Sowenia

Oni nigdy nie chcą, ciężko jest oddać krew. Nie raz mojej siostrze, która już oddała chyba 10 litrów, zdarza się, że odmawiają, bo coś im nie pasi  

@Ukeź wiem, że najprawdopodobniej do końca życia nie doczekam się wezwania, ale zawsze istnieje szansa na to, że gdzieś tam jest lub będzie ktoś, kto będzie potrzebował akurat mnie. 

A krew też chciałam oddać. Nie chcieli mnie bo mam nadwagę. Cóż. 

Super propsy

Chciałem dać jedną by zepsuć, ale nie zdążyłem.

Ano. Nie wiem czy się cieszyć z tej dodatkowej repki czy też nie 

Krul zawsze wraca.

Zamilkłeś tak i byłam pewna, że cię zbanowali 

Coś ty, już tylu próbowało mi podciąć skrzydła i patrz jak skończyli. Lekceważysz mnie koleżanko.

Zaczekaj jeszcze do środy.

A to jest okres WWII czy po prostu nieokreślony? Ogólnie to z tego co wiem to Maus był niezniszczalny, ale tak naprawdę nieopłacalny, bo za dużo zarł, więc za dużo ich nie produkowali xD

Maus był w przedostatnim bodajże odcinku. @PervKapitan Prawda, Maus to niezły kloc ale ciężko go zniszczyć

To jest okres przyszłościowy XD Te bitwy pomiędzy brygadami to tak naprawdę zawody pomiędzy szkołami, w których powstały drużyny czołgistek. Nie ma żadnej wojny  

Dzięki za życzenia 

Dzięki!

Napisz za mnie mojego fanficka z Dark Souls :vv 

Zaatakowały was misie? Niechcemisie ^^

@PervKapitan Gdybym miała większą zajafkę na Dark Souls to może i bym napisała XD 

@Gray Picture Tag :vv

Wąż chodzi sobie tak o po domu ? 

Mnie raz wąż ogrodowy olał. 

@Major Degtyarev skądże, za zimno by mu było, a poza tym mógłby sobie uciec  

Jaki on jest uroczy <3. Uwielbiam gady :D

Cytuj

Jaki on jest uroczy <3. Uwielbiam gady

Ciągnie swój do swego.

Cytuj

Jaki on jest uroczy <3. Uwielbiam gady

Tak, gady są cudowne~  Zwłaszcza węże ~ 

Więc nie ma wyboru...trzeba sypnąć chlebem  

O kurde trzeba to omówić z światowymi przywódcami.Oby do tego nie doszło.

To będzie marnowanie jedzenia. Istnieje ryzyko, że kaczki zeżrą chleb i rzucą się na nas. Wtedy pozostaniemy bez jednego z ważniejszych "dań". 

Myślę, że tu raczej chodzi o rodzinę, przyjaciół, dobrobyt, piękną okolicę i tym podobne sprawy  

Ja doceniam rodzinę. Spójrz na mój avatar ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ależ ja tobie niczego nie zarzucam 

Jesteś idealny do roli tego pingwiny, którego notabene lubię. Najfajniejsza postać moim zdaniem. 

Aha. Ja myślałem że chodzi o to, jak imię powstało, a tu chodziło o oryginał w angielskiej wersji językowej bajki

Ja na zagranicznych serwisach używam po prostu Jacob.

@Uszatka uznam to jako komplement. Dziękuje.

Może powinnaś se ustawić Volgina na avek  

Uszatka! Wybieram cię! Użyj piorunującego ataku!

Oh gosh, jak to wujowo brzmi...

Piorunującego ataku powiadasz...

Myślę, że lepiej to brzmi po angielsku

Ja też....

Taaak, pierogi ruskie...

Mi tam tylko obecne avki się nie podobają. Moje kółeczka stały się brzydkie ;__; Mam nadzieję, że Siper to naprawi. 

Jo tysz. Chociaż obecnie mam taki avek że mały kwadratowy mu nie przeszkadza, ale u innych to rzeczywiście nie wygląda ładnie

Nie mogę się doczekać aż zobaczę to forum w finalnej wersji~ Z ładnym nagłówkiem, nagrodami pod avkiem i tak dalej c: 

Arek zawsze jest. Patrzy i czuwa.

Tęsknię za jego kultowymi postami :c

A myślałem że to ja zostawiłem tu najdziwniejszy komentarz xd

Tylko, że taka parująca krew na pewno by już nie pachniała świeżą krwią lecz śmierdziała

W taki upał i tak się śmierdzi, ważne, żeby się ochłodzić xD

WUNSZ!

Wąż rzeczny...

Jest niebezpieczny

NIE no ja nie bende dyskutowal z takimi ludzmi, to przecież jest taki poziom buractwa...

Talar, odwaliło ci? .-. Rzucasz się o to, że komuś się nie chce zrobić twojego avka, wyzywasz tutaj Kruczka, który w sumie nie wiem co odstawia i jeszcze śmiesz zarzucasz kłamstwo Perv? Weź się ogarnij. Każdy głupi może se zrobić kółeczko w gimpie.

Moim marzeniem jest by ktoś wziął się za Polskę, bo bardzo mi się ten kraj podoba, język jeszcze bardziej, a położenie geograficzne ma cudowne. Tylko ludzie kurwy... Z jednej strony napieprzają o tolerancji, wpuszczają jakichś imigrantów, którzy Bóg jeden wie skąd są i jacy są - bo ileż to było przypadków w różnych krajach, że rozrabiali kolokwialnie mówiąc - islamistom pozwalają na wszystko, a poważne i istotne sprawy względem tolerancji zamiatają pod dywan lub twierdzą, że to złe.

Polski język też uważam za piękny, lecz samego kraju nie lubię zbytnio, głównie przez ludzi. Najchętniej wypierdzieliłbym na jakąś Nową Zelandię i miałbym wszystko gdzieś. Nawet tej kraj, w którym się teraz kisimy.

Osobiście planuję uciec stąd do Kanady jeśli nic się nie zmieni. Tam niby też mają jakieś swoje problemy, ale mało o tym słyszę i wydaje mi się to być spokojny kraj. I po angielsku mówią więc łatwiej z językiem będzie.