Widziałem dzisiaj grupę motocyklistów mikołajów. Kolumnę zaczynał ural z koszem a za nim ścigacze. Przywitałem ich gestem LwG "Lewa w górę" (międzynarodowe pozdrowienie motocyklistów) a oni odpowiedzieli mi trąbieniem i kręceniem silników do odciny. Mówię wam coś pięknego. YAY