Dead Radio Man Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 (( sorki ale cały dzień w pracy byłem :< ehh z 200 powiadomień i 14 stron do ogarnięcia, Uśmiechnięta jak ty to robisz że twoje zabawy są tak zapchane?? )) Gdy podeszli do niego ludzie z grupy którą obserwował Finarfin wstał. Wypowiedz chłopaka rozbawiła go ale nie dał po sobie poznać. - Nic specjalnego, nazywam się Finarfin Viral jestem Elfem - Wyższością wypowiedział ostatnie słowo. - Tak czy inaczej nie szukam bójek więc nie patrz się tak na mnie. - Finarfin uśmiechnął się do Elfki. - Witaj, dawno nie widziałem kogoś z mojej własnej rasy. Finarfin podążał potem za grupą i przysłuchiwał się ich rozmową. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Fen uznał jednak, że raczej nic ciekawego się tu nie wydarzy.Najwyraźniej się rozchodzą w swoje strony, albo mają jakieś wspólne sprawy więc nic tu po nim. Ominął to miejsce idąc przy samych krzakach, tak, żeby nie rzucać się w oczy. Po dłuższym spacerku był już całkiem blisko wyjścia z lasu, więc rozejrzał się, czy przypadkiem nikogo nie ma w pobliżu, a z racji, że było tu całkowite odludzie, zmienił postać na ludzką. Poprawił melonik, żeby nie było nawet małego śladu po uszkach i ruszył w stronę miasta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Finarfin popatrzył się po reszcie. Wszyscy się rozchodzili. Ciekawe czy kogoś spotkam jeszcze - pomyślał Finarfin. - Tak czy inaczej czas wrócić do lasu - Powiedział to strzygąc uszami i zaśmiał się, przeszedł przez trawnik i wszedł między krzaki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 -No tak muszę się zgodzić. Ona zawsze była bardzo przyjacielski- Potwierdził.- Nawet dla stworzeń innych ras. Takie zupełne przeciwieństwo ciebie. Aż się dziwie, że jakoś się dogadujecie.- Odpowiedział. Po krótkim namyśle zabrał rękę z furtki. Popatrzył swoimi czerwonymi oczami na Vlada. -Cóż Vladzie miło się rozmawiało.- Powiedział po chwili. Zaczął powoli cofać się nadal przyglądając się wampirowi.- Pozdrów ode mnie żonę. Powiedz jej, że chętnie z nią porozmawiam.- Powiedział po czym odwrócił się i przeszedł parę kroków rozglądając się po okolicy. Następnie popatrzył jeszcze kątem oka na Vlada po czym udał się przed siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Vlad odwrócił się i wrócił do posiadłości. - No cóż Chung, twój kolega z klasy i ja mamy na pieńku od paru set lat. - powiedział do Chunga. Poszedł do salonu i usiadł na fotelu, nalał sobie wina. Westchnął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 [można się jeszcze zapisać do gry?] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 ((No pewnie zapisuj sie ))-Ja ide na spacer-powiedziala wstajac i ruszając ku miastu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Ech... No to ja idę do domu... To do jutra. - mruknęła i wyszła z lasu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Kotołak dotarł w końcu do powiedzmy, że okolic bliższych centrum tejże miejscowości. I tu pojawił się drobny problem. Zasadniczo nie miał nawet pomysłu co teraz z sobą zrobić. Dopóki nie poczuł bardzo charakterystycznego zapachu. Smażona ryba. A może by tak pójść gdzieś i coś zjeść? Jakiejś rybki, czy innego mięska? Tylko gdzie, skoro na razie za wiele nie wiedział o tym mieście? Kierować się węchem? Stał tak jak kołek, zastanawiając się, co z sobą zrobić. Może po prostu wrócić do mieszkania? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Imię i nazwisko: Will Macrill Wiek: 15 Rasa: Czarodziej Wygląd: Wysoki, blondyn, zielone oczy, bardzo chudy Charakter: Szalony, wiecznie zadowolony optymista, który nigdy się nie nudzi ani smuci, niezwykle szurnięty, ale pozytywnie zakręcony Pochodzenie: Francja Ciekawostki: Jego cień został ożywiony i rozmawia z nim, gdy w pobliżu nie ma zwykłych ludzi. [można prosić o jakiś krótki opis obecnej sytuacji? chce wiedzieć jak mogę zacząć] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 ((Zalecam poczekać do kolejnego dnia)) Chung wyszedł z domu, zamienił się w kruka i poleciał w kierunku miasta. Po pewnym czasie dostrzegł Jessy, zniżył lot i wylądował obok. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Nick udał się do swojego domu. Nie miał ochoty rozmawiać już z nikim w dniu dzisiejszym Vlad mieszka niedaleko. Nie zadowoliła go ta informacja. Po powrocie do domu otworzył okno jakby liczył na to, że ktoś przyleci go odwiedzić. Sam usiadł na łóżku, oparł się o ścianę i zapadł w coś na kształt snu. Jednak tylko czuwał. Mam nadzieję, że Vlad przekazał swojej żonie to co mu mówiłem. Miał nadzieje Nick. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 Jessy wyczuła że to nie jest zwykły kruk. Zastanawiała się tylko co to może być. Patrzyła się na kruka jak skamieniała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Chunga zaciekawiła reakcja Jessy, zamienił się w człowieka. - Przestraszyłem cię? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Jechałem sobie na swoim motorze jak zwykle wydurniając się i gadając ze swoim cieniem siedzącym z tyłu. Lubiłem jeździć sobie w te i wewte od czasu do czasu. Zatrzymałem się przy jakimś budynku i zaparkowałem. -Hahaha, ale jazda była- powiedziałem rozemocjonowany. -No bomba prawdziwa, ja muszę jeszcze raz- odpowiedział Cień. Zacząłem się bawić magicznymi iskierkami i opowiadając kawały z Cieniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Alice przechadzała się powoli przez miasto. Do domu miała dość spory kawałek, ale nie miała po co się spieszyć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 -Co? Nie. Znaczy... trochę... Nie wiedziałam że wampiry mogą się przemieniać-powiedziała Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Pewnie się tego nauczysz. - powiedział. - Jak się czujesz? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 -Dobrze-powiedziała spokojnie co nie było do końca prawdą ale nie chciała wnikać. Natomiast nadal ciekawiła ją ta przemiana. -Naucz mnie przemieniać się, prosze... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 (edytowany) - To nie jest takie proste. - powiedział. - Najpierw musisz jednak stać się silniejsza, czyli ogólnie musisz coś zjeść. - powiedział. Edytowano Lipiec 23, 2014 przez Mephisto von Pheles Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Zrezygnowany kotołak uznał, że jednak powinien zjeść w domu. Z drugiej strony nie wiadomo, czy cokolwiek dla niego zostało, przy tylu swego rodzaju "domownikach"... Ruszył się wreszcie ze swojego miejsca, udając w kierunku mieszkania. Jutro już będzie musiał poleźć do tej szkoły. Okropność jakaś. Czemu nie może cały dzień spać? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Zmieniłem swój motor w wisiorek i ruszyłem z cieniem przed siebie. Zauważyłem niedaleko jakąś parkę. Nie słyszałem dokładnie, o czym mówią, ale nie interesowało mnie to szczególnie. -Hej, wiesz, czym różni się teściowa od buldoga?- spytałem Cienia. -Czym? -Szminką na ustach. -Haha, niezłe. Zawsze wiesz, jak mnie rozśmieszyć. -Bo jesteśmy jednym, tyle, ja jestem to jaśniejszą stroną, hehe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Finarfin wskoczył na drzewo, nie miał zamiaru wracać do "tymczasowego domu". Nie lubił tamtego miejsca. Usiadł na wygodnym konarze i wyjął z torby którą miał ze sobą notes. Zaczął coś notować. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 -Aha...-mruknela zrezygnowana. Usiadla pod jakims drzewem i nie odzywala sie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Nie chcesz co? - powiedział i usiadł obok. - Niestety, bez tego nie przetrwasz. Możesz normalnie jeść wszystko inne i pomoże na głód, ale krew to to co daje nam życie. - powiedział. W tym samym czasie na oknie Nicka wylądował kruk. W pewnym momencie kruk zmienił się w człowieka. Serane. Ta weszła do pomieszczenia. Zobaczywszy że Nick śpi oparła się o ścianę i czekała. ubrana jest mniej więcej tak. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts