Kruczek Napisano Sierpień 12, 2013 Share Napisano Sierpień 12, 2013 W całej swej Broniastej karierze miałem jeden kucykowy sen, w którym jadłem obiad z Rarity. Musieliście nieźle przeżywać te Kupkejksy że aż was to nawiedza we śnie, jak dla mnie to Fic jak każdy inny, nie ma się co jarać tylko dlatego że ma więcej gore niż inne. Wracając do snu, to trochę dziwne uczucie było, bo Rarcia mogła używać rogu do podnoszenia wszystkiego a ja musiałem jeść jak cywilizowany kucyk człowiek. Wolałbym kolację z Pinkie, przynajmniej nie zachowywałbym pozorów że jestem normalny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nevermore Napisano Sierpień 18, 2013 Share Napisano Sierpień 18, 2013 Wiele osób pisze, że nie ma snów. A to nie prawda. W ciągu nocy każdy ma od 2 do 5 snów. To, że ich nie pamięta to druga kwestia Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Doktor Napisano Sierpień 18, 2013 Share Napisano Sierpień 18, 2013 Ostatnio mi się śniło,że z kuzynami oglądam odcinek MLP,w którym Babcia Smith z jakąś kucykową Starszyzną przebiera się za Mane6 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gubryś Napisano Sierpień 18, 2013 Share Napisano Sierpień 18, 2013 mi się przed meetem śniło, że na meecie na plaży jakiejś tam wylazły niebieskie i podłużne meduzy. chciałem je spalić, ale kolega żydził mi swoją zapalniczkę. więc poszedłem uczyć się nawalanie fireballami u freezera z dragon balla. mało związane jako tako z MLP, ale dziwne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WhiteWarrior Napisano Sierpień 18, 2013 Share Napisano Sierpień 18, 2013 Siema, Jakieś sny tam miałem, ale nie wszystkie już teraz pamiętam W jednym z nich Equestria była na terytorium naszego kraju, a Mane6 były w polskim więzieniu, z którego uciekły, a ja i inni żołnierze je goniliśmy Z drugiego jedyne co pamiętam, to to, że byłem w jakiejś kawiarni w Paryżu. Była tam Cadance i jeszcze jakieś kuce. Teraz czekam co jeszcze mi się przyśni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MasterBezi Napisano Sierpień 19, 2013 Share Napisano Sierpień 19, 2013 (edytowany) I znowu mnie Pinkamina odwiedziła... Najpierw to mnie otoczyli niemcy i wjechali czołgiem do mojej kryjówki a potem z tego Jagdtigera wyszła Pinkamina i to w mundurze SS... Edytowano Sierpień 19, 2013 przez MasterBezi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Sierpień 20, 2013 Share Napisano Sierpień 20, 2013 Ja miałam tylko że szlam w górach i było stromo i pinkie nam spadała, albo mój wyścig z RD ^^ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MasterBezi Napisano Sierpień 20, 2013 Share Napisano Sierpień 20, 2013 Śniło mi się, że razem z Mane6 i Derpy pod Galerią Krakowską zdemolowaliśmy samochód z rejestracją zaczynającą się na RKR. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cipher 618 Napisano Sierpień 20, 2013 Share Napisano Sierpień 20, 2013 Wiecie co, ja mam dziwne sny. Często gdy się obudzę myślę sobie - "to genialny pomysł na opowiadanie!". Po śniadaniu, prysznicu etc... "zaraz, to co mi się tam śniło?" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Sierpień 20, 2013 Share Napisano Sierpień 20, 2013 Śniło mi się że ktoś nie ochrzanił mojego OC! Ja to mam wybujałą wyobraźnię! (na serio) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WhiteWarrior Napisano Sierpień 20, 2013 Share Napisano Sierpień 20, 2013 Wiecie co, ja mam dziwne sny. Często gdy się obudzę myślę sobie - "to genialny pomysł na opowiadanie!". Po śniadaniu, prysznicu etc... "zaraz, to co mi się tam śniło?" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
