Dean Ambrows Napisano Listopad 6, 2014 Autor Share Napisano Listopad 6, 2014 (( prosze. )) Dante wstał rano umył się i zaczął czekać na pozostałych. Mają dziś przećwiczyć swoje Boskie Dary. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 Emily obudziła się wciąż wtulona w Law'a. Uśmiechnęła się i podniosła się ostrożnie, żeby go nie obudzić. Wyłączyła telewizor i poszła do kuchni żeby zrobić coś do jedzenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 Law obudził się, zauważył że Emily nie leży z nim. - Pewnie wstała już... - mruknął przecierając oczy. Nie była to może najwygodniejsza pozycja w jakiej spał ale nie było źle. Bolał go tylko kark. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrokenRC Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 Zygfryd obudził się w samochodzie. -Gdzie ja jestem?- powiedział sam do siebie, po chwili przypomniał sobie swoją wieczorną wycieczkę w góry( jakieś 15 km od Tokio) Przekręcił kluczyk w stacyjce, ale nic się nie stało, spojżał na ilość paliwa i powiedział. -K***a! Ktoś mi paliwo z baku spuścił!- wyszedł z samochodu- Fajnie, jeszcze opony przedziurawione! No cóż muszę iść pieszo( bo telefonu zapomniał). Zamnkął samochód i udał się w drogę do Tokio. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Listopad 6, 2014 Autor Share Napisano Listopad 6, 2014 Santer załamał ręce. Po chwili teleportował chłopaka do szkoły.- Co się stało?- zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 ( Dzięki. Już jestem i postaram się być dzisiaj bardziej aktywny) Yukito obudził się na parapecie. Jego koto spokojnie chodził po pokoju. -Cześć Max- Powiedział ziewając. Następnie wstał, poszedł się wykąpać, ubrał się, zjadł śniadanie i udał się do szkoły. Nie wiedział co będzie się dzisiaj działo. Jego naszyjnik leniwie podskakiwał na sznurku kiedy szedł przed siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrokenRC Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 (edytowany) -Napadnięto na mnie i zostałem zgwałcony. Sorry, ale muszę odreagować sytuację. Pojechałem w góry, obudziłem się w samochodzie, a samochód nie miał paliwa, a opony były przebite. To z grubsza tyle. A dzięki za przykrycie kocem. Co robimy? Edytowano Listopad 6, 2014 przez RexCrusader Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Listopad 6, 2014 Autor Share Napisano Listopad 6, 2014 - Czekamy na resztę. Dzisiaj macie trening.- Odpowiedział z tajemniczym uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrokenRC Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 -Czemu się tak uśmiechasz? Czy mam sądzić, że będę z kimś walczyć?- na te słowa zgrzytneło ukryte ostrze, a sam Zygfryd odsłonił przytroczony do paska miecz Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Listopad 6, 2014 Autor Share Napisano Listopad 6, 2014 Masz Boski Dar. Po kiego ci miecz?- zapytał zdziwiony.- A potem dowiesz się reszty.- powiedział zapalając papierosa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrokenRC Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 -Boski dar? Jak to mówi niemiecka maksyma:"W życiu można polegać tylko na sobie i swoim ostrzu!". Ja się do niej odnoszę. ((znikam do 19.30, mam zajecia konne; nie narubcie burdelu)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Listopad 6, 2014 Autor Share Napisano Listopad 6, 2014 - Przecierz twój Dar to miecz.- powiedział Dante zdziwiony. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 Emily zrobiła zapiekankę i położyła ją na blacie w kuchni. Wróciła do salonu. - O, wstałeś już. - powiedziała z uśmiechem. - Jak się spało? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 - Dobrze, ale trochę kark mnie boli. - powiedział masując się po karku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 (edytowany) - Pomasować cię? - zapytała z uśmiechem i usiadła obok niego. Edytowano Listopad 6, 2014 przez Szeregowa WW Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 - Jeśli możesz to chętnie. - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 - W takim razie usiądź sobie wygodnie~ - powiedziała i zaczęła go masować. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 Yukito doszedł do szkoły. Rozejrzał się ale nie widząc nikogo usiadł na ławce, wyjął książkę i zaczął czytać. Usiadł w takim miejscu aby nikt mu nie przeszkadzał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Listopad 6, 2014 Autor Share Napisano Listopad 6, 2014 (( Lucjan ma głupie skojarzenie.)) Dante usiadł na schodach zamyślony. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 Law usiadł wygodniej i pozwolił żeby Emily rozmasowała mu kark. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrokenRC Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 - Wole materialne rzeczy. Po prostu nie ufam, nie ja nieznoszę magii. Powiem Ci, dlaczego jej nie znoszę. Nasz ród, Hohenbergów, był ideałem rodu niemieckiego z szlaheckimi korzeniami. Pałac, w naszym przypadku zamek Hohenberg( wysoka góra), i rodzina złożona z ojca, matki, dwóch synów i jedej córki. Idealna rodzina. Pewnego dnia moja siostra chodziła osowiała, ja jednak niczego nie zauważyłem, a ona wyglądała jakby wiedziała za dużo. W nocy kamienny pokój zajął się żywym ogniem. Woda ani wynalazek zwany gaśnicą nie zgasiły ognia. Płonoł tylko i wyłącznie pokój mojej siostry. Mój ojciec wypowiedział tylko słowa "To magia!". Moja siostra spłoneła żywcem, dlatego nie lubię magii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 Po jakimś czasie Emily przestała. - I jak? Lepiej? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Listopad 6, 2014 Autor Share Napisano Listopad 6, 2014 Przykro mi. Ale bez darów nie przeżyjesz. Miecz zwykły ci nie pomoże.- powiedział wypuszczając kłąb dymu z ust. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrokenRC Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 -Ciągle gadasz o tych darach. Jak się wogóle ich używa? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Listopad 6, 2014 Share Napisano Listopad 6, 2014 - Tak, o wiele. Dziękuje. - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts