I przeczytane
Dobra, muszę przyznać, że fanfik mnie zainteresował, ale mam do niego sporo uwag. Przede wszystkim Prolog jest słaby i nie zachęca - nudny, pełen błędów i tasiemcozdań. A do tego strasznie przydługi. Prolog wręcz odrzuca i gdyby nie parę powodów, które wolę zachować dla siebie, to chętnie rzuciłabym po nim ten fanfik i do niego więcej nie wracała.
Całe szczęście, ale z chwilą pojawienia się zebry, fanfik się wyrabia, czyta się przyjemnie, jest zabawnie, zgrabnie, klimatycznie i ciekawie. Po prostu pojawia się właściwa akcja, a nie ciąg przekombinowanych opisów, które nikogo nie obchodzą. Humor, bohaterowie i sama sprawa, sprawiają, że tekst wciąga. Również sam styl nabiera ogłady, bardziej pasuje, a zdania nie wydają się wymuszone.
Jednak wciąż widać sporo błędów różnej maści - część zaznaczyłam w tekście. Widzę też, że masz problemy m.in. z interpunkcją i zapisem dialogowym. Zdecydowanie przydałaby się ingerencja prereaderska i korektorska.
Na pewno będę czytać dalej i oczekuję kolejnych przygód Chromi i Inches. A przy okazji - korektorem nie jestem, ale mogę pomóc jako prereader.