dwa metry mułu niestety tego nie zmienia. No niestety, ale są dobre klasyki - CRISIS, Fallout, są średnie - Past Sins, są słabe - MLD i Rainbow Factory oraz są tragicznie słabe - Cupcakes, SAM.
  22. Cahan

    Cześć c:

    Don't apologize for that. I was only curious . Polish isn't easy language to learn so there are not many foreigners. People from another countries usually go to the English-language forums.
×
×
  • Utwórz nowe...