InsektPL Napisano Sierpień 22, 2013 Share Napisano Sierpień 22, 2013 (edytowany) Miałem sen że byłem pegazem, już się szykowałem do lotu ale....Szkoła Niestety więcej nie miałem Edytowano Sierpień 22, 2013 przez InsektPL Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torrez Napisano Sierpień 27, 2013 Share Napisano Sierpień 27, 2013 Miałem jakiś dziwny urywek snu(clop) z RD. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fallout152 Napisano Sierpień 29, 2013 Share Napisano Sierpień 29, 2013 Śniło mi się, że przeglądałem Devianta. Widziałem arta na którym była szafa z szufladami i widocznym kawałkiem podłogi pod nią. Na podłodze tarzała się na grzbiecie radosna Pinkie, kila innych kuców stało obok niej i się na nią patrzyło. Z szuflad wystawały kolejne kuce, które machały kopytami. Żeby było ciekawiej, obrazek był przedzielony kreską na dwie części, po prawej szafa z kucami, po lewej taka sama szafa, ale miejsce kuców zajęły pokemony. Ze wszystkich pokemonów mogłem rozpoznać tylko stojącego plecami do szafy Pikachu, który zresztą był w kostiumie Shadow Bolts(oczywiście szytym na miarę). Za każdym razem jak spoglądałem na jakiegoś pokemona słyszałem jego odgłosy, ale najlepszy był taki jeden lodowy, chyba Spheal. Ten się jeszcze dodatkowo animował, wiercił się jakby przeszkadzał mu hałas pozostałych. W pewnym momencie krzyknął freeze i chyba chciał zamrozić wszystkie dookoła, ale zamroził tylko sam siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fallout152 Napisano Sierpień 30, 2013 Share Napisano Sierpień 30, 2013 Byłem jakimś ciemno-niebieskim pegazem i cały czas gonił mnie ten cholerny niedźwiedź, którego w jednym odcinku biła Flaterka. Nigdzie nie mogłem wylądować, bo on wszędzie już na mnie czekał. Kila razy tak go wykiwałem ,tak że jak biegł w moją stronę, to robiłem unik i ten wpadał np. w przepaść, albo do wody, ale po chwili wyłaził jeszcze bardziej zdenerwowany. W między czasie odpoczywałem na jakiś wyższych wzgórzach, albo dachach jakiejś wioski i udało mi się zobaczyć, że na dole chodzi sobie jeszcze jakiś człowiek. Tak się zastanawiałem, skąd w ogóle wziął się ten człowiek, ale bardziej mnie interesowało czemu ten niedźwiedź nie dorwie tego człowieka, tylko uparł się na mnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AppleRocket Napisano Wrzesień 2, 2013 Share Napisano Wrzesień 2, 2013 Ja miałem sen w którym była moja ponyfikacja... Budzę się i mówię:F*ck to tylko sen... 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MasterBezi Napisano Wrzesień 3, 2013 Share Napisano Wrzesień 3, 2013 Mnie w Grecji znowu mawiedzila Pinkamina. Jednakze miast byc jej ofiara (jak to zwykle bywa w snach z Pinkamina) to bylem jej pomocnikiem. Dokladnie snilo mi sie ze robie Cupcakes z Kotolke i Fionki. Ta pierwsza byla twarda i mowila ze Mefisto ja zbawi i ze dal jej sile a druga plakala, krzyczala, blagala zebym przestal ale jej agonia tylko... "Napedzala" mnie do dalszej "pracy" i dawala mi satysfakcje. Jedyne co zauwazylem i zapamietalem z tego co robila Pinkamina, to ze jej ofiarami byli poslowie z koalicji PiS, Samoobrona, LPR i ze prawdopodobnie aktualnie robila "Cupcakes" z Ziobry. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
panzerkampfwagen Napisano Wrzesień 7, 2013 Share Napisano Wrzesień 7, 2013 Ostatnio miałam tak sen, że byłam doradcą kanclerz Puddinghead. Musiałyśmy znaleźć nową krainę w której nie było śniegu. Udało się lecz tak naprawdę przeniosłyśmy się do świata ludzkiego, a dokładnie na boisko przy mojej szkole Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maisha Napisano Wrzesień 7, 2013 Share Napisano Wrzesień 7, 2013 Ja sen o kucykach miałam tylko jeden raz, to było kilka dni po obejrzeniu pierwszego odcinka MLP. Śniły mi się dwa pegazy, jeden brązowy z zielonymi oczami i czarno-kremową grzywą, a drugi ciemnoniebieski z pomarańczowymi oczami i czarno-błękitną grzywą. To było już dość dawno, więc nie pamiętam niczego, ale to właśnie przez ten sen stworzyłam dwie moje OC. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MasterBezi Napisano Wrzesień 7, 2013 Share Napisano Wrzesień 7, 2013 (edytowany) Mi sie snilo ze wlamalem sie do bazy gdzie powstawaly roboty syntetyczne dla FOL, zabilem tamtejszych naukowcow podlozylem ladunki wybuchowe i gdy mial mnie zabrac statek, ktorym bym odlecial to zlapal mnie jeden z ich syntetykow i urwal mi noge az do wysokosci kolana ale Applejack zniszczyla CKMem droida a Twilight mnie zabrala na poklad tego statku ewakuacyjnego a potem razem z Fluttershy mi przywracaly noge. Zastanawiam sie czy to juz mi sie kiedys nie snilo Kolejny sen byl bardziej creepy. Snilo mi sie ze kupilem wszystkie sezony MLP:FIM za lacznie 25 zlotych (dwa pierwsze sezony po 10 zl a trzeci jako ze mial mniej odcinkow to 5 zl). Wlaczylem DVD, uruchomilem plytke, ale gdy chcialem wlaczyc 1 odcinek to nagle mi przeskoczylo na 25... Potem jak pojawila sie scena z obledna Pinkie to nagle w jednym kadrze Pinkie zrobila sie Zalgo... Tlo zrobilo sie czerwone i wypelnilo sie jakby krwia (screamer z Luna Game 2) i rozlegl sie krzyk... Ale zamiast niezrozumialego krzyku rozlegly sie slowa "I KILL YOU BEZI". Wzialem M249 z szafy obok telewizora ale Pinkamina wyszla z ekranu i miala pile... Nie czekajac na nic wyprulem w nia cala tasme 200 naboi nim ta wlaczyla pile... Potem martwa Pinkamina miala twarz... Fionki... Edytowano Wrzesień 7, 2013 przez MasterBezi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ulberk Napisano Wrzesień 7, 2013 Share Napisano Wrzesień 7, 2013 Ja śniłem kiedyś, że kucyki wyszły przez tajny portal w Rosji i zaatakowały ludzi. Oczywiście główne bohaterki serialu miały tę swoją dziwną osobowość, np. Pinkie z Cupcakes lub Dashie z Rainbow Factory, więc ogólnie rozróba była ciekawa. Pamiętam jak (nadal w śnie) oglądałem TV, a wiadomości pokazały Pinkie bawiącą się dziwnym czerwonym guziczkiem do bomby atomowej xD. Wtedy wstąpiłem do wojska, a jakiś oficer na podstawie jakiegoś testu wysłał mnie do wywiadu Rzeczypospolitej. Potem jakieś bla,bla,bla, atak na Europę, desant w Rosji, pogrom Chinoli przez kucyki, a ja zaczynam misję zabicia Celestii. Zaczęła prowadzić atak z Moskwy, ale ja trafiłem do Smoleńska, gdzie mój tajny samolot się rozbił . Trochę pobiegałem, zaczęły gonić mnie dziwne kucyki, wpadłem do jakiegoś pociągu, jechałem , jechałem... i się obudziłem xD. Taka mała przygoda wytworzona przez mój mózg. Kucyki sniły mi się również tak, że byłem normalnym kucem w Equestrii, więc tylko raz taki odpał . A szkoda, bo licze na więcej . Chociaż raz byłem w śnie na koncercie Octavii i Vinyla, więc normalne sny też spoko. Dobre i tyle Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Talar Napisano Wrzesień 7, 2013 Share Napisano Wrzesień 7, 2013 Pamiętam, że dawni temu śnił mi się jakiś ostro pochrzaniony sen. Jak zwykle moje sny są takie, że najpierw np. ścinam drzewo packą na muchy, a potem patrze, jak Jaś Fasola leci helikopterem. Po prostu ma wiele snów po kolei. Więc miałem takie kilka snów, a jeden z nich był kucykowy (o dziwo, tylko ten jeden z nich wszystkich pamiętam i to jeszcze nie za dobrze). Było tak, że Twilight i jakaś inna postać, nie wiem, czy Sunset Shimmer czy może Trixie. A może nawet obydwie złączone w jedną wersje. Tak czy siak, Twilight oraz ta druga postać (od razu mówię, że była to klacz) były w... hmmm... przypominało mi to sklepy Chata Polska bądź Piotr i Paweł z miasteczka, w którym mieszkałem za młodu tzw. Swarzędz. Tak więc obie klacze były w tym sklepie ( przy kasach dokładnie) i... napierniczały się. Walczyły ze sobą. Nie przy pomocy magii, lecz kopyt. Nie była żadnej krwi ani nic. Po prostu się nawalały, jak z podmieńcami na weselu. Pamiętam, że jedna z nich przygwoździła drugą do podłogi. Patrzyły na siebie wkurzone prosto w oczy. Nagle, zaczęły się zmieniać. Stawały się... ludźmi i w tej samej pozie zamiast kucyków, stały, a tak właściwie leżały, ich ludzkie odpowiedniki. Patrzyły przez chwilę na siebie, po czym złość z ich twarzy znikła. Tak jak w anime, zaczęły im tak jakby, migać źrenice (wiecie, jak w anime czy czym takim ktoś patrzy się na coś co najmniej ładnego, zawsze ma roździabiony pysk i takie białe, lekko drgające źrenice). Patrzyły tak sobie w oczy i nagle... zaczęły się całować (ech... z... eee... "języczkiem" FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU) potem, wciąż się całując wstały i... Nie wiem. Nie pamiętam. Wiem, że do żadnych scen łóżkowych nie doszło (bo gdzie niby łóżko w Chacie Polskiej). Te ich odpowiedniki świńskich ryjów (czytaj: ludzi) były dość zmienione, tyle wiem. Jestem strasznie wściekły, gdyż kucykowy sen śni mi się chyba raz na rok (wiem, że śniły mi się chyba tylko 2 takie sny, z czego tylko ten jeden pamiętam. W ogóle rzadko mi się coś śni), i śniło mi się coś takiego. Nie lubię łączenia kucyków z jakąkolwiek pornografią, wliczając w to całowanie, obmacywanie i inne świńskie "zabawy". Nie wiem, skąd u mnie taki sen. I pewnie się nie dowiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Wrzesień 11, 2013 Share Napisano Wrzesień 11, 2013 (edytowany) Śniło mi się dzisaj, że umiałam latać(byłam wtedy na jakiejś paradzie czy coś), a potem wszyscy zmienili się nagle w ziemskie kuce, wszyscy oprócz mnie. Ja znikąd stałam się Rainbow Dash. Nadal latałam nad całą paradą, a potem, gdy te kuce patrzyły się na mnie (pegaza) z większym zaciekawieniem niż na latającego wtedy człowieka (mnie) postanowiłam dla popisu wykonać ponaddźwiękowe bum. Lecz prędkość jaką rozwinełam była tak niebezpieczna, że przyciągnęła wszystkie najgroźniejsze wirusy z okolicy. Wtedy przed śmiercią mógł mnie uratować tylko super szybki lot. Niestety przez te wirusy nie mogłam latać szybko, ani nawet wysoko. Mogłam jedynie lekko unosić się nad ziemią. Byłam już na granicy śmierci (i pewnie też związanego z tym przebudzenia), jednak wogóle nie czułam bólu. Mogłam tylko patrzeć jak marnie wyglądam. Moja skucykowana rodzina płakała wszyscy wokół byli pogrążeni w smutku, gdy nagle z super prędkością (nie większa niż prędkość Rainbow Dash i moja gdy się zaraziłam oczywiście ) podleciała Scootaloo . W jednej chwili mnie zabrała, a ja lecąc dzięki niej bardzo szybko wyzdrowiałam. Gdy znalazłam się na ziemi Scootaloo zniknęła, a wszyscy znów byli ludźmi. Zaraziłam wtedy tą dziwna chorobą jedną osobę, więc zapamiętując narażanie dla mnie swojego zdrowia przez Scootaloo, też swoje naraziłam, i jako latający człowiek uratowałam tamtego ludzia. Gdy go uratowałam obudziłam się. Obudziłam się o 10 min. wcześniej niż zwykle to podejrzane . Od razu stwierdziłam, że sen był co najmniej dziwny (o dziwo bardziej zdziwiło mnie, że Scootaloo umie latać niż cokolwiek innego ). Edytowano Wrzesień 11, 2013 przez Rainbow Dash ;) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Wrzesień 12, 2013 Share Napisano Wrzesień 12, 2013 Rainbow Dash śniło się że była Rainbow Dash. Co za oryginalność. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MasterBezi Napisano Wrzesień 12, 2013 Share Napisano Wrzesień 12, 2013 (edytowany) Ja to miałem chory sen. Śniło mi się, że byłem w świecie metina (i na tym polega chorość mojego snu ) a co gorsza nie jako postacie, które tworzymy tylko jako my sami i nie expiłem z dziewczynami (znaczy z Mane6 i Derpy) tylko robiłem rozróbę Jedyne co zapamiętałem, że to było na lodowej ziemi. PS. Nie myślałem że przyśni mi się background z gry, którą rzuciłem 3 lata temu. Edytowano Wrzesień 12, 2013 przez MasterBezi 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts